Znaleziona szybko po drodze wraz z Katką_40, Nuką i Horusem. Miejsce spokojne, raczej nie ma czym się tu dołować na pierwszy rzut oka.

Skoro górnik może być dołowy, to ten kesz powinien być górowy. Dzięki za przygotowanie skrytki i jej reaktywację.

Reaktywacja zgodna ze współrzędnymi i podpowiedzią, niestety lizak okazał się pusty.Pozdrawiam

Na przekór nazwie tu akurat nie byłam zdołowanaDzieki!

Ta emocja jest przeciwieństwem miejsca ukrycia kesza, ale nieźle wpisuje się w poniedziałkowy nastrój :)

Ale dzięki temu znalezieniu mam już większą połowę keszy ze ścieżki znalezioną ;)

Dzięki

Rowerowy objazd okolic. Kolejna emocjonalna ulica do kolekcji. Jeszcze 5 lat i zbiorę całą ścieżkę. Dziękuję za przygotowanie kesza.

Jest i dołowa. Dziękuję:)

Ostatnia dziś, bo potem trzeba było lecieć do domu. Łątwo nie było. Milicja na bombach i nowa koparka to idealny przepis na mały festyn sąsiedzki.

Thx for cache.

Niestety nie miałem długopisu więc daję fotoloogbook.

Obrazki do tego wpisu:

Dziennik

Słońce chyliło się ku zachodowi a pomimo poczucia wzrastającego zmęczenia dopełnionego nutą trwogi i wzmagającego się głodu nikt z drużyny nie poddał się dołowi/

Razem z MiszkąWu, Psikiszkiem i wzorowym.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona ostatnia przed finałem, kordy policzone i o matko, aż tyle drogi przed nami, a tu jeszcze powroty Warszawiaków do domu.

Znaleziona bez problemu. Kryjówkę widać z bardzo daleka. Ja bym pomyślał o jakimś ustronnym miejscu. Dzięki za skrzynkę.

Tutaj udało się dość sprawnie znaleźć, choć obiekt był nieco poza moim zasięgiem. Obok znalazło się kilka znacznie łatwiejszych i lepiej maskujących się miejsc ukrycia!13:40

Wieczorne keszowanie. MIały być zakupy, wyszło keszowanie. Nic na to nie poradzę, siła wyższa ¯\_(ツ)_/¯
TFTC!

Keszynka zgarnięta, a nastrój, podobnie jak poprzednikom, raczej nie przystawał do dołu. Nawet psicho zabrane na skromne przyokazyjne keszobranie było zachwycone, bo zaliczyło dłuższy spacer po okolicznym lasku :)

W piękne majowe popołudnie. Dojrzałą wiosnę czuć było wszystkimi zmysłami ledwie mijając skrawek miejskiego lasku. Keszyk bezproblemowy. Dzięki!

Krótki popołudniowy wypad na kesze zaowocował podjęciem kolejnej skrzynki z emocjonalnej serii. Najciekawsze jest tu porównanie stanu obecnego z tym, co pokazuje Google Street View - okolica zmieniła się zdecydowanie :)
Dzięki!

No i kolejna skrzynka z cyklu Emocje wpadła w moje ręce. Dziękuję

Dzięki pustej Warszawie dojazd był przyjemny i wcale niedołowy, dzięki :)

Szybka akcja i kesz w rękach.

Ostatni z serii.

Dzięki.

Dzisiaj to za sprawą nieoczekiwanego przełamania pewnej trudnej dla mnie sytuacji, która ciągnęła się od dłuższego czasu, nastroje absolutnie nie były dołowe, a były wręcz wyśmienite! Dzięki za keszyka. :)

Znaleziona wieczorkowo, popracowo.Tym razem niejako po drodze wyszła, przed spotkaniem. Ciekawe, skąd wzięła się taka nazwa ulicy, ale wieczorem dołów nie było widać i wcale dołowych nastrojów też nie mieliśmy pomimo, że śmietanka FTF-owa już tu była. ;) Dziękuję za kesza. :)

Noooo, Majonez wrócił na dobre. Zjadłem sobie kolację i spokojnie podjeżdżam po keszyka, a tu już wpisane. Dzięki.

I jak nie capnąć FTFa, kiedy jest pod samym nosem. Dzięki