Przymusowy urlop, PKPem, różnymi bhanami, tramwajami i rowerami, który nie wyszedł tak źle.

Reaktywacja magnetycznie 1m dalej przy krzaku. Dłużej wytrzyma.

Byliśmy tu późnym wieczorem więc czasu na grzebanie było sporo.

Między Keszami - first and the best OC/GC podcast in Poland.

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Nothing here...

Katedra jak zwykle w remoncie, kesza niet. 

Podczas weekendowego wypadu do Berlina z Buniaczkiem.

Buba, nie mieliśmy nic do reaktywacji

Nie dość, że kesza nie znaleźli, to jeszcze zgubiłaby dekiel od aparatu.

jednodniowy wypad do stolicy Niemiec z magibu :)

skrzynka okazała sie być w innym miejscu niż wskazują kordy ale dzięki spojlerowi udało sie znaleźć 

Urlopowo, rowerowo - samochodowa po Berlinie. Monumentalna budowla robi wrażenie. Szybciutko poszło. Dziękuję:)

Kolejne znane, odwiedzane i lubiane miejsce. Tym razem tylko po kesza i dalej w pogoni za uciekającym czasem. TFTC!

Tftc! Kolejne marzenie spełnione - rowerem po Belinie;) I do tego Izaura wyczarowała fantastyczną pogodę. A ja wreszcie dorwałam się do pierwszego kesza ze ścieżki;)))

Poszło szybko. Miejsce ruchliwe, a kesz się trzyma

TFTC

Heute mal wieder dienstlich in Berlin unterwegs gewesen, da dürfen ein paar Döschen nicht fehlen.
Diese lag leider lieblos am Boden, weshalb ich sie nach dem Loggen an die aus meiner Sicht richtigen Stelle zurück gelegt habe.
@owner: bitte einfach mal kurz prüfen gehen.
TftC sagt p1no

TFTC
Pierwszy berliński keszyk.

Im zweiten Anlauf mit debjay gefunden. 

 

TFTC
Martina

Danke an  für den Cache!

Found! =) Znaleziony po wizycie w muzeum =D. Dzięki za kesza :)

Służbowa wizyta w Berlinie. 

Kolejne miejsce na trasie i kolejne z keszykiem. Dzieki

Kolejny punkt wycieczki i kolejna skrzyneczka nasza. Dzięki

Chyba najbardziej klimatyczne miejsce na tej ścieżce. Mimo tłumów uroczo. Dzięki.

Znaleziona, dziękuję! Uwaga na czujną ochronę

Obecna przy zakładaniu :)

Znienacka się zachmurzyło, coś zaczęło kropić, a jak wszem i wobec wiadomo, moja słodycz to aż się uszami wylewa, więc żeby się ten cukier nie roztopił, postanowiłam się schronić pod wejściem katedry.... No dobra, ta prawdziwsza wersja to taka, że Tisia z Whateverem to tacy piechurzy, że z moją wysiedzianą kondycją muszę się starać, żeby im kroku dotrzymać. Tak więc radośnie wykorzystałam pretekst deszczu, żeby chwilkę odpocząć, przy okazji przeprowadzić krótką telekonferencję (ociekającą słodyczą, a jakże!) i z daleka poobserwować proces ukrywania. Znaleźć kryjówkę dla kesza na takiej otwartej przestrzeni to wyczyn, coś mi podpowiadało, że to będą kolejne kilometry kręcone w polu widzenia ;)

A sama katedra to dla mnie pępek Berlina. Tędy się idzie spod Bramy na Alexanderplatz, tędy się przechodzi na Wyspę Muzeów, stąd obserwowałam powolny upadek azbestowego Pałacu Republiki, a teraz siadując na schodkach patrzę, jak rośnie Zamek Berliński. Zawsze podobało mi się, jak w ciepłe dni na trawniczku wylegiwali się studenci, a knajpki po drugiej stronie Sprewy szczególnie po zmroku nabierają niesamowitego sznytu dzięki podświetlonym murom katedry. No i nie ma tu takiej gonitwy turystów, jak pod Bramą Brandenburską (którą, żeby nie było, też lubię!).

Dzięki za wspólny całodzienny spacer po Berlinie! :)

obecny przy zakładaniu, kawał historii i kawał monumentalnej budowli. Z tyłu prezentuje się chyba jeszcze lepiej - Sprewa :)

Dzięki i pozdrawiam.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie luksta i jansta. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie miksta i luksta. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Pomimo imprezy pomiędzy, kesz trafiony za pierwszym razem w ciemnościach berlińskich. Miejsce bardzo klimatyczne. Dzięki. Wspólnie z miksta i jansta. 

Znaleziona, dzięki!