Skrzynka została zarchiwizowana.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Kszynki nie ma . . .

i nam również się nie udało... :(

Pierwsze "oczy" faktycznie nei istnieją - możliwe że drugie też. Nam jednak udało się znaleźć trasę drzewnych oczu i dotarliśmy do finału. Tam jednak okazało się że skrzynka zaginęła. Pod wskazanym pieńkiem brak kesza.

Nie widzac wczesniej wpisu Czesia wybralismy sie kolo 21 na wyprawe. W miejscu koordow poczatkowych obszukalismy kilka okolicznych drzew i nic. Staralismy sie poszukac w oddali drugich oczu ale rowniez niczego nie wypatrzylismy. Prosimy o sprawdzenie.

Niestety nie udało nam się odnaleźć ani jednego drzewa z oczami, prosimy o sprawdzenie.

Kasia pod koniec wrzeszczała tak, że przez najbliższych parę sezonów nie będzie na co polować w okolicy. No może zostało parę nieco ogłuchłych wilków, które miały nadzieję na ludzinę w jadłospisie, ale to żadne pocieszenie dla myśliwych . 

Dzięki za przyjemną zabawę przy szukaniu tego kesza  Pozdrawiam serdecznie

Nasze pierwsze oczy! fajnie, że moglismy je zaliczyć, bo już wydawało się że nie damy rady (powód, jak zwykle: marudzący niemowlak  i pora spać). ale niech  zyje chusta! udało się!

Znalezione. Dzięki za kesza. Wrzuciliśmy GK Smerfa.

znaleziona o 00:20, 19.07.2009
wraz z ESEM, milem, Olą, Ulą oraz Zuzią

i tak jak w przypadku trójmiejskich oczów - tak i te zdobyte parą w ciągu jednej nocy.
szkoda jedynie że nie grzmiało tak jak wyjeżdzaliśmy z Olpucha bo wtedy byby dopiero klimacik szukania, a tak tylko deszcz ;)

dzięki za skrzyneczkę

Znaleziona po północy z 18 na 19 lipca silną ekipą
z Olą, Ulą, Zuzią, Maliniakiem i Milem.

Bardzo fajna skrzynka. Lubię "oczy..." - moje pierwsze skrzynki
to były trójmiejskie "oczy" by trójmiasto.

Akurat na chwilę przestało lać.

In: znaczek "InO", kulka
Out: piłka

Dzięki za kesza!

...Jaga, jakich znowu pająków?

Odpowiem sobie sam-ogromniastych

Bardzo malownicze tereny....nawet a może tym bardziej nocą

Skrzynka znaleziona po wykonaniu kilkunastu uników przed ogromnymi pajęczymi sieciami. Tzn. po mężnym odparciu za pomocą miecza świetlnego, kilkunastu ataków pająków-mutantów na koleżankę Jagę. Dziękuję za skrzynkę i za towarzystwo. Pozdrowienia

Znaleziona mimo ataków ogromnych pająków

Znaleziona i osnuffana o 1.55.

Dzięki Rudemu za propozycję!

Out - słony kamień

In - Kadzidełka 'kanabis', troszkę tabaczki:)

Podobnie jak niżej, znalezione o 1:55.

 

In: Matematyczne karty, chyba przypinka albo medalik ;)

Out: Gra z koralikami, Płyn do baniek.

 

Drzewa mają oczy -2- lepsze

Znalezione o 1.55 :)

In: tamagoczi (czy jak to tam się pisze)

Out: geokret, samochodzik

Część rodzinnej Wielkanocnej wyprawy po skarby, nasz ostatni przystanek i jednocześnie dotychczasowy "the best". Fajny klimat, ekipa w wieku 5-55+ lat zachwycona (pomimo lekkiego strachu pięciolatki "oczami"-uwaga do kolejnych wypraw z dziećmi!). Puszka zrobiła się trochę pękata z powodu dużego lokatora ale jeszcze się trzyma. Nie mieliśmy ze sobą worka a nowy by się przydał, bo podziurawiony od kłujek.

IN: Kurczak wielkanocny.

OUT: Kalendarzyk 2009 i 2xOświadczenie woli. 

las ujawnił mi jej miejsce o 1.00. Moja druga urodzinowa. Przednia zabawa, mimo że 2 dni wcześniej to samo robiłem w Bydgoszczy (OP15E4).

W całkowitej ciemności bez GPS-a trudno było by trafić do autka, chociaż w linii prostej to nie tak aż daleko.... Ale ile - nie podam!

Wzmiankowany w opisie "parking" jest niestrzeżony ale i bezpłatny!

Out: Żaba, łańcuch

In: brelok, złoty aniołek

Hello ! Zimowe, samotne "wejście" do skrzynki ! Bardzo fajna wyprawa. Oczy są dobrze widoczne - w niektórych miejscach można iść na skróty. Warunki lekko ekstremalne - dowaliło śniegiem. Skrzynka wypchana, aż za bardzo, przez królika. Może ktoś lubi takie uszate ? IN: sowa, dzik, auto, "zestaw społeczny" i GK Dino. OUT: faraon (?), lew i kret. I tu jest problem: w skrzynce powinien być GK Krecik na kosiarce. Znalazłem tylko kreta - luzem, bez kosiarki, a tym bardziej etykiety. Albo coś nie zagrało (czyli wcześniej się zdekompletowało), albo nie zauważyłem. Problem do wyjaśnienia. Wojtek

Dzięki za skrzyneczkę. Pozdrawiam. Nannette

Z tymi FTF'ami to nie tak do końca ZYR na stronie 3, PatrykG wpisał się w 2009? Więc "prawie FTF" chyba nam się należy? 

Z powodów technicznych nie udało nam się miesiąc temu odnaleźć podobnej skrzynki ZYR-a. Padła nam elektronika i zawiodła telekomunikacja. Tym bardziej nie moglismy doczekać się imprezy sylwestrowej w niedalekim ośrodu, połączonej z odwiedzeniem podobnego kesza, którego zrobił WuZet. Bardzo, bardzo nam się podobało. Kapitalny pomysł i świetna realizacja. Za to dajemy gwiazdkę i 3 punkciory.

W drodze do kesza spotkaliśmy pierwszą grupę, która wrażenia z zaglądania drzewom w oczy miała już za sobą. Tu od Zyra dowiedzieliśmy się, że  trzy teamy: Saracen, Whatever i Trójmiasto depczą nam po piętach i za chwilę tutaj będą, więc musimy się spieszyć, bo szczególnie szybkość tego pierwszego nie ma sobie równych. Dopadli nas w trakcie grabienia kesza. Po miłym zapoznaniu się, dokonaniu wymian i wpisów, udaliśmy się na Psią Górę witać/żeganać* nowy/stary* rok.

In: luksusowa i GeoKret "Kret na kosiarce"
out: znaczek z motylkiem

*niepotrzebne skreślić.

W zasadzie wszytko jest napisane poniżejDodam tylko że nie strzelaliśmy po dotarci na miejsce w "spiskowców" tylko i wyłącznie z czystej przyzwoitości. Skoro budzimy taką grozę to coś w tym musi być ;-)
Kolejna fajna skrzynką Wuzet-a, widzimy że się rozkręca :)

No trade.

Pozdrawiamy - Whatever: Magda i Piotr

W pełnej nieświadomości czekaliśmy, aż zegar wybije godzinę 16:00. Wyszliśmy wraz z Whateverami przed domek i .... cisza - ani jednego samochodu, ani jednej osoby.... ośrodek Psia Góra został opuszczony.... szybki telefon  i co się okazało... dwie silne ekipy z południa obudziły tak ogromny strach w uczestnikach Sylwestrowego spotkania, iż musieli oni użyc podstępu i zwodniczych technik aby móc pojechać po FTFa... Ślicznie dziekujemy za docenienie naszych sił !

Uwaga może być trochę ciasno w miejscu przeznaczonym do parkowania! Przezornie woleliśmy zaparkować blisko samochodu Zyra aby zostało jeszcze trochę miejsca dla Trojmiasta. Naprawdę musieliście przestawiać samochód zeby wyjechać? Oj plac manewrowy się kłania ;-)

Fajna skrzynka, ciekawy mroczny spacer... no i nagroda była warta przedzierania się przez bory.

Out: $$$ BLING BLING $$$

In:żaba i zestaw do baniek no i 3 punkty

TFTC Saracen Team Tomasz i Aneta

 

W końcu mieliśmy możliwość przekonać się jak to jest szukać "oczu" :). Bardzo się nam podobało, a pierwsze zdjęcie z opisu skrzynki ("tu można zostawić (zastawić?;)) samochód") budzi z niewyjaśnionego powodu uśmiech na naszych twarzach ;)

Tia... Ciekawe, ze wpis ZYRa jest dopiero na trzeciej stronie logbooka - dziwny to FTF!w kazym razie moj wpis jest na pozycji pierwszej logbooka wiec przyznaje sobie “prawie FTFa“!<br /> Skrzyneczka znaleziona na 8h przed koncem biezacego roku.

Ftfmoże troche nie sportowo, ale Tomek-sam rozumiesz:)