Moim skromnym zdaniem cudowne miejsce. Kamieniec zwiedzony prawie cały, byłyśmy tutaj trzy godziny i przynajmniej o trzy za mało. Pierwszy raz spotkałam się z "mytem granicznym" w wysokości 10 hrywien (1,40 zł) dałam a co. Spotkałyśmy na rynku przewodnika historyka narodowości polskiej mieszkającego na stałe w mieście. Można by go słuchać godzinami. Zeszłyśmy do doliny, gdzie prowadzą schody. Park cudownie utrzymany z całym kompleksem budowli wodnych, od fontann, stawów po mini tężnie a nawet jeziorko z czarnymi łabędziami mają. Bajkowe miejsce. Zamiast kobiet z telefonami wyobraziłam sobie damy w krynolinach i kapeluszach, bo tylko takie mi w otoczenie pasowały. Teraz trochę o zamku a raczej o jego niedostępności. Wszystkie oficjalne źródła podają, że do 19:00 bo coś trzeba napisać, natomiast rzeczywistość jest inna. Jakie było nasze zniesmaczenie i zawiedzenie jak patrzyłyśmy na zamkniętą bramę. Ja to się o mało nie popłakałam tym bardziej, że nie miałyśmy w planie noclegu w Kamieńcu aby wejść w podwoje twierdzy rano a i tak nie było pewności czy będzie otwarta. Zasadziłam kesza po lewej stronie głównego wejścia na wysokości kolan przymaskowany kamieniami. Dziękuje:)

P.S. Keram moja sugestia aby skrzyneczka była poza murami zamku.

Jeszcze jedno mnie zaskoczyło niemiło, kesz przed moim logowaniem ma ocenę "DOBRA" bez gwiazdek. Smutne, że u wielu z nas liczy się tylko wywalone w kosmos maskowanie a nie miejscówka.

Obrazki do tego wpisu:

po prawej w murze za kamykiem....

Skrzyneczkę udało się zaliczyć podczas krótkiego pobytu na Ukrainie w bardzo wesołej ekipie. Dzięki

Zamek zwiedzony i sama skrzyneczka znaleziona. Dzięki za kesza . Pozdrawiamy

Urodzinowo na Ukrainie, 

Chciał bym tam wrócić nawet w pochmurny dzień, bo zdjęcia pod Słońce nie zawsze wychodzą tak jak bym tego chciał.

Pozdrawiam Założyciela i dziękuję za jeden z powodów dla którego się tu znalazłem.

Rewanżuję się zdjęciem, a co? :D 

Obrazki do tego wpisu:

Widok na kesza.

tftc! Twierdza objawiła się nam w pięknym słońcu - widoki na i z twierdzy bajeczne. W środku zabrakło trochę pomysłu na pokazanie twierdzy turystom - przynajmniej tym zagranicznym - choć i po ukraińsku nie było raczej żadnych tablic. Więc plan był prosty - kesz (tu reaktywacja w dotychczasowej miejscówce) i zwiedzanie indywidualne. Największym zaskoczeniem była możliwość sfotografowania się z żywą sową;)))

Pierwszy zamek na naszym krótkim ukraińskim tripie. Nastąpiła reaktywacja.

Pozdrawiam przedświątecznie!

REAKTYWACJA

Dziękuję za pokazanie zamku, miejsce odwiedzone podczas eventu W Kijowie na urodzinach wraz z wesołą ekipą.

Ostatni raz w Kamieńcu byłem, jak jeszcze nie wiedziałem co to OC, dziś powrót i to na kesze :)

TFTC

Obrazki do tego wpisu:

Zamek Kamieniec Podolski

Dzięki za kesza! Zamek bardzo fajny ☺

Ten zamek. Zawsze chciałem tu przyjechać, od najmłodszych lat myślałem o kresach.

Na żywo jest jeszcze piękniejszy i majestatyczny, znany mi dotychczas tylko z  filmów.

Dzięki i pozdrawiam. Podczas eventu "W Kijowie na urodzinach".