Kiedyś się od niego odbiliśmy, za to teraz po zmianie miejsca ukrycia poszło błyskawicznie Kesz znaleziony z Zyfiką

Kesz znaleziony z Unieskim podczas spaceru po WrocławiuDziękuję.

Przy okazji sprawdziłam kesze Oponce. Kesz zaginął, reaktywacja w innym miejscu, dobrej zabawy!

cudo

Zielona gwiazda zgodnie z obietnicą ląduje na koncie Autora skrzynki. Pozdrawiam !

Łatwo wcale nie było, poszerzony kadr pomógł, oraz odległość. Schowajka z tych co bardzo lubię, tutaj wpasowuje się w całość idealnie.

Dzięki raz jeszcze za dobre skrzynki w centrum Wrocławia.

Przelotem z Rudy Śląskiej na DE przez Wrocław  :-)  dzień drugi.
Dziękuję za pokazanie miejsca i detal. Pozdrawiam !!!
Elegancki taki. Będzie zielona !

Serwis. Kesz na miejscu.

Ponownie tutaj. Tym razem udało się znaleźć.

Znaleziona razem z izeq, zaległy wpis

Kiedyś się odbiliśmy, bo przypał a my kolory potraktowaliśmy mocno dosłownie. Ale dzisiaj udało się chwycić za co trzeba.

Dzięki za pokazanie miejsca i kesza.

Wpis jako BAM. (Badzia Gadzia - BG, areckis, Miki.)

Serdecznie dziękuję za kesza. Znaleziony wraz z areckis i Miki. na wspólnym wypadzie - wpis jako BAM.

Kesz do podjęcia grupowego albo dla kogoś wysokiego. Miejsce ciut przypalowe wiec dzialalismy szybko :)

Dzięki za kesza.Musiałem dziubowi wskoczyć na barana.Podięty z ekipą Dziaberlaka.

Znalezione bez problemu choć Banderzwierze robił prace na podnosniku barkowym. Bardzo dziękujemy za keszyka, fajnie pomyślane maskowanie choć juz powoli zaczyna się psuć. Może do kolejnej zimy wytrzyma. Dzięki za kesza.

Jest cały czas. Pozdrawiam

Niestety nic tu nie znalazłem.

Pięknie dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczki.

Ekipą BAM. (Badzia Gadzia, areckis, Miki.)

Dzięki

Szybciutko, dzięki :)

Sprytne, ale udało się zlokalizować. Dzięki

Znalezienie tego Wrocimka łatwe nie było, a to dopiero początek drogi. Kolorystyczną zagadkę rozwiązałem bez problemu i skierowała mnie ona na prawidłowy trop, ale co z tego. W pewnym momencie patrzyłem nawet na maskowanie, ale jakoś nie dodałem dwa do dwóch. Dopiero pozyskanie dodatkowej podpowiedzi spowodowało, że sprawa się rozjaśniła.

Doskonałe ukrycie. Nie obyło się bez podpowiedzi, bez niej raczej bez szans przynajmniej w moim przypadku. Świetne ukrycie. Dziękuję bardzo :-)

Keszoranie roku! Rok temu byliśmy już przy tym wyimku i szukaliśmy tego kesza. Wczoraj napisaliśmy komentarz ze kesza nie ma. Dzisiaj właściciel przywozi nam skrzynkę na spotkanie i zdjęcie potwierdzające że skrzynka cały czas była na miejscu. Otwieramy logbook a tam nasze wpisy sprzed roku:-D  

 

ps. kesz jest i ma się dobrze :) 

Keszyna jest na swoim miejscu nikt nie zwinął.

Absolutny hicior naszego wyjazdu do Wrocławia. Idziemy na kordy, chwila zastanowienia się o co chodzi w podpowiedzi, zdejmujemy maskowanie - kesza nie ma. No to Viola loguje nieznalezienie i idziemy sobie dalej. Na drugi dzień spotykamy się z założycielem kesza i właściciel pokazuje nam, że kesz był na miejscu. Rzut oka do logbooka - a tam nasze wpisy sprzed roku! Miejsce faktycznie wydawało się nam znajome bo obok skrzynki jest kebab, gdzie jedliśmy. Natomiast rok temu zapomnieliśmy zalogować znalezienie w serwisie. I co najśmieszniejsze - rok temu dobrze wytypowaliśmy sposób ukrycia, a w tym roku nie umieliśmy go znaleźć mimo, że był schowany w ten sam sposób! :-D Kesz znaleziony razem z ForgottenSilesia.

Dzięki :-)

Miejsce ukrycia znalezione. Kesza jednak brak. Szkoda bo sposób ukrycia świetny. 

Well-hidden anchor. In the open but hidden. I wonder what was the primary purpose of  this building. Many thanks for placing.

Znaleziona z Piotrem po melanżu. Normalnie się nie dało to trzeba wziąć na zmęczenie. Albo tak długo szukać że skrzynka się zmęczy i sama podda, albo trzeba się samemu zmęczyć to skrzynka się sama znajdzie. Pierwszy sposób zawiódł więc czas na drugi sposób. Po tygodniu pracy ciach do baru na trening wytrzymałościowy. Najpierw podnoszenie ciężarów w przerwie między seriami kilka setek i jak już byliśmy porządnie zmęczeni ciach na kesza i skrzynka sama się znalazła. Tak jak pisałem wcześniej znaleźć wrocimka to pikuś z tym aby znaleźć kesza. Gdyby nie lokalizacja tego kesza na drodze którą przechodzę 2 razy dziennie to bym odpuścił po którymś razie. Podpowiedź dalej jest dla mnie niezrozumiała mimo tego że udało mi się go namierzyć i podjąć. 

#1126

Z tym WROCimkiem to jakiś koszmar. Namierzyć go to jakaś masakra. Jak już go znalazłem to kolejna masakra przechodzę obok niego jakieś 2 razy dziennie od ponad 2 lat zanim został wrocimkiem i nie rzucił mi się w oczy. Ok jak już mam lokalizację to nadal jakaś masakra przechodzę obok niego a nie mam pojęcia gdzie może być ukryty. Rano ludzi pełno,  pędzą gdzieś do pracy. Wieczorem od 17.00 do późnych godzin nocnych z pobliskiego pubu wychodzą na fajeczkę, Jak tu szukać. Nawet ta podpowiedź masakra. Stoję i nic "gra w kolory"  ja to chyba jakiś daltonista jestem czy co. Jak na razie to ma u mnie niechlubne 1 miejsce co do podpowiedzi. Nie wiem co trudniejsze znaleźć wrocimka czy pojemnik. 

Znaleziona w wiekszej grupie przed spotkaniem Hajda na Wrocław.

Hajda na Wrocław  czyli błękitne krasnalowanie, „kamiennych wrocławianek” obłapianie, menów czarowanie i wrocimków szukanie w sympatycznym towarzystwie.

Śmiesznie tak było pod okiem Założyciela. Znakomita podpowiedź i maskowanie też znakomite. Reko zdecydowanie tu pasuje. Najpierw zaczęliśmy szukać w tym żółtym dużym (już kilka razy spotkaliśmy się z takim miejscem ukrycia). Dziękujemy za pokazanie miejsca i keszyka.

Nieszybko ale sprawnie, w miłym towarzystwie, dzięki :)

Jeśli chodzi o niebieskie i zielone, to podpowiem (bo sama bym na to nie wpadła), że nie trzeba nic liczyć (drzew, świateł, znaków itd).

Tyle razy koło tego przechodzilismy i nic, w końcu się udało :)

O co chodzi z niebieskim i zielonym to nadal nie wiem, ale idąc na SE sam się napatoczył. Dzięki za kesz.

Dzięki za kesza.

Z odejmowaniem nie było problemów. Gorzej z dodawaniem. Ostatecznie po ciężkich obliczeniach wyciągneliśmy średnią. A potem już poszło jak po przysłowiowym maśle. Ten patent zawsze cieszy. Dzięki.

Ciekawa odmiana, przyjemna skrzynka.

Dziękuję.

#2812

Co za skubaniec to jest. Jeden z pierwszych za które się zabrałem żeby znaleźć, a znaleziony jako jeden z ostatnich. To trudna bestia. Nigdzie nie mogłem na niego natrafić. Nawet dodatkowy spojler nie pomógł.

Aż raz stojąc w korku w drodze do pracy spojrzałem w lewo i JEST!!!!! MÓJCI ON!!!

No, ale nie był mój bo zaginął. Po reaktywacji znowu nie zdążyłem, bo w ciągu 3 dni zaginął. Teraz więc rzuciłem się czym prędzej.

Ale gra w kolory mnie trochę zmyliła.

Dziękuję Oponce za banalnego i tak trudnego wyimka!!!!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

stare wpisy czas uzupełnić
keszerskie zwiedzanie z magibu

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Oj, panie Opona! Jak ja go mogłem nie znaleźć? Aż mi wstyd... Normalnie bezczelny z Pana osobnik, Panie Opona! Takie rzeczy! No ale w końcu się udało namierzyć wariacika. Dzięki!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Wraca do zabawy. Pozwodzenia.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Zmieniona lokalizacja i poprawiony opis.

Znaleziony razem z ekipą podczas wyimkowego szaleństwa po Wrocławiu. TFTC

Dzięki za skrzynkę:) pyrsk:)

dzięki za kolejnego przyjemnego spacerowego kesza - pozdrawiam

wspólna wyprawa śląsko-dąbrowska , jak widać da się ;)

w licznej ekipie zawsze rażniej tam gdzie ludzi sporo , dzieki

Wrocław wyimkowo: mocno keszowo, mega wesoło. BYło duuuużo chodzenia, i duuużo szukania, teraz jest duuuużo logowaniawesoły weekend w całkiem sporej śląskiej ekipie. Dzięki serdeczne za kesza.

Czyszczenie mapy Wrocławia w większym składzie :) 

Dzięki za kesza i pozdrawiam :) 

Pierwszy dzień walki śląskiej ekipy z detalami wrocławskich kamienic. Dziękuję:)

Oczywiście że to wcześniej widziałem. Tylko gdzie?

A przechodzę tam bardzo często.

Wyimki mają to do siebie, że otwierają oczy!

I o to chodzi!

I jeszcze raz! kiedyś go fotografowałem, a teraz miesiąc czasu musiałem przypominac sobie... najlepiej bo w drugi dzień świąt, w przerwie keszowania, piwko z obiadem przy nim spożywałem... hi, hi...

Bez poszerzonego spoilera to bym raczej nie dał rady. Bardzo trudny, może przypadkiem by się kiedyś znalazł, choć tam rzadko chadzam. Dzięki za ładnego wyimka! 

Razem z Alą na wieczornym keszowaniu;) Co ten detal tam robi i oznacza - ciekawe.

Dziękujemy i pozdrawiamy! 

Homogenizowany nagłówek Akcja bΘΘbsimki, czyli spontaniczne, wybiórcze i diabelnie zimne nocne minikeszo. Wspólnie z AERem.

---

 Z cyklu: miejskie aktorstwo codziennych problemów :)

Już w sylwestra wyczaiłem gdzie szukać ale nie było okazji. Tak ftf przepadl :)

Dzięki

Spacerowo z xludem poszliśmy na miejsce, gdy już wreszcie FTF padł. Wyimek do łatwych nie należy, aż dziw że tyle razy człowiek przechodził w życiu tuż obok a dopiero kesz uświadomił mu, że zwykła kamienica w głębi skrywa tajemnicze daty. Dziękuję!

Można znaleźć kesza i go nie mieć? A no można, ja tak miałem. Tak to jest jak szukasz punktu G tam gdzie jest punkt D czyli z tyłuObiekt zlokalizowany, więc wystarczyło zmienić nieco perspektywę. Trochę ludzi się tu kręci więc trzeba było przeczekać oczy spacerowiczów. Dzięki.

WRO'mki i równoległe bΘΘbsy mamy już w AERoklubie w większości rozkminione. Tyle że zdalnie, bo czas i zdrowie psują plany. Ale skoro ten podobno trudny, FTF czekał a ja byłem w pobliżu, to dlaczemu nie podjąć?

Zatem chyba FTF. Dziękuję za uwagę. Zagadka znakomita!

AER

P.S. Dodatkowy spojler niepotrzebny 

 

Dodano lekko poszerzoną focie dla ułatwienia. Pozodzenia