Kesz rzeczywiscie nisko ale odlozylismy jak w opisie - wysoko. Samo miejsce za duzego wrazebie nie robi, nawet nie uwzgledbione na tablicach. Za ro okiennike i pomnik przyrody fajne. TFTC

Kolejny świetny obiekt na trasie. Odkrywamy piękne miejsca dzięki założycielowi. Skrzynkę odkładamy wysoko zgodnie z podpowiedzią.

Deszczowa, sobotnia podróż po okolicy w towarzystwie mangusa i krejzoli.
Dziękujemy

Skromna ta twierdzą, no chyba że to jedynie cześć czegoś większego. Dzięki

Dziś dla odmiany wycieczka na Opolszczyznę (albo Śląsk opolski - nie wiem dokładnie), bo ostatnio to ciągle byłem w Wielkopolsce. Pogoda dobra - zimno i słonecznie. Udało się odwiedzić sporo ciekawych miejsc i znaleźć większość poszukiwanych skrzyneczek. Założycielom bardzo dziękuję !

 

Aktualnie kesz jest zdecydowanie nisko ;)

Weekend z rubinetami. Deszczowe keszowanie więc odpuszczamy las i lecimy na miejskie kesze. Dzięki.

Spacerek z Victorem i rubinkiem.  Dzięki;)

Skrzyneczka na miejscu. Dziękuję za kesza.

Dzięki za kesza Wiksmartos12

Jak było na górze to nie mogłem znaleźć, teraz w końcu wyczyszczonePrzy okazji wypadu na rowerzu :)

Teraz kesz już nie jest tak wysoko. Pierwszy podczas wyjazdu do KK. Dzięki!

Na górze nic nie było, ma dole już tak :)

Samo miejsce bardzo ciekawe. Dzięki za kesza

Sobotnie czyszczenie opolskiej mapy razem z Mziolko :)

Minęło kilka lat od ostatniej wizyty w tym miejscu wtedy bezskutecznie a dzisiaj skrzynka praktycznie sama wpadła nam w ręce.

Dzięki i pozdrawiam

Sobotni wyjazd z Yurrasem w celu dokończenia niedzielnej ścieżkiDawno, dawno temu juz szukałem tej skrzynki, dzisiaj bez problemów.

Dzięki za kesza, pozdrawiam.

 

Keszyk leżał na trawniku. Wsunąłem przy samej ziemi;)

Dzięki za kesz.

Zadowoliłem się tym wyżej. Dzięki.

O dziwo to Unkas podjął się tutaj akcji wspinaczki po tym murze.

Dzięki.

Tfc

Najpierw podjęliśmy kesza znajdującego się wysoko, a już na odchodnym rzucił się nam w oczy ten znajdujący się nisko, ciekawe to... Obydwa znalezione z Zyfiką

A my znaleźliśmy dwa kesze... Jeden faktycznie wysoko, a drugi nisko. Na wszelki wypadek wpisaliśmy się do obydwu i zostawiliśmy jak zastaliśmyMiejsce odwiedzone z Unieskim, dziękuję.

Znaleziona na ziemi, ostatni wpis był z 26.06.2019, co ciekawe sucho w środku. 

Znaleziono, kesz ukryty ;)

Znaleziono wieczorkiem po pracy. Dzięki za reaktywację

Przejeżdżając przez Koźle właściwie to przymusiłem autora do serwisu. Miejsce obłędne. Dzięki. 

Nie udało się

TFTC! Świetne maskowanie.

Tftc :)

TFTC

Kesz znaleziony razem z ForgottenSilesia. Fajne maskowanie.  Dzięki  :)

Zaliczono z Chochlikiem. Dzięki za chwile radości z keszem :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

No... tutaj pełna profeska. Super maskowanie, suchy logbook, ciekawe miejsce. Ocena znakomita. Dzięki!

Super maskowanie

Bardzo przyjemnie ukryta skrzyneczka. Dzięki za pokazanie miejsca

W sumie belkaa opisał wszystko... Szybki i przyjemny kesz. Znane i lubiane maskowanie. TFTC

Widziany z drogi, podjęty podczas małego rekonesansu z Krcr. Wypad bardzo udany udało się dużo miejsc sprawdzićDzięki.

podejście drugie i się udało, za pierwszym razem miałem go w rękach ale o tym nie wiedziałem,sprytnie ukryty. niedzielny spacer z znajomymi JasjółczeZiele dzięki za kesza

Znaleziono, pomysłowy kesz :)

niestety jak poprzednik nie udało się znaleźć najwidoczniej już go tu nie ma

Trochę się naszukałem, i niestety skrzynki brak 

Budynek mijałem wiele razy. Dzięki za przybliżenie historii tego miejsca. Wcześniej domyślałem się, że był to jakiś zwykły magazyn z czasów świetności twierdzy Koźle. Miejsce od razu wpadło w oczy, choć przeszukiwałem je dwa razy. 

TFTC!

Miejsce znajome, już tu była skrzynka.

Koordy nie wskazują budynku tylko zbocze, a poziom trudności jakoś nie bardzo pasuje do podpowiedzi. 

Spojrzałem tu i tam ale nic nie zobaczyłem, teraz widzę że to jednak w budynku ma być. Może jednak źle szukałem.

Potencjalne miejsce ukrycia rzuca się w oczy z drogi. Potem szybka akcja i jest!

Skrzynka widoczna z daleka, ale trzeba czekać na dobry moment, żeby po nią sięgnąć. Potem oddalić się, żeby dokonać wpisu i ponownie czekać, żeby odłożyć ją na miejsce. Całe szczęście lubię ten park. DziękujęPs. Silent A czyżbyś był tam chwilę po mnie ??

Kiedy skrytka opublikowała się, byłem 400 km od kesza . Służbowy wyjazd do Stolicy obfitował w znalezienia i zaliczenia geoŚcieżek - co było satysfakcjonujące. Kiedy jednak nocą, logując stołeczne sukcesy, odczytałem maila z wiadomością o nowym keszu, wstyd powiedzieć - zazdrość ścisnęła moje gardło. Przed oczami stanął mi FTF bez mojego udziału. Wracając do domku dostrzegłem w necie, ze drugie miejsce na podium jest jeszcze wolne, dlatego zaraz po powrocie wystartowałem do poszukiwań i... oto zastałem trzecie miejsce - szkoda, ale ważne, że jeszcze podium.

Opuszczając miejscówkę, o mało nie zostałem nakryty przez straż miejską, niemniej zdążyłem i nie musiałem się tłumaczyć ze swojego "dziwnego" zachowania

Dziękuję właścicielowi za skrytkę, a Kolegom keszerom, którzy mnie "przepierwszyli" - szczerze gratuluję

{TTF} 12.12.2017 r. 20:50

Z nostalgią wróciłam do miejsca gdzie 5 lat temu pomagałam synowi zakładać skrzynki w ramach "Projektu Koźle". Sporo czasu minęło, syn przestał interesować się OC, projekt został zarchiwizowany. Natomiast ja nadal z upodobaniem keszuję. Świetna miejscówka, super skrzynka. Lekka adrenalina przy jej podejmowaniu. Gdy po wydobyciu skrzynki skończyłam akrobacje i stałam na ziemi w ciemnościach z alejki parkowej wyłonił się jakiś przechodzień. Cieszyłam się że nie szedł chwilę wcześniej, bo byłby zdziwiony.

Przeglądając poranną pocztę ze zdumieniem stwierdziłem, iż na koncie moim pojawiła sie wiadomość ze znajomego i jakże lubionego przeze mnie serwisu OC o nowym keszu w dodatku w bezposrednim sasiedztwie mojej opcjonalnej trasy do pracy. Zdając sobie sprawe doskonale z tego, że jest to pora najwyższej gotowości wymagajaca wzmożonej czujności oraz najwyższej kompresji sił jak i również środków wymaganych do odklejenia powieki górnej od dolnej, postanowilem jednak podjąć kolejny atak na twierdze kozielską, tymbardziej że jest mi znana nie tylko sama budowla, ale nawet potencjalne miejsca ukrycia.
W sumie można by poranek uznac za idealny a każdego człowieka ktory głosi ze 13-ty jest pechowym dniem uznać za kłamcę , gdyby nie fakt ze jakies 20 min później do zderzaka przytulila mi sie sarenka!!! (na szczęście przy niskiej prędkości i skończyło sie tylko na strachu po obu stronach).

Życzę miłego ostatniego już w tym roku 13-tego.

{ FTF } Dziękuję