Log entries Cierno Żabieniec Kościół pw. św. Marcina i Jakuba
12x
0x
0x
2025-05-24 21:14
roburoz
(
1517)
- Found it
Skrytka znaleziona podczas prac remontowo-konserwacyjnych na tymże objekcie. Leżała na wierzchu. Przymaskowałem kawałkiem kory. Dziękuję za skrywajkę i pozdrawiam.
2024-04-05 18:02
Huko
(
115)
- Found it
2023-08-24 20:58
futerror
(
1069)
- Found it
Bardzo ładny kościółek, malowiczno położony pośród wiejskiej sielanki. Takie keszyki lubimy a i historia ciekawa. Dziwne, ale z miejsca znaleźliśmy oryginalnego keszyka. TFTC!
2023-07-31 09:36
Psikiszek
(
20558)
- Found it
Kościół wart by zjechać kawałeczek z trasy i go obejrzeć. Najpierw szukałem w złym pniu, potem spostrzegłem że w tych krzakach jest jeszcze drugi. Mikrusek nieźle się ukrył z boku tego ogromnego pnia.
2021-05-10 10:19
Hr. Jan Usz
(
28546)
- Found it
Wewnątrz chyba jeszcze ładniejszy niż na zewnątrz. Dzięki.
2021-05-10 10:19
Hr. Jan Usz
(
28546)
- Maintenance performed
Po przeszukaniu obu pni w pobliżu kordów i z uwagi na to że ostatnie znalezienie prawie dwa lata temu wykonałem reaktywację. Mam nadzieję że właściciel się nie obrazi. Oczywiście usunę wpis gdyby taka była jego wolą.
Wpniu pod deseczką.
2019-09-18 09:53
starletka
(
6423)
- Found it
W drodze do Złotego Potoku. Wspólne keszowanie z grafenem. Dziękuję i pozdrawiam.
2019-09-09 18:29
grafen
(
11949)
- Found it
Znaleziona bez problemu TFTC.
2019-06-21 15:41
IK0L
(
377)
- Found it
2019-06-21 15:33
DragonsGroup
(
543)
- Found it
2017-08-22 12:55
dzejbi
(
7167)
- Found it
W całej serii tutejszych schowajek można ukryć kilka skrzynek okazałej wielkości wraz z założycielami . Gieps tu trochę rzucał po kątach, ale zguba odszukana. Nieprzyjemnie podejmuje się brudne skrzyneczki ukryte w otoczeniu kroci wszelkiej maści robali. Lepsze wrażenie zrobiłby mikrus w suchym czystym miejscu. Dzięki za kesza.
2017-08-21 21:05
gagu
(
12854)
- Found it
Popołudniowe rowery z Robusiem. Najdłuższe kręcenie korbami dziś spod ostatniego kesza. Po drodze mijane stawy na Chorzewie, gdzie nieraz łapaliśmy i obrączkowaliśmy łabędzie. Dodatkowo ciekawostka wiosny, gdy pojawił się na stawach pelikan, który zagubił trasę powrotną. Udało mi się cyknąć wtedy kilka zdjęć. Niestety leśna skrótówka za Chorzewą nie była dobrym pomysłem, bo po tych piachach nie dało się jechać. Na miejscu świecimy latarkami i nic, Rękawiczki rowerowe nie pozwoliły się ubrudzić.Nie chcąc, aby ktoś nasz przegonił, świecąc po kościele latarkami, dzwonię do poprzednika. Naprowadził nas, ze może być drugie spoilerowe miejsce i faktycznie było. Dzięki za zdalne naprowadzanie dla poprzednika :), a dla właściciela za kesza. Powrotna droga do Rembieszyc miała być inną drogą, ale wyszło, ze musielibyśmy nadrobić sporo, więc wróciliśmy przez pola i lasy. Wycieczka zakończona 42 kilometrami, aż lepiej się spało po takim treningu :).
2017-08-15 17:00
hmlynek
(
791)
- Found it
Kościółek robi bardzo miłe wrażenie, niestety o tej porze juz nie ma możliwości aby go zwiedzić. Dzięki za sprytnie ukrytą skrzyneczke.