Skrzynka została zarchiwizowana.

Byłem ale tylko na lodowisku. Fajnie było spotkać się z przyjacielską ekipą. Do knajpy nie poszedłem bo musiałem już zmykać. Może i dobrze bo mi nikt nic nie zaye**łSzkoda tylko że jeden z uczestników spotkania w knajpie narobił problemów i smrodu. I szkoda że potem musiałem brutalnie robić porządek na grupie FB Opencaching.

Dla założycieli spotkania - wielkie podziękowania!

Wypadałoby też zalogować spotkanie:) Na wstępie chcialam powiedzieć, że nie będę marudzić ale, że jestem BArdzoooooo zadowolona z minionego eventu (pewnie jakbym logowała następnego dnia rano by nie było tak super). Po pierwsze, super że na łyżwach deszcz nas oszczędził (nareszcie!!), po drugie, że większość z Was nie olała zorganizowanego eventu i spędzała go z nami a nie latajac za skrzynkami a najbardziej się cieszę, że byliście WY!! Ogromną satysfakcję nam sprawiło, że tak sporo osób zjawiło się spoza okolic miasta by zobaczyć nasze miasto i że się im chciało wpaść na zwykłe łyżwy i do zwykłej knajpki pogadać, pobawić się i spędzić wspólnie wieczór. Mega niezapowiedzianą niespodzianką był telefon od Freneya, który również do nas dołączył (szkoda, że nie udało się dłużej pogadać). Stali bywalce eventów śląskich również szczęśliwie dotarli. Podziękowania się również należą całemu Bytomskiemu Teamowi (tak pozwoliłam sobie go nazwać) i R-Solowi, za pełną mobilizację i zaskoczenie, że udało nam się wspólnie stworzyć coś razem dla innych i to w tak krótkim czasie od pomysłu przez organizację do realizacji; dzięki temu cała reszta (wy i my również) mogliśmy się nacieszyć dawką świeżych i do tego całkiem niezłych skrzyneczek baa..nawet ścieżkimam nadzieję, ze to nie będzie nas ostatni projekt i jeszcze coś razem wyczarujemy :))) Teraz czekamy na następnych odważnych...i do zobaczenia na planszówkach i na kolejnych Krejzolowych spotkankach :)

Byłam i ja choć na szlyndzuchach nie jeżdziłam czego bardzo żałujęDzięki bardzo  za możliwość spotkania sięmuszę wrócić do Bytomia przy cieplejszej pogodzie i pozwiedzać goDo zobaczenia 

Ło mamuśku, po ponad 20 latach żonka namówiła mnie na łyżwy! I nie było tak źle - jeszcze żyję . Za to Amela szalała jak zwykle. Mamy nadzieją, że Paulinka to wytrzymała i nie będzie nas unikać przez następny rok . Fajnie było się z Wami spotkać. Dziękujemy i do następnego :-).

Bardzo fajny event ! miło spędzony czas i super geościeżka założona przy okazji spotkania! dzięki

Dziękuję za spotkanie. Co prawda na łyżwach nie pojeździłem, a knajpie nie było dane mi posiedzieć zbyt długo (nocna zmiana w pracy). Ale i tak było miło. Zaliczenie ścieżki i zawarcie nowych znajomości zawsze są mile widziane .

Dzięki

byłam, z ludźmi się widziałam, nie wiem dlaczego nie zalogowałam. 

Podziękować

Znakomicie dziękuję, za wspaniały ewent. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania, a wspaniali uczestnicy spotkania stworzyli niezapomnianą atmosferę. Miło gościć w tak wspaniałym gronie.

 

Do zobaczenia za niedługo :D

 

Hint: UNESCO

widać że była duża posucha bo ludkowie się zjechali z daleka , fajnie było pokręcić się po lodzie ( choć omal to nie przypłaciłem kontuzją przez jedną złośliwą ratoloś , oj odpłacę się w terenie) i fajnie posiedzieć w knajpce ( nawet z piwem bezalkoholowym) piękne dzięki za sprawienie tego wieczora 

ps. Dzejbi co Ciebie spotykam tym bardziej wzbudzasz mój podziw , ta jazda na łyżwach i ten wierszyk , nisko chylę swe łyse czoło , szacun , fajnie było was wszystkich spotkać 

Dzięki serdeczne Crazy za zorganizowanie spotkania i dla wszystkich założycieli zacnych ścieżkowych skrzynek.

Co prawda na łyżwy już się nie załapałem, tak to bywa przy spontanicznych decyzjach, ale za to na pogaduchach nadrobiłem keszerskie zaległości. Dane mi też było poeventowo  wpisać się do ścieżkowych logbooków, niektóre keszyki majstersztyk, ale ponoć w tych okolicach to już taka świecka tradycja Jeszcze raz MERCI za EVERYTHING.

Spontaniczna decyzja o wyjeździe na ten event to był strzał w dziesiątkę  bardzo miło było spotkać Was wszystkich, pogadać i wspólnie pokeszować. Dziękuję organizatorom że znów im się chciało, za przygotowanie skrzynek, certy i świetną atmosferę  Do zobaczenia na szlaku, lub do następnego razu  

Byliśmy i my:) Łyżwy super - lodowisko dla nas. Nawet deszcz nie zniszczył naszych planów, bo przyszedł już po ślizgawce:) Dzięki za super spotkanie. Oby takich więcej!

I fajnie ze cos sie pojawilo wreszcie w okolicy. Nie tylko spontanko z ludzmi, keszyki, ale i łyżwy.  Mimo, ze to event Crazy Baby to pogoda nas oszczedzila deszczowo. Zaczęło lac po lyzwach po wyjsciu z knajpy. Zatem kesze trzaskalismy w deszczu. Zatem do nastepnego spotkania. A Zalozycielom keszy skladamy podziekowania za wlozony wklad i czas. Pozdrawiamy

Wspaniale było znów Was wszystkich spotkać. Zdecydowanie eventów potrzeba więcejDzięki piękne ze miło spędzony czas i keszyki.

PS. Madzia, klątwa pogodowa chyba przełamana! ;)

Wielkie dzięki za świetny event. Ze względu na awarię stopy nie mogłem uczestniczyć w lodowiskowej jego części, ale w klubowej jak najbardziej. To niesamowite, że w ciągu kilku dni pobytu Crazy_baby w PL udało się ogarnąć lokal i nową geościeżkę. Wielki szacun! Atmosfera wspaniała i mam nadzieję, że to dopiero początek serii eventów na Śląsku!

Przy okazji chciałem bardzo podziękować Atenie za zapewnienie transportu na i z eventu. To dzięki niej mogłem uczestniczyć w imprezie.

Fajne spotkanko, fajne keszyki, miła knajpeczka z wywalonymi w kosmos zapiekankami. Goście prawie z całej Polski i to cieszy. Miło było spotkać ziomali kieleckich, którzy jak do tej pory nigdy nas nie zawiedli, ziomka łódzka z honorami reprezentowała okręg, kolega freney dobry kawał bielskiej historii OC też nie omieszkał nas odwiedzić. Do tego wszystkiego świetna geościeżka i czego chcieć więcej. Do zobaczenia. Dziękuję

Dzięki za fajne spotkanie, super było znowu się spotkać w większym gronie :)

bardzo przyjemnie było pośmigać na wyżłachi miło posiedzieć i pogadać ze znajomymi. Fajnie, że znów coś się w śląskim dziać zaczynadzięki Crejzolki za organizację. Do zobaczenia następnym razem ;) 

Bardzo fajne spotkanie.  Długo wyczekiwane . Ludziki się za sobą stesknili bo tak licznie przybyli.  I fajnie;i fajnie było pojeździć na łyżwach ; ) kto robi nastepne?

Dzięki wszystkim za spotkanie.
Na łyżwach nie pojeździłem ale załapałem się do pozytywnie zakręconej keszerskiej ekipy. I po paru skrzynkach przyjechaliśmy do klubu. A tam impreza trwa w najlepsze, no to trzeba było się dołączyć.

Dzięki za świetne spotkanie :)

   W domu puchy, w nosie muchy,

   Myśli raczej też świntuchy - żadne ruchy.

   Brak otuchy i do tego ... kaszel suchy.

   A po świętach od kapuchy, coraz większe widać brzuchy.

   Ale jedne śląskie zuchy - zmyślne juchy :)

   Ni to z gruchy ni z pietruchy

   Jak magiki - z za pazuchy, wymyślili pogaduchy.

   Nie ma fuchy !  Choć lud kruchy,

   Pakujemy drugie ciuchy, wyruszamy na szlyndzuchy !

   Choć leniuchy my mieszczuchy, ale niespokojne my są duchy,

   I nas wiozą zacne druhy, uśmiechnięte już gębuchy.

   Odstawiamy więc racuchy i świątecznych ciast okruchy

   Nie są ważne dziś poduchy ani postny brak "Siwuchy"

   W aucie śmiechu wciąż wybuchy: jak to brzmiało ?  Aaaa SZLYNDZUCHY !!!!

 

  Wielkie dzięki za organizację spotkania i noworoczną ślizgawkę

  

  

  

Trochę strachu było, ale jak to zwykle u mnie wszystko skończyło się dobrze:))) Do zobaczenia. 

Żeby nie było na lód wlazłem... jedną nogą ale zawszeDrużyny (czasem ze łzami) mi się rozjechała, więc kilka keszy w trakcie udało się zdobyć. Knajpowo nnie weszliśmy, ale i tak Młodzież trzeba było na chatę odstawić. Dzięki zza spotkanie i do zobaczenia

Pełną ekipą wpadamy... no może bez czworonogów :) 

spotykamy się na lodowisku na pl. Sobieskiego w Bytomiu, ja będę ok 18-18:30. A posiadówa w JAzzie (tam gdzie waypoint), poprosiłam o rezerwacje miejsc na ok 15os ale powiedziałam ze moze nas byc ok 20-26 i że wpadniemy ok godz 20. Nie moge ich zapewnić, że będzie komplet bo sama nie wiem ilu z Was na kesze będzie wolało iść, myślę, ze damy radęJuż czekam (i polecam) zapiekańce mniamm (również vege:) Mega się cieszę, że tylu Was przybędzie :)

Sorry że marudzę, ale jakoś tak z powodu mocno ograniczonej mobilności potrzebuję pewnej lokalizacji - jestem zależny od przynajmniej dwóch osób. Dzięki za decyzje.

Co do pecha do deszczu - jak mawia Sebastian - w Opencachingu najważniejsi są ludzie, możliwość ich spotkania, wymiany myśli. Wspaniale, że organizujecie event i niezależnie od pogody z pewnością będzie udany!

Myślę że przybędziemy ;)

Jedyny deszcz jaki dziś przewidują prognozy pogody, to...Deszcz na lodowisku

Qrna co się tam u Was porobiło ?  JLM zabrania !, A.PL bierze na hol ! . Sytuacja dynamiczna

Qrna ktoś "połamańca "deg'a musi zgarnąć i go eskortować gdziekolwiek by to nie było. Do zobaczenia

P.S. Wezmę jakieś planszówki awaryjne

... dostrzegamy problem !  Niepewność miasta, pogody, knajpy i ... jutra :)  Nosz qurde ! Składamy jednoznaczną deklarację: przybywamy .

Myślę, że zostajemy na Bytomiu, żeby już nie komplikować, jak nie łyżwy to knajpka albo wspólne keszowanie. Mamy pecha do deszczu i wolałam napisać alternatywę krytego lodowiska dla ludzi przyjeżdzających z dalszych stron. Co ma być to będzie, co złego to nie ja/my :P

Qrde ludki. Ze względu na awarię mojej stopy jestem skrajnie niemobilny. Zmiana knajpy z Muzeum na Jazz Club jest mi nie na rękę (a raczej - na nogę), ale do zaakceptowania. Natomiast opcja, że nie wiadomo gdzie jest event - czy w Bytomiu czy w Rudzie - absolutnie nie jest. Proszę albo o jednoznaczną deklarację (prognozy pogody mówią o opadach deszczu o 19:00), albo po prostu muszę się z tego eventu wypisać. Z resztą - jeśli będzie w Rudzie, to na 100% nie wezmę w nim udziału. Ja nie dam rady zmienić miejscówki w trakcie spotkania, a tu nie dość, że się knajpy zmieniają, to jeszcze do ostatniej chwili jest niepewność co do miasta...

Będziemy :) 

Będę i ja

Nocleg w pobliżu załatwiony, więc się wybieramy;) 

To i ja przybędę :)

Pozdrawiam
Art_noise

Skoro mam łyżwy i coś organizuję to wypadałoby przybyć :)

Edit opisu..zerknijcie proszę

Jest nadzieja ... ja też przy nadziei - brzuch coraz większy :.

No i my się może pojawimy .

Descarado potwierdza obecność już na łyżwyi też myślę że szkoda kasy na tą rezerwację :)

@crazybaby. Dowiedziałem się od JLM, że jazda na łyżwach jest mi zabroniona. Jeżeli chcę to mogę sobie pooglądać łyżwiarstwo figurowe. Przyjdę o 17:30 i wyhaczę stolik. Moim zdaniem, szkoda pieniędzy na rezerwację.

 

EDIT: Skoro jeszcze nie jest pewne, gdzie będziemy się integrować, będę z Eweliną o 18:30 na kordach.

 

U mnie jak zwykle na 50% - sie postaram oczywiście .

Dowiedziałam się że rezerwacja w Muzeum jest płatna 20zl/os z wydaniem tego na barze. Dobrze by było w takim razie jakby ktoś to może być wcześniej zajął jakiś większy stolik. Mogę zarezerwować stolik wpłacając kasę tylko dla pewnych na 100% osób, którzy mi mogą przelać wcześniej ta kwotę. Inaczej liczymy na wolne stoliki i dostawki. Kto chętny proszę o info.

Wpadne do pubu po 19stej ( bo do 19 pracuje )

Do zobaczenia !

Będę, na łyżwach jeszcze nie jeździłem, ale spróbuję, skoro na AKQ-ewencie, tak dobrze szła mi gra w bilarda, to i tutaj musi pójść dobrzeOczywiście rezerwuję miejsca w Muzum, dla mnie i Eweliny 

Do zobaczenia, Sebastian

Tak jak i norbi, chcę zobaczyć te 2 zacne osobliwości na lodowisku :).

Na łyżwy bardzo chętnie, o reszcie się pomyśli. Do zobaczenia  ☺️

a biero multisporta? bo jak nie biero to nie jade;)

logistyka ogarnięta, powinniśmy być.

 

 

Chcę zobaczyć Mariosa  na łyżwach , może i Karwdo się skusi , to będzie wydarzenie

Muzealny deg od razu wpisuje się do Muzeum ;)

postaramy sie przybyc :)
edit: jednak chyba nie przybędę bo okazało się że na szychta trzeba gnać :p 

Może się uda:)

PRZYBYWAMY  :-)