Znaleziona podmoknięte pudełko, brak możliwości wpisania do

logu

Skrzyneczka znaleziona po latach przerwy na wycieczce z dzieciakami. Dzięki bardzo za super cel popołudniowej przechadzki ♥️

Wyjęliśmy geoKreta sierściuchowy kret #351

Włożyliśmy świeczkę jajko.

Skrzynka ma dziurę na spodzie, w środku lekko wilgotno.

Znaleziony w trakcie spaceru z CPwnNPudełeczko faktycznie uszkodzone, logbook już nieco wilgotny, ale wszystko nadal w ryzach. Na kolejnego poszukiwacza czekają 3 sympatyczne GeoKrety :) 

Znalezione z pyzzullą, dzięki :) 

Ktoś lub coś dorwało się do pojemnika. Jest pęknięta dolna część, wymaga wymiany. Strunówka z logbookiem uszła bez szwanku.

Najpierw znaleźliśmy na kordach jeden pieniek przykrywający dół. Niestety okazało się, że pudło. Po chwili udało się namierzyć właściwy. Niestety chyba dopadła go jakaś zwierzyna, bo wieku było odkryte, a pojemnik i zawartość leżały osobno w okolicy kilku metrów od skrytki.

No i bardzo fajnie, że nie powstanie tu kolejna patodeweloperka. Ni cholery nie są to moje rejony - raz przyjechałem i pewnie nigdy więcej nie wrócę, ale jakoś tak wolę, gdy jest park i zielono, a nie kolejna betonoza.

Dzięki!

Trochę śmieszny ten park. Bardziej jak taki skwer albo nie wiadomo co, jakiś nieużytek po prostu. Jak przeczytałem, że to skrzynka Victora i że kordy latają, to zdałem się na keszerski instynkt i się nie pomyliłemTrochę wilgotno w środku, ale sam logbook suchy. Dzięki! 

Coś dobrało się do skrzynki wymieniony pojemnik dzięki ;) 

23.09.2021 Pierwszy dzień jesieni. Wycieczka szlakiem keszy z GC i lokalnego serwisu.

I takie kesze znajdować to czysta przyjemność. Super dzięki. Środek daje radę. A jak kogoś interesuje to ma 3 dni żeby w okolicy nazbierać kilogramy opieniek (piszę zarówno o tej bliższej jak i dalszej okolicy)

Więcej w opisach na geocaching.com
THX !!!!

Złapana razem z Izeq. DZK

Ładne maskowanie, a w środku pełen przekrój lokatorów. Lokatorzy skrzynki nie ruszająDzięki za skrzynkę :)

Znaleziona na spacerze z NAISIX. Bardzo fajna skrzynka.

Wymiana magnes na misia ;) 

Iście w Viktoriańskim stylu. Znakomita. Rekomenduje za fajny  pomysł, wykonanie i klamkę iście w Viktoriańskim stylu. "substancji przyciągającej but keszera niczym magnes. "

Dzięki.

Obrazki do tego wpisu:

eq

Nowy sarkofag, przeniesiony w bardziej intuicyjne miejsce. Zapraszam.

Jak niżej

Jak to mówią do trzech razy sztuka i tutaj było tak samo. Podjechałem, a na miejscu czekała na mnie totalna ciemność. Latarka w telefonie o ile można to światełko nazwać latarką i ja. Teren pamiętałem doskonale z poprzednich wizyt. Gdy tylko napotkałem odpowiednią białą było po temacie. Maskowanie bardzo przyjemne. Niestety skrzynka wymaga serwisu. Łańcuch leżał kilkanaście centymetrów dalej, a logbook prosi się o zabezpieczenie przed wilgocią. Niestety nie miałem przy sobie zestawu naprawczego z racji spontanicznej akcji. Park odwiedzany nawet często przy okazji przejażdżek rowerowych. Pozdrawiam i dziękuje za kesza.

Byłem tu kiedyś, może ze dwa razy, nie udało się. Dziś wracając z eventu w Wawie, zaoferowałem Victorowi, że go podwiozę, ale przy okazju zajrzymy po tę skrzynkę. Nawet pod czujnym okiem założyciela było bardzo trudno ;)

Parku nie znam i zapewne tak pozostanie ;)

Dzięki!

No i co mam napisać? Godzina szukania od świtu,descz,zimno i jakiś psy też szukają czego pewnie wczoraj nie znalazły... Może innym razem będę miał więcej szczęścia. Tak czy siak, spacer o świcie poprawia krążenie .

Znaleziona podczas podboju łódzkich akalic z Gackkiem, Natikiem i wzorowym :)

Znaleziona podczas owocnego podboju okolic Łodzi w doborowym towarzystwie.

No nie tym razem. Komary chciały zjeść. Szukane po omacku w krótkich spodniach. Odpuściłem ale ja tu jeszcze wrócę.

Kesza za pierwszym razem nie znaleźliśmy i męczyło nas to na tyle, że postanowiliśmy jednak po nią wrócić innym razemi w końcu się udało, chociaż faktycznie ciężko było nam poznać te drzewa. W każdym razie jest na miejscu i ma się dobrze :D

Białą znaleźliśmy dopiero za drugim podejściem, z początku skupiliśmy się na drzewach ale to nie dało rezultatów więc wróciliśmy do koordynatów i przejrzeliśmy dokładniej miejsce wskazane jako docelowe. W końcu udało się chociaż obecnie drzewa nie wyglądają idealnie tak samo jak na zdjęciu. Znalezione razem z Samantha. Dzięki :D

Podobało mi się. Drzewa, krzaki i ptaki, a na dodatek kesz, w którego trochę wysiłku autor włożył. Fakt, trzeba było troszke zabawić się w dzika, ale tylko trochę. A ułatwienie ze spojlera ujrzałem dopiero przy odkładaniu ;)

Dzięki za pokazanie miejsca!

Chorizo vel. Dzik

Kolejny park na Teofilowie, który doczekał się własnej skrzynki. W przeciwieństwie do Parku Żeromskiego tu już tak łatwo nie było, nawet ze zdjęciem spoilerowym. Bardzo trudno ustawić się tak, aby zlokalizować obiekty (drzewa) na zdjęciu, a bez tego to szukanie igły w stogu siana. Wojtek, który mi dzisiaj towarzyszył w końcu się zniecierpliwił i lekko mnie naprowadził. Kolejna znakomita skrzynka Victora. Moje uznanie i dzięki za kesza!

gdyby ne Maleska spędził bym tam noc na poszukiwaniach

Dobra  ,przyznam się bez bicia ,to moje drugie podejście do tej skrzynki,pierwszy raz zaraz po ukazaniu się na mapie,,miał być ftf ale wyszło jak zawsze :)),,dzisiaj poszło łatwo ale już wiem czemu o godzinie 3 rano nie miałem szans dopaść ftf-a 

Znakomite wykonanie sarkofagu .  dzięki za kesza łobuzie :))

Za drugim podejściem się udało.Za pierwszym razem było już ciemno i nie wypatrzyłem.Dzięki

Po przybyciu w okolicy miejscówki priorytetem było odgadnięcie, gdzie zrobione zostało spoilerowe zdjęcie, bo GPS trochę bawił się ze mną w ciuciubabkę. Poszukiwania ciągle zakłócały mi panie z pieskami, na szczęście "biała" szybko się odnalazła, a wraz z nią mikrosarkofag i pojemniczek. Dzięki, fajny keszyk, szkoda, że na końcu świata .

Miał być krótki spacer po dwie nowe skrzynki, no nie poszłoAle skrzynka znaleziona i to się liczy! Dzięki!

P.S. Poprzednicy to chyba z łopatami tu przyjeżdżali, a wystarczyłyby zwykłe grabie :)

Szybko i sprawnie nie było, ale nie będę się rozpisywał dlaczego. Myślę że Poprzednicy  wiele napisali o tym keszu.
Nie czekam na więcej takichDzięki

Korzystając z wolnego dnia w pracy i pięknej pogody wziąłem młodą za rękę i pojechaliśmy na Teofilów na stare śmieci. Właściwie nic tu się od dwudziestu paru lat nie zmieniło, kiedyś było tylko bardziej zarośnięte i bez ławek.

Nie wiem jak niektórzy znaleźli tę skrzynkę po ciemku. Ja spoilerowego drzewa szukałem 20 minut, bo kordy skakały raz tu raz tam. Po znalezieniu drzewa kolejne 20 minut to grzebanie w ściółce. I d..., przypomina mi się wężownik, dziecko zaczyna marudzić, mi już ciśnienie skacze. Zdecydowałem się na ostatnie koło ratunkowe: telefon do przyjaciela. Olo precyzyjnie naprowadził na cel i kolejne szukanie zajęło już tylko 10 minut 

Dzięki Fałplusie, dobra robota!

Przeorałam od spoilerowego drzewa dobre półtora metra i to jeszcze w kozaczkachNie mogłam znaleźć ! Już się zagotowałam, wybieram numer do Ola... W momencie kiedy odebrał ujrzałam tego dziada ! Biedny Olo nie usłyszał ode mnie żadnego cześć Olo i te sprawy, tylko: JUŻ MAM :P

A masz tę gwiazdkę. Słyszałam, że w okolicy są dziki :P

Każdy kesz mile widziany. Podkreślam: widziany. Aby zobaczyć tego trzeba się było mocno naszukać. Myślę, że kolejni poszukiwacze po naszych działaniach mieli już łatwiej, bo mimo próby przymaskowania teren wyglądał jak zryty przez stado dzików. Cóż, każdy orze jak może. Oranie w tym przypadku wcale nie jest głupią opcją ;)

Dzięki, wraz z Entete

A i Kanzas przybył popatrzeć co tam nowego Vikuś zmajstrował. Troszkę tego liścia żeśmy przesypali, ale ostatecznie udało się dorwać to co trzeba. A park.. no jak to park.. Dzięki :)

Wcale się nie dziwię, że ciężko było po ciemku odszukać skrzyneczkę. Ja w dzień miałem trudność. Sarkofag bardzo dobrze maskuje się z podłożem. Dzięki za kesza. 

Po poprzednim udanym polowaniu stwierdziłem, że zawitam i tu. I tak idąc ulicą "Jasnego czegoś" stwierdziłem, że to chyba nie jest do końca dobry pomysł. Jest już ciemno jak w d...e. Nie mam latarki (tylko komórka), pada - cholera, ale przecież się nie wycofam. Chociaż spróbuję

W okolicach kordów, idę, patrzę, a tam się coś świeci zielonkawo. Myślę "to nasi" . Już się chciałem witać, ale nagle to zielonkawe coś, zaczęło na mnie warczeć i mlaskać, a głoś zza tego czegoś powiedział "Aza ... zostaw pana" ... taaa ... zarówno Aza, jak i właściciel musieli się dziwić co jakiś oszołom robi w krzakach świecąc komórką A to zielone coś, to było światełko na obroży Azy ... świeciło na wysokości mojego pasa 

Dobra. Tak czy siak pokręciłem się później dobrą chwilę, aż udało mi się zlokalizować spoilera (GPS pokazywał mi wtedy 12 m. do celu ). No i niby wszystko fajnie, ale upragnionego efektu brak. Ołówek nawet znalazłem, ale wspomnianego łańcucha brak. Poddałem się i zadzwoniłem do autora. Oczywiście praktycznie stałem na skrzynce, ze dwa razy po niej przeszedłem, nawet odgarniałem ją kolejne 4 razy, ale widocznie chciałem pogadać. Jak już znalazłem, to myślałem, że coś popsułem przy otwieraniu, ale nie - to jest bardzo fajnie przemyślana konstrukcja. Takie lubię. A gościa, który wpisał się na pierwszym miejscu to się nie spodziewałem

Fajnie było, ale wracam do domu, bo głodny jestem.

Dzięki.

P.S. TO też jest park?? Serio??

Dzień wcześniej wymyślili mi jakieś szkolenie w Łodzi, a że skończyło się nieco wcześniej niż zakładałem, to zabrałem się za bajkową ścieżkę. Miasto się zakorkowało, a mi spieszno do Aleksandrowa, więc jakimiś pokrętnymi dróżkami w miarę spokojnie posuwałem się dalej. W sumie, to nie planowałem już żadnej skrzynki, ale skoro przejeżdżałem kilkaset metrów od FTFa, no to nie mogłem mu darować. Lata minęły od mojego ostatniego łódzkiego FTFa! :)

Faktycznie kordy głupiały i rzucały mną raz w jedną, raz w drugą. Jak na złość postanowiło się jeszcze rozpadać i ściemniać, a ja odpicowany jak na pogrzeb teściowej buszuję po krzokach. Kilka razy dopasowywałem otoczenie do spojlera, a jak już trafiłem w punkt, to skrzynka za cholerę nie chciała się pokazać. Dopiero dźganie długopisem w podłożę dało wyczekiwany rezultat. ;) 

Pomycne schowanko, podobało się! 

Dzięki i pozdrawiam!