Zaległy log. Chyba z 2018 r. Skrzynka wisiała niezalogowana tyle czasu ...Dzięki. Pzdr. 

Co tu ukrywać - nie lubię takich keszy. Gdybym nie miał tu ze 100km, to bym odpuścił akrobacje i wrócił z drabiną. Choć patrząc z drugiej strony - jak tak dalej pójdzie to będzie szło dostać się na górę po stercie śmieci :-(.

złośliwość rzeczy martwych ale wpis jest , dzięki

Najgorzej, jak długopis przestaje pisać akurat na górzewięc my wpieczatkowani, a Norbi musiał wejść podać długopisWyjazdowy weekendzik z Nann i Norbinorkiem. serdeczne dzięki za kesza i za pokazanie miejsca.

wiosenno- urbeksowy weekend z Rubinkiem i Norbim ;)

Dziękuję za skrzyneczkę.

Taki jeden rekonwalescent z tej drugiej lubuskiej stolicy nie mógł już wytrzymać bez keszowania to się z nim zabrałem korzystając z trwającego urlopu ;).

Nie moje klimaty, ja już miałem odpuścić wspinaczkę to Ciachol się wyrwał na górę, mimo że sam już kesza miał znalezionego trzy lata temu. A ja w tym czasie na dole znalazłem parę potencjalnych maskowań, które może gdzieś się uda wykorzystać

Znalazł się i urbex na tej wycieczce i to pod osłoną nocy ???? skrzyneczka podjęta bardzo sprawnie. Dziękuję

Gdyby nie mój towarzysz MateuszAZL, ja osobiście nie dałabym rady, dla niego oczywiście to bułka z masłem. Zaliczone ☺️dzięki

Jak to mówią w kręgach zbliżonych do keszerskich: "Nie każda skrzynka jest dla każdego".

Zgodnie z sugestią Autora - spasowaliśmy. :-)

Znaleziono, trochę adrenaliny było przy podejmowaniu ale takie kesze lubię najbardziej, dzięki :)

Urbex sprawdzony, kesz jest na miejscu. Minusem jest fakt, że ktoś tu sobie w międzyczasie urządził nielegalny zrzut odzieży, zakłócając ascetyczne piękno ażurowej przestrzeni. Niemniej kesza da się podjąć, nie ingerując w odzieżowy outlet.

Elegancki parking, elegancki dostęp i wisienka na torcie, elegancki keszyk. Ciekawy mural na elektrowni. Dziękuję, pozdrawiam.

Drugi wpis od reaktywacji. Reaktywacja S klasa. Jak ktoś nie wie jak to ugryźć niech najpierw uda się do przepompowni. Chętnie bym tą ciekawą PGR konstrukcje teleportował na swoje podwórko. Ekstra garaż. Albo kupię tą działkę :-) 

Serdeczne dzięki za reaktywację niemal identyczną z oryginałem! Keszyk na miejscu, wszystko OK, powodzenia.

Konsultacje z Ojcem Założycielem utwierdziły w przekonaniu, że kesz wsiąkł. Wydawało się to nieprawdopodobne zważywszy na sposób ukrycia, a jednak. Odtworzyliśmy kesza w miarę zgodnie z oryginalnym konceptem, na miarę naszych skromnych możliwości i umiejętności, po czym umieściliśmy zgodnie z przekazanymi z Centrali wskazówkami. Mamy nadzieję, że się uchowa.TFTC!

Tutaj sprawnością wykazal się Bamba,dzięki :)

Podobało się, z lekką adrenalinką...oczywiście wybrałem drogę na dojście gorszą niż łatwiejsza ;)

Dzięki za kesza.

Lubię takie zadania. Rwałem się więc do podejmowania. Przetrzepalem wszystkie miejscówki i nic. Za to Mati który przełamał opór przed wspinaczką i wysokością zdobył złoto. Tak miało być. Należało mu się, poza tym i tak sukcesy idą na wspólne konto. Daję zielone za dobrą zabawę. Dziękuję.

Tutaj wraz z Ptasznikiem udało nam się zdobyć skrzynkę. Ja się cykałem, ale w końcu przełamałem swój lęk i udało nam się zdobyć skrzyneczkę. Dzięki za kesza.

Zagadkowy tytuł kesza na miejscu od razu się wyjaśniłRazem z Pawello i uhuhu. Dzięki. 

Takie lubię najbardziej. Rekomendacja z miejsca:) Razem z dawidemnd w asyście uhuhu.

Mimo dużego niebezpieczeństwa szacun za pomysł. Pozdrawiamy. 8 kwietnia 2019

Zajebiste robota, gratuluję, dzieki

Himalaista miałby tu spory problem, jednak my daliśmy radę. Super maskowanie. Dzięki za kesza:)

W miejscowym sklepie byliśmy niewątpliwie atrakcją. Sam keszyk  - ło matko, żebym ja stary musiał się wspinać ? Jakoś poszło, chociaż za pierwszym razem w niewłaściwym miejscu - czyli ekstra wejście zaliczyłem. Dzięki dla mnie znakomicie.

Nie ma się co tak Mangusie chwalić. Ja też wlazłem tylko niżej i nie tu gdzie trzeba.

Kolejny rowerowy maraton... Tym razem na PGR, zahaczając spontanicznie na Oderstellung w Leszkowicach. W południe wyjechaliśmy z Głogowa, pierwszym naszym celem był Mileszyn tam poszło dosyć szybko i sprawnie. Następnie Piersna oraz Leszkowice tutaj tak samo bezbłędnie. Później kierowaliśmy się już na Orsk zaliczając po drodze "Perełkę w Trzęsowie". Kiedy w Orsku zgarnęliśmy świeżo założoną skrzynkę ruszyliśmy po ostatnie dwie "Marsz do woja!" i kolejna świeżynka "Studzionki...". Stamtąd już powrót do domu w niebywałym tępię 23 km w 40 minut, ale było warto za wszystkie skrzynki Dziękujemy ! 

 

Chyba najciekawsza skrzynka dzisiejszego dnia. Aż przyjemnie się ją podejmowało, ale radzę uważać. Leci rekomendacja 

Pól tora? Gdzie te tory? Zimno było to weszliśmy do siłowni i każdy zajął się rozciąganiem mięśni.... Pobawiliśmy się jak młode małpki, w dodatku każda z nich z bananem na twarzy.... Podziękowała, skubany schowaniec przyprawił mnie o lęk wysokości i lekki zawał serca.A xluda o niewidzialnego kopniaka :D

Skrzynka zdobywana drużynowo z: Lumen, Xludem i Gurą.

Cali mokrzy, postanowiliśmy przyatakować półtorówkę. Każdy obrał sobie odpowiedni filar i rozpoczął wspinaczkę do góry. Ale tylko jedna droga prowadziła do skarbu. Dzięki za keszyk.

PeGieeRowskie keszowanie z towarzyszami Lumen, xlud i wesker (z pl)

Znakomita zabawa. Chociaż w taką pogodę to lepiej w rękawiczkach. Każdy obstawił jeden słup - ja wierzyc w swa bezgranicznie beznadziejna intuicje przeszukałem potencjalne miejsca ukrycia bez przekonania. I bez efektu. Dopiero jak wysłaliśmy tam babę to sie udało ;) 

 

                Esencja geocachingu -  kordy w punkt, znakomite maskowanie, trochę wysiłku, dwa razy góra - dół  i nagroda- skrzyneczka ! Dzięki bardzo i polecam !

Niestety, mimo, że cztery razy właziłem na konstrukcję (2x2) to kesza nie znalazłem. Wiem, ze tam siedzi, bo przecież by nie zginął z takiej miejscówki....Pzdr. 

W ramach działań kontrolnych "PGRów", pod czujnym okiem Pana Uhuhuwskiego, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa, odpowiedzialnego za sprawy GEOrozwoju na obszarach wiejskich. Tu postanowiłem popisać się przed założycielem i poszło sprawnie, zwłaszcza, że nie dałem się wkręcić. Maskowanie oczywiście muszę pochwalić ;-)

Atak na PGR-y w silnej keszowozowej ekipie, dzięki za kesza!

Kesze gimnastyczne zawsze na propsieKesz z fajnym widokiem, maskowaniem a w nagrodę pyszne jabłka, TFTC!

i padła komenda załoga z wozu. Całą ekipą przystąpiliśmy do ataku. Przystąpiliśmy do ataku akurat keszyna skryła się tam gdzie ja poszedłem. Oczywiście zapomniałem zabrać coś do pisania na szczęście reszta drużyny wsparła i dokonała wpisu gdy ja odłożyłem na swoje miejsce kesza. Za to, że trzeba się trochę natrudzić by zaliczyć daję gwiazdkę. Dzięki TTF. 

Znaleziona w wesołej ekipie, której część została zaatakowana przez dziką różę (ale nie głóg).

FTF znaleziony

Po eventowe keszowanko FTF

Super keszyk z lekką adrenalinką

Dziękujemy za skrzyneczkę i pozdrawiamy