Znaleziony rowerowo przez GC w ekipie: ketjow17, kssis, PONAKUMA, ygrek podczas wypadu o kryptonimie "L4, czyli lubuskie we czterech" na szprotawskie arty i inne cuda niewidy w okolicy.

Dziękuję za założenie tego kesza i jego serwisowanie.

Reaktywacja na miejscu. Dzięki

Nadszedł czas na kesze, które nie zawsze są tak blisko ścieżek. Kilka miesięcy przed nami szedł tędy Wesker i naprawił, teraz nadeszli Lu i gura i się wpisali. Dziękuję!

#4051
Rowerowy Mumin. Tym razem w wąskim składzie: szef wszystkich szefów (Lumen) i człowiek od czarnej roboty (wejdź tam w głębiej w te krzaki/wyżej na to drzewo i sprawdź czy tam jest kesz) czyli ja ;) 
Zaczynają się kesze Strażnika - czyli bez szans na dojazd rowerem. Start. 

Jak w logu.

Pierwszy kesz dzisiejszego dnia i już problemy. Znalazłem porozrzucane logbooki na ziemi, jeden całkowicie przemoczony (papka), tego zabrałem z terenu. Opakowania nie znalazłem w ogóle. Zrobiłem serwis pluszowy z ołówkiem i z zawieszką na drzewie. Całość umieściłem na kordach. Dzięki.

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. TFTC

Znaleziono

Dzięki za pokazanie ciekawych miejsc na wycieczkę rowerową, ale rowery na wąskich oponach nie wszędzie dają radę.
TFTC

Znaleziona. Dziękuję.

Dzięki za skrzyneczkę.

Bardzo mokro

Dzięki za kesza.

Wyprawa do Szprotawy na weekend, to zdecydowanie zwariowany pomysł. Przecież tu tyle keszy, że dobrych kilka tygodni byłoby co robić. Mając na keszowanie półtora niezbyt długiego, jesiennego dnia, trzeba było określić plan minimum. Dla nas był nim muminkowy geoszkic. Bajkowe zagadki rozwiązane, tylko iść w las. No i poszliśmy, nie zważając na prognozy pogody, które zapowiadały całodzienny deszcz. Niestety prognozy się sprawdziły. Cały dzień mokliśmy i mokliśmy. Mój tablet padł z wyczerpania i nie chciał się ładować, więc przez część trasy byłam zdana na sprzęt współtowarzyszy niedoli i pozbawiona możliwości robienia notatek, co odbije się na braku personalizacji logów. Na pocieszenie z serią szło nam świetnie. Nie zaliczyliśmy żadnego dnf'a. Skrzyneczki fajne, maskowania różnorodne, las ładny, sama przyjemność zbierać takie kesze. Oprócz muminkowej serii zebraliśmy jeszcze kilka keszy związanych z wiechlickim lotniskiem. Tu też fajne obiekty do zwiedzania, a pojeździć po pasach startowych rzadko mam okazję, więc bardzo mi się podobało. Wszystkim autorom skrzyneczek ogromne dzięki :)

TFTC
Dzięki SzprotawaTeam za kesza [**32 - Lodowa Pani nadchodzi (REAKTYWACJA)**](http://opencaching.pl/viewcache.php?wp=OP8QB3) ;)
Kesz nr. 291
IN : -
OUT : -
24 lipca 2019 21:16
  
----------------------------------------------------
. . . . . . .a Dziękuję a
. . . . a a . . . . za. . . . a a 
. . . a a . . . kesza . . .. a a 
. . a a . . . . . . . . . . . . . .a a 
. .a a . . . . . . . . . .  . . . . .a a 
. a a . . . . . . . . . . . . . . . .a a 
. a a . . . a a a a a a . . . a a . 
. .a a a . a a a a a a a . a a . . . 
. . a a a a a a a a a a a a a . . . 
. . a a a a a a a a a a a a . . . . 
. . . a a a a a a a a a a a . . . . 
. . . . a a a a a a a a a a . . . . . 
. . . . . a a a a a a a a a . . . . . . 
. . . . . . a a a TB a a a . . . . . . 
. . . . . a a a a a a a a a . . . . . 
. . . .. a a a a a a a a a a . . . . . 
. . . a a a a a a a a a a a a . . . 
. . a a a a a a a a a a a a a . . 
. .a a a a a a a a a a a a a a
. . a a . . a a a a a a a . . a a . . 
. . a a . . . .  a a a a . . . a a . . 
. . . a a . . . . . . . . . . . . .a a . . . 
. . . . a a . . . . . . . . . . . a a . . . . 
. . . . . . a . [**PLM9NZ**](https://www.geocaching.com/track/details.aspx?id=7290660). a . . . .

-----------------------------------------------------

GK : [**NCHWUL**](https://geokrety.org/konkret.php?id=71115)

-----------------------------------------------------

Logowane za pomocą: c:geo
   

Współrzędne raczej dobrze wyliczone prowadziły 30m do gęstego młodnika. Zrezygnowaliśmy.

Synchro z GC. Drugi dzień wielkanocnego keszowania z zacną ekipą. Dzięki za skrzynkę.

P.S. Muszę przyznać że ręczne logowanie większej ilości keszy na OC to horror ;)

Pozdrawiam
Art_noise

Drugi dzień w okolicach Szprotawy poczas świątecznej wyprawy rowerowej. Tym razem kończymy Bajkowy Projekt, który zaczęliśmy już dawno, dawno temu. Złapaliśmy też kilka okolicznych keszy spoza projektu, które pokazały się na naszej drodzeBardzo dziękuję za skrzyneczkę.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Tftc! Wielkanocne keszowanie z ekipą - Dzień II - Projekt Muminek. Wielki mróz prosto z morza? Znam to aż za dobrze;)

keszowo i rowerowo w super towarzystwie ;)

Skrytka znaleziona wspólnie z projektem GC.
Dziękujemy.

Kiedyś spróbuję jeszcze raz. Dziś Lodowa Panigórą.

Nie taka straszna ta lodowa Pani. Dzięki.

Rodzinnie, rowerowo. Dzięki za kesza.

Podczas leśnego wypadku keszowego.

Z freneyem.

TFTC

Wspólne keszowanie z yabayem w bajkowych klimatach. Podobało się :)

Dzięki za skrzynkę.

Podjęta znowupodczas bajkowego spaceruTFTC, pozdrawiam, Nati..

Fajnie było wrócić w to samo miejsce jeszcze raz. Teraz tak 1/2 na świeżo.Dziękuję!

Synchronizacja z GC.

Dziękujemy i pozdrawiamy

Wzięta z marszu mimo ciemności, pamiętałem drogę...

Powrót na Muminka - tereny przyjemne, skrzynek zatrzęsienie ... nic tylko keszowaćDzięki za całą serię! Pozdrawiam.

Hello,

No tak - reaktywacja, miejsce znane, niby wszystko to samo, ale logbook już nowy, bez starych wpisów. Znaleźliśmy bez problemu - w końcu to drugi atak na punkt :)  Pzdr, Wojtek

Znaleziona

Znaleziony, TFTC. Synchro z GC.

Zaległy wpis.
Znaleziono.

Znaleziona wcześniej w innym serwisie

Skrytka fizycznie od czasu jej założenia w 2016 roku jest w terenie. Niestety perturbacje na lini Owner - OC spowodowały archiwizację opisu w serwisie. Za zgodą Założyciela skrytki zostały zaadoptowane. Opis na GC pozostaje bez zmian, opis OC to reaktywacja dotycząca tej samej skrytki. W związku z powyższym loguję znalezienie archiwalnym wpisem.

 

===================================

Skrytka namierzona w większym towarzystwie, po ciemku, po dłuższym spacerku w gęstym młodniku. Podeszliśmy nie z tej strony co trzeba więc zrobiliśmy trzy razy więcej tego uroczego spaceru niż potrzeba... Niestety tak byliśmy przejęci, że na miejscu okazało się, że... nikt nie wziął długopisu. Na dowód znalezienia, żeby nie spoilerować, przesyłam zdjęcie kesza na prv właściciela. Wpisu dokonam przy najbliższej okazji.
Dzięki :)

PS. W dzień okazało się, że nie ma żadnego spaceru po krzakach, 10 m obok jest dojście prawe jak do McDonalda... Wpis w logbooku uzupełniony.

Dzięki