Dobry Duszek rozwiązał rebus, a potem poszło już szybko i sprawnie. Pojemnik znaleziony obok obiektu, może utracił część maskowania. Dziękuję i pozdrawiam.

Pierwszy wpis po reaktywacji. Ach te rebusy... Rozwiązany po wpisie, taki trochę reverse engineering;) Dzięki za skrzynkę!

w innej , trochę mniejszej wersji - pod spodempowodzenia

Znaleziona razem z marass1111. Dziękuję za skrzynkę i zabawę.

Ciekawa historia z tym...no tym...co to to...człowiek czegoś nowego znowu się dowiedział. Kesz fajnie na bezczelna schowany. Nie powinien zginąć, a jak to wszystko wokół zarośnie to idealnie zamaskuje. Dzięki. Pzdr.

nad tym się męczyłem nieco i chociaż trop miałem dobry to zaniechałem w końcu poszukiwania. Dzisiaj przyszło rozwiązanie i podjęcie zarazem. Maskowanie dobre, może nie zniknie za szybko. Dzięki.

Ciemno to już było i vilcza ślepota, w sumie to nie tylko vilcza, ważne że sukces!

Sprytnie to keszerka dptak obmyśliła, wielu ma problem z tym keszem :P

dzięki

Aj, ta Anka! Skrzynka jak na właścicielkę przystało ukryta bez cackania się co to będzie, mogła być wszędzie, a była jednak tu :p Nie do końca ślepoki wypatrzyły, troszkę podreptali, ale najważniejsze że quiz jakiś do ogarnięcia. Dziękuję :)

Gdyby nie moje lenistwo i zamiłowanie do ciepła, miałbym podiumfajne zamaskowana

Trochę kombinowaliśmy z rozwiązaniem - okazało się że wystarczyło .. no właśnieUśmialiśmy się, bo rozwiązanie było pod samym nosem. Maskowanie nas zaskoczyło - odważneOby przetrwało jak najdłużej. Dzięki za kesza, pozdr. 

Hello,

No tak, poszliśmy tropem NFPSQ i się porobiliśmy :)  Wyszło, że im więcej znalezień, tym bardziej pokrętnie dobiera się do quizów. A wystarczy spokojnie, bez kombinowania. Najśmieszniejsze jest to, że rozwiązanie mieliśmy wcześniej prawie na końcu języka, ale jakoś nie zgrało się do końca w myślach i wyszło, jak wyszło :)  Poczynione za radą starszego kolegi stosowne korekty przywróciły prawidłowy tok rozumowania i tym samym wbiliśmy się do logbooka. Odważne maskowanie, oby trwało wieki. Pzdr, Wojtek

No proszę jaki sympatyczna zagadka! Publikacja jakoś przeszła bokiem i zaprzyjaźniony keszer musiał o niej przypomnieć. A dalej , to w try miga. Rozwiązywanie, bo na podjechanie trzeba było znaleźć pretekst. Pojawił się wieczorem, dzięki czemu poszukaliśmy zgodnie z życzeniem Założycielki. Może nie w noc, ale po ciemku. Bardzo zgrabnie to jest zrobione ale czy nie zginie szybko? Duży plus za okeszowanie obiektu. Niemal za każdym razem będąc w pobliżu myślałem sobie, że tu powinien być kesz. Niby w takim reprezentacyjnym, ruchliwym miejscu i na widoku, a jakiś ten obiekt - zdaje się - zapomniany. Nam na skrzynkę pomysłu brakło, a tu taka znakomitość. TTF, TFTC!

Pierwsza myśl pobiegła w zupełnie inne miejsce, zresztą bardzo dobrze znane i jakoś nie widziałem tam zbyt wiele możliwości ukrycia małej skrzynki. Postanowiłem po pracy podjechać i sprawdzić. Tylko po co to zdjęcie?  I tak sobie rozmyślając za kierownicą w drodze do doznałem olśnienia. Wszystko złożyło się w całość.
Pozostało załatwiając wieczorne sprawy "lekko" zmodyfikować drogę (czyli zamiast 5 km zrobić 20) i odnaleźć kesza.  Pojemnik schowany trochę na bezczela, oby ostał się jak najdłużej. Trafił się ładny certyfikat STF.

Tak się zastanawiam, czy nie pójść drogą OP8KT2 i założyć jeszcze kilka alternatywnych rozwiązań quizów. ;-p

Quiz zaskoczył nas późnym wieczorem. Na początku wydawało się, że odżywa seria NFPSQ. 

Najpierw więc wymyśliliśmy gdzie jest schowany pojemnik, potem wytypowaliśmy rozwiązania quizu, a potem....

Przez czas jakiś, przy kieliszku napojów niskoprocentowych, dociekaliśmy  po co ten obrazek???.
Rankiem wystarczyło tylko delikatnie nagiąć drogę do pracy i już mogliśmy podziwiać znakomitą konstrukcję skrzynki i daliśmy się zaskoczyć pustym logbookiem. Z racji tego, że quiz smakowity, prosty , a skrzynka ukryta dokładnie tam, gdzie wymyśliliśmy z przyjemnością rekomendujemy. Dziękujemy za chwilę dobrej zabawy i okeszowanie tego miejsca.