Dziś mieliśmy z Amelką sposobność odbycia kolejnego wieczornego wypadu na keszyki, więc nakreśliliśmy sobie jakiś plan i ruszyliśmy w miastoA po drodze zatrzymaliśmy się na taką skrzyneczkę "przy okazji", a potem się okazało, że można podejść jeszcze tu, i tu, i niedaleko jeszcze jedna, aż w końcu dotarliśmy do Rynku, natomiast nie dotarliśmy nawet w pobliże zaplanowanej skrzynki...  Oczywiście było bardzo fajnie i nie chciało się nam wracać do domu, ale tak się zrobiło zimno, że jednak w miarę wcześnie postanowiliśmy zakończyć dzisiejsze poszukiwania. Bardzo dziękuję za keszyka :)

I Kubuś się trafił po drodze. Dzieki

Znaleziona dzięki za kesza 

Dziekuje za kesza. 

Dobrze się maskuje, ale udało się. Dzięki.

Coroczny przegląd ścieżki. Kesz na miejscu, dobrej zabawy!

Wyimek znany i łatwy do znalezienia.

Kesz za to jest dobrze ukryty. Za pierwszym razem, nocą, nie znalazłem. 

Dziękuję :)

Kuba namierzony barierka również przeszukałem całą barierke i nic czas na drugą próbę i jest! bardzo się wpaja w barierkę

TFTC!

Kuba ... znany jest. Dzięki

Złapana w trakcie spaceru po Wrocławiu. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Niestety wielkie skrzydła i szpony nie pomagają. Szczwane Banderzwierze okazało się niezastąpionym chwytakiem.

Dzięki za kesza 

Znaleziono z Ptakiem Dziub Dziubem i Dziaberlakiem. Jak zwykle kesz zadbany a wyimek wyimany. Dziękuję.

Serwis wykonany. Kesz na miejscu, ma się bardzo dobrze. Zapraszam!

DNF.

Szybki szpil ;) 

Nowy kesz w nowej lokalizacji. Powodzenia!

Niestety nic nie znalazłem.

Spacerkiem po Wrocławiu :)

Gdzie Kuba jest, wiedzieliśmy od samego początku, ale nigdy nie było możliwości podjęcia :/ 
Dziś w końcu się udało :)

TFTC! :)

Przyznam, że chwilę spędziłem przy Kubie. Niby takie oczywiste, proste, zwyczajne, ale jednak coś inaczej... Dzięki za kesza ;)

Pogoda nie za specjalna to się udało podjąć. Dzięki

"Kuba" odwiedzony późnym wieczorem, a i tak nie było łatwo. Jak na dość mroźny wieczór ubiera się całkiem skromnie;) Dziękuję za skrzyneczkę:)

Z Rogatkiem i młodocianymi. Dzięki. 

Jeden z niewielu MiBów, którego kojarzyłem od ręki. Na miejscu popełniłem za to straszny błąd i pomyliłem 3 z 1. Ni jak nie mogłem dopasować instrukcji do ławek. Dopiero po chwili i wyziębieniu 4 liter po okolicznych ławkach udało się namierzyć. Bardzo dziękuje :-)

Nowy pojemnik, nowy logbook.

Dwa podejścia, bo za pierwszym razem ławka była zajęta. Teraz to już chyba jedyna w okolicy (jakoś nie zauważyłem innych).

Udało sie w większej grupie przed wydarzeniem Hajda na Wrocław.

Hajda na Wrocław  czyli błękitne krasnalowanie, „kamiennych wrocławianek” obłapianie, menów czarowanie i wrocimków szukanie. Ależ fartownie. Spryciula pojemniczek nieźle się ukrywa.

Szybko i sprawnie w miłym towarzystwie, dzięki :)

Z Kuba znamy się od dawna. Podjechałem go odwiedzić rano w drodze do pracy. Keszyk namierzony bez problemu.

Wyprawa na wrocławskie kesze z Unkasem. Dzięki za kesz.

Dzięki za kesza

Aż dziw, że w sobotni wieczór akurat ta ławka była wolna. Czekała na nas, no i się doczekała. Dzięki.

Kesz znaleziony razem z ForgottenSilesia.

Dzięki :-)

Mojego imiennika wyguglałem jeszcze w domu, więc obowiązkiem mym było, by go dziś odwiedzić. Keszo na miejscu, dzięki.

Po obszukaniu najbliższej ławki i tej drugiej dalszej najbliższej ławki stwierdzamy, że albo skrzynka zginęła albo jest jeszcze inna najbliższa ławka, która jednak nie jest tą najbliższą ławką. Z niecierpliwością czekam na rozwój wypadków.

Obszukane na ile to możliwe przy tej ilości ludzi dwa najbliższe obiekty i porażka.

Kubuś trochę się opierał wirtualnie i sokole oko się na pewno przyda. Na miejscu: pogoda podwyższyła procent mugolstwa w tym miejscu, a i moja obczajka terenu niedokładna. Jednak na zmęczonego rowerzystę udało się wypatrzeć mikrusa. Podjęcie chwilę trwało, ale się udało. Dzięki

Ja wiem, ja wiem - ten Kuba to przecież Kuba Guzik, tylko po latach! Tak? Zgadłem?! Długo obstawiałem inne miejsce ukrycia, moim zdaniem równie bliskie temu właściwemu i proszę się nie kłócić, bo i tak mam rację. Dziękuję bardzo!

stare wpisy czas uzupełnić
keszerskie zwiedzanie z magibu

stare wpisy czas uzupełnić
keszerskie zwiedzanie z magibu

Skrzynka zdobyta razem z Descarado. Dzięki!

Skrzynka zdobyta przed lub po urlopowym wyjeździeDzięki :)

Spacerowo po Wrocławiu z Aynsley. Dzięki

razem z moim bambą, dzięki:)

Kesza widzieliśmy z daleka, ale coś z ławkami mieliśmy problem bo nie tą podejrzewaliśmy o ukrycie keszyny...ehhh ;)

Napad na Vratislavia Thesaurus ...dzień 2...sobota więc do miasta ;)

Znaleziona podczas całodniowej wyprawy wyimkowej : )

W końcu powrót do szukaniaw miłym towarzystwie, pozdrowienia od Barłogu

Pierwszy dzień walki śląskiej ekipy z detalami wrocławskich kamienic. Dziękuję:)

Znaleziony razem z ekipą podczas wyimkowego szaleństwa po Wrocławiu. TFTC

Czyszczenie mapy Wrocławia w większym składzie :) 

Dzięki za kesza i pozdrawiam :) 

Wyimkowanie po Wrocławsku czyli masa keszy, masa przebytych pieszo kilometrów, wesoła wieloosobowa ekipa:) Świetnie się bawiłem ( do upadłego po takim dystansieSerdeczne dzięki za kesza.

wspólne wyimkowanie z śląsko-dąbrowską grupą , jak widać da się ;) 

bardzo ciekawa postać , zazwyczaj nie dostrzegana choć miejsce popularne , dzieki

Spacerowo po Wrocławiu z Zyfiką i Reilą  Na szczęście mieliśmy pełną swobodę działania 

Miejsce odwiedzone z Zyfiką i Unieskim, dziękuję za kesza.

Kesz znaleziony z Reilą i Unieskim podczas wypadu do WrocławiaDobrze, że ławka była pustaDziękuję. 

16:30, śliczna pogoda, tłum ludzi i jak tu w takich warunkach podejmować kesze? Tylko nie wzbudzając podejrzeń, bo i czym...Dziękujemy!

Można podejmować skrytki na poprawianie bamboszy.

Można też na "O ja! Pisiont groszy!"

I na rozmowę przez telefon można. I na przypale.

Albo na statystycznego łowcę. Albo wcale.

Albo, tak jak tę - na zakochaną parę! :D

Wokół tłum, nawet ktoś sobie siedział obok, a my ze Szpaczką "niby" przytuleni, a tymczasem myk i kesz w dłoni!Dziękujemy!

Debiucik Facetów w Czerni od Czarnego Faceta.

Murzynek namierzony sprawnie, miejsce ukrycia też. Mimo mega przypałowego umieszczenia poszło wyjątkowo sprawnie - po prostu Lumen schowała go dokładnie tam, gdzie ja też bym schował, wiec żadnego macania nie było. Dziękuję i seryjka juz mi się bardzo podoba. 

Dżejkob cały czas patrzył, ale nikomu chyba nie nakapował, że podjąłem kesza. Szybko i sprawnie, pozdróweczka!

Zimowe zmagania z przepastnymi zasobami internetu zaowocowały całkiem sporą kolekcją kordów Boobsów, MiBów i WROcimków (oraz paru innych tematów). Po zwiedzaniu czysto teoretycznym, nadszedł czas weryfikacji w terenie, co też uczyniliśmy
Powrót do Stolicy Dolnego Śląska w towarzystwie Ronji. Dzięki serdeczne za wszystkie skrzynki, pozdr.

Hello,

Sporo dzisiaj musiało się dziać koło "mena". Obserwowaliśmy początek przygotowań do imprezy, parę ciekawostek było już widać. Pzdr, Wojtek

EDIT: powtórzenie.

Murzyn w niemieckim Breslau?

Zanim Niemcy pobudowali w Europie obozy koncentracyjne to kilkadziesiąt lat wcześniej robili to samo z Murzynami z Afryce Południowej. W dzisiejszej Namibii stoją pomniki żołnierzy armii niemieckiej tylko dlatego, że Murzyni nie przekazują swojej historii w dłuższym okresie niż pamięć przekazywana słowami. W sumie niewolnik przeżył, zostając tam miałby tylko 7% szans.

Dżizys co ja się tu miałem, łapy mi już od mrozu zgrabiały i nie mogłem wymacać kesza. Man się leje ze mnie z góry, że nieporadnie ławeczkę obrabiam. Pocę się ,żeby mnie z pubu nie namierzyli. W końcu podszłem(edłem dla purystów) do otwartego ogniska łapki odgrzać i dopiero mogłem się wpisać.   tftc

Uzupełniam logi:) dzięki za kesza!

Znaleziona z Weroniką. Z całej tej bandy chłopaków- wróć - MŁODYCH WILKÓW. bo chłopaki są w agencjach towarzyskich Kojarzyłem tylko tego dość dobrze opalonego.

#647

Niedzielne keszowanie z Alą;) Ciekawy detal :)

Dziękujemy i pozdrawiamy!

Dobrze, że mu dali chociaż tego patyka. Przynajmniej ma się jak bronić. Nawet ochroniarz olał temat i poszedł do domu :)

Niby wszystko na widoku a jednak Kuby nie widać. To chyba sprawka nocy, w której dobrze się kamufluje. Sam keszyk robi to jeszcze lepiej. Na wspólnej keszo-przygodzie z Esi4. Dzięki.

FTF na mrozie - na szybko tylko dwa na rozgrzewkę.

Niedługo przed wystartowaniem MIBów z jednym takim Niemenem narzekałem, że szkoda takiego Kuby, bo nie załapał się na Wrocimki. Ma nawet niedaleko kolegów, których spotkał podobny los. Na szczęście Lumen się zlitowała. Takiego Kubę to chyba każdy zna - przynajmniej powinien. Kesz bardzo sprytnie ukryty - tam gdzie pierwszy raz macnąłem (na mrozie to ważne).

Dzięki za kesza.