Krasnoludki ludek psotny i malutki wiec ukryły masę keszy we Wrocławskich zakamarkach ku uciesze większych dzieci. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza.  Pozdrawiam

W eventowej ekipie, thx!

Dziękuję 

W trakcie oprowadzania przez Mekshę dzięki 

Dziś mieliśmy z Amelką sposobność odbycia kolejnego wieczornego wypadu na keszyki, więc nakreśliliśmy sobie jakiś plan i ruszyliśmy w miastoA po drodze zatrzymaliśmy się na taką skrzyneczkę "przy okazji", a potem się okazało, że można podejść jeszcze tu, i tu, i niedaleko jeszcze jedna, aż w końcu dotarliśmy do Rynku, natomiast nie dotarliśmy nawet w pobliże zaplanowanej skrzynki...  Oczywiście było bardzo fajnie i nie chciało się nam wracać do domu, ale tak się zrobiło zimno, że jednak w miarę wcześnie postanowiliśmy zakończyć dzisiejsze poszukiwania. Dzięki za zwrócenie uwagi na ptaszki i za kesza.

Nie miałam pojęcia o tych ozdobach tutaj.... fajny wyimek. Dziękuję za skrzyneczkę:)

Dzis w końcu sukces. Poprzednim razem stało tu jakieś ogrodzenie czy coś.

Znaleziona za drugim podejściem. Dzięki za kesza 

Dziekuje za kesza. Znaleziony. 

Bezproblemowo. Dzięki.

Na ptaki natknąłem się przypadkiem. Po sprawdzeniu opisu poszło już szybko. Dzięki za kesza!

Sprawdzenie kesza. Wszystko ok - niech sobie dalej koczuje.

Miałem duże problemy z lokalizacją wyimka - wiedziałem, że go gdzieś widziałem, ale gdzie? Natknąłem się ponownie przypadkiem, to drugi tak trafiony tego samego dnia. Ciekawe, że nie znalazłem go online, a przecież jest on w sieci.
Dziękuję za kesza :)

Znowóż się przechadzając się po mieście trafiłem na to, bardzo ciekawa instalacja. co do miejsca ukrycia nigdy bym nie pomyślał, że była tam brama 

Kesz doskonale widoczny. dzięki

Churra. Dzięki za kesza!

Dzięki za pokazanie miejsca i kesza.

Wpis jako BAM. (Badzia Gadzia - BG, areckis, Miki.)

Dziękuję, znalazłem.

Wyimkowo we Wrocławiu ;) 

Z Nojaniemoge :)

Pięknie dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczki.

Ekipą BAM. (Badzia Gadzia, areckis, Miki.)

Dzięki

Kesz zdobyty "nielegalnie"  , podczas spaceru (nie napiszę gdzie aby nie spoilerować)  widzę mikrofiolkę owiniętą czarną taśmą leżącą pod ścianą.

Po otwarciu potwierdziły się moje przypuszczenia że to kesz który opuścił miejsce ukrycia. Jako że nie było go na mapie  po chwili rozkminiania udało mi się zidentyfikować co i jak i gdzie go odłożyć. Obecnie czeka na kolejnego odkrywcę przymagnesowany do zawiasu :-).

Dzięki za niespodziewanego pierwszego kesza w 2022r .

Podjęty w drodze na browar. Fajna ciekawostka, dzięki! :)

Edit: Ja się w sumie dziwie, dlaczego autor nie usunął tak bezczelnego spojlera jakiego wrzucił gorzeb...

Spacerkiem po Wrocławiu :)

Drugie podejście do tej skrzynkiOstatnim razem kesza nie byłoTeraz w końcu wpadł w nasze łapki :) 
TFTC! :)

Skrzyneczka sprytnie ukryta. Dzięki

Z Rogatkiem i młodocianymi. Dzięki. 

Niby charakterystyczne, a i tak ciężko było znaleźć. Ostatecznie zadecydował przypadek, przy okazji prób dopasowania innego wyimka.

Na miejscu lokalizacja ukrycia błyskawicznie znaleziona, ale kesz dostał nóżek. Założyłem reaktywację, miejsce i rodzaj takie same.

Legbooka nie umiałem wyciągać przez brak przyrządów i tylko pogorszylem sprawę. Przepraszam!

Znaleziona wspólnie,  przed spotkaniem Hajda na Wrocław..

Pictures for this log entry:

ptasie

Hajda na Wrocław  czyli błękitne krasnalowanie, „kamiennych wrocławianek” obłapianie, menów czarowanie i wrocimków szukanie. Szybko i sprawnie zarówno wirtualnie jak i w realu. Dzięki za pokazanie tego detalu.

Szybko i sprawnie w miłym towarzystwie, dzięki :)

Wyimek wypatrzony przypadkiem podczas spaceru po rynku. Dopiero wtedy zrozumiałem o co chodzi z podpowiedziąWpisu udało się dokonać za drugi razem. Za pierwszym razem nie miałem przy sobie pęsety i nie mogłem się dobrać do logbooka. Dzisiaj podjechałem wyposażony w odpowiedni sprzęt i się udało. Mimo wczesnej pory miejsce bardzo ruchliwe. Dzięki, pozdrawiam.

Dzięki za kesza.

Wyprawa na wrocławskie kesze z Unkasem. Dzięki za kesz.

Kesz znaleziony razem z ForgottenSilesia.

Dzięki :-)

Wrocimek odnaleziony, kesza w miejscu z podpowiedzi brak.

Tutaj szybko i dyskretnie. Ciekawy WROCimek ciężki do znalezienia.

Dziękuję.

Fajne te bociany. Dzięki.

stare wpisy czas uzupełnić
keszerskie zwiedzanie z magibu

Skrzynka zdobyta razem z Descarado. Dzięki!

Skrzynka zdobyta przed lub po urlopowym wyjeździeDzięki :)

Spacerowo po Wrocławiu z Aynsley. TFTC

Wcześniej chyba odleciałybo nie widzieliśmy, dziś już tak,razem z moim bambą, dzięki:)

Na żywe te kolory jakoś inaczej wyglądają, drugi raz tu już jesteśmy ale dopiero teraz zauważyliśmy, dzięki.

Znaleziona podczas całodniowej wyprawy wyimkowej : )

W końcu powrót do szukaniaw miłym towarzystwie, pozdrowienia od Barłogu

Mamo, mamo, mam! Mam wyimka! To mój pierwszy! I jedyny w tym zwariowanym gitarowym dniu - choć wypatrzyłem jeszcze z dziesięć odpowiednich detali do innych wyimków, to szans na podjęcie nie było żadnych: a to rodzina, a to tłumy nieprzebrane, a to po gitarę leć do auta, a to na pierogi  - i tak w kółko do wieczora. Duża przyjemność w wypatrywaniu na żywo, bo z Googlami to tak jak lizać przez szybkę - zero przyjemności. Jeśli życie pozwoli, może czasem uda się spróbować to i owo podjąć, ale na całe ścieżki to nie mam najmniejszych szans. Dziękuję bardzo za wyimka numer 24.

wspólna wyprawa śląsko-dąbrowska , jak widać da się ;)

tutaj wcześniej odstawiliśmy numer z innym keszem o którym będą krążyć legendyFTFC

Znaleziony razem z ekipą podczas wyimkowego szaleństwa po Wrocławiu. TFTC

Czyszczenie mapy Wrocławia w większym składzie :) 

Dzięki za kesza i pozdrawiam :) 

Pierwszy dzień walki śląskiej ekipy z detalami wrocławskich kamienic. Dziękuję:)

Wyimkowanie po Wrocławsku czyli masa keszy, masa przebytych pieszo kilometrów, wesoła wieloosobowa ekipa:) Świetnie się bawiłem ( do upadłego po takim dystansieSerdeczne dzięki za kesza.

Spacerowo po Wrocławiu z Zyfiką i Reilą 

Miejsce odwiedzone z Zyfiką i Unieskim, dziękuję za kesza.

Kesz znaleziony z Reilą i Unieskim podczas wypadu do WrocławiaPtaki ładnie kołysały się na wietrzeDziękuję. 

Dziwne, skrytka była do tego stopnia na wierzchu, że zauważyliśmy ją już z pewnej odległości. Odłożyłem ją nieco lepiej, choć po lekturze wcześniejszych logów nie wiem czy w dobre miejsce (miałem wrażenie, że mało tam miejsca). A same czaple też musiałem kilka razy przeoczyć, w końcu jednak nastąpiło olśnienie. Dziękujemy!

Gdyby nie MSB_20 to tych czapli bym chyba sobie nie przypomniała, a mijałam je przecież tyle razy...Po znalezieniu wydają się oczywiste, ale przed nie były wcaleZastanawialiśmy się, czy w godzinach szczytu uda się bezpiecznie podjąć skrzynkę w takim miejscu, ale na szczęście dało radęDziękujemy :)

Do kogo się zgłosić po plaster na zdarty naskórek?To co podjąłem, to chyba była reaktywacja. Dzieki!

Skrzyneczka jednak na miejscu. Jakby zaginęła to ciut głębiej jest też reaktywacja - jak ją montowałem to wymacałem oryginał. Reaktywacja wpadła głębiej, więc ja zostawiłem na wszelki wypadek.

A sam wyimek - niby łatwy, ale jednak trudny do wypatrzenia. Podziekował ;) 

Stanął Gura w pewnym miejscu i mówi: szukaj ptaków. No i szukam, szukam i nie widzę...Dopiero gdy pokazał palcem to zobaczyłam. Starcza  ślepota :)
Dziękuję za skrzynkę!

Krótki spacerek tu i tam. O mały włos bym przegapił, wystarczyło obejrzeć się przez ramię, a uśmiech zagościł na twarzy. Keszyna już nie będzie solą w oku. Podjęcie trochę trwało z uwagi na ruch, a i pierwsze macanie było niedokładne Dzięki za skrzyneczkę.

Sprawdzałem 22.03 i był :/

wygląda, że go nie ma

Zimowe zmagania z przepastnymi zasobami internetu zaowocowały całkiem sporą kolekcją kordów Boobsów, MiBów i WROcimków. Po zwiedzaniu czysto teoretycznym, nadszedł czas weryfikacji w terenie, co też uczyniliśmyZrobiła się z tego niezła objazdówko-spacerówka po Stolicy Dolnego Ślaska. Podsumowując - wyszedł nam rewelacyjny keszowy wypad! Miejscówki odwiedzone w towarzystwie Ronji i Okorca. Dzięki serdeczne za wszystkie skrzynki, pozdr.

Razem z Ronją i Night_time na keszo-weekendzie Kolejny, z długiej listy, przepiękny detal, którego nie znałem wcześniej. Dzięki wielkie! Pozdro :)

Hello,

Keszyk cwanie się skrył przed facetami - night_time go wyszperała :)  Ładny zakątek, ze sporym ruchem, więc trzeba bardzo uważać. Pzdr, Wojtek

Okolica znana a jednak... nieznana. Często zaskakujący był dla mnie fakt "jak można być tak ślepym?"Kiedyś po powstaniu wyimków przeszłam się "po tym kwadracie" uważając, by nic nie przegapić i przegapiłam te ptaszyska ahahah. A może wtedy akurat gdzieś odleciały? :P

A to dopieroWyimek namierzony w trakcie spaceru! Dzięki.

Ptaszków oczywiście nie pamiętałem. Znalazłem trochę przypadkiem.

Miejsce z ciekawą historią , ale do opowiedzenia na evencie.

Dzięki za kesza!

Znaleziona z Weroniką. Gdzieś widziałem te ptaszki lecz nie pamiętałem gdzie.  Dziś na spacerku orkiestrowo-keszowy znaleziony całkiem przypadkowo.

#583

Uzupełniam logi:) dzięki za kesza!

Razem z Alą na wieczornym keszowaniu;) niby proste a jednak nie ;)

Dziękujemy i pozdrawiamy! 

Dziwię się, że te ptaki zostały z nami na zimę? Przecież to nie ich bajka. Nie mniej gdyby nie one, nie było by tu kesza. Pracowałem kiedyś 100 metrów dalej, ale ćwirków nie kojarzyłem. Dobrze, że zdjęcie nie jest większe bo od razu byłoby wiadomo gdzie to jest. Dzięki za ich pokazanie.

Znalezienie tego Wrocimka uczciliśmy kawą w pobliskiej ukraińskiej kafejce (nie tej pod, ale tej na prawo od ptaszków - polecamy!). Dzięki, miejsce znane i ale ptaszków nigdy tam nie widziałem.

Już miałem podchodzić do tego miejsca gdzie była skrzyneczka, ale zleciało się ludzi. Jeden wydał się znajomy, nikt inny jak NiemenDawnośmy nie keszowali razem więc przystąpiliśmy do ataku na miasto. Podziękował

FTF wspólnie z Esim4

Choć przyznam, że do tej skrzynki trzy razy podchodziłem. Za bardzo skupiłem się na dosłownym punkcie robienia fotografii wyimka. Czyli 20-30m od ptaszków. Ale za to znalazłem coś ciekawego (na zdj.) Po paru innych keszach wróciłem z nowym animuszem i natknąłem się na Esiego. Reszta wieczoru należała do nas.... (d.z.k.)