Wpisy do logu L - Świetliki 5x 3x 1x
2019-11-04 21:27 Badzia Gadzia - (BG) (12838) - Skrzynka gotowa do szukania
2019-08-13 16:03 Badzia Gadzia - (BG) (12838) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna
2019-07-13 22:00 Miki. (16364) - Znaleziona
Wakacyjnie, rodzinnie u znajomego :)
Dzięki
2019-07-13 13:31 bamba (29501) - Znaleziona
Szybki wypad do Lubaczowa i okolic , tym razem w większym gronie :Miki., Serengeti i Poli, dzięki :)
2019-07-13 09:44 Serengeti (27708) - Znaleziona
Keszobranie w Lubaczowie i okolicach w zacnym towarzystwie: Miki., Bamba, Poli, dzieki :)
2019-04-22 19:32 DanDew (7) - Nieznaleziona
2019-02-13 16:37 Badzia Gadzia - (BG) (12838) - Komentarz
Wszystko na miejscu, dodałem kilka świetlików prosciej się nie da.
2018-09-02 17:57 keram58 (14002) - Nieznaleziona
Niestety tu się nie udało. Mimo zapadającego zmierzchu i dobrej latarki nie udało się odnaleźć części świetlików i dotrzeć do finału. Trochę tu zbałamuciłem czasu i musiałem zrezygnować z podejmowania kesza Strzelnica.
2018-04-08 15:18 Zawadzcy Team (1398) - Nieznaleziona
Niestety nieznaleziona. Przeszliśmy i przejechaliśmy kawał drogi. Kilka świetlików znalezione, niektóre zniszczone lub tylko pozostał kawałek. Dobre, że szukaliśmy w dzień bo znaleźliśmy zniszczone a może przez to nie znaleźliśmy finału. Dzięki za spacer.
2017-10-01 19:30 gagu (12262) - Znaleziona
W opisie jest napisane, że prosty, no to nastawiamy się na szybką akcję. Nie wiedzieliśmy, że napsuje nam najwięcej nerwów. Okrążyliśmy las spod strzelnicy, bo nie widzieliśmy sensu, aby brnąć przez pola. Zaparkowaliśmy w okolicy ul. Przemysłowej, gdzie do kesza mieliśmy niespełna 400 m. Pod szlabanem już widzimy pierwszy znak, który tak naprawdę okazał się drugim :). Potem już było tylko gorzej, w okolicy nie widać kolejnego znaku. Biegaliśmy to tu, to tam i nic. Kolejny odnaleziony w znacznej odległości i prawdę mówiąc fartem, po przeszukaniu okolicy i zorientowaniu się, gdzie to założyciel chce nasz wyekspediować. Najgorzej przy samym keszu, dodatkowe zmyłki w postaci oczu jakiegoś zwierzątka. Wystarczy, że listek przykryje odblask i nic nie widać. Jeden z ostatnich odblasków udało się też fartem zobaczyć, bo akurat gałązka się ruszyła od wiatru i coś zamigotało. Tu się najbardziej kręciliśmy. Ostatnie odblaski widziałem dopiero jak przy nich przechodziłem. Koniec końców, udało się i szybki powrót. Całe poszukiwania zajęły nam ponad godzinę. Naszukałem się trochę nocnych keszy i tego nie radzę szukać w dzień, bo to bardzo słaby pomysł. Nocą też radzę zabrać dobrą latarkę, bo te słabsze mogą nie dać rady. Gdy doszliśmy do auta była już prawie 20 i 300 km do domu. Trochę się przeliczyliśmy z czasówką na tych keszach. Wspólnie z Paulinką. Dzięki.
2017-10-01 19:29 palinq (12506) - Znaleziona
yyyyyyyy, polecam zaopatrzyć się w dobry lumen. Zwykły petzl tu nie wystarczy i gdyby nie sprawne oko Gagusia i lepsze światło to zdenerwowalibyśmy się jeszcze bardziej. Kesz do krótkich nie należy... a perspektywa kilkuset kilometrów do domu.. dobrze, że była autostrada. Ścieżka zaliczona.