No proszę, produkcja vejo, tego od ścieżki w Boronowie. Wszystko działa, ciągniemy, ale musimy sobie pomóc palcem, by wypadło. Oj te bobry, wycięły tu lasek grabowy (bukowy). Nic tylko wziąć je i nawdziewać na te pale. Zróżnicowany las w okolicy, mamy tu bardzo wiele gatunków drzew. Kiedyś muszę poćwiczyć przechodzenie po kłodach, obok była dobra okazja, ale to nie tak łatwo jest jak na płaskiej powierzchni.

Świetny patencik, leci reko!

Hello,

Niespodzianka w lesie, spodobała się Z Weskerem i Wotanem. Pzdr, Wojtek

No skrzynka nam się spodobała do tego stopnia, że kilkukrotnie ją wkładaliśmy i wyciągaliśmy. Za każdym razem niezawodnieDzięki.

Fajne to to - trochę trolololo, a trochę proste lecz zmyślne. Chyba najfajniejszy patent ze ścieżki więc koronuję skrzynkę orderem zielonej gwiazdy. 
Znaleziona podczas rowerowania po ścieżce razem z Astro. 

Świetna skrzynia! Super prosty mechanizm. Poświęciłem mu kilkanaście minut aby go przeserwisować. Trzeba było trochę rozkręcić potem poskręcać.
Problem jest spadającym sznureczku z wałka.
Teraz już podaje.
Deszczowe, rowerowe przemierzanie lasów lublinieckich i okolicy...
Czyli domykanie, odmykanie, poznawanie okolicznych ścieżek.
Dziękujemy

jak już znalazłem drogę i skrzynkę to niestety nie potrafiłem go otworzyćbył telefon do przyjaciela, który już był wcześniej ale niestety to też nie pomogło... przeszło mi przez myśl że może się zaciął. Należało by to też sprawdzić choć mogę się mylić :D

Majówka na Solarni - okolica przepiękna a z dostaniem się do kesza sporo zeszło :)

Stałem 5 metrów od kesza, ale niestety nie z tej strony wody. A woda zimna. Nie na nóżki hrabiego. W połowie drogi do kesza idealnie nad rzeką śmiała się do nas jemioła. Taki żarcik Autorki. Złośliwość ludzka nie zna granic.

.

.

.

.

Dwie godziny później...

no i wreszcie dotarliśmy do tego kesza. cudowne ustrojstwo. Zabawy było tyle, że zapomnieliśmy o wszystkich "złośliwościach".

Cudne miejsce i z jednej, i z drugiej strony brzegu. Taki sam kesz.

Dziękuję.

Wiem co Rubin poczuł tutajDługo jeszcze wędrowaliśmy brzegiem podziwiając efekty "pracy" bobrów

Ale zajefajnepodobało się. Dzięki. A Nann chyba zamknę dzisiaj w piwnicy :) 

Bobrza działalność robi wrażenie Kesz znaleziony z Zyfiką

Spacerkiem z UnieskimMiały bobry tu używanieDziękuję za kesza.

Wszystko fenomenalne! I miejsce i skrzynka! Troszku się ta zwierzyna napracowała, nie da się ukryćSam kesz długo namierzany, szybko ogarnięty. Ekstra! Dzięki

To dopiero super kesz!! 

Tutaj tez najwięcej grzybów!! Dzięki.

Chwilkę zeszło, bo okazało się że za delikatnie się obchodzimy ze skrzyneczką. Energiczne pociągnięcie rozwiązało problem. Mechanizm świetny i nie przekombinowany. Dzięki piękne.

Niedzielny spacer z Agą. Trochę grzybów, trochę keszy. Działalność bobrów robi wrażenie. Mechanika skrzynki zadziwiająco szybko ogarnięta. . Fajne toto. Dziękujemy.

Po tego kesza musiałem się wrócić bo przeszedłem przez przypadek. Na miejscu odziwo nie było problemów. Zielona! 

Świat się kończy... czyli Wojtek to Vejo!  Vejo, czyli człowiek przez którego goniłem dwa lata dłużej ścieżkę wież ciśnień:)

Oooo, sorry za off-topic:)

O jakości kesza niech świadczy gwiazdowa konstelacja:)

Fajneeeee!!!I okolica też! Teraz wracamy do samochodu i się przeparkujemy na drugą stronę i nawet dobrze się składa bo przy okazji człowiek coś zje :D

Dzięki za kesza! :) 

teraz wiem co czują inni przy moich skrzynkach :)

a że noszę ze sobą wkretarkę .... no cóz bedzie ozdobą na SY :)

bardzo sie podobało , dzięki

Kesza szybkozlokalizowalismy ale z otwarciem trochę zeszło bo zabrał się za to znawca patentów.. więc było śmiesznie. Ładnie wykonana skrzynka A i okolica fajna bo widać mnóstwo starych oznak bobrów. Teraz tylko dorobić jakiś mostek na drugą stronę żeby resztę keszy można było zdobywać nie objezdzajac.

I to jest to jak natura pomaga keszerom podczas szukania skrzynek. Jak spotka ktoś pana bobra to proszę podziękować pełna kulturka podejścia do kesza. Sam kesz rozbrajany przez Norbinorka ciekawe doświadczenie widzieć autora najbardziej zawiłych skrzynek który kmini jak poradzić sobie z cudzą zawiłą skrzynką;p 

Zielonego chaszcza wrzucam za fajna skrzyneczke i okolice. Bobrowa robote poznalem osobiscie.. byl to "pieniek" z serii "po co Ci sprawna, nie bolaca piszczel" , kesz w miare szybko wypatrzony, natomiast bobrowanie przy mechanizmie chwile zajelo. Ja w miedzyczasie wyciagalem lom ale sie udalo yntelygentnym sposobem. Rejon bardzo fajny, bylem swiadkiem kilku niedokonczonych prac.. moze jak chlopaki wroca do roboty to bedzie cywilizowane przejscie na druga strone LublinicyMy tyralismy spowrotem do aut zeby przyatakowac druga strone. Dziekuje za przetyranie nas w te okolice :)

Srzyneczka inna niż pozostałe. Panowie chwilkę rozkminiali mechanizm. Mi bardzo podobała się okolica i ślady działalności bobrów. Dzięki za kesza!

Uroczo było patrzeć jak Norbi walczył z keszemDzięki za kesza i pozdrawiam.

Przy tym keszu miałem trochę ubaw bo autor skomplikowanych keszy był tak zachwycony keszem że musiałem podejść i otworzyć hyhyUwielbiam takie keszą choć czasami mam ochotę porąbać ją siekierąMiejsce również ciekawe, tutaj mielimy dylemat jak do następnego kesza ? Wróciliśmy do keszowozówDzięki 

Keszerska Integracja Entuzjastów Pudełek

Patrzyliśmy z północnej strony rzeki, w nadziei, że te bobry wybudowały jakis most, teraz widzę, że chciały, wycięły cały zagajnik, ale drewno zniknęło i mostu nie ma, TFTC :)

Nie wiem czy to bobrza szkoła czy co, ale miejscówka piękna (tylko te komary).

Dziękuję

Piękne miejsce. Skrzynka - gratuluję pomysłu:)

Świetna skrzyneczka trochę sobie pokręciłem zanim doczytałem i skumałem.Dzięki

W drodze do kesza wypatrzyliśmy Wróbla. Jak się okazało nie fruwał lecz przedzierał się z rowerem . Pozdrawiamy go serdecznie , w taką pogodę trzeba być niezłym świrem żeby szukać plastikowych pudełek w taką ulewę. Samo miejsce i skrzyneczka znakomita. Dzięki

Edycja bo nie tu nie ten wpis poleciał . 

Keszyk pierwsza klasa . Mam nadzieję ,że go "bobery nie zjedzom";)