Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu [LUZ] Czyś jest baba, czyś jest chwat?    {{found}} 15x {{not_found}} 0x {{log_note}} 1x Photo 1x Galeria   Pokazuj usunięcia Pokazuj usunięcia

3311222 2020-03-10 22:30 atris (user activity4776) - Znaleziona

Skrzynka znaleziona szczęśliwym zrządzeniem losu lub jak kto woli - przypadkiem. Podczas akcji ratunkowej trafiłem w pewne miejsce w które trafiać nie było planowane. Odzyskałem co miałem odzyskać, już mam zamiar wychodzić a tu widzę kwiat. I to w jednym z ostatnich miejsc gdzie bym się takowego spodziewał. Pierwszy, drugi, trzeci, piąty... co u licha? Rozglądam się coraz uważniej i widzę coś ciekawego. Chwytam i widzę w swoim ręku skrzynkę. Kto by się spodziewał... :-)

3074933 2019-05-18 10:00 rekomendacja sebastianj (user activity2467) - Znaleziona

Znaleziona z Weroniką i Adamem. Pierwszy etap szybko złapany. Miałem dzwonić do właściciela bo coś nie pasowało w kordach finału lecz nie mogłem złapać zasięgu. Zawsze w lesie słabszy zasięg.  Za pierwszym razem szukałem i poległem. Bardzo się zdziwiłem jak kordy z pierwszego etapu prowadzą mnie w miejsce ukrycia gdzie niedawno znalazłem innego keszyka. Myślałem że coś pomieszałem i odpuściłem dalszego szukania. W domu poczytałem wcześniejsze wpisy przeanalizowałem całość i potwierdziło to że szukałem w dobrym miejscu.  Dziś szybka akcja w upalny dzień myk do klimatyzowanego pomieszczenia.  Dwie ręce to i dwa kesze. Dobrze że się rozejrzałem to i ten właściwy się znalazł. Wpis w słonecznym miejscu i znowu do klimatyzowanego odłożyć na miejsce. Ciekawy pomysł na kesza.

#1041

3579484 2019-04-24 20:19 j_janus (user activity2143) - Znaleziona

Już nie wiem ile razy próbowałem choć o kawałek ruszyć dalej z tym keszem. Nie pomógł ani mróz ani kalosze ani op1.

A jak już odnalazłem to w jednym czasie dwa kesze w jednej chwili.

Niezły patent.

Trudny ten Keszyk był dla mnie

Podziękowania dla autora

3041842 2019-04-23 13:10 Pozieduwac (user activity2291) - Wykonano serwis

Coś mi tam Janek napisal, a akurat zatrzymałem się obok i zajrzałem. Pojawił się tu jakiś wariant betta, acz nie jest to żadna warjacja mojego kesza, ani reaktywacjon. 

Paczta ludziska gdzie się wpisujecie, aby jakowejś gafy nie popełnić. Atrybuty i poziomy trudności oczymś tam mówią, a i slawekragnar skonczył tu bez spodni to przecież raczej świadczy że to nie jest taki klasyczny dziuplowiec za kamieniem ;)

2808840 2018-06-25 09:53 Pozieduwac (user activity2291) - Wykonano serwis

Część pierwszego etapu zniknęła. Zadanie stało się jedno liniowe. Jednak podstawowe zadanie nie ulega zmianie, dlatego kasuję sprawdzacza i zmieniam podpowiedzi. Trudność się nie zmieniła. Miłej zabawy.

2668635 2018-01-03 14:15 AER (user activity1594) - Komentarz

Gdzieś odzyskałem, tu obiecałem, zatem z rekomendacją powracam.

Dzięki raz jeszcze!

AER

2653992 2017-12-03 18:00 rekomendacja Meksha (user activity3132) - Znaleziona

"A to jak już jesteśmy tutaj, to może jeszcze jeden keszyk?" "Czemu nie?" - to był gwóźdź do trumny:DPierwszy etap moje oczy szybko wypatrzyły tylko... jak się tam dostać? Rozwiązanie przyszło w postaci slawekragnar- jest niezastąpiony, jeśli trzeba skakać do góry jak kangury;)No i podskoczył;)W międzyczasie świat okrył się cieniem, więc akurat poszliśmy szukać kwiatów:DNajpierw po kwiaty poszedł slawekragnar a ja z okazji posiadania kaloszy w aucie 1km dalej, dopiero w drodze powrotnej udałam się do... krainy krokodyli... ciemno, moja latarka zdechła (a miała być taka fajna, zagramaniczna z samego P.R.C.;)) więc pożyczyłam świecącą, zabrałam długopis, żeby się wpisać i heja! Klosze grzęzły w bagnie, wypatrywałam krokodyli a tu nagle w tej ciemnej otchłani kwiaty!!! Jeden to chyba był kwiat paproci bo się świecił jak klejnot. O! I skrzyneczka! No i się zaczęło pod górkę! jak się dostać do logbooka? Niby wiem a skrzynka ani ruszy!!! Zaklinowała się! Ani chybi krokodyle się pojawią i mi ją otworzą... niechybnie wraz z moim brzuchem! Ale od czego jest keszerski długopis? Tu podważę, dostanę się do środka i wypchnę pojemnik! Tia... długopis się złamał... Trzeba zatem poszukać drucika... (dla przyszłych zdobywców-druciki dostępne nieopodal, z siatki leśnej). Poza zasięgiem krokodyli udaje mi się po męczarniach wypchnąć skrzyneczkę i dostać się do logbooka !!!! A teraz z powrotem do jaskini cieni, aby umieścić kesza wśród kwiatów:DDziękuję za emocje, miejsca na niedzielne spacery nie polecam :D

A co tam! Leci gwiazdeczka za ten kwiat paproci lśniący wśród cieni :)

2653646 2017-12-03 16:51 slawekragnar (user activity2078) - Znaleziona

Wpadamy na kordy przypadkiem , po strzałkach, co to miały nas zaprowadzić do fluorescencyjnej jedynki:D I tu zaczyna się zabawa z adopcją runa leśnego , do potrzeb wykonania ważnego telefonu Niech autor użyje całej swojej wyobraźni i zobaczy co ja tam wyczyniałem:DRozdarte spodnie , brudny jak czort, ale jest azymut:)Teraz punkt drugi programu , czyli mnie żaden dodatkowy sprzęt nie jest potrzebny , skoro nie używałem go na pierwszym etapie:PI w nowych bucikach pakuję się dziarsko tam, gdzie wcześniej weszła tylko ręką. Drugi etap , że tak ujmę, wręcz mnie zassał:D Znakomicie się bawiłem wśród kwiecistego ogrodu, dobrze że pora już wieczorowa, bo spodnie rozpłatane od kroku do kolan:D. Dziękuję Ojcu Założycielowi za niezapomniane chwile , Park Osobowicki jeszcze na długo pozostanie w mojej pamięci :P
Ostatnio edytowany 2017-12-03 17:40:38 przez użytkownika slawekragnar - w całości zmieniany 1 raz.

2586434 2017-08-26 15:24 kaisub (user activity55) - Znaleziona

Jest

2579182 2017-08-05 17:35 Lumen (user activity8583) - Znaleziona

Pamiętam kiedyś w zamierzchłych czasach kiedy Pozieduwek był tylko nickiem na OC - podsumował mnie przy jednym wędrującym keszu - "gdzie diabeł nie może... tam babę pośle"...  ahahah a dziś dla tej baby kesz do zdobycia? :D

Jednego się też dobrze od tamtych czasów nauczyłam.... jak się jedzie na kesze Pozieduwki to trzeba mieć CZAS. Bez niego nawet się z domu nie ruszam!!

Kiedyś znalazł się czas na 1 etap. Jestem babą to na babę chciałam spróbować innocent Co prawda taka ze mnie baba że ani na balecie nie poskacze, ani dobrze okien i firanek nie wypierze, ale od czego ma się inną babę - ciotkę Wiki tongue-out Szybko poprawione kordy i już były takie, jak u chwata obok. Tego chwata co sam podjął 1 etap bez pomocy absolutnie niczego.... podziwiam i czapki z głów surprised Gdy podejmował przypominałam sobie podstawy udzielania pierwszej pomocy i zastanawiałam się którą część kesza "na babę" można by wykorzystać na opatrunek... Ale nie piszczałam jak baba laughing zabrakło mi tchu!

Drugi etap musiał poczekać ładnych kilka dni, bo niby kesz dla baby a tu nie ma czerwonych dywanów, ino kwiaty dla pocieszenia. Firanek też zabrakło:Dzero intymności.... Więc przyjechałam ze swoimi niezawodnymi pończoszkami i baletowym krokiem (taaaak baletowym bo jak tu cokolwiek "dotknąć" jak ja tego brzydzę się nooo) udało się zostawić pieczęć baby Lu.

Mucho gracias senor!

2960071 2017-08-05 17:32 rekomendacja xlud (user activity3879) - Znaleziona

17:32 Jak zawsze zaległy log:
Keszyk robiony w dwóch etapach z Lu.
Najpierw podjechaliśmy rozwiązać zadanie- tu małpka ikslud wykazał się zwinnością i podjął kesza inaczej niż zakładał założyciel :)
Obyło się bez telefonu do przyjaciela- choć próba musiała być :P
Później pobawiłem się w babę- mam dwie siostry to trochę się znam, choć finalnie to namieszałem trochę Lumen w firankach.
Z finałem też była fajna zabawa. Lumen specjalnie szałowo się ubrała, wybrała odpowiednią sukienkę, no i buty- wszak u ba... (znaczy kobiet) to podstawa.
Ja wyjątkowo też walonki zmieniłem i szybkim krokiem ruszyliśmy.
W ciemności ujrzałem cwaniaka i pomyślałem: niezłe kwiatki - jak tu się do niego dostać. Jednak długo się nie opierał, choć i ja się nie oparłem - wszak wyjściowe ciuchy miałem...

Dzięki wielkie za fajnego kesza i super zabawę!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

2553129 2017-07-22 18:27 rekomendacja Opona Tramwajowa (user activity3486) - Znaleziona

Okolica już mi znana jednak pomysłowość właściciela mnie zaskoczyła.  Tego się nie spodziewałem. Podjęcie na babę przerosło moje możliwości, może po konsultacjach by się udało. Jednak zdecydowałem się na chwata. Siła i zwinność zwyciężyła kesza, a właściciel miał niepowtarzalną okazję obserwowania całego zamieszania. Reko za pomysł baba czy chwat. Bardzo dziękuję

2554673 2017-07-22 18:25 rekomendacja AER (user activity1594) - Znaleziona

Popołudniowy spacer AERoklubu.


Keszo podjęte nieco przypadkiem, bo samotrzeć i rodzinnie plan był raczej na spacer nieskrzynkowy.

Ale że na leśnych duktach spotkaliśmy Oponę i Ojca Założyciela, to nie można już było nie podjąć wyzwania…

…próby były i damskie i męskie, część wziął też na barki Opona - a ja nie oponowałem. W końcu cyk smyk i jakoś poszło.

Bardzo dziękuję!

AER

P.S. Panie Pozieduwac! Rekomendację ode mnie dostaniesz, ale swoje też odczekać trzeba. Znajdę jakieś pięćdziesiątcoś keszo, dozbieram, pogwiazdkuję co w kolejności i z zielonym powrócę. Cierpliwość jest podobno cnotą… wink

2543573 2017-07-20 20:50 rekomendacja gura (user activity6332) - Znaleziona

Taaa, skrzyneczki P. to gwarancja. Wielu rzeczy. Że będzie długo. Że będzie ciekawie. Że będzie inaczej. Ale mimo, że kolegę znam i nawet trochę przy skrzyneczce pomogłem to się w ogóle tego nie spodziewałem. Czego ten chłop nie wymyśli????

Tak powymyślał, że okazało się żem ani baba ani chłop. Na szczęście w domu żeńska część mojego ciała - mózg!!!! - zatrzeszczał, popikał, zaterkotał i połączył brakujące elementy wypluwając właściwe rozwiązanie.

Finał musiał chwilę poczekać, ale przejeżdżając tamtędy do pracy już obczaiłem co za bestia to będzie. No i była. Prawie mnie zjadła. Uwielbiam takie miejscówy. Piekna, spokojna, zaciszna - można nawet podczas procesji Bożego Ciała kesza podejmować. Piknie.

Dla mnie kolejna genialna skrzynka. Z mega pomysłem i jeszcze lepszym wykonaniem. 

 

 

2527026 2017-07-04 16:45 rekomendacja Wesker (user activity10153) - Znaleziona

TTF

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że tego samego dnia montowałem własnego kesza w niedalekiej okolicy. Wracam do domu, odpalam pocztę i co? no i kesz i to dosłownie w miejscu w którym już byłem. Najpierw jednak obowiązki domowe, przymusowe zakupy. Po zakupach telefony od znajomych i rodziny. Z domu wyszedłem po 21-j. Zanim dojechałem było już ciemno, ale postanowiłem, że i tak będę szukać aż znajdę. Na moje nieszczęście (albo i szczęście bo przecież jam chwat) spojrzałem w inne miejsce omijając wersję light zadania. Skończyło się na kilku siniakach i mega podrapanych rękach. Nie było tego dnia ze mną narzędzia dodatkowego. Najgorsze z czym przyszło mi się zmierzyć tego wieczoru to chyba ja sam. Udało się zrobić to po męsku i nawet zastanawiałem się czy nie skorzystać z telefonu do przyjaciela... ale nie, i tak by nie zadziałało to rozwiązanie. Na koniec wieczornej przygody miałem okazję podziwiać świetliki, których dawno nie widziałem w takich ilościach. Dzisiaj wróciłem dokończyć drugi etap i porobić fotki. Początkowo złapałem coś co wydawało mi się ciekawym maskowaniem. Okazało się, że był to prawdopodobnie padalec:)Chwilę potem zobaczyłem to prawdziwe coś co skrywa rozwiązanie damskie. W sumie równie trudne co to pierwsze, ale przynajmniej wracasz bez siniaków i odrapań do domu. Poszło błyskawicznie, a na koniec utopiłem telefon w wodzie kwiatowej. Dziękuję za keszyk i ciekawe rozwiązanie. Leci reko za włożony wkład i pomysł.

Obrazki do tego wpisu:
certyfikat
certyfikat

2526515 2017-07-03 22:49 -toperz- (user activity48) - Znaleziona

Dużo było przygód z tą skrzynką! Na pierwszym etapie amelek wykazał się większą znajomością tematu ode mnie, ale kordy ciągle wychodziły źle. Już mieliśmy odpuścić, ale coś tam zamieniliśmy, policzyliśmy i wyszło.

Na drugim etapie, nie było łatwiej. Amelek zadzwonił tu i tam i skończyło się na spotkaniu z właścicielem. :)
Okazało się że przeoczyliśmy ważną wskazówkę, ale potem (nie bez problemu) udało się nam podjąć skrzynkę. Znaczy... ja podjęłam :)

Po tylu przygodach liczyliśmy na pierwsze miejsce, ale skrzynka do łatwych nie należy, więc cieszymy się z STF!

2526519 2017-07-03 19:18 amelek (user activity176) - Znaleziona

Info o nowej skrzynce zobaczyłem z pół godziny po wpłynięciu maila do mojej poczty... Szybka decyzja: hop na rowery wraz z "Zuzą :)" i po 10 kilometrach jesteśmy na łonie natury. Pierwszy etap poszedł w miarę łatwo, chociaż nie bez perturbacji, no ale w końcu, przy czwartym bodaj podejściu udało się - nie wiedziałem, że tyle wiem:-)Drugi etap był bliski porażki, ale kontakt z ownerem nieco rozjaśnił sytuację i udało się - ocena trudności w pełni zasłużona... Dziękuję za skrzynkę, udało nam się być przy niej jako STF... Po włożonym wysiłku spodziewaliśmy się FTF, ale cieszymy się z tego, co mamy :-)

2649727 2017-07-03 18:00 rekomendacja Janoooo (user activity566) - Znaleziona

Pokazało się powiadomienie o nowej skrzynce w naszej keszo-ulubionej okolicy, więc na popołudniowy spacer po pracy wybraliśmy się właśnie w tamtej rejony. O ile pierwszy etap udało się podjąc spacerowo, to drugi etap pokazał ze jesteśmy nie przygotowani :p.
Na poczatku kordy i swieżo ścięte drzewa nas trochę zmyliły, ale po chwili szukania stwierdziliśmy, że nie ma innej opcji. Jak na złość dzień wcześniej wyciągnałem rzecz niezwykłe przydatną przy podejmowaniu takich keszy ;).
Postanowiliśmy wrócić wiecozrem po obiedzie już odpowiednio przygotowani. Szybka akcja na miejscu i jest, potem zaczeła się zabawa z próbą dotarcia do logbooka. Jak juz mieliśmy go w ręku to spotkała nas miła niespodzianka - FTF - jeszcze nikt przed nami tu nie był.
Co by za dużo nie spojlerować, powiem tylko. że autor naprawdę postarał się o klimacik na miejscu finału ;).
Keszyk bardzo nam się podobał i dostarczył dużo zabawy, więc nie widzę innej opcji jak zostawić tutaj zieloną gwiazdę ;). Dzięki za kesza :D.