Wyimek wymiany i wydobyty. Dziękuję.

Znalezi9n9 na poeventowym spacerku po skwerku. Bardzo dziękuję za Grzegorza.

Coroczny przegląd ścieżki. Kesz na miejscu, dobrej zabawy!

Ten obiekt to każdy rozpozna. Kesz szybko namierzony, i aż się zdziwiłem, że trwa w takim miejscu :)
Dziękuję.

Miejsce ze zdjęcia szybko rozpoznałem, a i na miejscu problemów nie było. Dzięki za kesza!

Grzesiu był dziś nieśmiały i pozasłaniał się cały.Wyjazd w wigilie Wigilii na porządkowanie Wrocławia wesołym stadkiem dziękuje 

Przedświąteczne keszowanie z Mangusem, Norbinorkiem, SłabąKinią i Chrząszczem.
Dzięki :-)

Grzegorz szybko znaleziony. A skrzynka zasłonięta przez atrakcje świąteczne. Więc bezproblemowe podjęcie.

Przedświąteczne porządki we Wrocławiu w towarzystwie Słabakini, Chochlika, Mangusa i Norbinorka.

Niech się wszystkim Wrocławianom darzy!
Dziękujemy

Przy cycuszkach zastanawiałem sięnad kodowaniem imion - tu chyba podobnie było. Dzięki.

Niepozorny ten Grześ. Ciekawa skrzynka. Dzięki

Sprawnie namierzony. Dzięki za kesza!

Serwis wykonany. Reaktywacja hobbysty na miejscu, ma się bardzo dobrze. Dzięki, kolego! Zapraszam!

Nie tak łatwo było podjąć i odłożyć, co chwilę ktoś wychodził na fajkę. Ale udało się. Dzięki.

Grzegorz nie zaimponował mi swoim rozmiarem, ledwo idzie go wypatrzyć. Skrzynka znaleziona bez problemu wieczorową porą. TFTC!

Tftc.

Dziękuję, znalazłem. Z podjęciem kesza było bardzo trudno, ale w końcu udało się w czasie lekkiego deszczu, okolica pustoszeje.

Złapana razem z Izeq

Znaleziona razem z Astro, dzięki za skrzynkę.

Keszyk dość widoczny, jeszcze w takim miejscu... Ale dało radę jakoś pościemniać i zaliczyć. Dzięki za kesza!

To już setny raz chyba jak tutaj próbuję rozwinąć kampanię poszukiwawczą, do tej pory zawsze ludziki w pomarańczowych kamizelkach okupowali miejscóweczkę i trzeba było odpuścić. Dziś więcej szczęścia i pusty teren. Dziękuję za skrzyneczkę:)

Niestety skrzyneczki nie było. Zrobiłem reaktywację zgodną z podpowiedzią. Pozdrawiam

Znowu miejscówka gdzie ludzi jak mrówków. Obecnie w czasach pandemii robi za stołówkę. Kesz na szczęście jest  i ma się dobrze. Dziękuje serdecznie :-)

Kesz wraca do gry.

Wróci po remoncie

Miejsce wytypowane Ale kesza nie ma. W miejscu ukrycia jest remont. Może dlatego zniknął.

Jeden z najbardziej oczywistych wyimków. Jak komuś sama figurka nic nie powie, to już tło powinno.

Udało sie w większej grupie przed wydarzeniem Hajda na Wrocław.

Hajda na Wrocław  czyli błękitne krasnalowanie, „kamiennych wrocławianek” obłapianie, menów czarowanie i wrocimków szukanie. Grzesiu może i malutki, ale mieczy ma spory. Szybko i sprawnie. TFTC

Szybko i sprawnie w miłym towarzystwie, dzięki :)

Z namierzeniem Grzegorza nie było problemów. Miejscówka dobrze znana. Kesz zaliczony o poranku, cisza spokój.

W sumie się naszukalem, bo coś pokręciłem. Przeczytałem wszystko jeszcze raz i poszło raz dwa

Dzięki za zwrócenie uwagi na tą postać.

Dzięki za kesza.

To raczej Grześ, a nie Grzegorz. :))) Dzięki za kesz.

ale maciupki ten Grzegorz i super zdjęcie w keszu. kesz szybko namierzony mimo remontu obok

Ech, mój ostatni wyimek we Wrocku. Nie wiem kiedy będę miał kolejną okazję, a tu tyle do szukaniaWrocimek sprawnie namierzony w internetach, równie sprawnie dzięki precyzyjnej podpowiedzi poszło w terenie. Dzięki.

Pierwszy MiB odnaleziony. Dzięki za kesza :D

Ten Grześ, czy tam Roland to taki mikry trochę.

Dwie czarne furtki jak dla mnie, to już o jedną za dużo jest. Dzięki.

Grzesiek malutki, ale mi się bardzo spodobał.

Dziękuję za kesza.

Król MIBów. Zaskoczenie moje osiągnęło poziom hard. Lekko nie było, jednak odpowiednie ujęcie i wiedziałęm to to musi być gdzieś TU. Czas utwierdził mnie w tym przekonaniu, a order za moje zaskoczenie, że Tu jest coś więcej niż to coś. :P

Skąd ja go... czy ja go kiedyś aby... Ależ tak! No i jest, rzeczywiście! Dziękuję bardzo.

stare wpisy czas uzupełnić
keszerskie zwiedzanie z magibu

Skrzynka zdobyta razem z Descarado. Dzięki!

Skrzynka zdobyta przed lub po urlopowym wyjeździeDzięki :)

Niedzielne ścieżkowanie po Wrocławiu w wesołym i częściowo niespodziewanym towarzystwie. Dzięki

Spacerowo po Wrocławiu z Aynsley. Dzięki

Poprzednim razem ogarnęła mnie tragiczna niemoc. No bo jak to, kesz schowany jak widać, a ja nie widzę? Chyba trzeba pójść na georentę lub inną keszoemeryturę... Dzięki!

Przechodziliśmy tamtędy tyle razy... nawet pod kątem wyimków, a Grzegorza nie dostrzegliśmy... no tak, spodziewaliśmy się Grzegorza, a nie Grzesia ; )

Kilka razy trzeba było być w tym miejscu żeby kesza zauważyć, mały, czy duży oto jest pytanie,razem z moim bambą, dzięki:)

Ale Grześ nas zmylił...perspektywa robi DUUŻĄ różnicę ;)

Super..byliśmy tu tyle razy i nic...aż wreszcie Eureka

Dzięki.

W końcu powrót do szukaniaw miłym towarzystwie, pozdrowienia od Barłogu

Znam Grześka i on się tak nie chowa. Ale mnie zrobił w konia. Perspektywa też może mieć znaczenie przy szukaniu Grzesia. Co ciekawe kiedyś badałem to miejsce, ale chyba skupiłem się na innych detalach bo w ogóle nie wyłapałem naszego bohatera. Ode mnie reko za całokształt ścieżki (pomysł, realizację i wykonanie), aż chciało by się jeszcze. Dzięki.

Znaleziona jakiś czas temu, dziękuje.

Pierwszy dzień walki śląskiej ekipy z detalami wrocławskich kamienic. Dziękuję:)

Znaleziony razem z ekipą podczas wyimkowego szaleństwa po Wrocławiu. TFTC

Czyszczenie mapy Wrocławia w większym składzie :) 

Dzięki za kesza i pozdrawiam :) 

Dzięki za skrzynkę:) pyrsk:)

dzięki za kolejnego spacerowego kesza - pozdrawiam

Wyimkowanie po Wrocławsku czyli masa keszy, masa przebytych pieszo kilometrów, wesoła wieloosobowa ekipa:) Świetnie się bawiłem ( do upadłego po takim dystansieSerdeczne dzięki za kesza.

wspólne wyimkowanie z śląsko-dąbrowską grupą , jak widać da się ;) 

panie na lewo , panowie na prawo a Bartek juz nas wpisuje , podziekował 

zawsze każda wycieczka po Wrocławiu konczy się w tej okolicy 

Grzesiu, czy to Tya co Ty tam robisz?!
Hymm ciekawe Grzegorzu kiedy spotkamy się następnym razem. Coś mi mówi, że niedługo

Veni, vidi… inveni
Tftc!

Znaleziona z Weroniką i Adamem. Jakoś dopadła mnie ślepota bo nie mogłem go namierzyć. Coś mi się kojarzyło lecz nie mialem żadnego punktu zaczepienia. Jak już mialem go wytypowanego to szukałem przy złych zawiasach. Gdy już bramką była właściwa to i zawias z keszem się znalazł. Tak blisko domu a tak daleko. 

#667

 

To pierwszy rozszyfrowany MIB. Bo jakby mogło byc inaczej. Z podjęciem się nie spieszyłem, gdyż wiedziałem, że z moim imiennikiem nie wygram. Dzisiaj na spokojnie - zaskakująco pusto w miejscu ukrycia - to mnie mocno zaskoczyło. Podziękował za G. 

Spacerowo po Wrocławiu z Zyfiką i Reilą 

Miejsce odwiedzone z Zyfiką i Unieskim, dziękuję za kesza.

Kesz znaleziony z Reilą i Unieskim podczas wypadu do WrocławiaNawet poszło sprawnie, dziękuję. 

Tutaj problemem nie było ani zlokalizowanie Grzesia, ani - ku mojemu zdumieniu - podjęcie skrytki. Nawet chyba mówiłem Szpaczce, że nie ma po co tam teraz iść, ale poszliśmy i jednak było po coDziękujemy!

Kolejne miejsce, w którym wahaliśmy się, czy w ogóle w tak ładny dzień uda się odnaleźć kesza bez zwracania na siebie uwagi. Jako, że żadnego innego specyficznego budynku z zegarkiem nie było, kesz ukazał się nam się szybko, a sandały MSB_20 poprawione przy tej okazji któryś kolejny raz nie mogły wzbudzić żadnych podejrzeńDziękujemy :)

Today it was him who humbly bended his head. Many thanks for placing.

Hello,

Grzegorz taki mocno wymuskany, jakiś mało realny ;)  Pzdr, Wojtek

Zimowe zmagania z przepastnymi zasobami internetu zaowocowały całkiem sporą kolekcją kordów Boobsów, MiBów i WROcimków (oraz paru innych tematów). Po zwiedzaniu czysto teoretycznym, nadszedł czas weryfikacji w terenie, co też uczyniliśmy
Powrót do Stolicy Dolnego Śląska w towarzystwie Ronji. Dzięki serdeczne za wszystkie skrzynki, pozdr.

Złapana pewnego razu podczas powrotu z pracy. Robiło się już trochę ciemno i to pomogło w spokojnych poszukiwaniach. Dzięki

Razem z Alą na sobotnim keszowaniu. Weekendowe wypady na wrocławskie wyimki to już tradycja;) Wcześniej uparliśmy się innego miejsca i dopiero za drugim podejściem;) Dziękujemy i pozdrawiamy! 

O tym keszu to dowiedziałem się od zdobywcy FTFa

Najlepsza pora na podjęcie to wczesny poranek, zaraz po wschodzie słońca.

Pamiętam czasy jak ten pan był na wakacjach. Miło że wrócił. 

Dziękuję za kesza

Grześki dwa, a ja trzeci, bo na drugie mam Grzegorz.  A w ogóle to jazda była po bandzie bo metr ode mnie stała suka ze Strażami Miejskiemi. Udawałem Mad Maxa i chyba mnie się udało, bo pały się nie wysypały...

Melduję że zrogezrg xlud pierwszy pokonał Grzegorza :)

Dobrze, że nie przegapiłem tej serii nowości. Mogłem zdobyć spokojnie FTF w keszu wspominającym o mnie :D

Ech ten Grzesiek to ma bary, gdybym miał takie to wszędzie bym się wciągnął... 

Na dodatek jest taki tyci, tyci Grześ :D

Dziękuję za kesza!