Znakomita seria, kameralny kamieniołom, kesze bezproblemowe z wysoko ocenianym finałem ;)

Nawet załapaliśmy się na jeżdżące quady w terenie.

Dziękuję i pozdrawiam 

Jeszcze w sobotę lato nie pomyślałbym, że w niedzielę będę keszował w świętokrzyskim. A tu przychodzi informacja, że jest miejsce na wyjazd, więc niewiele się namyślając zgłaszam się i ja. W miłym towarzystwie JelkaMi, Tenka7, Bojsiu17 i Einsztein27 w deszczowy poranek wyruszyliśmy na wyprawę w rejon Buska Zdroju. Pogoda sprzyjała terenowym wyzwaniom, więc udało się podjąć wszystkie zaplanowane wcześniej kesze oraz wile innych. Wszystkie perfekcyjnie przygotowane, w zróżnicowanym terenie. I choć po niektóre trzeba było wspinać się wysoko, albo schodzić pod ziemię :), to dla takiej ekipy nie ma rzeczy niemożliwych. Dzięki wszystkim za towarzystwo.
Autorom keszy dzięki za ogromny trud włożony w ich perfekcyjne przygotowanie oraz pokazanie tylu ciekawych miejsc. TFTC

pędzimy powoli do finałuWraz z Żonką I Teściami na wycieczce do Buska. Dzięki serdeczne za kesza.

aura grudniowa ale nastroje wiosenne, fajne miejsce na krótki spacer z widokami . znaleziona z mężusiem i rodzicami .

Wizyta kontrolna. Wszystko ok :)

Bardzo sprytnie ukryta :)

Trochę macania i jest. Dzięki.

Wymacana przez Unkasa, dzięki za kesza.

Bez problemu od strzała. TFTC

Trochę szukałem, a to takie proste...

Dzięki.

Znaleziony podczas urlopu w Busku. Cała seria bardzo mi się podobała, ładne widoki urozmaicone kesze do tego piękna pogoda , super wycieczka po kesze.
Bardzo dziękuję autorowi za ciekawą serię skrytek.

Tu nie było łatwo. Dopiero informacje z logów o tym że magnetyzm pomogło.

Dzięki.

Karolek wydobył co trza. My przysiedliśmy w cieniu.Z Karolkiem i Gagusiem. Dzięki

Tu wolałem w chaszcze nie wchodzić. Wspólnie z Paulinką i Karolkiem. Dzięki.

Gdybym nie doczytał we wpisach, że keszyk jest na magnesie to długo bym szukał. A tak poszło całkiem sprawnie. Dziękujemy

O Szanieckim Parku Krajobrazowym dotychczas nawet nie słyszałam. Dziś stanął na mojej drodze z Warszawy do Jasła, przyciągnął sporą ilością keszy i natychmiast zauroczył. Na Kamionce zrobiłam sobie dłuższy postój. Zostawiłam samochód pod krzyżem, a potem dobre dwie godziny wałęsałam się po kamieniołomach. Mając trochę wyobraźni, rzeczywiście można poczuć się tak, jakby się było na terenie, gdzie niedawno toczyła się wojna. Krajobrazy nieco egzotyczne. Wybuchy w sąsiednich kamieniołomach wzmagają poczucie, że w okolicy nadal toczy się walka. Do tego piękne krajobrazy, gdy sięgnąć okiem dalej. Seria bardzo sympatyczna, kesze czyste i zadbane. Odłowiłam trochę drewniaczków. Na finał tylko popatrzyłam. Może nawet był osiągalny, ale jednak nie włażę w takie miejsca zwłaszcza, jeśli jestem sama. Dziękuję za całą serię i przyciągnięcie mnie w to miejsce :)

Trochę się tu naszukałam. Chociaż w to miejsce zajrzałam najpierw, to jednak kesza nie zauważyłam. Szukałam więc dalej, co łatwe nie było, bo jerzyny po pas, a nogi gołe. Wreszcie drugi rzut oka w początkowe miejsce i jest!

Kamieniołom dobrze nam znany,bo często tam bywamy.Za drugim podejściem kesz znaleziony.Dziękujemy i pozdrawiamy.

W sumie atrybut z magnesikiem ułatwiłby znacznie szukaczom wykonanie zadania. Dzięki za kesza!

Ukrywało się maleństwo przez dłuższą chwilę. Jednak brajan74 zlokalizował kesza. Dzięki.

   Rowerowa wyprawa gdzie oczy (i nogi) poniosą. Stada wygrzewających się jaszczurek. Chyba znają tą zabawę, bo szybko i grzecznie usuwały się z drogi. Dzięki za kesza.