Dziś wybrałem się (niestety bez Amelki) na prawie całodzienne rowerowe keszowanie po wrocławskich skrzyneczkach. Przy pięknej pogodzie  odwiedzałem nasze wrocławskie krasnale, ale również zbierałem inne keszyki leżące na trasie mojej dzisiejszej eskapady. To był bardzo udany dzień, w którym udało się znaleźć prawie 40 skrzyneczek, przy dwóch porażkach. Wszystkim założycielom bardzo dziękuję, a niektórym dziękuję jeszcze bardziej :) 

Mokry Mateuszek był dzisiaj, oj, mokry. Na szczęście w okolicy jest pod czym się schować i prawie nie trzeba było się schylać! Pod czujnym okiem Matki Mateusza. Dziękuję ślicznie!

Nie było łatwo, budynek w remoncie. Dobrze ukryty. Dzięki

Znalezione w ekipie Dziaber Smoka z Dziubem i Dziabem we własnej poczwarze.  Dziękuję za kesza.

Coroczny przegląd ścieżki. Kesz na miejscu, dobrej zabawy!

Znaleziony. Fajne miejsce ukrycia, nikt przypadkiem nie znajdzie.
Dzięki:)

Dziękuję, znalazłem. Nowy wpis w świeżym logbooku.

Afbeeldingen in deze log:

Mateusz

Serwis wykonany. Zmienione miejsce ukrycia kesza, proszę odświeżyć listing. Zapraszam!

Pojemnik nie otwiera się.

Afbeeldingen in deze log:

Kesz :D

Niestety nic nie znalazłem.

Z okolicznych okien mimo późnej pory dobiegały całkiem spore, nieprzyjacielskie, menelskie odgłosy. Mateusz jednak kulturalnie i przyjaźnie króluje nad okolicą. Dzięki za kesza!

Skrzyneczka podjęta za drugim razem. Poprzednio widziałem nie tego Mateusza. Dzięki

"Mateusz" to nieźle się chowa w tym otoczeniu, wyłapany w ostatniej chwili właściwie... podczas śnieznego spacerku z mężem, a swoją drogą ciekawa postać... do tej pory nie miałam pojęcia, że sie tu znajduje... Dziękuję za skrzyneczkę :)

Z Rogatkiem i młodocianymi. Dzięki. 

Duże kwadratowe wystające z otworu. Idzie człowiek na miejsce i zastanawia się o co do licha tutaj może chodzić. Po czym dociera i wszystko jest aż nadto oczywiste :-).

Wizyta serwisowa. Wszystko w porządeczku.

Ha kolejny facet co go znam od dawna. Mnie zastanawia co facet odwalił, że kobiecina straciła twarz w oczach ludzi. Może nie był świętoszkiem... dziękuję serdecznie :-)

Hajda na Wrocław czyli błękitne krasnalowanie, „kamiennych wrocławianek” obłapianie, menów czarowanie, wrocimków szukanie oraz przy okazji na lokalnej uczelni edukowanie. Dziękujemy za kolejnego mena. TFTC.

Dzięki za kesza.

Dzięki za kesz.

#2909

To był taki trochę strzał w ciemno. Ale miałem trochę czasu, więc się przespacerowałem. Pewien budynek - a raczej jego funkcja - mocno mnie zainteresował podczas spaceru, ale Mateuszka Kłamczuszka znalazłem dopiero w drodze powrotnej. 

Tutaj pomogła mi trochę analiza i trochę intuicja tj. na której z tych ulic może skrywać się jakiś wyimek. No i był. 

Fajny Mateusz, kesz też się poddał.

Dziękuję.

Dzięki Mateusz za skrzynkę.

Miałem obawy przed szukaniem tego osobnika, ale po dłuższych obserwacjach poszło szybciej niż we wspisach czytałem. Podjęcie już było czystą formalnością, a na tej ulicy byłem pierwszy raz w życiuBardzo dziękuję za pokazanie miejsca.

Mateusz został przeze mnie przegapiony i wszystkiemu winny jest drzewostan. W tym miejscu miałbym także kolizję jadąc rowerem z wyjeżdżającym z parkingu samochodem, który dojechał do połowy, a potem się rozglądał. Dziękuję za ostatniego MiBa, który zamyka faciową ścieżkę.

stare wpisy czas uzupełnić
keszerskie zwiedzanie z magibu

Duże i kwadratowe, w okolicy tylko jedno :)

razem z moim bambą, dzięki:)

Mateusz wajchę przełóż...jestem Adam nie przekładam.

Ostatni do WISu, mamy jeszcze jednego w zapasie.

Dzięki.

Znaleziona z Weroniką i Adamem. Miejsce odwiedzone jakiś czas temu zanim powstała seria MIB. Coś mi świtało że jakiś ciekawy detal jest na elewacji więc dziś gdy ustały deszcze i można pokeszować wybraliśmy się na łowy.  Dzięki za kolejnego fajnego kesza. 

#717

Ten Mateusz do końca nie chciał się ujawnić. Najdłużej wyszukiwany wyimek z tej serii.

Widzę, że obok ktoś zrobił skansen zabytkowych aut z poprzedniego wieku

Dzięki za skrzynkę

Nad tym panem musiałem troszkę popracować. Nie jest z tych chętnie ujawniających się. Za to łatwy i przyjemny w podbieraniu po zmroku. Z podziękowaniem 

Znaleziony razem z ekipą podczas wyimkowego szaleństwa po Wrocławiu. TFTC

Pierwszy dzień walki śląskiej ekipy z detalami wrocławskich kamienic. Dziękuję:)

Wrocław wyimkowo: mocno keszowo, mega wesoło. BYło duuuużo chodzenia, i duuużo szukania, teraz jest duuuużo logowaniawesoły weekend w całkiem sporej śląskiej ekipie. Dzięki serdeczne za kesza.

Czyszczenie mapy Wrocławia w większym składzie :) 

Dzięki za kesza i pozdrawiam :) 

wspólne wyimkowanie z śląsko-dąbrowską grupą , jak widać da się ;) 

dobrze że pani z góry ma ograniczony zasięg wzroku bo była ciekawa naszej ekipy , dzieki

po drugiej stronie stoi ciekawy budynek , czeka na swoje odnowienie 

Razem z Alą tym razem na poniedziałkowym keszowaniu z rana;) TTF! Ala z racji zawodu czasem tu wpada;) Bardzo ciekawe detale. Szybko i sprawnie;)

Zimowe zmagania z przepastnymi zasobami internetu zaowocowały całkiem sporą kolekcją kordów Boobsów, MiBów i WROcimków (oraz paru innych tematów). Po zwiedzaniu czysto teoretycznym, nadszedł czas weryfikacji w terenie, co też uczyniliśmy
Powrót do Stolicy Dolnego Śląska w towarzystwie Ronji. Dzięki serdeczne za wszystkie skrzynki, pozdr.

Hello,

STF ? Ale jak to, nikt nie szuka ? Jak dla nas to zagadka była prosta :)  Fajne artefakty stały na chodniku. Pzdr, Wojtek

FTF

Mateo - niedobitek ze zdobytej ścieżki, obecnie w służbie zdrowia, - ale za komuny to paskudne rzeczy i typów widział...