Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Zgarnięta podczas wieczornego keszowania z Roburami. Dzięki za ciekawą ścieżkę i pracę włożoną w maskowania :)

Zodiakowa ścieżka okazała się prawdziwą przygodą! Nocna wyprawa z latarkami, w towarzystwie głaszczikarm oraz dzikich zwierząt szeleszczących po krzakach i generujących dodatkowe ruchome odblaskiByło trochę creepy ale czego się nie robi żeby zdobyć ścieżkę. Bardzo fajne patenty na kesze, ciekawe maskowania ale w sam raz na poszukiwania nocne. Dzięki za kesza i całą ścieżkę!

Hmmmm, najgorsze jest to, że tutaj piwo i doborowe towarzystwo dało o sobie znać.Tak przegadaliśmy ten spacer, że zapomniałem jak wyglądała ta skrzynka. Jedno czego jestem pewien, to że na bank było sucho i czysto, bo we wszystkich tak było. :-D Iluminacja namierzona, pieczątka wbita, można lecieć dalej (do gwiazd). :-D

Zapraszam - uwaga w środku jest mrowisko ;)

Odwierty odwadniające wykonane - ciekawe czy to coś pomoże

Tak się wszystko zassało, że już nadeszły wątpliwości, czy to na pewno kesz. Ale tak, to był on, baran jeden. 

Mroczny spacer w doborowym towarzystwie Kao i Robasia. Baran okazał się uparty jak osioł i szedł w zaparte. Adhezja zadziałała niczym klej. Przyssało się mocno, poza tym na mokro wszystko było bardzo obślizgłe. W środku niestety mokro, pod keszem dużo wody. Ze względu na rozmiar pojemniczka oraz ręcznie robione opakowania logbooka, jest problem z domykaniem strunówek. Ale podziwiam wkład pracy. TFTC

Bardzo dobrze wykonana skrzynka dla najważniejszego znaku :)

TFTC + ocena znakomita!

Sukces! Dzięki za keszaDla takich skrzynek naprawdę warto wyjść z domu!

 

Ryjek+ i BOstrow jeszcze dobrze nie podeszli do odblasku i zareagowali: O łał! 

Musiałam przyspieszyć kroku, żeby zobaczyć na co tak łałują :D

Znak Barana pokazał nam się z daleka jeszcze z drogi. Maskowanie też szybko zlokalizowaliśmy. Po wpisie radośnie ruszyliśmy w dalszą drogę i... szybko i sprawniedotarliśmy do końcowego znaku kierującego na parking!!! Może to gęsta mgła, może spora ilość świetlików, które myliły, może ciepło i urok nocnego lasu... coś nie pykło i wszystkie skrzynki ominęliśmy. Dzięki Olo za wyrozumiałość do naszych nocnych telefonów. Dzięki za super spacer po nocy. Dzięki za fajne rozpoczęcie urlopu. Pewnie poszlibyśmy jeszcze raz od początku ale niestety o 6 rano musieliśmy wyjeżdżać po Asię odebrać ją z koloni a potem dalej w podróż. Drugie podejście po powrocie. Wracając spotkaliśmy sarnę na drodze na odległość pogłaskania. Popatrzyła na nas, pokreciła głową i ominęła nas lekceważąco. Nie wszyscy mają wyrozumiałość dla keszerskiego zboczeniaDzięki

Po ruszeniu w dalszą drogę nie wiadomo dlaczego założyłem, że czeka nas dłuższy spacer. I przez to o mały włos nie pominąłem kolejnego symbolu. Mój towarzysz był jednak czujny i w porę mnie przyhamował. Duże leśne maskowanie szybko rzuciło się w oczy, więc nie było żadnych kłopotów z wpisaniem się do logbooka, który mimo szczelnie zamykanego pojemniczka jest trochę wilgotny. Dziwne.

Dzięki wielkie za kesza i kolejny bardzo ciekawy certyfikat.

Ta poszła bezproblemowo. Bardzo dziękujemy za kolejnego, świetnego kesza ;)

Kolejna skrzynka znaleziona raczej bez problemu. Kolejne świetne i z pewnością bardzo pracochłonne maskowanie. Kolejny pięknie haftowany logbook i certfikaty. Kolejna świetna, tematyczna skrzynka. Po raz kolejny Dzięki za kesza!

Kolejna skrzyneczka podczas rowerowania, latarki średnio świeciły, ale rowerowe dały zastąpić klasyczne i udało się namierzyć BaranaMaskowanie estetyczne, z przyjemnością podejmowało się kesza - dziękuję bardzo! Podobało się! :)

Kolejna skrzyneczka złapana na trasie. Tutaj obyło się bez żadnych problemów. Dzięki wielkie za kesza i certyfikat :)

Tu JAsiek czynił honory, w końcu to jego znak:)

No rzeczywiście, tu opis pasuje jak ulał. Był jeden baran z nami i przewodził stadu. A my jak owce posłusznie za nim podążaliśmy. No ale tak powinno być, ktoś musi rządzić. Można potem spokojnie na niego winę zwalić, że źle prowadzi...

Dziękuję za następną zodiakalną skrzynkę. Ta skrzynka kolejny raz potwierdza, że leśne kesze są dużo przyjemniejsze niż miejskie! Brawo!

Mój znak. Mój. Jak czytam takie zdania "Lubi rządzić i narzucać swoje zdanie", albo "Mają siłę przebicia, są spontaniczne, bezpośrednie, pełne polotu, dynamiczne" to przecież jakbym widział swoje odbicie w lustrze. Generalnie w żadne zodiaki ani inne takie rzeczy nie wierzę, ale muszę przyznać, że to cały JA. 

 

Dzięki za kesza. Może czas wspomnieć kto tam był? Ano JA, Kamila, Krzysiek, Jacek i Sebastian.

Kurcze, logowanie po takim czasie nie jest jednak fajne.. Za nic nie mogę sobie przypomnieć jak wyglądała ta skrzynka.. Ale każda mi się podobała także ta na pewno też :)

Czytając opis jestem skłonna stwierdzić że nie lubię baranów. Właściwie nawet nie czytając opisu mogłabym tak stwierdzićI też i nie ma mnie tu w znakach przyjaznych. Ale właśnie dlatego jestem sceptyczna co do znaków tak w ogóle: nie można wrzucić wszystkich do jednego worka. Baran Baranowi nie równy i na pewno jakiegoś Barana lubię.

Dzięki !

Kolejne znakomite leśne maskowanie, ale po tylu znalezieniach tej nocy, nie mogliśmy się spodziewać niczego innegoDzięki!

Olo&lilalu co ja będę pisał ja też tam byłem, a z poematami poprzedników nie mam się co równać.Dzięki

Kopania nie było, obeszliśmy się z bykiem delikatnieDzięki!

Rowerowo ze Skyqenem

Komentarz ogólny przy wpisie do GŚ.

Rowerowo z Yakubem. Wpis i dalej w drogę  DziękI za świetnego kesza!

Jasiek ? Agresywny ? Pozbawiony taktu ? eeee chyba nie jest tak źle :)

Pierwszy maskowanie typu: Maleska tylko nic nie kop - Olo ostrzegał :P

Co to były za.kesze! prawdziwa przygoda, ale o tym w następnym odcinku czyli przy głównym do ścieżki. Wszystkie kesze przeznakomite.

Tutaj samo maskowanie, ale za to znakomite. Dzięki!

dokładnie cały mój opis :)

jako, że mój znak zodiaku,to gwiazdka się należy, choć zadania nie było ;)

skrzynka znakomita, dzięki!

Znaleziona na podboju Łodzi i akalic z mieszkiem i akimg

Znaleziona z Gackkiem i Mieszkiem. 

W barana przybraliśmy małego kolo tej nocy. Mimo, że niezły z niego byk to jednak baran ;-). Dzięki!

No i kolejne świetne skrzynki w okolicy.Razem z najlepszą ekipą Nocnych Buszowników ( Chociaż ta druga, nieoficjalna, nazwa faktycznie bardziej zapada w pamięć) w liczbie 10 keszerów udało nam się zaliczyć całą ścieżkę na raz.Tylko Ryby nam umknęły po drodze i trzeba było wracać, ale to nie problem, bo było warto. Fajnie tak większą ekipą zdobyć pare FTF'ów i posłuchać po drodze historii bardziej doświadczonych keszo-poszukiwaczy.Spodobały mi się ciekawe patenty użyte przy skrzynkach, z którymi się jeszcze nie spotkałem. Dzięki za kesza i niesamowitego FTF'a. ;)

Nowa GŚ w okolicy? I to akurat gdy byliśmy w Łodzi? Znów ludzie będą narzekać, że "są kuźwa z Poznania i ZG, a ciągle mają FTFy na łódzkich keszach".A co to? Szklany klipsiak? Po ciemku tak to właśnie wyglądało. Później dowiedziałem się, jak powstało maskowanie. W sensie jego ekhm..... "zakotwiczenie".Dziękuję za wspaniały cert STF!

Baranina skosztowana, czyli parapetòwki ciąg dalszy. Kolejne wspaniałe maskowanie wymagające sporo pracy, czasu i cierpliwości. Na początku lekkie niedowierzanie: "szklany klipsiak?", jednak macanie wykluczyło tę teorię. TFTC! Pozdrawiam, Nati..

Skrzynka znaleziona z nocnymi buszownikami. Skrzynka super, a certyfikaty pierwsza klasa. Widać ogrom włożonej pracy. Wielkie dzięki za skrzynkę, oby więcej takich pomysłowych skrzynek. Więcej przy wpisie do GŚ.

I tak szlakiem znaków dotarliśmy do Baran ale przegapiliśmy Ryby ale po nie wrócimy :P

i znow ftf i kolejny fajny kesz znaleziony na szlaku gwiazd 

Znaleziona w gronie nocnych buszownikow.Mnie przypadł Ftf mimo iż wolałbym z byka. (bo ja to byk jak się patrzy) 

Ale mam ftf z barana, pokażę go JAskowi 

No patrzcie jaki wypisz wymaluj JA

Skrzynka znaleziona z nocnymi buszownikami. Dziękuje za świetną zabawę w blasku latarki.