Zmęczenie wrażeniami dni poprzednich i bieżącymi dawało nam się już we znaki, bo tu też musieliśmy skorzystać z podpowiedzi Drogiego Założyciela - dziękujemy. :-)

Dzięki Niemu nie skorzystaliśmy z nieco karkołomnych "schodów" wiodących na wyższy poziom, bo mogło się to różnie skończyć.

A taki sposób przechowywania sanek: na ścianie widzieliśmy już w kilku domach, tylko zazwyczaj nikt ich nie zamurowywał. ;-)

Dziękujemy. :-)

Na kordy udaliśmy się z eką KRAN boczną drogą niwecząc możliwość skorzystania z drive-ina ale dzięki temu odtwarzając w głowach treść historycznej już tablicy informującej o remoncie pałacu. Parędziesiąt metrów dalej okazało się, że nie powiódł się najlepiej. Obiekt imponujący, a sposób przechowywania sanek przez uszlachcone warstwy bardzo nam się spodobał. Na poszukiwaniach pojemnika zeszła dłuższa chwila, bośmy poszli do kąta rozstawieni przez A. Każdy do swojego. Znakomita, TFTC!

Znaleziono, bardzo ciekawy obiekt szkoda tylko że popada w taką ruinę 

Szybko namierzona,dzieki :)

Podeszliśmy od ulicy  i przez okno, a nie trzeba byłodzięki

Dzięki za kesza.

B-)

Pozwiedzali my trochę. Fajnie tak bez spiny że ktoś nas przepędzi. Swoją drogą dużo tych dworków, pałaców w okolicy. Chyba dobrze się ludziom wiodło jak sobie takie cudeńka stawiali. Zaszczytu zdobycia skrzynki dostąpiłem ja :)
Dziękuję.

Solidny, ładny pałac.

Kesza namierzył Ptasznik.

Dzięki za kesza.

Kusiło wleźć wyżejRazem z dawidemnd w asyście uhuhu.

Na sankach nie udało nam się niestety pojeździć, może następnym razem. Razem z Pawello i uhuhu. Dzięki. 

Ciekawe miejsce, dzieki

Ciekawe miejsce chociaż już co raz mniej bezpieczne. Fajne maskowanie. 22 marca 2019

Super miejsce, świetne maskowanie. Tutaj poszło nam bardzo sprawnie. Dzięki za kesza:)

Serce się kroi jak człowiek widzi, że takie coś niszczeje. Naprawdę szkoda. Dzięki za keszynkę.

Mnie się bardzo podoba. Ma swój urok. Dzięki.

Smutkiem napawa oglądanie co władza ludowa którą narzucili nam najeźdźcy ze wschodu uczyniła z ... ludźmi! Tak piszę z ludźmi, bo to nasi ludzie, na wskutek propagandy, że pańskie, że niemieckie doprowadzili do ruiny, nie tylko ten pałac, ale i spichrz obok. Brak kapitału, który pozwolił by zabezpieczyć zabytki - to też jedno z następstw po jedynej słusznej ideologi. Oby spoczywała w spokoju...

To dwudziesty i ostatni znaleziony keszyk z dzisiejszej wyprawy rowerowej zaczynając od Borku, później Zabornia, Wojszyn, Borków, Golkowice, Droglowice i kończąc keszowanko właśnie tam gdzie zaczęliśmy czyli w Borku.Przy minusowych temperaturach, ale daliśmy radę zgrana ekipa, dobra atmosfera i to co najlepsze... ZNALEZIONE KESZE :D

Miejsce robi wrażenie niestety z biegiem czasu zaczyna się walić na głowę i popadać w coraz to większą ruinę. Kiedy kolega nadal borykał się z problemem schodzącego powietrza i wymieniał dętkę. My przy okazji eksplorując spokojnie znajdujemy skrzyneczkę

Podczas zimowego zwiedzania okolicznych ruin. TFTC.

Nie no klasa sama w sobie, nawet łóżko wodne było! Po ile doba hotelowa?

Skrzynka zdobywana drużynowo z: Lumen, Xludem i Gurą.

Znakomite ukrycie, w znakomitej budowli. Na uwagę na pewno zasługuje fakt, że widać pozostałości po poprzednich gospadarzach obiektu. Są też rzeczy, które prawnie są zabronione, ale tu się jakimś zbiegiem okoliczności ostały. Nawet widzieliśmy uwięzione sanie Mikołaja w poprzedniej epoce. Same cuda. Dzięki.

PeGieeRowskie keszowanie z towarzyszami Lumen, xlud i wesker (z pl)

Mimo że to najłatwiejsza ze skrzynek tego urbexu to i tak świetna. Do pozostałych nie dotarliśmy bo... uhuhu ich jeszcze nie opublikował. Ale obiecał ;)  Protektor dotarł i tutaj ;) 

 

 Janie, proszę podać.... kesza ! Jest - dzięki !

Kesz jest i ma się dobrze. Szkoda, że obiekcik popadał w taki stan zrujnowania...Dzięki. Pzdr. 

W ramach działań kontrolnych "PGRów", pod czujnym okiem Pana Uhuhuwskiego, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa, odpowiedzialnego za sprawy GEOrozwoju na obszarach wiejskich. Ja to mam szczęście, trafiłem na wielkie porządki, okna i drzwi otwarte były na oścież. Korzystając z okazji zwiedziłem "wnętrzności", a i przy okazji wypatroszyłem kesza. Na odchodne w trzewiach wyższych kondygnacji wypatrzyłem freski z okresu późnego Adolfa Hitlera. Dziękuję za gościnę :-)

Niestety nic nie znalazłem

Atak na PGR-y w silnej keszowozowej ekipie, dzięki za kesza!

Prosiemy, prosiemy na pokoje, schodów co prawda nie ma ale za to kesz czeka na Państwa w...TFTC!

Już raz próbowałem spenetrować te ruinki bezskutecznie tym razem się udało w silnej ekipie. W środku trwało szukanie miejsca ukrycia po chwili udało się go dostać w dłonie. Poszło nam dość sprawnie. Kolejny STF się trafił. Dzięki 

Miejsce piękne, warto w jednej komnacie podnieść wzrok, bo zachowały się ładne ornamenty. Dzięki za pokazanie miejsca, leci zielone :)

Że tu mnie wcześniej nie było

Dzięki za pokazanie tej miejscówki i keszyka oczywiście

Pozdrawiam,