Rowerem Chociszów - Dalików - Łódź (Uhaha Pedały Dwa) - 67,00km ( Środowe przed i po południe )

Ale tam się robi masakryczna zona przez odcięcie S14 od reszty Zgierza. Wszystko powoli zarasta - no i dobrze bo to miejski las i nie podlega pod LEX SZYSZKO.

THX ZA CACHE !!!

Czerwcówka, 2022 z keszami. Pozdrawiam. Myśl lokalnie, keszuj globalnie:

http:\\geocaching.com

Pictures for this log entry:

Małą Dżungla

Což za miejsce! Dzięki wielkie! 

Pictures for this log entry:

Eq

Znaleziona podczas spaceru po lesie razem z kawaiikitsune_666. Logbook wilgotny i lekko z spleśniały na krawędziach. 

Znaleziona.

Kolejny kesz pokazujący miejsce związane z Operacją Łódzką, które ostatnio cały czas znajdujemy. Chyba czas zagłębić trochę więcej z historii tego wydarzenia, bo było tak blisko, a niewiele o niej wiem.

Byliśmy z psiakami, więc woleliśmy nie wchodzić na teren cmentarza. Z daleka widzieliśmy tylko kilka nagrobków.

Nie mieliśmy problemów ze znalezieniem kesza.

Dzięki.

P.S. Nie wiem czy to ma jakiś związek z Operacją Łódzką, ale kawałek dalej, idąc do innych keszy z okolicy przechodziliśmy przez bardzo rozkopany teren... Niby wyglądało to jak okopy... ale mąż stwierdził, że chyba bardziej jak naszykowane groby... brrr.... Było ich bardzo dużo obok siebie w  pewnym nieładzie... Ciekawe kto miał rację...

Znaleziona :)

Po raz kolejny po długiej przerwie. 

Znaleziona :)

Rowerowy objazd po leśne skrzynki w ciepły, słoneczny dzień. Miejsce smutne, ale przynajmniej zadbane. Skrzynka znaleziona dzięki spoilerowi, bo współrzędne tak średnio mnie doprowadziły. Dzięki!

Dawno nie byłem na żadnym cmentarzu wojennym. Myślałem nawet przez chwilkę, że może wszystkie zachowane cmentarze z czasów I Wojny Światowej i Operacji Łódzkiej już odwiedziłem. Prawda jest jednak przykra - zapewne nie widziałem nawet połowy z nich. Jak się tak pojeździ między tymi cmentarzami to człowiek dopiero dostaje wyobraźni ilu ludzi poginęło. O co w ogóle byłą ta wojna? No właśnie...

Dzięki za skrzynkę.

Tutaj podjechałem trochę od złej strony, na szczęście udało się dojść przez teren cmentarza.

Witam

Aż przykro się patrzy na tą pozarastaną polanę. Nikt nie ma kosiarki aby to skosić .Takie miejsce i tak zaniedbane. Skrzyneczka znaleziona bez

problemu. Była trochę wilgotna ale w dobrym stanie . Wpis zamaskowanie i dalej w drogę.

Pozdro dla założyciela.

Skrzynka znaleziona szybko,łatwo i przyjemnie podczas rodzinnej wyprawy:) pogoda dopisywala,historia miejsca warta poznania. Jedyny minus- niechciani pasażerowie na gapę kleszcze. Dziękujemy za spacer i kesza!

Spoko

Wojtera i Amelia

Znaleziona!

Zostawiliśmy z Siarą dwóch żołnierzy!

Znaleziona!

Rewelacyjna skrzynka w rewelacyjnym miejscu!

Ponieważ to cmentarz wojskowy razem z Sithem zostawiliśmy tam dwoch wartowników.

Zostawiony krecik "Stryków" - 1ZSMP3.

Pictures for this log entry:

Warta honorowa ;)

Znalezione mimo kręcenia się w kółko.

Tak się teraz zastanawiam czy jest w psychiatrii/psychologii jakieś określenie na typów chodzących po ciemku po opuszczonych starych cmentarzach w lasach. Może jest to rodzaj jakiegoś zaburzenia? No bo to mój nie pierwszy raz.... lubię ten dreszczyk emocji, a jak jeszcze gdzieś gałązka trzaśnie to jest jeszcze przyjemniej, wyobraźnia zaczyna działać.. a wszystko przez ten ołpenkaczing :/

Wlazłem tam przy okazji wieczornego ćwiczenia nogi po Zgierzu i okolicach, tak naprawdę to w tej ciemnicy nie widziałem cmentarza, a kesza znalazłem dzięki współrzędnym w punkt. Trzeba będzie przyjechać za dnia, tym bardziej że kiedyś tam dawno planowałem tu posadzić jakąś skrzynkę i zainteresowałem się tematem Operacji Łódzkiej.

Dzięki za pokazanie miejsca. Pozdr!

Świetna skrzynka, bardzo ładnie spakowana, a do tego załapałem się jeszcze na certyfikat - co prawda bez numeru, ale ostatni, czyli też jakiś szczególny ;)

Dziękuję bardzo za kesz :)

Jednak są ciekawe miejsca w Zgierzu, oprócz tych kilku opuszczonychdzięki za kesza!

Miałam jakieś dziwne ważnie, że już tu byłam, albo jest dużo podobny miejsc i mi się już wszystko miesza. Niby ludzka ścieżka do kesza, niby do droga do kesza nie ma krzaków, a dwie bestie sobie po mnie spacerowały. Tak bezkarnie. Słyszałam, że strefa osobista to około 45 cm wokół ciała . No nie powiem troszkę przekroczyły tę granicę.

Jak ja nie cierpię kleszczy... 

Tak se wykminiłem, że to będzie cel dzisiejszej przejażdżkiWiedziałem, ze jak Damian to znaczy, że będzie wszystko ok i nie zawiodłem sięCo prawda wejścia na cmentarz nie potrafiłem zlokalizować, więc z rowerem siup przez płot. Dopiero jak byłem przy krzyżach to zobaczyłem piękną stojącą otworem drewnianą furtę :)

Bardzo fajny tematyczny kesz, i na certa się załapałem (to plan cmentarza jest?). Choć las Krogulec mijaliśmy już parę razy podczas rowerowania to o cmentarzu słyszę i widzę go pierwszy raz, także tym bardziej fajna skrzynka :)

Dzięki.

P.S. Brak wpisu poprzednika Konkwisya - mam foty LB.

Podjęta podczas niedzielnego wypadu rowerowego.

Fajny tematyczny cesh

Szybko znaleziony razem z bobrix i koniu789 ;)

Szybko znaleziony kesz razem z bobrix oraz drummer_wee
TFTC

Skrzyneczkę zastałem leżąca obok miejsca ukrycia. Schowałem i zamaskowałem. Dziękuję i pozdrawiam.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Wg mapy wychodziło na to, że w pewnym momencie musimy zejść ze ścieżki i dostać się na miejsce przez zarośla. Po podjęciu kesza i obejrzeniu cmentarza okazało się, że wiedzie tam całkiem wygodna droga. No cóż, czasami tak bywa.
Z opisu wynikało, że sposób ukrycia i forma kesza jest mocno tradycyjna. Tak jest rzeczywiście i to dla mnie jego duży atut. Bardzo lubię takie skrzyneczki w takich miejscach. Dzięki.

Jak widzę, całkiem świeży kesz. Załapaliśmy się z Wojtkiem nawet na pudło. Nie wiedziałem, że w tym lesie znajduje się cmentarz I Wojny Światowej. Dzięki keszowi już wiemyPieńków wokół sporo, ale szybko trafiliśmy na właściwy. Dzięki za pokazanie miejsca i dzięki za kesza!

Zapowiadał się martwy wieczór, bo na trasie mieliśmy  trzy cmentarze. Tego trzeciego w końcu nie zahaczyliśmy, bo przyciągnął nas JAśkowy świąteczny FTF. Może i dobrze, bo byśmy mieli koszmary w nocy, a trzeba się przecież wyspać, bo jutro Twierdza Modlin wzywa!

Przez Krogulec nie raz pedałowałem rowerem i nie wiem jakim cudem nie wiedziałem o tym miejscu, a szkoda, bo z pewnością za 4 lata założyłbym na nim kesza ;-). 

Dzięki za keszyka w pobliżu domu (nie, nie mieszkam w Zgierzu).

FTF. Las i cmentarz to miejsca, które wcześniej były mi kompletnie nieznane. Pod cmentarz można dojechać bez problemu  keszowozem.

Po chwili szukania kesz był w naszych rękach i mogliśmy wpisywać się do czyściutkiego logbooka. Dzięki za posadzenie kesza w tym miejscu.