Miejsce ciekawe, a park przy tak pięknej pogodzie... Dzięki

Chwilę mi zajęło odnalezienie wyimka, bo nie pamiętałem już, że w tej części miasta jest taki fajny budynek.
Kesz bezproblemowy.
Dziękuję :)

Wiedziałam, że skądś ją znam!

#5173

Byłem tu ze 3 miesiące temu na wieczornym evencie, ale bubsów wtedy nie wypatrywałem. Dzisiaj miły poranny spacerek. 

Gdyby nie przypadek - tutaj byłbym bez szans. Nigdy bym nie pomyślał aby takiej figury szukać w tej części miasta. A tu zupełnym przypadkiem, jadąc ostatnio tędy tramwajem może drugi raz w życiu, spojrzałem i pomyślałem sobie "Czyżby czyżyk?". W domu sprawdzam i faktycznie - pasuje.

W letnim deszczu i Patrycję dziś znalazłyśmy z Klarą (po wcześniejszym powiększeniu zdjęcia stwierdzamy, że to na pewno ona).... bardzo ładnie skitrany keszyk... Dziękuję za skrzyneczkę :)

Dziękuję, znalazłem.

Szybka akcja gdyż wjazdy i wyjazdy stały się mocno okupowane w tej chwili. Przepiękny obiekt jak i sama Patrycja. Dzięki za kesza!

Ładny pałacyk. Dzięki

No oczywiście najpierw poszliśmy tam gdzie nie trzeba, no każdy, kto chociaż raz był we Wrocławiu, to przecież wie gdzie stoi Patrycja... a tu taka niespodzianka :)

Patrycję wypatrzyłem z autobusu, a potem ona przez rok tylko tak tu sterczała i mnie tym sterczeniem denerwowałaDziś nadszedł czas by odwiedzić ją ponownie i przestać się denerwować. Dzięki!

Trochę czekała na podjęcie, bo jakoś ciągle było nam nie po drodze, za to dziś z MSB_20 wybraliśmy się w te okolice specjalnie, co by wyczyścić trochę mapy :D

Drive'iny to moja specjalność ;-). Dobrze, że człowiek pamięta jeszcze te pare znaków co na kursie uczyli. Dzięki.

Pierwsza dzisiaj na wspólnej wizycie we Wrocławiu z KEISOR-em. Poszło szybko, bo Sebastian blisko zaparkował.

Dziękuję.

Udało się za pierwszym razem- dziwne ;) 

Dzięki za kesza :) 

stare wpisy czas uzupełnić
keszerskie zwiedzanie z magibu

Jeden z trudniejszych cycków dla mnie do zlokalizowania, pomogło dopiero któreś z rzędu przetrzepanie różnych dziwnych zasobów internetu. Dzięki, wiele razy mijałem ten obiekt ale nigdy nie przyglądałem mu się na tyle wnikliwie, by zauważyć Patrycję...

Sprawnie,razem z moim bambą, dzięki:)

Pati tu Pati tam...dzięki.

Kolejne cycki odszukane a nawet 8 , od przybytku głowa nie boli

O tej kobiecie z kamienia głośno było na przerwach w mojej pracy. Mugole podsłuchali naszą rozmowę z xludem i każdy zgadywał gdzie by ona mogła być. Nie poszło im, mnie z początku również. Dopiero po jakimś czasie znalazłam babę a dziś udało się podskoczyć po wpis. Dziękuję i pozdrawiam!

Zimne wietrzysko potwornie nas zmogło. Na szczęście poszło sprawnie wszystko poza parkowaniem. Dzięki za piękny obiekt

Uzupełniam logi:) dzięki za kesza!

Niedzielne keszowanie z Alą;) Jeden z ostatnich naszych boobsów. Szybko i sprawnie;)

Dziękujemy i pozdrawiamy!

Znaleziona całkiem przypadkiem. Ostatnio zdobyłem dziwną sprawność wyszukiwania takich to detali. W tym przypadku typowałem trochę inne miejsce lecz warto się czasem zdziwić. W tym miejscu pojawił się mały problem. Czytania ze zrozumieniem. Jakoś uparcie szukałem nie z tej strony. Jak już się wczytałem gdzie szukać to poszło intuicyjnie. 

#631

Zimowe zmagania z przepastnymi zasobami internetu zaowocowały całkiem sporą kolekcją kordów Boobsów, MiBów i WROcimków. Po zwiedzaniu czysto teoretycznym, nadszedł czas weryfikacji w terenie, co też uczyniliśmyZrobiła się z tego niezła objazdówko-spacerówka po Stolicy Dolnego Ślaska. Podsumowując - wyszedł nam rewelacyjny keszowy wypad! Miejscówki odwiedzone w towarzystwie Ronji i Okorca. Dzięki serdeczne za wszystkie skrzynki, pozdr.

Zostałem wyjęty na weekendowe keszowanie z mojego entowego siedliszczaRonja wszystko pięknie opisał, więc pozwolę sobie zalogować z automatuNiestety sam nie zdążyłem nic rozkodować ni zgrać przed wypadem więc można powiedzieć, że byłem na doczepkę, i trochę głupio mi aż było, jako rodowitemu wrocławianinowi. Ale rzecz to jednak fajna - nie trzeba nawigować i wisieć na gps'ie, jeno się rozkoszować trasą i miejscówkami. Sam pewnie robiłbym te projekty przez jakieś co najmniej 3 lata z roweru, i raczej przy okazji niż hurtowo. Plany były solidne, a przez to tempo takie, że dość szybko przestałem ogarniać gdzie i co. W nocy na Nadodrzu pogubiłem się już totalnie, i strasznie mi się to podobało. Miasto ukazało mi się z nowej, tajemniczej perspektywy. Od bardzo dawna również nie wycierałem się po takich zakamarkach we Wrocku, coś pięknegoWielkie dzięki za wszystkie kesze! Pozdro :)

Hello,

Zachciało nam się jechać do Wrocka na chwilę, a wyszła większa przygoda. Udało nam się wyciągnąć Okorca z keszowego matecznika, dzięki czemu zrobiło się jeszcze weselej i ciekawiej. Uznaliśmy, że pora jest w sam raz do tego, by obskoczyć te najdalsze bOObsy i Wrocimki, a jeśli starczy sił i chęci zbliżyć się do największego skupiska. Początek udany - "OO" na miejscu, poprawnie wyeksponowane, kesz też. Wpis i chodu, bo troszkę nie tak parkowaliśmy. Pzdr, Wojtek

Pani odkryta dawno temu, tylko nie było sposobności, albo się zapominało zatrzymać i wpisać. Rzeczywiście ciekawie wygląda organizacja ruchu w okolicy. Fajny wyimek i w ogóle. Podziękował

Wrocław zmienia się nie-do-poznania. Jeszcze niedawno to zupełnie inaczej wyglądało.

Miała być zdobywana inna skrzynka, ale okazała się zbyt wymagająca.

Dzięki za kesza!

FTF

po przeszukaniu dachu pewnego gmachu, gdzie okazało się stoją cztery takie ale żadna z nich to nie ta ze zdjęcia, rajd do byłej szkoły i bingo! Przy okazji odkryłem kolejne jabłuszka pani Wenus powyżej tych czterech wspomnianych... tftc