Skrzynka została zarchiwizowana.

Dziękuję wszystkim za uczestnictwo w spotkaniu. Szczerze mówiąc nie wiem jak było. Cały event przesiedziałem w Tajemniczym Wehikule Pana Samochodzika - tam było śmiechu co niemiara ;) 
A jak się podobało, to 14 października jedziemy z kolejnym spotkaniem, bo jest okazja: właśnie mija 160 lat od oddania do użytku pierwszego mostu przez Wisłę w Tczewie. O dziejach mostu opowie nasz ulubiony przewodnik - Łukasz Brządkowski z portalu DawnyTczew.pl.

Chyba jeden z niewielu eventów na jakie udało mi się w tym roku załapać. Było warto, Zwłaszcza, że miejsce prelekcji było dobrane świetnie tylko brakowało mi wieczornego ogniska, .ale nie można mieć wszystkiego. Thx for cache.

Po małych perypetiach w pociągu dotarłam na miejsce Miasto mi się bardzo podoba Przyjemnie było tak sobie wędrować i je zwiedzać Most jest naj najMiło było spotkać znajomych i poznać wielu nowych keszerówdzięki za całość i do zobaczenia :)

Dużo by tu opowiadać, tylko moja chora i uparta głowa sprawiła, że dojechałem. Niestety przez Pana Zygfryda z Gniewu, który postanowił zapolować na (elmo) demonadotarłem z 1,5 godzinnym opóźnieniem. Po raz kolejny przepadło mi spotkanie z P. Łukaszem... ale co tam - do 3 razy sztuka! Warto jednak było dojechać i spotkać się z Wami i pokeszować na nowej geościeżce w Tczewie. Dzięki Maciej za event!

 

O godzinie 8:32 pociąg zakamuflowany pociąg ze wsparciem w postaci MPGów podjechał na stację Tczew od strony Bydgoszczy. Tam połączył swe siły z nacierającymi od północy oddziałami pod dowództwem Obergruppenführer Blackenbauer'a oraz Włóczykija.

Silną grupą rozpoznali dokładnie teren wyłapując wszystkie ukryte punkty oporu zarówno początków II Wojny Światowej jak i Tczewskiego Gryfa.

Zadowolenie z efektów swych działań odwiedzili również pokojowe spotkanie w Przystani wszystkich znajdujących się w tym czasie w mieście ugrupowań. Wraz z Kozą rozgromiliśmy Pana Samochodzika w rekordowym na razie czasie 17 minut. Wyhaftowaliśmy swój nic pamiątkowy, posililiśmy się oraz wymieniliśmy się posiadanymi skarbami i historiami.

Dziękujemy za kawałek Dawnego Tczewa przedstawiony przez przewodnika oraz cały wspaniały dzień pełen wrażeń. Dzień i Pan Samochodzik (kociewie) na gwiazdkę.

Historyczny klimat keszy ,ciekawe opowieści przewodnika i atmosfera stworzona przez samych keszerów to wszystko złożyło się na bardzo fajne spotkanie , dziękuję i pozdrawiam :-)

Damnica pożegnała mnie deszczem, za to Tczew przywitał... również deszczem. Jak wiadomo transport ciężkiego sprzętu w warunkach gdy podłoże błotniste, mocno jest utrudniony. Choć pewnie Sobieski pod Wiedniem i von Rundsted w Ardenach raczej mieli inne zdanieMy z Włóczykijem postawiliśmy na dyskrecję, przynajmniej tym razemPrzedostaliśmy się do miasta „po cywilu”, było o tyle łatwiej, iż na rogatkach nie było rozstawionych posterunków, następnie połączyliśmy siły z MPG, którzy wykonali desant od południa. Zrealizowaliśmy zaplanowane akcje sabotażowe, następne rozpoczęliśmy infiltrowanie środowiska. Operacja zakończyła się pełnym sukcesem, opuściliśmy miasto unikając rozstrzelania... mieliście szczęście:P :P

Spotkanie jak zwykle na bardzo wysokim poziomie.

Dziękuję i do zobaczenia !!! 

Super spotkanie i nawet pogoda się dostosowała i przestało padać. Dziękuję za zmobilizowanie mnie do odwiedzenia Tczewa i pokazanie jego ciekawostek. Udało się poznać nie tylko historię wojennych losów miasta ale wiele innych ciekawostek. Żałuję tylko, ze nie z wszystkim Koleżankami i Kolegami udało się porozmawiać ale chęć pokonania Tczewskiego Gryfa zwyciężyła. Myślę, że uda się to przy kolejnym spotkaniu. Dziękuję i pozdrawiam organizatorów i uczestników spotkania.

Dzięki za spotkanie :). Było świetnie !!!

Spotkanie jak zwykle udane. Przewodnik Pasjonat fajnie opowiadał. Dziękuję za spotkanie!

Sobotnie keszowanko w Tczewie No powiem szczerze, super!!!!!!! Ciesze się, że mogłem poznać wielu keszerów, których do tej pory znałem jedynie z nickówJako przyjezdny nie miałem możliwości poznać większość na "żywo" wcześniej. Udało się też spotkać z wcześniej poznanymi keszerami, których i z tego miejsca pozdrawiamNo i szczególne pozdrowienia dla Mikiego, który przekonał mnie do pokonania tylu kilometrówByło super, mam nadzieję, że dane mi będzie jeszcze kiedyś przyjechać na event do PomorskiegoDzięki wszystkim!!! :)

Evencik bardzo udany. Podziękowania dla organizatorów :D

Po małym problemie z gumką  dotarliśmy na miejsce i przez cały dzień świetnie się bawiliśmy. 

Dziękujemy i pozdrawiamy 

Ktoś Mikiemu zrobił dziurkę w gumce i przez tę wpadkę o mały włos, a na spotkanie byśmy nie dotarli. Szczęście w nieszczęściu, że zauważył to nieopodal domu, więc szybka nawrotka, przepakowania bagażu do drugiego keszowozu i druga próba ;)

Na miejscu, przy pierwszej skrzynce stawiliśmy się zgodnie z oczekiwaniami organizatora - przed świtem. Szybko połknęliśmy II wojenne skrzyneczki zachwycając się ich dopracowaniem. Tak więc w międzyczasie mogliśmy wyskoczyć na króciutki przedeventowy event w Kwidzyniu.A po nim pędem pod nowiutkie muzeum. Tam niestety jeszcze trzeba będzie wrócić, bo event nas tak zaabsorbował, że przeoczyliśmy godzinę jego zamknięcia.Jeszcze je odwiedzimy.

A spotkanie? Świetne! Miło było znowu Was spotkać. Pogaduchy, sporo śmiechu i kolejne owny do kolekcji. Czego chcieć więcej?

Kiedy następny raz? :)

DZIĘKI!

Szczęśliwie udało się dojechać, dziękuję za garść ciekawostek i worek keszy. Pozdrawiam!

...i ja tam byłem i uczestniczyłem...

Maciej - dzięki za kolejne super spotkanko keszerskie. 

Świetnie zorganizowany event!

Bardzo dziękuje za kolejny event Macieju! Miło było zobaczyć te stare twarze jak i poznać zupełnie noweSpotkanie z przewonikiem ? Super!  Wielkie podziękowania również dla Trippera, MychyK oraz Kubackiego za zabranie mnie swym automobilem. A i mega dziękuje Paulinie za przypomnienie o evencie :) 

 

Do zobaczenia na keszerskim szlaku ! 

Pamiętając pierwszy tczewski event nie było opcji, abym nie dotarła i tym razem, co też się stało po pokonaniu pewnych działań wrogich armii. Przemiły, pełen pasji i zakochany w swym mieście Pan Przewodnik i sam event tylko potwierdzili słuszność mojego uporu "Tczew i nic więcej".  Bardzo dziękuję i czekam na więcej :)

Ostatecznie i mi udało się dotrzeć. Choć zakres czasowy nie do końca satysfakcjonujący. Ale dobre i to :)

Udało się znaleźć kesze, spotkać na kilka sekund z pozostałymi i załatwić prywatne sprawy.

Jak zawsze wszystko na najwyższym poziomie :)

dziękuję i pozdrawiam :)

"38171 odjazd". Jak się nic nie wykolei to będę :D

11:30 - w skrzynce "/2WS/ Mobilizacja powszechna" pojawią się "karty mobilizacyjne" ze współrzędnymi eventu - będzie to jeden z keszy (i jedyny, który pojawi się o późniejszej godzinie!)

Będę i ja

Będziemy :) 

Potwierdzam, że wraz z dwoma niepaukami przybędziemy na 100% gotowi do obrony mostu przed nieprzyjacielem.

Przybywam, a wraz ze mną:

 

Szysek... a może szyszek? - OP85M2

Drive BOX - OP4B91

świnka skarbonka - OP84FK  

Polska Przepychu Pełna - OP8449

MOBILNA - zakłady przemysłowe - OP701A

Osiedle Bogów - OP610B

mój portfel... - OP82MX

Mobil 1 - OP4CBC

Jasnosnop - OP52DD

TeleWołek - OP83Z8

 

Zostałem przekonany, więc wsiądę w jakiś poranny ciapąg i przybędę przed południem :) Siersciuchowy OWN - OP8KNG będzie ze mną :)

Jak dotrę to będę. Chociaż tu, bo Borne mnie omineło.

Zatem, aby była zabawa, potrzebne są wrogie wojska, Obergruppenführer Blackenbauer zapowiada natarcie od północnego zachodu :P

Powinniśmy dać radę,

Jeśli Małoletni będzie w nastroju, to będziemy :)

Jeśli Małoletni będzie w nastroju, to będziemy :)

Będziemy :)

Na spotkanie zawita: Ucho od Śledzia - OP395D i Ucho od śledzia - OP5FDD

Będzie z nami nasz own: Skrzynka filatelisty. 

Przed i po spotkaniu będzie można podjąć owna Tajemniczy Wehikuł Pana Samochodzika - OP8NPG. 
Z racji długiego czasu potrzebnego na tą skrzynkę - chętnych proszę o wcześniejszy kontakt. 
Zalecana liczba osób jednocześnie zdobywająca tą skrzynkę to 2 (3 jeśli tym trzecim jest dziecko). 

Witajcie. Przez moment event stanął pod wielkim znakiem zapytania. Na szczęście dzięki elmodemonico udało się rozwiązać sytuację kryzysową. Tak więc event się odbędzie zgodnie z planem. 
Pozdrawiam

Skrzynki będą odpalone o godzinie rozpoczęcia II wojny światowej.

11:30 - o tej godzinie będą dostępne "karty mobilizacyjne". Na kartach znajdziecie współrzędne "Odprawy sztabowej".

Bardzo chcemy się pojawić. Mamy pytanie z racji tego, że będziemy przyjezdnymi i chcielibyśmy kupić wcześniej bilety na pociąg (tańsza opcja dla studentów), kiedy pojawi się wstępny plan eventu??? 

Najpewniej będę i ja.

Zapowiada się ciekawie... :)

Brzmi intrygująco ... Wstępny plan, żeby być ;)

Z przyjemnościąPotwierdzam obecność!

Kto wie, może się uda?

Temat mi historycznie bliski. Postaram się wziąć udział o ile cos nieprzewidzianego się nie zdarzy.

Niestety kolejna impreza rodzinna stanęła nam na przeszkodzie:-(

W tym czasie będziemy jeszcze pozostawać pod dowództwem gen.elmodemonico. Nie uda nam się okopami przemieścić w rejony mostu tczewskiego :-(. Do zobaczenia tydzień wcześniej w Kwidzyniu.

 

Jak nic nie wypadnie to będę :)

postaram sie byc.. :)

Zamierza :-)

Jakoś dotrzemy ;P

Oczywiście, że przybędę. 

O! To jest temat, który podczas eventu Legend o Tczewskim Gryfie został poruszony i najbardziej mnie zaciekawił. Super. :) 

triPPer, Kubacki i ja będziemy

Dla historyka takie spotkanie to nie lada gratka. Wpisuje w kalendarz!

Jak nie, jak tak. Będę w ciemno. Cokolwiek wymyślisz. ;)

wygląda ciekawiebędę!

Będę i ja....

Oczywiście zamierzam być :)