Kesza podejmowałem kilka lat temu ani oryginału ani reaktywacji nie ma w terenie. Niestety kesza brak.

Nie wiem, może trzeba tu przyjechać w dzień, bo po nocy znaku z kilometrami nie uświadczyłem. Zbadane okolice 150m od kordów.

Ogólnie myślałem, że to mocno zakrzaczony teren, a tu łyso jak nie wiem ;)

Po nocy super widok na Serock.

Klasyczny kesz wodniacki w moim stylu, Piękne letnie słońce, podpływasz do fajnej plaży na odludziu z pięknym widokiem na rozlewisko Zalewu Zegrzyńskiego i Serock po drugiej stronie rzeki. A kesz tuż na wyciągnięcie ręki. Sto razy wolę taki klimat niż szewndanie się po zaśmieconych urbexach. 

Skrzynka po reaktywacji jak nowa. Wygląda jak schowana wczoraj. Jednym słowem ocena znakomita.

Reaktywacja w klipsiaku przy słupku z numerem. Nie zakopana, przysłonięta kamieniami i trwą.

Widok stąd jest przedni nawet w nocy, więc miejsce stu procentowo zasługuje na kesza. No to kesza już ma, bo zostawiliśmy reaktywację.Dzięki ze te widoki. :)

Faktycznie miejsce bardzo się zmieniło - kesz w takich warunkach musiał polec. Ale... miejsce warte jest odwiedzenia. Zwłaszcza wieczorową porą, gdy widać światła z plaży Serocka. To miodzio widok! Pozwoliliśmy więc sobie na reaktywację kesza - w nowej, ale charakterystycznej miejscówce zagościł mały klipsiaczek. Mamy nadzieję, że autor nie będzie miał nam tego za złe + że kesz szybko jednak nie zginie. TFTC. :)

Niestety wygląda na to, że skrzynki brak.

Kesz albo do archiwizacji, albo do gruntownego serwisu razem ze zmianą kordów. Teren wyorany w ramach wyrównywania wału. Kesza wcięło.

Na miejscu zastaliśmy Saharę.

Skrzyneczka została zniszczona i jej szczątki znaleźliśmy przy przewróconym słupku. Postanowiliśmy reaktywowac skrzynkę, bo z tego miejsca jest ładny widoczek.
Ze względu na zmianę otoczenia skrzynkę przenieśliśmy pod pieniek (załączam zdjęcie).
Nowe koordynaty to: N 52 30,684 E 21 5,218

Obrazki do tego wpisu:

spojler

Znaleziona podczas wyprawy na TMW 2015.

Remont wału i skrzyneczka na wierzchu. Reaktywacja w nowym miejscu. Piękne widoki.

Znaleziona podczas podróży na TWM 2015.

Zebrany podczas wydarzenia: Twierdza Modlin wzywa. Dzięki za kesza :)

Twierdza Modlin Wzywa 2015

Akcja reaktywacja. Więcej informacji u Polcia&Szymaneq.

Wiadomo, woda, przyroda... czego chcieć więcej i nawet kopać nie trzeba

Znaleziona w Nowy Rok- tradycyjnie team 3 osobowy- Keram, Maciek i ja. Miejsce na maksymalnym odludziu ale z jakim klimatem. Kesz suchutki mimo półtorarocznej przerwy pomiędzy poszukiwaniami.

Zabraliśmy autko- Maćkowi się spodobało a dorzuciliśmy smycz i cos jeszcze.

P.S. Sos tabascoo cały czas czeka na chętnego.

Olać święta paczki zbierać!

Udało się, bo co się miało nie udać. O przygodzie z przegubem nie musiałeś wspominać, się wymieni i po sprawie :) 

Yupi ") 

Moja first skrzynka.

Jestem z okolicy więc ze znalezieniem nie było problemu (super miejsce).

In: 5 Rubli , 2x magnesik^

Out : --> sprzątanie : zabrana łyżeczka plastikowa, kawałek plasteliny i odblask rowerowy

PS. Chyba trzeba trochę "pozabierać" bo jest FULL.

in: czarny brelok

out: naszywka opencaching

Super skrzynka z wypasionymi nagrodami dla znalazców.

Trade

In - troszkę monet tureckich i eurocentow

Out - jajeczko

Hello,

Bardzo fajne miejsce. Szkoda tylko, że wielu nie docenia tego. Wiało dzisiaj jak diabli. Miałem wrażenie, że siedzę nad morzem, a nie nad rzekami. IN: GK Plus. Będzie miał zasięg :)  Pzdr, Wojtek

Znaleziona w nieco mroźnej atmosferze z Młodą (lat 2 z hakiem) i Żoną. Trochę nas przemroziło.

Rzeczywiście wyjęcie pudełka zajmuje chwilkę bo skrzynka przypasowana co do milimetra. Poza tym także i mnie się wydawało, że pobliska "infrastruktura" opiera się właśnie na keszu i jak go wyjmę to mnie coś rąbnie .

Skrzyneczka bardzo bogata i słusznej wielkosci.

A tak wogóle to super miejsce.

OUT: moneta 20 halerzy

IN: 1 grosz oraz żeton z Leroya (trochę zapomnieliśmy zabrać zapasu prezentów na wymianę)

Super miejsce. Skrzyneczka fajnie ukryta i duuuuża.

IN: miał być kret ale moja skleroza... więc łyżeczka

OUT: 2 x krecik

Silnej grupy ciąg dalszy :-).

Ociągałem się z pomocą Meli w wyrywaniu kesza z łapek zieleni, robiąc dokumentację fotograficzną, po raz pierwszy udało się udowodnić że Zyrów jest dwóch-zdjęcie potwierdzające niedługo!

"Tata wiesz, bo ja bym chciała, a nie mam nic na wymianę może ty coś dorzucisz?!" Zabrała świecidełka ja dorzuciłem smycz + piłeczkę. +2 Dziękuję.

Obrazki do tego wpisu:

podwojony ZZYYRR

Dawno sie tak nie nasilowałam przy wyciąganiu kesza. Był on bowiem... przyrośnięty!

Perz obrósł pojemnik przerastając worek na wylot. Wrzuciłam geokreta z poprzedniej wyprawy. 

Widoczki z wału urocze, pies zachwycony pierwszą w tym roku kąpielą :) 

Znaleziono silną grupą.

Pikne widoki. Lala coś tam wyjęła, a ja coś tam wsadziłem. Niestety nie pamiętam co to było :)

Jako ciekawostkę powiem, że w okolicy wg UMP biegnie graica kolorystyczna oznaczająca przejście zalewu Zegrzyńskiego w Narew, czy tam odwrotnie.

FTF. Bardzo fajna wycieczka i kapitalne widoki na Bug, Narew i Serock. Skrzynka musiała być schowana jakiś czas temu, bo dosłownie wrosła w ziemię. Dodatkowo trochę przytłacza ją ciężar gatunkowy. Wogóle miałem wrażenie, że cała konstrukcja opiera sie właśnie na keszu ;). Zabraliśmy otwieracz w zamian za gumki/spinki w motylki do włosów, naklejki oc z pieskiem i kretem i piłeczkę.