Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu WROCimki #44    {{found}} 8x {{not_found}} 0x {{log_note}} 1x Photo 3x Galeria   Pokazuj usunięcia Pokazuj usunięcia

3167014 2019-08-19 04:30 SYSTEM (user activity0) - Skrzynka została zarchiwizowana

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

2989896 2019-02-12 21:17 gura (user activity6283) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

2695595 2018-02-17 14:30 ronja (user activity17079) - Komentarz

Hello,

W logu widziałem, że nawet autem tu dojeżdżano, ale to chyba zbyt ekstrawaganckie. Ładny dzień się zrobił i spacer był miły. Po drodze raczyliśmy się dzikimi opowieściami, związanymi z równie dzikimi ludźmi :)  W punkcie ślady rabbita wyraźne. Po chwili podziwiania wyimka ruszyliśmy tropem - Copies chętnie prowadził. Doszliśmy do przeszkody i kicha (nie czytaliśmy wcześniej relacji). Zatem powrót do auta, przepakowanie się i kolejny spacerek, na luzie, bo przecież przyjemnie jest :)  Okazało się, że tym razem nie damy rady pokonać przeszkody. Warunki były trudniejsze, niż u poprzedników, a trochę jeszcze chcieliśmy dzisiaj zrobić. Trzeba będzie wrócić. Zdaje się, że są pewne uwagi co do lokacji skrytki. Okorzec pewnie puści PW Autorowi i pogadają sobie jak starzy Wrocławiacy. Pzdr, Wojtek

PS. Ciekawe, czy młodzież wie, co można było dawniej znaleźć w pobliżu wyimka ?   :) 

2682207 2018-01-29 20:09 rekomendacja j_janus (user activity2143) - Znaleziona

Miejsce dobrze znane, z rozpoznaniem nie było kłopotu. 

Ale po drodze pkazało się że wymagany jest dodatkowy sprzęt, którego oczywiście nie miałem. Trzeba było sobie poradzić bez. Dobrze że dzisiaj ciepło 

Wiosna idzie!

Obrazki do tego wpisu:
Przez bunkier
Przez bunkier
I po trupach do celu
I po trupach do celu

2683833 2018-01-20 19:45 rekomendacja Lumen (user activity8384) - Znaleziona

Tak więc tego.....  Opona zaprowadził nas pod wyimka swoimi 4 oponami..... i zaczęliśmy polowanie na zające:DWredne stworzenia dostały skrzydeł i chciały nam uciec, ale założyliśmy specjalne klapeczki i udało się dojść tam, gdzie nikt normalny nie spaceruje:Ptym bardziej nocą.... tym bardziej przy takiej temperaturze... Chwała za podgrzewane fotele Opony:DPiękne logo w logbooku! I oryginalne maskowanie:D(tym razem xlud nie schował go do kieszeni heheh) Dziękuję za przygodę i pozdrawiam!

2680241 2018-01-20 18:54 xlud (user activity3859) - Znaleziona

Wypad na koszenie WROCimków z Lumen i Opona Tramwajową.

Tutaj pod wyimek sobie podjechaliśmy, później spacerek, powrót po sprzęt ekstremalny, i znów spacer- ale w zupełnie innym klimacie. Tak jakoś zimno się zrobiło, i jakby mokro a przecież wokoło lód. Samo brzydkie kaczątko sprawnie namierzone - choć szliśmy prawie jak kaczki w tym trudnym terenie. Dawno nie było we Wrocku nocnika - więc dzięki za tego dziwnego wyimka

PS. Zdążyłem przed Lumen i Oponą! (zalogować :P)

2691271 2018-01-20 17:09 rekomendacja Opona Tramwajowa (user activity3456) - Znaleziona

Opona wykorzystał swoje opony na 100% i do końca poddał się pokusie, jednak do finału nie było odpowiedniego rozmiaru gumy na instrument. i trzeba było zmniejszyć rozmiar. Wesoło było do momentu założenia odpowiedniego przy tym poziomie rozmiaru.... ale jak nie my to kto :). Dla mnie zające nieźle spitalały, a sama skrzyneczka podobała się. Mandatu brak + dobra zabawa = wyimkowe zioło :). Dzięki

Obrazki do tego wpisu:
Co by nie było :)
Co by nie było :)

3175867 2018-01-05 22:01 rekomendacja reddox (user activity1563) - Znaleziona

Byłem tam raz na FTFie. Odbiłem się od ściany - od ściany wody. Właściwie nie od ściany od  ścianki i nie wody, a od kałuzy ? Jak by nie było nie wyszło. Ciemno, mokro, głucha , ciemna noc. Ja bez sprzętu, a skarpetek nie chciałem moczyć :). Niedługo trafił się kompan do podjęcia kesza i wtedy było juz lepiej. Był sprzęt "" bylo towarzystwo. Po ciemku nawet dziki straszne nie były - być moze dlatego, że ich nie bylo:PŚwiecilem sobie latarka w twarz i wszystkie na ten widok uciekały :D

Jeden z lepszych keszy z serii - nie podjąłem jeszcze wszystkich dlatego nie zaryzykuje stwierdzenia, ze najlepszy. Ogromna radocha z szukania i podejmowania. Miejsce znane, ale bardzo chętnie do niego wracam - mało już takich pozostało w mieście gdzie możesz się poczuć jak małe dziecko - odkrywca.

Dziękuję

2671743 2018-01-05 22:01 rekomendacja Wesker (user activity10106) - Znaleziona

Chyba jedyny WROCimek, którego nie musiałem szukać. Co nie znaczy, że było łatwo. Wraz z Reddoxem odwiedziliśmy miejsce ukrycia keszynki. Gdyby nie to, że wraz z Ekipą od wrocławskich Wyimków daliśmy pierwszeństwo poszukiwań FTFa na tych skrzynkach miałbym 1-wsze miejsce na podium. Znam ten region już dosyć dobrze z innej skrzynki;)Ciekawy pomysł i wykonanie. Widać pracę włożoną w tego keszyka. Doceniam. Nie takie brzydkie to kaczątko, poza tym ono wyrosło na pięknego łabędzia. Dzięki :)

2668780 2018-01-03 21:55 rekomendacja Meksha (user activity3115) - Znaleziona

Masakra!!!! Nie wiedziałam czy do domu dojadę po podjęciu kesza. Godzina minęła a ja nadal trzęsę się ze strachu. Puściły mi nerwy przy przedzieraniu się boso po śliskiej tamie. Temperatura wody pewnie coś koło 4 stC... Wrażenia niezapomniane choć na granicy obłędu dla mnie. Nie wiem czy dziękować za tę skrzynkę czy przeklinać;)Niemniej jednak reko jak malowanie:)Jednak gdyby nie slawekragnar to sama bym tam w nocy nie pojechała a nawet gdyby, to nie przedzierałabym się w bród i moje nerwy byłyby nienaruszone ale jednocześnie nie byłoby tak ciekawie:D Okropnie było. Okropnie fajnie :)

Ostatnio edytowany 2018-01-04 14:36:54 przez użytkownika Meksha - w całości zmieniany 2 razy.

2668782 2018-01-03 21:54 rekomendacja slawekragnar (user activity2078) - Znaleziona

Ale się ubawiłem.  Myślałem , że to będzie taki kolejny WROCimek,  no i się zawiodłem:DMasakrycznie zabawa, taka jak lubię najbardziej,  czyli czapki z głów i buty z nóg:D Tryb komandos załączony . Podobało się tak okrutnie , że leci zielona gwiazda . Thx za pokazanie miejsca i ogrom nocnej zabawy.