Policzone, ale kesza na konstrukcji nie stwierdzono, za to wszelkiej maści butelki w nadliczbie. 

Z moich obliczeń jakieś głupoty mi powychodziły, więc poszłam na czuja - na zachód, i się znalazłTFTC

Chwilę trzeba było odczekać robotników korzystających z pobliskiego toja potem to z górki 

Ło, Panie Bartek, widzę tu Piekarską szkołę :-). No muszę dać rekomendację. 

Obiekt faktycznie bardzo ciekawy, na pewno pomysłowość przeszła o krok dalej niż tablice pamiątkowe. Szacun. Dzięki za ciekawego kesza. Wszystko na miejscu. Solowa wycieczka do Altrajchu, przyjemne z pożytecznym. Pozdrawiam. 

Przy okazji ścieżkowania świątecznego. Najazd na świąteczne kesze. Dzięki!

Poszło. Dzięki.

Kurde chyba nie umiem czytać bo się zagubiłem w terenie.Ale w końcu jest.Dzięki

Utkwiłem dzisiaj w godzinnym korku, aby tutaj dotrzeć.

Faktycznie trzeba dokładnie czytać. Dziękuję za skrzynkę.

Dobrze, że Dallas już to kiedyś zrobił to trochę pomógł, bo ja zawsze się gubie z tymi azymutami. Dzięki.

Co trzy głowy to nie jedna , szybkie podliczenie w pamięci ???? i bez pomyłki na kordy , tam oczywiście nasza towarzyszka pokazała jak się szuka , podziękował

Olaliśmy te skomplikowane obliczenia i poszliśmy na czujaI jest :) 

Dzięki za kesza!

Miejsce finału w sumie oczywiste. TFTC

Przeczytaliśmy ze zrozumieniem, ale azymut troszkę nam uciekł. Mimo to udało się. Znaleziony razem z ForgottenSilesia. Dzięki :)

Nowe magnetyczne pudełko w pierwotnej lokalizacji

Marios troszkę popsuł zabawę :) 

Bezproblemowo w śląskiej ekipie. Dzięki.

no faktycznie tam zawsze ktoś jest ( i łoją browary ) ... Reaktywacja nadal się trzymadzięki za kesza i za pomoc ( bom był bez Garmina) 

Po telefonicznym upewnieniu się u Lorda stwierdzamy brak skrzynki. Nowa mikromagnetiko w tym samym miejscu co pierwotnie.

W dzień bez meneli troszkę łatwiej. Po konsultacjach merytorycznych ze sztabem fizyków i matematyków pozostaje mi jedynie potwierdzić, że zagadka jest bez sensuI takiej wersji będę się trzymał.

Rozmiar na spokojnie mała. Ładna lampka. Czekałem tylko aż ktoś coś tu zasadzi. Dzięki. 

Hehe.... czego to się od młodzieży można nauczyć. Czułam, że gdzieś jest kruczek tylko gdzie. Udało się, dobrze pomyślane. Dziękuję

Po początkowym niepowodzeniu przeczytaliśmy dokładnie opis i wtedy nas olśniło  Kesz znaleziony z Zyfiką 

Fajny obiekcik, już gdzieś podobny widziałam Wyznaczając azymut oczywiście poszliśmy z Unieskim nie w tę stronę co trzeba, ale szybko zorientowaliśmy się w pomyłce i kesz się znalazł Dziękuję

Policzyłem dwa razy, ale czytanie DOKŁADNE nie jest chyba moją mocną stroną. Nieopodal wprawdzie byli imprezowicze, ale azymut wyszedł dokładnie w drugą stronę. A i odległość wskazała nicość pomiędzy czteroma ciekawymi obiektami. Dziś walentynki, wiec śmiało przystąpiłem do obłapiania tych i tamtych miejsc. W perspektywie odmrożenia palców lub odcięcia kilku opuszków po 15 minutach ogłosiłem porażkę. Spróbuje na spokojnie za tydzień. 

Edit: jezeli odejmowanie jedynki jest tym drugim przypadkiem to chyba wiem dlaczego nie znalazłem.

Policzone szybko, znalezione jeszcze szybciej.
No z FTFem to mnie ubiegli ale tego mogłem się spodziewać :P
PS. Godzina logu to faktyczna godzina podjęcia skrzynki.

1. Nie z nami te numery Bruner . Obiekt znany, fajnie że doczekał się swojego kesza. Rodzinny FTF. Dzięki.

Nie liczylismy na to, że po dwóch dniach od publikacji zalapiemy się na FTF.  Obiekt fajny. Dzięki.