Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Dziękuję, znalazłem. Genialne maskowanie.

Zaskakujące, aczkolwiek nieco krypne. Dzięki za kesza!

Znaleziono. Bardzo dziękujemy za reaktywację.

Skąd da łapa wylata?

Bardzo dziękujemy za reaktywację. 

Znaleziona razem z izeq, zaległy wpis

No ładna ta rączka rodem z rodziny Adamsów. I kesz też niczego sobie, chociaż takie maskowanie już we Wrocławiu widziałam. Trzeba by adaptować je na ziemii łódzkiej.

Serwis wykonany. Dołożono zakrętkę i logbook. Zapraszam!

Dzięki za kesza!

Jako BAM.

Pięknie dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczki.

Ekipą BAM. (Badzia Gadzia, areckis, Miki.)

Dzięki

Serdecznie dziękuję za kesza. Znaleziony wraz z areckis i Miki. na wspólnym wypadzie - wpis jako BAM.

Niestety ktoś niedobry zabrał zakrętkę i nie ma logbooka. Nie mamy akurat takiej zakrętki ;-( po3bny sewis.

Ciekawe, kto próbuje wyrwać się na wolność i czy mu się uda. Takie czasy mamy, że w sumie wszystko jest możliwe... Super maskowanie, wszystko ma sens. TFTC!

Tftc.Ciekawy szczegół.

Skrzynka gotowa do szukania.

Z Nojaniemogepotrzebny serwis skrytki

Rączka znaleziona, ale wpisu do logbooka nie ma bo zaginął :< z mow_mi_andzej

Found during lazy citybiking. I can tell you one thing - Wrocław is changing. It goes trendy as hell. I had no idea where this street art is but one day I heard about it on Radio Luz. I was even given thr exact location. Many thanks for setting.

Korzystając z chwili wolnego czasu i będąc w okolicy, w końcu mogłam zrobić podejście do tej skrzyneczki. Już z rok temu namierzyłam wrocimka, ale nigdy nie było czasu ani okazji by choć na chwilę przystanąć na kordach, tym razem było inaczej Po dotarciu na kordy i rozejrzeniu się namierzyłam kilka punktów do przeszukania, właściwym był drugi. Dzięki śliczne Lumen za świetną skrzyneczkę.

P.S. Z przyjemnością gwiazdkę zostawię, ale muszę nazbierać i wcześniejsze długi spłacić.

Edit: Z przyjemnością wracam i gwiazdeczkę zostawiamJeszcze raz dzięki za pokazanie miejsca i dobrą zabawę :)

To było więcej szczęścia... niż całej reszty. Właściwie cudem znaleziony przy powrocie z wizyty u "Damiana". Od tego geocachingu oczy już rozlatane rejestrują normalnie więcej niż by człowiek chciał... i tam mój wzrok zatrzymał się na tej ręce. Swoją drogą ciekawe co autor miał na myśli... Maskowanie i kesz bardzo przypadł nam do gustu - zostawiam zatem zieleninkę . Dziękuję za skrzyneczkę:)

Z Mańkiem i maluchami, dzięki 

Z Rogatkiem i młodocianymi. Dzięki. 

Sprytne, trochę mi tu zeszło. Dzięki

Wędrując po mieście pokojarzyłem barierkę. Za to samej łapy nie mogłem znaleźć. Koniec końców znalazła się i ona, choć już na od chodnym. Jeden z kilku przy których nie miałem pomysłu jak tego szukać. Tym bardziej, że wymyśliłem sobie, że to ręka Lumen i taki to streetart jest ;P. Na szczęście powoli mi ubywa elementów do szukania, a resztę mam odciśnięte na zwojach kory mózgowej. Jak tylko coś rzuci mi się w oczy jest od razu analizowane i przetwarzane. Sam pojemnik  znaleziony od ręki i tu konsternacja. kesz jest, logbook jest (funki 'el' nówka) bez wpisów, a zatyczki brak. Co tu się wydarzyło? Zostawiłem jak znalazłem, ale przydało by się dać mu jakiś kapelutek. Fantastyczna sprawa polecam :-)

nowy logbook

Super street art, ale maskowanie znacznie lepsze :-). Fajnie, że pozwolono tej ręce tam zostać, nikt jej nie ukradł ale też i miasto nie próbowało jej usunąć.

Znaleziona wspólnie,  przed spotkaniem Hajda na Wrocław..

Hajda na Wrocław czyli błękitne krasnalowanie, „kamiennych wrocławianek” obłapianie, menów czarowanie, wrocimków szukanie i mostów przeszukiwanie. Początkowo ZONK, bo w maskowaniu nie było logbooka. Jako że był z nami przedznalazca, wiedzieliśmy, że trzymamy w rękach właściwe maskowanie. Logbook do dziurki hop, ale jeszcze brakowało nakrętki. Już mieliśmy zaklejać taśmą, gdy nieopodal gorzeb nakrętkę znalazł. Sprytne maskowanie już przez nas rono napotkane. Podróże kształcą. TFTC

Szybko i sprawnie w miłym towarzystwie, dziękiDodaliśmy logbook, bo gdzieś przepadł.

Dobre. Dzięki.

Dzięki za kesz.

świetne maskowanie, jeszcze z takim się nie spotkałam a fajna alternatywa dla miejskich keszy. a sam wyimek wymyslny i wyjątkowy.

Przechodziłem tędy wiele razy ale ta ręka nigdy mi nie wpadła w oko. Wypatrzyłem ją kiedyś w Internecie. Dziś postanowiłem odnaleźć ją w realu. Taki mały szczegół, a cieszy. Skrzynki pewnie bym szukał długo gdyby nie to, że pewien pokręcony przedmiot zwrócił moją uwagę jeszcze zanim dostrzegłem WROCimka. Maskowanie bardzo pomysłowe.

Maskowanie bardzo mi się podobało, wyimek jeszcze bardziej ale podpowiedź rozłożyła na łopatki. Jak dla mnie 3 x tak!

Dzięki za skrzynkę.

Świetny wrocławski wyimek. Ciekawe rozwiązanie na ukrycie kesza.

Ogólnie bardzo mi się podobało. Dziękuję.

Ręka mi nieznana wcześniej i jest znakomita, Pomimo, iż pomagałem przy zakładaniu, maskowanie jeszcze nie spotkane i też znakomite. Wszystko składa się na order zielonego. Dzięki

Oooo, wyimek z wesolutkim maskowaniem! Można? No pewnie, że można. Diabelstwo (wyimek, znaczy się) cholernie trudne do namierzenia. Na miejscu jeden pan cykał fotki temu wyimku, ale jednak nie podjął. Dziękuję ślicznie!

Niedzielne ścieżkowanie po Wrocławiu w wesołym i częściowo niespodziewanym towarzystwie. Dzięki

Gwiaz Spacerowo po Wrocławiu z Aynsley. Dzięki

Świetna sprawa, pozbyliśmy się butelki, którą ktoś umieścił w załomie muru... teraz dłoń nie ma już żadnej konkurencji ; )

Ja nie widziałam, bamba od razu i tylko miał pianie ze mnie,dzięki:)

Jak się człowiek skupi podczas spaceru na elemencie drugiego planu to wrocimek jest do złapania.

Fajny performance.

Dzięki.

A to nietypowy wyimek. Niby widać gdzie szukać, ale... gdzie go szukać? Okolicę wytypowaliśmy dobrze (z błędem +/-600m), rąsię znaleźliśmy przypadkiem ("o, rąsia!"), a pojemnik - no tego to jeszcze nie grali!Dziękujemy za skrzynkę!

Trochę nadbrzeża zwiedziliśmy wraz z MSB_20 w poszukiwaniu tej rączki. Nawet i dziś jej szukaliśmy, ale znalazła się w miejscu, którego kompletnie się nie spodziewałam - myślałam, że znam tę okolicę, a tu najwyraźniej jednak nie. Świetne maskowanie - tylko keszer zauważy różnicęDziękujemy!

wspólna wyprawa śląsko-dąbrowska , jak widać da się ;)

wpierw wypatrzyłem kesza , nieco dłużej szukałem spojlera , podziękował 

Dzięki za skrzynkę:) pyrsk:)

fajna rąsia :)

bardzo fajny kesz i osobliwy ten wyimekWyimkowanie po Wrocławsku czyli masa keszy, masa przebytych pieszo kilometrów, wesoła wieloosobowa ekipa:) Świetnie się bawiłem ( do upadłego po takim dystansieSerdeczne dzięki za kesza.

Czyszczenie mapy Wrocławia w większym składzie :) 

Dzięki za kesza i pozdrawiam :) 

Znaleziona z Weroniką Adamem i Izą. Wczoraj przechodziłem obok i nic. Dziś chyba lepsza pogoda była. Typowałem trochę inną okolicę lecz mi coś nie pasowało. Chyba najmniejszy wrocimek w całej serii. 

#669

Ja żem wiele widział, naprawdę, ale takiego czegoś to ja żem jeszcze nie widział. A niby takie proste. A weź ktoś takie zrób, ha! 

Podałem wyimkowi pomocną dłoń, pierwszy raz w ogóle ją zauważyłem, a nie keszuję w tym miejscu pierwszy raz w życiu. Dziwne są to sprawy.

 

Coby nie przedłużać, listek kocimiętki uprzejmie wręczam. Bo maskowanie nie musi być za miliony monet, tylko musi mieć to coś, ten pomysl! Dzięki!

Zimowe zmagania z przepastnymi zasobami internetu zaowocowały całkiem sporą kolekcją kordów Boobsów, MiBów i WROcimków (oraz paru innych tematów). Po zwiedzaniu czysto teoretycznym, nadszedł czas weryfikacji w terenie, co też uczyniliśmy
Powrót do Stolicy Dolnego Śląska w towarzystwie Ronji. Dzięki serdeczne za wszystkie skrzynki, pozdr.

Hello,,

Bardzo oryginalny pomysł na maskowanie. Spodobał się. Pzdr, Wojtek

Znalezione rowerową ekipą z Atena.pl i Bartek111.
Maskowanie niezłe, takiego jeszcze nie widziałem.
A ta ręka, zrobiła wrażenie.

Czadowa jest ta łapka.
A sam kesz też jest świetny.
TFTC.

Spontan rowerowy z Bartek111 i LordArnoth. Szacun za znalezienie takiej miejscówki, pewnie spore grono lokalsów o nim nawet nie wie. Dziękuję:)

Zielone zarówno za miejsce jak i maskowanie.

Delikatna ręką Lumen odciśnięta w betonie i dla niepoznaki pomalowana na biało. Znaleziona! Znam to miejsce, już mnie kusiło, żeby onegdaj okeszować w ramach podziemnego Wrocławia. Maskowanie równie interesujące, znane w wersji mniej zakręconej. Dzięki.

Uwielbiam takie ciekawostki! Wyimek rewelacyjny. Do tego świetne maskowanieReko daję bez najmniejszych wątpliwości!Dzięki.

Czas sobie pędzi a tu powstają takie piękne rzeczy.

Trochę monotematycznie oglądałem rzeczywistość , a tu taki piękny streetArt.

Na miejscu chciały mnie zaatakować takie małe, białe.

Brawo za maskowanie!

Ciekawe miejsce, które mija codziennie wielu ludzi. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę z tego co tam się skrywa. Lubię takie smaczki. Fajna skrzyneczka. Dzięki.

22:09
Rączkę już kiedyś widziałem, ale gdzie to było dokładnie - takie pytanie męczyło mnie dość długo. Jednak znalazłem perfidę!
Tutaj dane było mi zdobyć pierwszego Wrocimka w tym roku przy asyście szanownej założycielki. Może i dobrze gdyż mugol obok się kręcił i nie chciał się zmyć. Dostałem jednak zielony sygnał do poszukiwań, i faktycznie można go podjąć bez większego problemu. Patent fajny - sam o takim myślałem, a że przemyślane miejsce i dobrane maskowanie reko się należy!
Dzięki za fajnego kesza!

Cudowny WROCimek. I cudowne maskowanie.

Lumen, odwrotnie niz Salomon, nawet z próżnego naleje. Znaczy ze zwykłego wyimka zrobi ZIELONEGO WROCimka. 

Podjęty razem z Alą na wspólnym keszowaniu. Drugi nasz dzień na Wrocimkach. Jakoś nie kojarzyłem tego miejsca wcześniej:) Maskowanie pierwsza klasa;)

Pozdrawiamy! 

Na zakończenie wspólnej eskapady Esi odwdzięczył mi się hintem, było juz po północy... rąsi tej nie znałem, ale ileż jeszcze rzeczy człowiek w życiu odkryje... gwiazdka leci za patent....

Jeden z prostszych wyimków do rozwiązania, lecz maskowanie z najwyższej, miejskiej półeczki. Chyba widzę takie pierwszy raz. Oczywiście gwiazdka. Dzięki!

FTF

Bardzo mnie zaskoczył dzisiejszy wysyp keszy. Nie spodziwałem się, że nasze miasto też będzie miało swoją ścieżkę wyimkową, a tu proszę. Po pierwszym przejrzeniu opisów udało mi się rozpoznać kilka detali i wybrałem się od razu znaleźć je w terenie. Z czterech miejsc które badałem, kesza znalazłem tylko tutaj. Maskowanie bardzo mi się spodobało - pierwszy raz takie widzę. TFTC!