Niestety skrzynka została rozkradziona. Wszystkie fanty oraz elementy nadające jej sens utracone. W związku z powyższym archiwizacja. Dziękuję wszystkim znalazcom za podjęcie wyzwania.

Uff. Ufo znalezione. Niestety załoga wraz z wyposażeniem statku gdzieś się ulotniła.

Zaciekawiła mnie skrzynka zlokalizowana na najbardziej chyba znanym rondzie Wrocławia. Opis trochę mnie jednak zaszokował. Pierwsza myśl to WTF (w wolnym tłumaczeniu: co autor miał na myśli). Czytałem opis kilka razy, czytałem też logi znalazców i to one utwierdziły mnie w przekonaniu, że trzeba szukać całkiem w innym miejscu. Ale gdzie? Olśnienie przyszło gdy przy zakładaniu jednego z własnych keszy przypadkowo znalazłem się w miejscu pasującym do opisu. Szybko podjąłem poszukiwania lecz po sporym czasie, po konsultacji z autorem, pojąłem, że szukam nie dokładnie w tym miejscu co trzeba. Wydawałoby się, że niezbyt sprzyjające warunki pogodowe nie ułatwiają zdobycia skrzynki, sytuacja dojrzała jednak do tego żeby wrócić do tematu UFO i tak o 6:30 ruszyłem na wcześniej wytypowane miejsce. Po krótkich (poniżej 10min) poszukiwaniach kapsuła UFO wpadła w moje ręce. Szkoda tylko, że tak skromnie wyposażona. Niestety nie pilnują tego jak wraku TU-154 w Rosji

Obecna przy zakładaniu.

Bardzo intrygująca opowieść.

Skrzynkę (w serwisie) namierzyłem zanim została opublikowana i od samego początku nie dawała mi spokoju. Tym bardziej, że weszła w sam środek "Mojej Okolicy" jeszcze przed przebudową.

Ufo na oczy nie widziałem, ale w miejscu, o którym pisał Gura miałem przygodę z dzieciństwa. Kolega chciał przejść i stracił buty. Na boso do domu wrócił. Z urwaną sznurówką w ręku.

Tak wielkiej skrzynki już dawno nie spotkałem. I Faktycznie - na sznurku , ale sposób użycia przerósł moją wyobraźnię.

Podchody trwały kilka razy: a to nie znalazłem,  a to ktoś patrzy, a to buty nie takie, a to deszcz. A to nie to ubranie.  No i się doczekała (podjęta w garniturze w drodze na  jakąś konferencję) 

Brawa za świetny pomysł i realizację! 

Poprawiono nieco maskowanie. Proszę w miarę możliwości o delikatnie obchodzenie się z nim :)

STF

To mnie weskerek zmylił. Pisze UFO, a nie ufo, no to szukam UFO. A że X-FILES mam w małym palcu lewej nogi to o U.F.O. wiem wszystko. Co, gdzie, kiedy i którędy. 

No to pojechałem na miejsce lądowania i fakt - stoi tam potężne UFO. No, ale to dłuższej analizie i długim spacerze doszedłem do wniosku, że to nie może być to UFO. Bo po pierwsze MIB by zaraz dostrzegł próbę dotarcia do UFO, po drugie do tego jest potrzebny konkretny sprzęt, a naszym pierwszym dwóm ufoludków to by berety nawet nie wystawałyNo i takie UFO to się tylko nocą zwiedza ;)

No to poanalizowałem dalej i wyszło mi, że jest w okolicy jeszcze jedno ufo. No właśnie - ufo, nie UFO. Tam nawet nasze prymusowe ufoki, jak jeden drugiemu na barana siądzie, to się dostaną ;) 

Akcja była bardzo fajna, klimatyczna i - mimo wszystko ku mojemu zdziwieniu - maksymalnie dyskretna - żadnych szaraków w okolicy nie zaobserwowano. Sznurek raczej z rodzaju pancernych ;) 

Bardzo mi się podobało. 

Widziałam już w swoim życiu miejsca, gdzie kiedyś zauważono kręgi w zbożu.... oglądało się też ETAle żeby we Wrocławiu też było UFO?? No kurna jak nic wyszło nam z xludem że TU być mogło :D

Polecieliśmy więc na.... to miejsce obejrzeć sobie wszystko.... Powąchać... śmierdziało okropnie!!! Dotknąć - oj zimne to to było.... W dodatku jakbym grunt pod nogami ze strachu straciła. Xlud powiedział, że ma w domu taki sprzęt... że żadne UFO mu nie straszne. Zawierzyłam mu, choć w Archiwum X wierzyć kiedyś nie chciałam....

I poszli.... niczym Scully i Mulder dziarskim krokiem sprawdzić zwłoki zielonych stworów. Wszystko szło gładko do momentu, kiedy z oddali jedna pani nie wrzasnęła "EJ!!!! CO WY ROBICIE??!!" biedna niemal na zawał nie zeszła. Uspokoiliśmy, powołując się na legitymacje FBI i pani wytłumaczyła swemu dziecku "że wszystko jest w porządku, ci państwo są odpowiednio przygotowani..." ha ha ha. Tak to było wesker.... Ot cała historyjka. Dziękuję ślicznie za kawał wspaniałej zabawy i radochy ze znalezienia .....UFO

Miejsce namierzone, trzeba wrócić ze sprzętem.