Niepozorne miejsce. Dzięki

Tego wyimka już wcześniej znałem. Kesza na początku nie znalazłem, dopiero lektura logów naprowadziła mnie na nowe miejsce ukrycia.
TFTC!

na miejscu

Dziękuję, znalazłem.

Reaktywacja prawie zgodnie z opisem. Jeszcze na lewo od trafo, intuicyjnie. Bo ta nowa brama jest trochę za sterylna na pomieszczenie w sobie kesza.

Brak kesza

Tutaj niestety nie namierzylismy pojemnika.

Przychodzimy na miejsce, a tu brama nówka sztuka, jeszcze zafoliowana, obawiam się że kesz przepadł wraz se stara brama

Żaden keszer tu nie przybędzie
Bo kesza niema i chyba długo nie będzie.
Brama wjazdowa jest funkel nowa
Folią okryra a w koło ziemia zryta.

Nie znaleziono. Stara brama połowicznie zdemontowana. Montowane jest teraz nowe ogrodzenie z full opcją automatyki, wideodomofony z najnowszym cyfrowym VHSem szmery i inne bajery.

Niestety, tutaj kesza nie znalezlismy, ale przez upał i tłum aut przeszukalliśmy być może trochę niedokładnie , więc może gdzieś tam jest.

Znaleziona razem z Astro, dzięki za skrzynkę

Skrzyneczka jest, logbook to paragon i brak zakrętki. Dzięki

Z Rogatkiem i młodocianymi. Dzięki. Brak zatyczki. 

Z Mańkiem i maluchami, dzięki

Kolejny bardzo ciężki do trafienia wyimek. W terenie niełatwy do wypatrzenia, zresztą kto by go się tam spodziewał. Za mało detali, żeby szukać go w necie. Pozostaje kwestia szczęścia.

Znaleziony przypadkiem. Trudny wyimek. Jest sporo podobnych miejsc. Sam kesz jest jakaś reaktywacją i wpisy dokonywanie są na paragonie. Nie mniej dziękuję :-)

Długo się naszukałem tej magicznej daty w terenie i w Internecie. Byłem przekonany, że to będzie inny obiekt. Przybliżoną lokalizację wytypowałem po analizie logów poprzednich znalazców. W końcu udało mi się zobaczyć tą datę w street view. Dziś daty na żywo nie zobaczyłem bo zasłania ją bujną zieleń. Skrzynkę odnalazłem ale pojemnik z magnesem jest bez zatyczki, a w środku zamiast porządnego logbooka był paragon z pobliskiego marketu. Na paragonie jakieś dwa lub trzy wpisy.

Found by complete accident. Unfortunately cap of the container and, what is worse, logbook were missing. I added temporary one made from receipt. Many thanks for setting.

Wrocławskie keszobranie z Unkasem. Dzięki.

Dzięki za kesza.

Keisor szybki ruchem wyłowił kesza.

Dziekuję za WROCimka.

Kilka metrów w prawo i wpis. Dzięki za kesza.

stare wpisy czas uzupełnić
keszerskie zwiedzanie z magibu

Znaleziona z Weroniką. Szukaliśmy czegoś innego i naszym oczom ukazała się ta data. Szybko skojarzyłem ją z tym WROCIMKIEM. Takie znaleziska lubię najbardziej. Znalezienie w terenie a nie z podpowiedzią wujka gogle. Pierwsze typy poszły na całkiem inny obiekt w innej części miasta. 

#783

Trafiliśmy na właściwy,razem z moim bambą, dzięki:)

Taki symbol za to z innymi datami można spotkać w wielu innych miejscach, dziękuję.

No to ładnie. Zupełnie inną okolicę podejrzewałem niż ta w której skitrała się data. Chociaż miałem dobre przeczucia to do tej pory skupiałem się na innych budowlach, w których w pobliżu mógłby się znajdować wyimek. Jak widać diabeł tkwi w szczegółach. Dzięki.

obok niestety libacja podwórkowa ale udało się jakoś na fotografa podjąć. przydałaby się zatyczka.

Strasznie trudny detal. Trafiłem przypadkiem.

Generalnie zarówno w street view jak też obecnie na żywo bardzo trudny do wypatrzenia. Trzeba próbować innym sposobem.

A miejsce znam - niedaleko mieszkała koleżanka, której tata był właścicielem salonu samochodowego, chyba jednego z pierwszych we Wrocławiu, więc często tam bywałem. Pozostałości salonu sąsiadują z wyimkiem. 

Szukając rozwiązania innego kesza zagadkowego na Street View natknąłem się na ten detal zupełnie przypadkowo. Dziś akurat w okolicy miałem chwilkę czasu, grzech było nie podjąć. Podpowiedź wyjaśnia wszystko. Dzięki!  Kesz nie ma zatyczki.

Znaleziony razem z ekipą podczas wyimkowego szaleństwa po Wrocławiu. TFTC

już przedostatni dziś i lecimy do auta, hurratftc

Dzięki za skrzynkę:) pyrsk:)

Czyszczenie mapy Wrocławia w większym składzie :) 

Dzięki za kesza i pozdrawiam :) 

kolejny dzień "wyimkowania"dalej zwiedzamy, szukamy, spacerujemy i dobrze się bawimy ( choć nogi bolą jużdzięki za kesza.

wspólna wyprawa śląsko-dąbrowska , jak widać da się ;)

ostatni na tej wyprawie , czas jest nieubłagany , piękne dzieki

ps. rekomendacja za trud stworzenia geościeżki , podziękował pięknie

Pierwszy dzień walki śląskiej ekipy z detalami wrocławskich kamienic. Dziękuję:)

Mijam ten obiekt całkiem często, często też na niego patrzę gdy go mijam, ale skojarzenie z nim tego elementu chwilę mi zajęło. Jak już się zlokalizuje obiekt, warto też poszperać w sieci za jego szczegółami technicznymi - są bardzo interesujące.

To ostatni z wyimków jakie dziś obskoczyliśmy ze Szpaczką, dziękujemy!

Nie bywam tutaj zbyt często i miejsce mi dość mało znane, że o wypatrzeniu daty nie wspomnę, na szczęście MSB_20 wiedział tutaj nieco więcejKesz ładnie ukryty, wystarczy rzut oka... O ile się patrzy z odpowiedniego miejscaDziękujemy :)

Zimowe zmagania z przepastnymi zasobami internetu zaowocowały całkiem sporą kolekcją kordów Boobsów, MiBów i WROcimków (oraz paru innych tematów). Po zwiedzaniu czysto teoretycznym, nadszedł czas weryfikacji w terenie, co też uczyniliśmy
Powrót do Stolicy Dolnego Śląska w towarzystwie Ronji. Dzięki serdeczne za wszystkie skrzynki, pozdr.

Hello,

Ostatni Wrocimek na szlaku. Obiekt namierzony sprawnie, szkoda że nie da się do niego wejść. Pzdr, Wojtek

Razem z Alą na sobotnim keszowaniu. Weekendowe wypady na wrocławskie wyimki to już tradycja;) Szybko i sprawnie. Rozglądnie się przydaje bo akurat popatrzyłem gdzie trzeba i jest;) Dziękujemy i pozdrawiamy! 

Parę dni temu robiłem w okolicy inne keszyki, i dziś musiałem się wrócić do tej starożytnej daty... tftc...

TTF prawie 3 tygodnie od publikacji

Natknąłem się na ten detal bardzo niedawno.

Szybko znaleziony.

Nawet udało się podejść bardzo blisko 

Na krótkim wieczornym, rodzinnym spacerku. Napis skojarzył mi się najpierw z innym obiektem, ale po sprawdzeniu i odświeżeniu pamięci okazało się, że jest w "tym drugim, o którym pomyślałam" miejscuDziękuję za kesza i pozdrawiam!

Min 4 razy w tygodniu tedy przejeżdżam, a nawet wiedząc na czym jest wyimek nie moglem tego namierzyć. Jednak co dwie głowy to nie jedna. Nawet szukanie trwało chwile dłużej. Melduje powycieranie kurzu po FTFie. Dzięki

Kiedyś bywałem w okolicy codziennie, najczęściej tramwajowo, więc okolica dość dobrze obejrzana. Ucieszyłem się więc z nowości o tej porze. Po pracy więc ruszyłem ten kawałek w znane mi okolice. Dobrze, że pies nie szczekał koło keszyka bo trzeba było się trochę naszukać. 

Dzięki za kesza i pozdrawiam ojca założyciela!