Drzewko jest przycięte, ale kesz nadal jestŁódzkie i okoliczne weekendowe zaległe keszowanie. Wspólnie z Nann. Dzięki serdeczne

Drzewko mocno przycięte ale kesz się trzyma.  Wycieczka na przekór pogodzie, z rubinkiem.  Dzięki;)

Dziękuję, znalazłem. Bardzo profesjonalne maskowanie.

Znaleziona dziękilogbook dołożony ale kesz leżał na ziemi odłożyłem na drzewo ale nie wiem czy w odpowiedzcie miejsce :) 

16.04.2022 Przedwielkanocna wizyta w Pabianicach.

A ludzie katolicy tak byli zajęci święceniem jajek, ze nie zauważyli kogoś pod krzokiem. Kolejna osoba niech zabierze nowy logbook.

THX ZA CACHE !!!

Wielkanoc 2022 z keszami. Pozdrawiam i do zobaczenia w profesjonalnym serwisie:

http:\\geocaching.com

 

 

Udało się znaleźć razem z Fasolkami. Dawno nie szukaliśmy "skarbów" ...

Dzięki! Logbook pełny.

Szybko i sprawnie. Logbook pełny. Znaleziony podczas zimowo-niedzielnego keszowania z Guitarillusion. Dziękujemy - Kasia i Adaś z trzyczepką przez świat.

TFTC z Alexi9800!

Tftc z Koleszka992, super maskowanie :))

Ja wszedłem "głębiej" a malgosiab wypatrzyła maskowanie nie przechodząc przez płotek :-)

TFTC

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka została zarchiwizowana.

Spacerem w Pabianicach. Dzięki.Pozdrawiam, An Na.

Chyba już kiedyś tutaj znalazłem kesza? :)

Tym razem pomagał nam pies...

TFTC + znakomita za nieoczekiwane mocowanie :)

Rzeczywiście ogromne to to, a podświetlane całkiem ładnie wygląda. O dziwo, skrzynka znaleziona bezproblemowo.

Krótka, nocna wizyta w Pabsach, dzięki za kesza!

O.o ogromny zamek. Robi wrażenie.
Mikron elegancko zamaskowany, fajne mocowanie. Ja to od razu pcham się w kszory, a nie zawsze trzeba. Diky.

Mikrus znaleziony, łatwo i sprawnie. :))

TFTC

Znaleziona, dzięki!

Bardzo sprytnie ukryte! Nie trzeba przechodzić przez ogrodzenie.

Bardzo fajnie przygotowana skrzynka :D

Kolejna na trasie z Żeliwnym.

To już chyba następna skrzynka w tym samym miejscu. Dawniej z tego co kojarzę kawiory miały tu kesza. Ale kościół niezmiennie bardzo ładny:).

Przy skrzynce zdecydowanie mocno przekombinowaliśmy. Całe szczęście, że Żeliwny swoim analityczno dedukcyjnym umysłem jakoś wypatrzył skrzynkę bo ja na bank bym jej nie znalazł.

Dzięki!

Czwarta na trasie, a pierwsza w celu naszej wycieczki - Pabianicach. I jak się później okazało było to jedno z najmilszych doznań estetcznych, keszerskich i wszelakich dzisiejszego dnia. I nie powiem, bo chwilę nam tu zeszło, gdy kombinowaliśmy jak Polacy w Anglii z wtyczką bez przejściówki, ale ostatecznie poszło i mogliśmy ruszać dalej.

Dzięki!

Szybko znaleziony ????
TFTC

W miejscu ukrycia przeczekałem chwilowy atak śnieżycy. Dzięki.

Kawał molocha. Zawsze zamknięty, dzisiaj sobie wnętrza też nie pooglądałem.
Znalazł się stosunkowo szybko, a jest bardzo sympatyczny.
Gorzej z pisadłem, które odmówiło współpracy. Mój wpis przypomina bardziej ryt.
Dzięki.

No to przy tym keszu pogadałem sobie z Yakubem ;-). Zanim dokonałem połączenia to pobawiłem się trochę w Tarzana, sprawdziłem system korzeniowy, żyzność gleby też w porządku. Po 2 minutkach tłumaczenia zobaczyłem kesza 10 centymetrów od moich oczu. Ale to tak blisko od oczu, że musiałem zzoomować ;-). 

Rowerowe keszowanie, ponad 50 km i 19 skrzynek w 4,5h. Jest forma ;-). Dzięki!

Całe szczęście w okolicy pustki więc udało się szybko podjąć skrzynkę, dzięki :)

Znaleziona razem z Fibi:)

Dzięki!

O dziwo nie było większych problemów. Jak zobaczyłem co i jak to się załamałem, a poszło całkiem ok.

Nie wiedziałem za bardzo jak odłożył, mam nadzieję, że nie odpadnie.

Dzięki!

Delegacja z Gdańska. Obiecałem sobie nie keszowaç, tylko skupić się na biznesie. Niech wyszło...

Pierwsza moja skrzynka którą znalazłem ale trochę ciężko było 

Znaleziony bez większych problemów podczas mszy. Logbook potrzebuje uaktualnienia.

Małe jest piękne. Świetny pomysł i wykonanie. Dzięki za kesza.

Najdłużej szukany kesz z wszystkich dzisiejszych. Już powoli traciłem cierpliwość i miałem odchodzić z DNFem, ale w końcu spotkały się: mój wzrok i keszynka.

Dzięki.

Znaleziona z Solan0

Logbook zapełniony,

Proszę o wymianę :D

swietnie ukryta

Świetne maskowanie.

• Teraz juz jest na miejscu :)
• Ale potrzeba nowy logbook

Z tego co wiem już na miejscu.

Nie spr, ale zawieszam. 

Swietne maskowanie

Pierwsza wieczorna wyprawa na kesze z głaszczikarm. Bardzo udana! TFTC ????

Dzisiaj warunki sprzyjały podjęciu i w końcu się udało. Niewątpliwie łatwiej podejmuje się tego kesza poza sezonem lęgowym i gniazdującym żulozwierzy. Znaleziona z Roburami podczas wieczornej jazdy po mieście :)

Co mogę napisać.. lecę po następne! ????

Trzeba było zaczekac aż ludzie odejda bo tak to ciezko. Mega pomysłowo wykonane. Na początku nie rzuca się w oczy. Musiałam do niej podejść po 5 minutach bo inaczej bym jej nie znalazla. Polecam ten keszyk ❣️

W końcu po wielu próbach się udało. Najlepiej, się okazuje, wykorzystać zjawisko "najciemniej pod latarnią". tak więc o 9:45, kiedy wierni zjeżdżali się na mszę, a miejsce było zastawione samochodami, postanowiłem szczupakiem zdobyć tę skrzyneczkę. Poszło szybko i końcu bez lokatoraPolecam zdobywać ją w zimnie bo inny termin obfituje w "czego pan tu szuka" i "może ma pan 2 złote?" Nawiasem mówiąc lokator nie należy (mam nadzieję że jeszcze) do patologicznej części bezdomnych, można usłyszeć jego historię i "poratować? jeśli macie czym. Dzięki :)

Zlokalizowałem drzewko z podpowiedzi dzięki czemu mogłem trafić gdzie szukać, nie wiem skąd mi się wzięło w myślach czego szukać jakiego maskowania dla kesza, ale przypominało one to z "Kruka - czekając w kolejce na Wiosnę" i coś takiego próbowałem odnaleźćale za nim tam wszedłem do środka, czekałem na odpowiedni moment bo jakaś pani od Kościelnych porządków wojowała ze śniegiem przed wejściem do "Klasztoru" i przechodzili przypadkowi świadkowie nie zwracający na mnie uwagigdy już zaczęła odchodzić i była tyłem do mnie, szybki desant hyc! I już jestem w środkupo nocnych opadach śniegu całkiem przytulę gniazdko tutaj normalnie jak IGLO Eskimosów :P

ale do rzeczy szukam i szukam tego maskowania z Kruka potem myślę jeszcze o innym maskowaniu i tak round&round aż w końcu dotykam jakby niechcący lekko ruchomej części i jestależ to "wielkie" :p prawie jak Kościół :P 

Szanowna prośba do mentorki skrzyneczki logbook na wyczerpaniu zostały dwie karteczki w sumie ... Ok :) 

Szacun takie maskowanietakie proste a jakie skutecznew tym krzaku to by można sarkofag zmieścić albo i zejście do katakumb pod tym klasztorem :P

Ekstra wykonaniekto by pomyślał jak nie keszer :p 

Po zalogowaniu też chwila ostrożności i hyc na zewnątrz z eskimosiej norki :)

Zielone przyznam choć w pełni zasługuje na cito 

choć sprawdzę pozostałe kesze mentorki :) 

Ten kesz jest taki bezpieczny że poprostu wymiatajak większość stworzonych przez mentora

dobra starczy cukru :p

DZK

Przy okazji wizyty na Kruku udało się złapać kilka pozasciezkowcow. I fajnie bo złożyły się na bardzo przyjemny spacer
Dzięki

Świetnie schowany keszyk, patrzysz i nie widzisz, a że mikrus to dodatkowo utrudnia zadanie. Dzieki- znakomicie.

Znaleziona razem z kolegą - Pokuta. Dobre maskowanie, dzięki za kesza :-)

Neogotyk nocą, czyli piękno podniesione do kwadratu. Jak zobaczyłem miejsce gzie trzeba było szukać to aż się przeraziłem. Iglaki to moja słaba strona, więc jak była duma kiedy udało mi się wypatrzyć mikrusa. Jeszcze gdyby nie te brudne gacie obok.

Wesoła wycieczka.

Za dnia zapewne łatwiej go dostrzec, ale za to trudniej zostać niewidocznym dla mugoli. W nocy trzeba trochę przyświecić, bo mikrus dobrze zakamuflowany. Magnetyki na drzewach są mi doskonale znane, ale tu założycielka stosuje inne metody...Dziękuję!

Ładny obiekt. Lubię czerwoną cegłę, a czerwona cegła podświetlana to już w ogóle dla mnie niezwykle urokliwy widok. Wolę tę cegłę w zamkach, ruinach, ale kościół od biedy też może byćSkrzyneczka świetnie się komponuje, troszku czasu zeszło, na szczęście warunki do szukania idealne. Deszczowa pora nie zachęcała mugoli to zbytniego rozglądania się po okolicy. Pod czujnym okiem ZałożycielkiTFTC, pozdrawiam, Nati..

Znalezione z Kaatarzyn I Orpellini. Obyło się bez dzikich lokatorów:)

Przepiękny obiekt.  Na drzewku najpierw odnalezione czyjeś spodnie, potem adidas... dopiero za trzecim macnięciem udało się znaleźć skrzyneczkę. Ktoś już przed nami był po reaktywacji, ale widocznie nie zalogował znalezienia. Dzięki za pokazanie obiektu i za kesza.

Kaatarzyn się nie zorientowała, a ja juz miałam kesza w rękach. Przy okazji odkryłyśmy, że ktoś zamieszkuje to miejsce więc trzeba uważać 

Całe szczęście nikogo nie zastałyśmy w miejscu skrytki.

Znalezione z Orpellinii.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Zabrałam na serwis.

Swojego czasu pracowałem w tym kościele. Co więcej, kończyłem szkołę zlokalizowaną na jego tyle. Sentymentalne miejsce. Znam każdy zakątek.Kiedyś nawet bywałem na wieży, robiłem stamtąd fotografie Pabianic. Widoki były kozackie! :) 

Przykładałem się do tej skrzynki kilka razy, zawsze albo ktoś obok siedział, albo była msza i tłum ludzi... dzisiaj się udało. :) 

Pożegnalna runda rowerowa po Pabianicach.

dzięki :) 

He he, szukanie tej skrzynki po zmroku to niezłw wyzwanie. Bez latarki ani rusz...na szczęście po zmroku pusto tu kompletnie...

Dzięki!

keszowanie przy okazji spraw służbowych w Pabianicach. pamiętam, że już łaziłem po tych krzaczorach w poszukiwaniu skrzynki jakiś czas temu. wtedy nie znalazłem. tym razem byłoby pewnie tak samo, bo nieźle się schował ten kameleon, ale w końcu go dojrzałem (tuż przed twarzą). dzięki!

Po dobrym kwadransie poszukiwań wypatrzyłem kesza na ziemi.

Wykonałem namiastkę serwisu i umieściłem we właściwym miejscu.

Komponuje się naprawdę świetnie :)

W towarzystwie Leny i opasłego kota.

TFTC!

Piękne maskowanie mikrusa, brawo.

Dzięki

maskowanie - pierwsza klasa.

Udało się nam znaleźć poniekąd przypadkowo.

Brawo! Dobra robota.

Dzięki 

Znaleziona podczas owocnego podboju okolic Łodzi w doborowym towarzystwie.

Znaleziona podczas podboju łódzkich akalic z Gackkiem, Natikiem i wzorowym :)
Podczas mszyWszyscy patrzyli na Pana Boga, więc poszło gładko. 

Nareszcie jest i można znaleźć

Skrzynka cała i zdrowa. Kocyk i poduszka bezdomnego też nadal jest :)

Nie da się podejmować w nocy, śpią "mieszkańcy", wydaje się że właśnie na keszu :D. To już drugie podejście wieczorem, może, wbrew logice, lepiej w środku dnia? ;)

Zgadzam się z przedmówcą. Po zmroku to lepiej nie zakłócać spokoju mieszańców tego habitatu :)

Uwaga na bezdomnych po g. 22 - tam w krzakach możecie na nich nawet nadepnąć. Ja trafiłem na w miarę spokojnego (sam do mnie wyszedł na szczęście) ale kto wie. To jest, zdaje się, oficjalna sypialnia kilku panów, stąd "fanty"

Dziękuję za kesza,  pozdrawiam. 

znaleziona

Nie no. Nie bylo zle. Parasolka, but, i czapka na drzewie. Gniazdko mnie zastanawialo ale mialo byc na drzewie to na drzewie. :)

Tftc

Tftc

Tftc

Sezon keszorowy rozpoczęty. Kesz przyprawił kłopotów juz mieliśmy odchodzić kiedy szczęśliwie sie na niego odwrocilem. Nasze spojrzenia sie spotkały i z czystym sumieniem mozna odznaczyc skrzyneczke. Maskowanie super

Stoję sobie na kordach, odhaczyłem już wszystkie elementy z listy Olo74_Lilalu, termos też był, sztućców nie dojrzałem, musiał JAsiek (albo Entete) wziąć sobie do domu. Ja jeszcze dorzucę informację, że to podwójne gniazdko elektryczne to też nie to, nie da się go wyrwać.. No więc stoję, gapię się i w tym momencie dzwoni Wojtek w sprawie innej skrzynki. Fantastyczne wyczucie czasu, spadł mi prosto z nieba (w końcu jestem koło kościoła!) Tak, stałbym tu do maja gdyby nie on, nie przyszłoby mi przez myśl że to może być to i być właśnie tam. To jest jakiś kosmos....

Za takie kesze to powinna być kara chłosty. Nie wiem jak ocenić tę skrzynkę bo z jednej strony Słaba - irytująca do granic możliwości, a z drugiej strony Znakomita w swej prostocie. Więc wychodzi, że gdzieś tak po środku jest Normalna

A co do kościoła to zbyt wiele nie zarejestrowałem, chyba wysoki był i dwie wieże miał, tak?

To najbardziej zapadająca w pamięć miejscówka dzisiejszego dnia. Generalnie kto był ten wie, kto nie był niech poczyta logi poprzedników. Gdyby nie one to w życiu byśmy nie znaleźli kesza. Co prawda nawet po przeczytaniu wszystkiego mieliśmy ogromne problemy ale wystarczyło przywitanie telefoniczne z Olem aby telepatycznie przesłał mi spoiler. Poszło od pstryknięcia zanim jeszcze zdążyłem powiedzieć o co cho. Zaczynam wierzyć w nowy wymiar metafizyki keszerskiej.

 

Ten kesz to strasznie wredny czopek. W taki mróz jego wredota się potęguje.

 

A te wszystkie fanty i zmyłki to zostawił ten bezdomny co księżom daje samochody. Tylko oni chyba z innych zakonów są...

Najbardziej problemowa skrzynka dnia dzisiejszego. Skubaniec nie chciał szybko paść naszym łupem a ziiiimno oj panie zimnooo. Wróciliśmy do samochodu, ale spróbowaliśmy jeszcze raz i tym razem keszł wpadł Jaśkowi od razu. Nie lubię takich miejsc na kesze bo zdecydowanie większość napotkanych tam rzeczy lepiej by było nie dotykać. Pytanie tylko, czemu akurat koło kościoła zostawiają takie rzeczy? hm

Tu po krótkich poszukiwaniach dopisało mi szczęście i wpadł mi w oko świetnie wtapiający się w otoczenie artefakt. Mocowanie trochę słabe, mam nadzieję, że nie spadnie. Dzięki za kesza, to prawdziwa perełka.

Dzięki Olo wykluczyliśmy z Wojtkiem wszystkie podejrzane przedmioty i skupiliśmy się na drzewku. Łatwo nie było, obejrzeliśmy je ze wszystkich stron. W końcu Wojtek wykazał się spostrzegawczością i wyciągnął kesza jak królika z kapelusza. Pomimo tych wszystkich śmieci dookoła muszę docenić kreatywność Założycielki i przyznaję zieloną gwiazdkę. Dzięki za kesza!

Czego tam nie było !!! Spokojnie mogę powiedzieć, że docierałem już do "piwnic" tego miejsca z coraz to nowo odkrytymi skarbami. Na szczęście mój zapał ostudził Wooszczyk wyciągając kesza nie wiadomo skądNa szczęście nie zabrałem saperki bo kto wie jakby to się dalej potoczyło...

Sporo rzeczy w tych krzakach, od butów po ubrania, Endriu86 znalazł nawet sztućce. Samo maskowanie MEGA!!! 

Wygląda na to, że mogą tam przebywać jacyś bezdomni, ale chyba jeżdzą Mercedesem :)

Skrzynka zgarnięta razem z Izeq. Niestety to na czym się trzymało gdzieś się podziało i zostało tylko to przy keszu, lecz leży tam gdzie powinno.

Miejscówka masakra. Aż strach coś dotknąć, bo na 100% miało to styczność z czymś fuj ;) O dziwo udało się odnaleźć skrzynkę, wpis Olo był przy tym mega pomocny! :) 

Znaleziona razem z Astro. 

Czego tam nie ma,a przy tym miejscówek pełno.Miałem chyba szczęście bo po 5 minutach wypatrzyłem.Dzięki

Miałem tego kesza ominąć, ale coś mnie natchnęło i bardzo dobrze, bo wypatrzyłem go niemalże od razu z odpowiedniej perspektywy:)

Dzięki!

Tutaj miałem naprawdę duże kłopoty z odszukaniem skrzyneczki i tylko konsultacja z zalożycielką uratowała mnie przed kapitulacją. Dla kolejnych poszukiwaczy do listy Olo dodam, że termos to również zły trop. Naprawdę dobre maskowanie. Dzięki za kesza. 

Złamałem zasadę, że w niedzielę i w święta keszy kościelnych się nie podejmuje, no i łatwo nie było. Maleska zostawiła tyle fałszywych tropów, że pewnie jeszcze bym pod tym drzewkiem siedział, na szczęście dzięki wpisowi Ola udało się wyeliminować kilka artefaktów.
Maskowanie bardzo pomysłowe.

Obawiałem się, że w niedzielę trafimy na msze, ale chyba trafiliśmy w okienko.

Po dojściu na kordy, ochoczo przeskoczyłem łańcuch i zacząłem ostrożnie i z uwagą lustrować okolicę. Zaglądałem w różne zakamarki. Wyżej i niżej. W ciasne szparki i mroczne zakątki ... i doszedłem do następujących wniosków:

- w parasolce skrzynki nie ma
- w rękojeści wyżej wymienionego obiektu logboka również brak
- butelka po napoju to tylko zwykła butelka po napoju, choć korek kuszący
- moja wielka nadzieja: but (lewy) marki Adidas rozmiar Maleski też NIC nie skrywał

- czarne coś, to obiekt nie znanego pochodzenie i zapewne nie służy jako maskowanie

Wywnioskowawszy to wszystko, wyszedłem spod tego krzaka, płakać mi się chciało, a tu Lilalu znowu zabłysła i wypatrzyła co trzeba. GENIALNA robota - tak się dałem zrobić, chociaż gapiłem się na to czas dłuższy.

Dzięki.

Muszę poprawić mocowanie, ale to na dniach zrobię. Mimo wszytko puszam. Miłej zabawy