Super Mario Bros. Najlepsza dzisiaj ostatecznie. Dzięki.

Chyba najlepszy dziś . Wszystko działa . Dzięki 

Niesamowity pomysł i wykonanie! Ważne jest to co jest ważne, choć uwaga skupia się na czymś innym :-D
Patent za patentem... Takie gadżet kesze w leśnych krzakach - to trzeba zobaczyć!

Dziękuję za wyśmienitego kesza :-)

Z keszerskim pozdrowieniem

JohnyLambada
Geocachingowy Przeworsk

Bardzo dziękuję za przedstawienie postaci Adolfa Knakricka. Kesz perełka. Podjęty w doborowym towarzystwie. Dziękuję za przygotowanie.

Nic dodać, nic ująć. Maestria.

Już wszystko policzyliśmy, żeby zdobyć ten kod. Oczywiście to, co najprostsze przychodzi na koniec =)

Tftc! Słynny Projekt SY w ekipie lubelsko-podkarpacko-pomorskiej - genialne;) Trochę zeszło zanim zgadliśmy jak wykonać to zadanie - co keszer to pomysł ale wspólnymi siłami się udało. Dementuję plotki - w potoku tyle wody, że mieliśmy problem z przeprawą;P I znowu grzmi ...

Znaleziona, mechanizm działa, Jeden z najfajniejszych cache choć miejsce trochę zakomarzone, polecam psikacza ze sobą zabrać.

Na tą wyprawę trzeba się przygotować jest tu dużo błota i komarów, skrzynka duża i widoczna bardzo ciekawy mechanizm. 

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

zabrałem na przegląd

Skrzynka na miejscu, instalacja niedrożna

Niestety patent hydrauliczny zarósł glonami...
Mimo wszystko udało się wysokim ciśnieniem spowodować uruchomienie mechanizmów.
Świetnie wykonaną,  jak zawsze, skrzynką rozpoczynamy rowerową podróż w celu ukończenia projektu.

Poniedziałkowy, świąteczne atak na śląską legendę za pomocą SY i Zabrza.

Dziękujemy

Znaleziono, ale nie daliśmy rady zdobyć kodu do kłódki, zawór się zaciął.

Myślę, że do końca życia nie zapomnę tej skrzynki. Po pierwsze: nasze dojście do skrzynki i spotkanie z dzikami, po drugie: rozkmina "o co tu chodzi".  Genialny patent. Chylę czoła. I dziękuję za przepiękną skrzynkę. A osobom, które chcą ją podjąć - nie bądźcie durni jak my, nie idźcie w okrutne zarośla, chociaż pewnie tylko my na to wpadliśmy....

Pierwszy atak na SY razem z Irminą. Od tej skrzynki zaczynaliśmy, no i od razu wtopa, zamiast pójść jak ludzie drogą to my przez krzaki, przeganiając dziki xD Sama skrzynka skradła moje serce, po prostu jest genialna! Już zaczynaliśmy kminić, liczyć nie wiadomo co, a tu psikus. Genialne! Gratulacje! 

Znaleziona już jakiś czas temu na wspólnym spacerze z rodziną dzięki

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Danie główne wróciło na stan , dobrej zabawy

Zadanie o  czasie napełniania basenu z otwartymi odpływami przyjmuje ujemne rozwiązanie. Może delikatna korekta autorska pomoże.

Zasada działania bliska sercu, konstrukcja widowiskowo genialna. Szkoda tylko, że upływ czasu zamienił ją w durszlak. Po dłuższej chwili skorzystaliśmy z furtki pozostawionej przez któregoś z poprzedników, a może przez sam czas. Po wpisie i obejrzeniu całości dokręciliśmy obluzowane elementy. Teoretycznie przywracając funkcjonowanie machiny... tylko ta szczelność...? To niewątpliwie była znakomita skrzynka, obecnie chyba wymaga interwencji autorskiej lub zmiany statusu. Dziękujemy.

Kolejna skrzynka, która dostarcza nam mnóstwo świetnej zabawy. Rowery przypinamy do drzewa przed skarpą i ku przygodzie ! Dostać się na drugi brzeg strumyczka to już wyzwanie i kupa śmiechu. Co do skrzyneczki to wymaga prac silikarsko dekarskichPrzecieka z każdej strony, kaczucha w ogóle nie jest zainteresowana współpracą, chyba znudził jej się już ten etat. Dzięki za dużą dawkę radości. Podjęta z moim pierworodnym podczas rowerowej eksploracji kompleksu parkowo leśnegoTFTC

O jak tu pięknie! Potoczek wije się leniwie, wszystko zaczyna się zielenić, kaczuchy spacerująkeszyk daje frajdę, ciekawy to system choć deczko przecieka, można by go delikatnie przeglądnąć.

Pierwsza skrzynka z tegoż, a jakże intrygującego, projektu.

Patent nadal działa i dostarcza radości. Co prawda kaczucha  chyba się utopiła ale pojemnik z logbookiem w bardzo dobrym stanie. Święta w lesie. Zaliczono z Chochlikiem. Dzięki za chwilę radości z keszem :-)

Ubawiłem się niesamowicie. Kapitalny pomysł. Zaliczony razem z ForgottenSilesia.
Dzięki :)

Podziwiam za pomysł i wykonanieudało się :)

Nic na siłę ale normalnie się otwarło i udało się wpisać jak gdyby w ogóle blokada nie działała. Potem robiliśmy co trzeba z ciekawości i chaczyk stoi w miejscu, nie jest przymarznięty ale tonie i nie blokuje. Tak czy owak widać pomysł bardzo dobry w najbliższym czasie ciąg dalszy ścieżki 

Zdobywanie keszy położonych niedaleko jest niezwykle odroczone w czasie, niemniej mam nadzieję, że kiedyś uda się ten projekt zrealizować w pełni. Dziś tylko jedna, na pewno w pełnej krasie robi jeszcze większe wrażenie a dziś po prostu się nam otwarło co trzeba samo więc chyba coś już nie działa. Nie zmniejsza to ani trochę naszego z J podziwu, serdecznie dziękujemy :) 

Dawno się tak nie ubawiliśmy, dzięki.

Pierwsza skrzynka tego dnia przywitała nas ciekawym patentem. Drzwiczki mają dość twardy zawias i nie byliśmy pewni czy jest już otwarta czy jeszcze nie. Razem z Pawello i Don Vito. TFTC!

Sobotni wypad z Pawello i Volframem.
Dojście takie od średniej strony sobie wybraliśmy, ale dało radę.
Chwilę myślenia i kombinowania było, jednak w końcu rozgryźliśmy co i jak.
Nie dziwię się, że gwiazdki lecą - ciekawy mechanizm :)
TFT.

Mocne uderzenie na sam początek przygody z projektem. Chwilę nie ogarnialiśmy co tak właściwie może się wydarzyćOceny wcale mnie nie dziwią. Razem z Volframem i Don Vito.

Na brak wody w potoku zdecydowanie nie można było narzekać, omal do niej nie wpadłem podczas przechodzenia po konarze. Pomysł i wykonanie - genialne. Mechanizm działał bardzo płynnie, jedynie nie udało mi się rozpracować działania zaworu, przez co cały czas trzymałem go palcem ;). Dzięki za skrzynkę i przybliżenie mi tej niesamowitej postaci.

Pierwsze zdziwienie to ukształtowanie terenu i tak dziki las niecały kilometr od blokowiska. Drugie to skrzynka o "napędzie wodnym"...

Straciliśmy tam prawie godzinę, bo po pierwsze coś się przytkało i woda leciała dramatycznie wolno (myśleliśmy że tak ma być - że to skrzynka z tych upierdliwych...) i dopiero przypadkowe "puknięcie" spowodowało że wszystko ruszyło...:)

Po drugie już mieliśmy dostęp do pojemnika ale myśleliśmy że idzie za ciężko i nie chcąc nic urwać, zaczęliśmy od początku.

W końcu się udało. Fajny patent. Dzięki za niezłe emocje w tej dziczy...:)

In: długopis + zabaweczka, Out: folia nrc

Jak to zwykle bywa - liczba nie spisana, więc chyba będzie 2-gie podejście...

Jak zawsze świetny pomysł :)

Na szczęście w potoku było nieco wody,aczkolwiek potokiem bym tego nie nazwał. A sama skrzynka genialna. TFTC

Wróciła ale uwaga w potoku wody mało więc zabierz z litr ze sobą

z serwisem poczekam na wiosnę , teraz  i tak na mrozie będzie szwankować 

O tej skrzynce krążyły legendy, więc wyposażeni w 1,5l wody wybraliśmy się aby rozpracować to cudo. Niestety już po odsłonięciu rolety naszym oczom ukazała się niedomknięta skrytka z keszem i wyłamany zamek. Szkoda bo mechanizm pierwsza klasa i za to leci zielona gwiazdkaTftc

Też miałem te psikusy co Ronja, i musiałem poświęcić swoje zapasy, żeby kesza zdobyć. I jeszcze żeby było śmiesznie to byłem tu już 2 lata temu i nie spisałem cyferek. Gwiazdka Panie jak nic!

Po serii keszy "pojawiam się i znikam" w końcu trafiła się Prawdziwa PerełkaCałość świetnie przemyślana i dopracowana, choć potrafi spłatać figla. Rekomendacja bez dwóch zdań. Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Piękny kesz, wart swych ocen i honorówSprawił nam małe psikusy techniczno-przyrodnicze, ale nie napiszemy jakie, żeby nie psuć zabawy. Najlepszy kesz dzisiejszego małego keszowania po aglomeracji. Pzdr, Wojtek

Myślę, że zdobywanie tych skrzynek pod bacznym okiem Ojca Założyciela sprawia Mu wiele radościDzięki :)

Trochę mnie wryło i przez chwilę nie wiedziałam o co chodzi. Po chwili zrozumiałam na czym to polega. Zrozumiałam też, że czas poświęcić swoje zasobybyło warto oczywiście. Dziękuję bardzo, zostawiam tu Zielona Gwiazdkę :)

Rewelacyjna konstrukcja! Dziekuję! :) 

bul bul bul

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

wrócił na miejsce ale ze względu na konstrukcję zaleca się ,, szukanie "przy dodatnich temperaturach :) 

zabrałem na serwis , 

Niestety mechanizm się zaciął i musieliśmy trochę kombinować, by dostać się do środka. Jednak sam zamysł rewelacyjny : )

Zadanie pierwsza klasa:) dobrze, że przez te upały byliśmy przygotowani, bo rzeczywiście z zasobów natury nie byłoby jak skorzystać :)
Dzięki!

Znaleziony z Kafii :)
Potrzebna była własna woda :p

Dzięki za kesza. Troszkę nieszczelne i to co powinno być pod ręką przez suszę prawie znikło, ale jeszcze się udało :)

Norbinorek jak zwykle w formie.
Rzeczywiscie trzeba bylo troszke postukac zeby zadzialalo.

zaległą gwiazdkę przyznaję

Jestem fanem gadgetowych skrytek, więc nie mogłem odmówić sobie odwiedzenia tego miejsca. Toż to ledwie zjazd z bursztynowego szlaku i kilka kilometrów nadłożonej drogi podczas służbowej podróży. Jak tu pięknie! Szczególnie, że pogoda idealnie dopisała.

Potoczek leniwe meandruje a na horyzoncie rysuje się sylwetka skrytki.

Duży krok i już jestem na drugim brzegu. Nie, nie. Nie muszę się nawet schylać - paliwo mam ze sobą w plecaku. Niektóre elementy wydają się nadmiarowe, ale małym dzieciakom kaczuszki sprawią frajdę. Cała akcja przebiega sprawnie. Przeciekami się nie przejmujemy. Zima za pasem, wiec cosik się mogło rozszczelnić . Przyjdzie gospodarz to załata. Lekkie stuknięcie, bo obudowa jakby lekko pod skosem i już otwieram drzwiczki. Szczęśliwi czasu nie liczą, więc konsekwentnie  wpisuję jutrzejszą datę _hihi

Zastanawiałem się jak rozwiązany będzie mechanizm zamka i okazało się, ze miałem na myśli coś innego. To dobrze, bo nikt nie oskarży mnie o plagiat - pomysł mi się podoba i zbuduję coś podobnego. Doceniam wysiłek włożony w zbudowanie skrytki. Aktami niezamierzonego wandalizmu przy nieudolnym podejmowaniu proszę się nie przejmować. To trzeba wliczyć „w koszty”.  Po piętnastym  razie człowiek się uodparnia. Tu przynajmniej nie grozi zagarnięcie kesza.

Popracowałbym nad listigiem. W tej "ciurkowej" ;)  formie mnie, staruszkowi, ciężko było śledzić linijki.

Już mam wysłać log do systemu, gdy okazuje się, że w portfelu brak zielonej waluty. Tym też się nie przejmujemy. Jestem pewien, że Autorowi największą radość sprawiło zbudowanie skrytki a nie „jakieś zielone FAV-y”.

I tak już skrzynka tygodnia, więc po co dawać gwiazdkę? No ale jak nie dać? Świetna zabawa. Dzięki.

Wszystko pięknie działa... warto było powrócić...

...a masz GWIAZDKĘ Norbi... oczywiście nie za patent... okolica mi się jednak spodobała:)

Chyba pierwszy taki w mojej kolekcji. System otwierania skrzynki funkcjonuje, ale nie do końca mam pewność że wszystko chodzi jak powinno. Reko leci za świetną zabawę.

Ojejku zawsze chciałam mieć takiego keszaale on superaśny !to są chyba najlepsze kesze w Polscedziękujęęę;)

Bez komentarza

Z naszej dwójki ( ja i pies),   Cola miała zdecydowanie więcej frajdy brodząc po wodzie, niż ja, gdy rozpocząłem rozpracowywanie "patentu", kesz kulturalnie się otworzył sam! Nie wiem czy tak to teraz ma wyglądać, ale kesza można podjąć brutalem

Zdobyty! Odpowiednia wielkość umożliwiła spokojne odnalezienie w śnieżny dzień. Musimy tam jeszcze wrócić w ciepły dzień aby zalać kaczki, bo dziś były skute lodem.
Polecamy!

Trochę się przyciął mechanizm, ale udało się w końcu otworzyć. Pomysł znakomity!Dzięki!

Mechanizm pierwsza klasa. Dzięki za kesza. :-)

Wspólnie z coośkiem :-)
Bardzo ciekawy mechanizm, czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy w naszej karierze :-D
Od nas zielona gwiazdka!

Wspólnie z KT & SL. Drugi i ostatni na dziś kesz z projektu SY. Jeszcze lepszy niż poprzedni. Mechanizm po prostu fantastyczny i budzący podziw. Różnej klasy gwiazdkowe skrzynki spotkałem na swojej keszerskiej ścieżce, ale czegoś tak zaawansowanego przy użyciu "natury" jeszcze nie widziałemUjemne temperatury niestety zrobiły swoje i lód uniemożliwił nam zobaczenie w 100% jak to działa, ale co nieco widzieliśmy. Jedna rekomendacja to za mało, ale niestety więcej nie da się dać. Oby jak najdłużej ten kesz, którego patronem jest burmistrz cieszył oczyPorwałem GK - Skubol. Dzięki wielkie :D

Kolejny wypad na SY, dozujemy sobie przyjemność zdobywania ścieżki, żeby dłużej się nią cieszyć. Piękny mechanizmnie wiem jak na mrozie będzie działać, ale jeszcze daje radę. Dzięki :)

To moja pierwsza wodna skrzynka w dodatku podejmowana zimową porą, trochę się obawiałem mechanizmu w tych warunkach ale uwagi w podpowiedzi pomogły - dzięki kawał dobrej roboty.

Moja wizja dotychczasowych patentowych skrzynek wodnych przeszła niezłą ewolucję o kilkadziesiąt poziomów zaawansowania. Dzięki

Kolejny patent z serii international level. Do tego w sympatycznych okolicznościach przyrody.

Kolejne zielone, tym razem 6/6.

W sumie można powiedzieć że to pierwsza prawdziwa wodna skrzynka :)

Dzięki wielkie :)

Pójdź po kesza, zrób całą robotę, a i tak przyjdzie Nefryt i wszystko zepsuje... 3 razy musiałem uzupełniać zbiornik! Przynajmniej się chłopaczyna przewróciła na mokrym zboczu - dobrze mu tak! ;-).

Skrzynka trochę fajna ;-). Dzięki!

Absloutne Mistrzostwo. Niesamowity poziom wykonania.

Urządzenie świetnie wykonane, choć aktualnie lekko przecieka - niemniej działa. Chwilka rozkminy co i jak i poszłoSuuper!

(gwiazdka obowiązkowo jak kiedyś wyjdę z długów).

⌚11:17 Jak zawsze zaległy log:

Razem z Lumen wybraliśmy na rowerowy podbój PROJEKTU SY.
Tu prawie jak w wannie i zabawy było co niemiara.

Dzięki za kesza i pozdrawiam❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Musieliśmy z xludem zaparkować bicykle trochę dalej, później piechotką ruszyliśmy po kolejną bombową skrzynkę. Znaczy bomby w niej nie było za to były same słodkie stworzenia i mnóstwo zabawy przy zdobywaniu. Tu xlud nasiurkał, tam nasiurkał i tryskało dokoła aż kaczuchy zadowolone pozwoliły na wpis :D

a wydawałoby się, że wiemy czego się spodziewać:) MEGA!!!

Kaczuchy były super.  

Skrzynka mega, dziękuje za super zabawę :)

Projekt DW zdobywa SY ;)

Wiele skrzynek wodnych widziałem, ale wszystkie bledną przy Jankielu znaczy Adolfie... W tej skrzynce jest wszystko i jeszcze trochę ;)

Pogota świetna, teren może nie rozpieszcza , ale pewnie mnie jeszcze trzyma wizja po ostatnim keszu. Maska nie zaskoczyła zbytnio moich oczu, ale..... srodek to jakaś MIAZGA. Juz wiedziałem że łatwo nie będzie i czas rozpocząć bitwę. A skoro jest bitwa to i są ofiary. W ferworze walki ucierpiało moje czółko, ale bitwa wygrana. Świetnie przemyślana skrzynka, dostarczyła nam wszystkich potrzebnych rzeczy a narura dokończyła nieutrudniając. Brawo i dziękuję

Tak się zastanawiam jak powstają takie skrzynki? No i potem jak to wszystko złożyć do kupy żeby było keszem? Naprawdę niezła robota. Nawet wodę dostarczyli obok. Po prostu rewelacja. Dzięki.

Kolejny kesz który miałem okazję podejmowac dwukrotnie. Raz samotnie we wrześniu i drugi raz wraz z Victorem w październiku. 

Za pierwszym razem bawiłem się świetnie używając wszystkiego co było dostępne na miejscu. Za drugim razem również bawiłem się świetnie patrząc na Victora który właśnie sie dowiedział że przy keszu jest dodatkowy sprzęt znacznie ułatwiający podjęcie kesza. 

Dzięki za świetną zabawę i mega wykonanie! 

Świetna, dopracowana, zajebista, a jeden medal to za mało. Dzięki bardzo. Polecamy

Witaj norbinorek!

Miło nam poinformować, iż Twoja skrzynka została wybrana skrzynką tygodnia.

SERDECZNIE GRATULUJEMY!
Zespół Opencaching

Jest. Kesz niesamowity ale wymaga naprawy.

Rurka jest ptzegryziona i ciecz nie spływa tam gdzie powinna .

KK

Widzę w opisach same zachwyty, i z mojej strony nie będzie inaczej.Bardzo fajny mechanizm.Dzięki

Znaleziona na wycieczce rowerowej. Teren trochę trudniejszy niż się spowiedziewałem. Wrócę po resztę skrzynek kiedyś bez roweru. Skrzynka rewelacja. Oczywiście gwiazdka

Powiem tylko jedno, dwa razy to robiłam tego kesza aby się nacieszyć mechanizmem i przepływem energii aquariowej przez cały system. Dziękuję

Zielona!

Ha, ha, ha  Zanim odkryłyśmy niezbędny sprzęt, zużyłyśmy własne zapasy. A w ogóle to trudniej to zamknąć niż otworzyć Mi się podobało  Dzięki!

Wszystko ładnie zadziałało. Dzięki.

W akwarium to ja inne stwory hodowałem . Znaleziona podczas wspólnego keszowania z jemiolką i oni_no_pejot. Dzięki.

Szacun za pomysł i wykonanieWspólnie z Jemiołką i Vejo.

Dojście do skrzynki jak to w tym lesie bywa - fatalne, natomiast sama skrzynka jak to w tym lesie bywa - majstersztyk  vejo nabierał, Pejot otwierał, ja monitorowałam czy wszystko dobrze robią . Działa znakomicie, dzięki 

z początku gdy zaczęło wszystko lecieć bokiem trochę się zmartwiliśmy lecz okazało się że wejście do skrzynki już dawno otwartedzięki

Akcesoria z plecaka wyjęte, wszyscy przygotowani do blokowania nieszczelności, sztafeta do rzeczki rozstawiona i zaczynamy. Jak się okazało wystarczyło tylko lać i podziwiać.

Precyzja, piękno, super skrzynka. No i jeszcze okolica świetna z wyglądającą na bardzo czystą wodą w rzeczce. Dziękujemy.

Grzegorz jak zawsze przygotowany targał dwie flaszki do tego kesza, a tu taki wypas! Szok po prostu. Tak dopracowanej skrzyneczki tego typu jeszcze nie spotkałem. Znając już trochę repertuar Założyciela, pewnie zimą postawi tam baniak z zimowym płynem do spryskiwaczy . Przyoszczędziłem gwiazdkę na tego kesza.

Woda blisko, więc wszystko zadziałało, tak jak trzeba, trza tylko mieć nadzieję, że ten Potok Rokitnicki, nigdy nie wyschnie, TFTC 

Wszystko pięknie zadziałałoMusiałam dwa razy napełniać urządzenie, bo nie pomyślałam, że trzeba najpierw zamknąć, a potem spuścić wodę :D

Dzękuję

Na miejscu spotkanie z Tisią i Whateverem. Dobrze, że 4 nas było bo latać mogliśmy szybko dolewać wodę ze względu na nieszczelności:) Po późniejszym kontakcie z założycielem dowiedziałem się, że to nie kesz nieszczelny tylko my nie do końca wszystko zrobiliśmy jednak najważniejsze, że się świetnie bawiliśmy, a wszystko działa ok. Gwiazdka to formalość, dzięki.

sympatyczne spotkanie z Kobexem i Marysią :) 
Cudny patent, ale to można praktycznie przy każdym keszu na tej ścieżce pisać :)

Przefajny patent. Z pomysłem i "jajem" (albo korkiem ;)). Ciekawa, niespotykana konstrukcja i sporo zabawy z keszem.

Podczas gdy ja "zdobywałem" kesza, mój pies rozkoszował się kąpielą w pobliskim strumieniu.

Brawo Ty!

O, a tutaj spotkaliśmy KobexówWięc sprytnie rozłożyliśmy zakres obowiązków, ustawiliśmy sztafetę i praca zespołowa popłaciła :) 

Śliczna skrzynkaNastępna rewelacyjna, ahhh, sama przyjemność tutaj łazić :) 

Dzięki piękne ! :)

Wow, świetne wykonanie, sama przyjemność! Mega! Dzięki wielkie! Świetna skrzynka naprawdę szok!

W skali ocen kesza na prawo od znakomitej powinna być jeszcze opcja "norbinorek". Patent niszczy system, wykananie mega profesjonalne i na szczęście nie jest daleko od..nie ważneCo tu dużo mówić, Twoje keszcze niszczą mi umysł.

takie kesze Lubie jeśli obok jest potrzebne źródło a tu na szczęście było i nawet narzędzie. Ja latalam tam i z powrotem, chłopcy oglądali ci się dzieje i zatyka Ali dziury nieszczelności. W końcu można było otworzyć tajemne drzwi. Super keszyk, pomysłowo wykonany na bazie codziennie korzystającego elementu w domu.

Dobrze, że joutsen namówiła mnie, żeby zabrać gumowce, bo byłoby ciężko podjąć tego kesza. Skrzynka po prostu REWELACYJNA! Aż mnie zatkało, jak ją zobaczyłem. Świetnie żeśmy się przy niej bawiliTFTC

Dziś mnie natchnęło i kupiłam sobie oraz Ronin_Vincentowi gumowce. Przydały się idealnie! Bardzo fajna skrzyneczka, dużo zabawy! Dziękuję za keszyka:)

Rewelacja, i nic więcej to trzeba zobaczyć. Dzięki, oczywiście reko leci. 

Bardzo oryginalny pomysł i super wykonanieZ głównej ścieżki rzeczywiście dało się dojść bezproblemowo - nawet skok przez strumyk nie był taki złyDzięki za kesza :)

Skrzynka bardzo ciekawaFaktycznie w 2 osoby łatwiej podjąćBardzo podobało mi się otoczenie strumyczek piękny i tak cicho i ustronnie. Chociaż za jakiś czas może tam być plaga komarów :P

Oczywiście zapomnieliśmy spisać liczby (ten komunikat jest stanowczo za mały :P) gdyby jakaś dobra duszyczka nam podesłała (oczywiście po weryfikacji w logu) bylibyśmy bardzo wdzięczni!

No genialna skrzynka! Dla takich skrzynek warto chodzić przez chaszcze, natknąć się na 2 węże w pobliżu i skakać przez rzeczkę! Genialny mechanizm choć raczej trudno zdobyć kesza gdyby było się samemu Dzięki!!!

Idąc na kesze Norberta po prostu trzeba mieć zapas gwiazdek. Tu jednak machina wręcz rozwala system - genialne! Byliśmy z Agą zachwyceni. Dojście do kesza na wprost od dróżki całkiem wygodne. Uwaga, szanujmy swoją pracę - rurka wlewowa już ma przecieki, proszę uważać. Niech każdy następny będzie mógł się cieszyć widząc pływające kaczuszki . Dziękujemy pięknie i pozdrawiamy .

Znakomita skrzynka! Mokre buty i ubłocone spodnie warte są jej odnalezienia. Niesamowita "maszyna". Dzięki za świetnego kesza!

To zawsze chciałem zobaczyć, kiedyś widziałem takie patenty na amerykańskim geocaching. Gdy zabieraliśmy się za rozbrojenie tej skrzynki cieszyłem się jak dzieckoA że chaszcze... rozumiem, szkoda by było żeby znikło lub padło ofiarą wandala. Dzięki wielkie za naprawdę dobrą robotęPozdrawiam.

Chytrze (niczym baba z Radomia) odczekałem aż reszta znajdzie kesza, wtedy dotarłem do nich łatwiejszą drogą na gotowe :P

Miodny patent. Polecam

---

Niedzielny wypad na ścieżkę "Projekt SY" oraz po skarpety do biedronki w mocnej opolskiej ekipie i na przekór kleszczom...

Tu bedzie zielono, widze ze przede mna jest komplecik, za mna tez naleci sporo lisci.Kawal solidnej roboty, ktora w tym wypadku w 100% wynagrodzila mocno niegoscinne dojscie do niej - w pelni zrozumiale, szkoda by przepadla. Nejczer krecila film z jej podejmowania, ale nie moge go udostepnic bo nagralo sie jak mowie "Teraz juz nie krec, bo bedziemy krasc fanty."Akcja szturmowa wygladala mniej wiecej tak:

1. Przedarlismy sie zespolem szturmowym w skladzie (kolejnosc skakania przez wode) Belkaa, Nejczer i ja (ja ostatni bo do konca nie wierzylem ze to bedzie tam, i liczylem na to ze nie bede musial zaraz wracac)
2. Krcr 83m dalej kucnal, zakryl oczy rekami i dostal choroby sierocej bujajac sie w przod i w tyl.
3. Zespol dotarl do pierwszej bazy, ale okazalo sie ze atakowalismy od dupy strony, i trzeba sie troche poprzedzierac. W sumie bylem lekko zrezygnowany, ale po chwili Belkaa krzyknal ze jest, i "ŁAŁ!", wiec uznalem ze raczej warto sie pomeczyc. Warto.
4. Krcr zaczal spogladac przez palce, ale dalej sie bujal.
5. Na odleglosc 43m zwabily Krcr nasze komentarze w stylu "Łał! Super! Fajne! Rozkrecamy! Bierz do domu! Mam za maly plecak! Belkaa przestan podkopywac drzewo!
6. Karol w koncu stwierdzil ze ciekawosc jest silniejsza i zgodzil sie przejsc wskazana przeze mnie droga (jak sie okazalo, byla to nasza droga powrotu, i zdecydowanie przyjemniejszy teren), mamroczac pod nosem .. "Raz Ci juz zaufalem..nie @#$%^&* tego.." czy cos w tym stylu. :D

Tu nastapila zabawa przy podejmowaniu kesza, i w ostatecznym rozrachunku uznalismy ze pozostawie tam 2 krety, bo jakosc skrzynki przyciagnie ludzi i na pewno poleca one w swiat :)

Z Nejczer, Belkaa i Krcr w poszukiwaniu skarpet dla Karolowych sandalow. Kryptonim akcji "Mairo" , Mairo Bros.

żeby dostać się do skrzynki to jest przeprawa. przez rzeczkę skakałem ze 4 razy a krzaków też nie brakowałoale przyjemnie się szukało a jak się pokazała to jak jakiś wehikułwygląda świetnie aż miło patrzeć jak ta woda sobie płynie. dużo pracy na takie coś trzebagenialne 

Tu robiąc wiadomo co zanurzyłam buta mocno w błocku i mnie nerwica wzięła. WTEDY jeszcze nie wiedziałam hahahawspaniała skrzynka! Dzięki!

Nie wiem czy my wybraliśmy sobie taką drogę czy taka jest, ale wiem jedno - trochę kręcenia się było :D
Zmęczeni, z prawie wydłubanym okiem znaleźliśmy skrzynkę. Super :)

No czapki z głów. Pomysłowy Dobromir nie wymyślił by tego lepiej. Dzięki za zabawę.

Rowerowe keszowanie w rodzinnym teamie oraz w towarzystwie Kolorteczy. Bardzo pracochłonna skrzynka, warta wyróżnienia za sam pomysł. Takiej jeszcze nie widziałam. Dzięki.

Od tego kesza zbladły nam twarze, ale to dopiero pierwszy, nie sądziliśmy, że dziś te patenty nas tak wymęczą. Wspólnie z Paulinką. Dzięki.

W sumie to można powiedzieć, że od tej skrzynki zaczęliśmy prawdziwy projekt. Poprzednie 2 to była tylko rozgrzewka. Tu nie dość, że dojście już bardziej wymagające to dodatkowo trzeba ruszyć łepetyną... Udało się wszystko załatwić suchą stopą. Patent rewelacyjny. Jak się później okazało dopiero pierwszy na naszej drodze... Razem z Gagusiem. Dzięki

Dzięki za kesza ;) 

Majstersztyk w pełnej krasie;) Takiego cuda jeszcze nie widziałam, chociaż tego typu keszy robiłam już mnóstwo. Prawdziwa podnieta dla każdego keszara;) Jeśli tak Norbi nudzi się zimą, to niech się nudzi częsciej!

Taaaka skrzynka wodna to dopiero cośNann się tylko bała, żeby mie zatopić kaczuszkiSkrzynka zdobyta z Żonką podczas rowerowej wyprawy ( nikomu nie polecam jechać tam rowerem bo to katorga ) na inaugurację Geościeżki:) dzięki za kesza.

Jakąś kiepską drogę sobie do kesza wybraliśmy, bo strasznie błądziliśmy.
Za to mechanizm całkiem ciekawy, kaczuszki fajnie sobie pływały.
Dzięki.