Świetne miejsce. Fajny kesz z pomysłowym maskowaniem

TFTC

Kesz do serwisu. Dzięki bardzo za kesza. Razem z LadyMoon,,,🙂

Stanka że opłakany wymaga serwisu dziękuję za pokazanie bardzo ciekawego miejsca pozdrawiam

No...cóż...Skrzynka na miarę miejsca...ma bardzo pozytywną energię, wywołuje uśmiech na twarzy. Prawie daliśmy nabrać się na zmyłkę.  Brat Michał szukał jednak dalej...za pomocą różdżki i wahadełka....po wyraźnych sygnałach ... musimy się przyznać - doszło do zbiorowego naruszenia sacrum, mamy nadzieję że Wielcy Założyciele nam wybaczą i nie naślą na nas Mietka...Krystyny...i innych.

Brawo za pomysł, dowcip i wykonanie. Dziękujemy: Keszomysze, Babcia i brat Michał.

W skrytce znajduje się kret ....zostawiliśmy go w spokoju.

Dzięki za kesza, skrzynka naprawdę emocjonująca.

Dzięki, za wkład pracy jak i pomysłowość. Polecam.

TFTC ????????????

Znaleziona przy okazji. Super skrzyneczkaLeci rekomendacjaDzS :)

Wielkie dzięki za skrzynkę.

Szybko znaleziona przez Oskara. Dzięki za skrzynkę.

Super pomysł na kesza. Miejsce mocy zdobyte podczas niedzielnego spaceru. Dzięki! 

Świetna skrzyneczka. Pierwsza skrzynka po odnowieniu poszukiwań;-) Wielkie dzięki za śmiech ;-)

Kolejna wizyta na Kręgach.
Tego "grobowca" nie znałem. Od dzisiaj mój ulubiony :)
T4T $!

Świetna skrzynka. Bardzo wesoła z pośrednimi podpowiedziami i żartami. Przygotowana z bardzo dużą dbałością o szczegóły. Znaleziona oczywiście na wycieczce rowerowej. Ruch na 11 zaczął bardzo narastać w związku ze świątecznymi powrotami do domów i trzeba było uciekać na powrocie na Strzekęcino. Zasłużona rekomendacja.

W tym grobowcu to chyba jakiś UFO-ludek został  pochowany. Być może jednak tak wyglądali Goci znad rzeki Radew. Wyrazy uznania dla Autora za oryginalny pomysł oraz precyzję wykonania. I podziękowania oczywiście też.

Skrzynka znakomita, w pełni zasługuje na FAV. Ze znalezieniem nie było problemów, trochę rozczarowała mnie wielkość kręgu, ale pewnie to wielkopolska odmiana Gotów, a ci są oszczędni jak to Wielkopolanie ...

Setnie się ubawiłem przy tej skrzynce, odkrywając kolejne przedkesze. Świetna skrzynka!

Nie pamiętam który to już raz odwiedzam Kamienne Kręgi, ale za każdym razem dzieje się tu coś ciekawego - kiedyś wieczorem trafiła mi się tu całkiem słuszna burza w połączeniu z ulewnym deszczem, tym razem w Kręgu Szamańskim w blasku ogniska odbywała się uczta obrzędowa i rytualne ceremonie ( czyżby pochówek ciałopalny? ). Nie mieliśmy ochoty posłużyć za materiał na dalszą imprezę, więc udaliśmy się w kierunku nowo odkrytego cmentarzyska Trzeba przyznać, że grzebalnictwo to Goci mieli opanowane do perfekcji  
Dzięki za kesza, pozdr.

Niedzielne wspólne w większym doborowym towarzystwie Po kolacji w szczecineckim mc drive (shit, oczekiwanie w kolejce a potem na odbiór zamówienia tylko dla wytrwałych :/) zatrzymaliśmy się ciemną nocą w tym miejscu. Uśmialiśmy się, ale znaleźliśmyBardzo lubię takie kesze, dlatego gwiazdeczka lądujeTFTC :)

Hello,

Wieści o odkryciu szybko dotarły do Poznania. Pozostawało tylko znaleźć odpowiedni czas, by przyjechać i obejrzeć je. Wybraliśmy wręcz idealnie - w głównym kręgu trwała mała imprezka, połączona z ładowaniem mocy, więc te wszystkie wiedźmy i wampiry oraz duchy megalitycznych szamanów bardziej skupiały się na ogarnięciu tematu latających tam porąbańców, nie interesując się keszerami, podążającymi do nowo odkrytego kręgu. Relikt przeszłości robi wrażenie. Rozmachem może śmiało konkurować z już znanymi kręgami. No i bogactwo artefaktów czyni go niezwykle interesującym. Chyba w książkach trzeba będzie zmienić niektóre rozdziały. W świetle latarek wyłapywaliśmy refleksy, jakby jednak jacyś strażnicy z przeszłości dyskretnie sprawdzali nasze poczynania. Nie chcieliśmy zbytnio przeciągać struny. Z należnym szacunkiem pożegnaliśmy się z kręgami. Wrócimy kiedyś jeszcze - tu jest moc !  Pzdr, Wojtek

Wybraliśmy się na grzyby do Grzybnicy (gdzie tam na grzyby - przecież po keszyka).
Skrzyneczka należy do tych, które należy odwiedzić będąc w okolicy - nawet tej szeroko rozumianej.
Autorzy zadbali o wszystko - ja się nie przenosiłem w tamte czasy by podziwiać choreografię, ale scenografia - palce lizać. Zielone się należy jak nic.
W drodze powrotnej kurek i podgrzybków nazbieraliśmy sporo - teraz trzeba je oczyścić.
Pozdrowienia z "nad morza".

Bardzo dziękuję za skrytkę!
Na wypadzie rowerowym po keszyki ;-)

Uwzględniając oba serwisy ciężko policzyć, który to już kesz w okolicy Kamiennych Kręgów.
Tym bardziej zdumiewający.
Niby wszystko w keszu doskonale znane, ale kompozycja znakomita!
Rekomendacja za okeszowanie świetnego miejsca oraz "choreografię" :)