Zawieszam do czasu sprawdzenia z Garminem, byłem tam jakiś czas temu z telefonem i przyznam że nie odnalazłem nawet drzewa, na którym wisiał kesz, tak się pozmieniało :P

Na mnie niestety też, może spadło?

niestety nic się na kordach na mnie nie rzuciło, ani nie wisiało... :(

Ale fajna bezczelna skrzynka. Capnięta razem z AA-TEAM

Nieco bezczelny, ale może się uchować. Trzeba uważać, bo mikrus wypada z maskowania, a niełatwo go znaleźć w ściółce

Dzięki

Hmmm... idąc po tego kesza spodziewałam się czegoś więcej ... W sensie kesz na miejscu  i w sumie dobry pomys na maskowanie , tylko to makowanie zrobione troche ,,byle jak' strasznie rzuca się w oczy i widaccc.... ale to jest tylko moje zdanie .. 

Dziękuję ;3

Całkiem okazały mikrus na skraju lasu podjęty 17, czyli 18-goDzięki :)

Świetne maskowanie, tzn. pomysłowe, ale niestety mocno rzuca się w oczy. Na szczęście chyba mało kto tam chodzi, więc może skrzyneczka przetrwa. Trzeba uważać, bo przy podejmowaniu pojemniczek wypadł z maskowania, a że jest mikrusem, łatwo mógłby zginąć gdzieś w ściółce.

Spacer był przyjemny, wiatr aż tak mocno nie dokuczał, bo słońce mocno operowało, więc  jesteśmy bardzo zadowoleni. Dziękujemy za znakomity keszyk. :-)

Odważne maskowanie, oby utrzymało się jak najdłużej :)

Czailiśmy się na tę bryłkę od dnia premiery ale to tak daaleko i tak zimnooo było. Dziś klara świeciła aż miło, termometr pokazał stopień na plusie, to wybraliśmy się w do Żurawińca. Cygan został w domu, telefon miał 2% energii i niezmiennie zaciął się pokazując 40 metrów do skrzynki. Pokrążyliśmy chwilę z Algidą i po chwili krążenia wpisaliśmy się do logbooka. TFTC!

Objazd po dalszej i bliższej okolicy razem z Ronją. Dzięki za kesza, pozdr.(zaległy wpis)

Hello,

Kusiło wczoraj, by zrobić FTF-a. Praca zweryfikowała zamiary. Dzisiaj ze spokojem, w ramach dopinania porannego pomysłu. Artefakt uroczy, keszyk znaleźliśmy na glebie, w troszkę niekomfortowym miejscu. Przywróciliśmy całość do (chyba) pierwotnej wersji. Może gdzieś przenieść skrzynkę ? Pzdr, Wojtek

Piękne maskowanie. Przykro będzie, gdy ktoś z przechodzących mugoli się na nie połasi. Dziękujemy za możliwość podjęcia skrzynki i pretekst do spaceru po nią.

Po robocie skoczyłem po kesza, trochę się pokręciłem z telefonem. Kordy to tu to tam. W koncu udało się wypatrzyć obiekt skrywający mikrusa. Dzięki i pozdro!

FTF, jadąc myślałem, czy zmieszczę się na podium, a tu się okazało, że byłem pierwszyŚwietne maskowanie, dorzucam gwiazdkę. Dzięki za kesza!