Skrzynka została zarchiwizowana.

Skrzynka do archiwizacji - budynki są już zniknięte i to nie od wczoraj.

Fajne widoki :)

Skrzynka zdobyta wraz z mateuszemAZL i MrRoyd 

Dach zdobyty. Dzięki za skrzynkę! Wraz z mateuszAZL i barabara9299. Pozdrawiam

Niestety radziecka część już w gruzach ale udało nam się tu być już kiedyś przejazdem, gdy na niemiecką część nie było czasu. Uzupełniam wpis po zdobyciu niemieckiej częśći. Widoki z dachy były niesamowite. Ciekawe co tu teraz będzie. Dzięki

 

Sugestie znajomych żeby sie spieszyć z częścią radziecką były jak najbardziej trafne. Dzięki. Pzdr. 

W porównaniu z poprzednim dachem tu był spacerek. Dzięki

Przyjemna rozgrzewka na początek zwiedzania :). Razem z Hr. Jan Usz, Ks. Dabla, Uki93. Dzięki

Oj łatwo nie było ale przyjemnie. Dzięki.

Obecnie zostały dwa bloki, więc ....spieszcie się. Wejście na dach bezproblemowe, choć metalowa drabinka sprawia wrażenie jakby zaraz miała odpaść od ściany. Po znalezieniu kesza, z przyjemnością zwiedziliśmy mieszkania (a raczej to co z nich pozostało) - powiało Prypecią, ehhh ... miło było powspominać Dzięki za kesza, pozdr.
P.S. Można uzupełnić województwo w opisie skrzynki: dolnośląskie.

Hello,

W drodze do budynku spotkaliśmy dwójkę eksploratorów - pogadaliśmy chwilkę. Też zauważyli, że prace rozbiórkowe niebezpiecznie zbliżają się do interesujących nas obiektów keszowych. Wymieniliśmy się spostrzeżeniami, kilkoma radami i w drogę. Cały pobyt w Pstrążu nieustannie kojarzył nam się z eskapadami do Strefy Czarnobylskiej. Klimat prawie żywcem przeniesiony, brakowało jedynie promieniowania. Wejście na dach bez problemu, trochę krycia przed pracującymi na dole, sporo fotek. Schodząc polataliśmy po mieszkaniach. Pzdr, Wojtek

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w zacnym towarzystwie. TFTC!

No, pogoda taka, że spodziewaliśmy się na dachu leżaczków i drinków z palemką. Trzeba było zadowolić się widokami i keszem....  czyli wspaniałościami, które niestety niedługo przestaną istnieć. Szkoda. Po podobne pozostanie jechać do Prypeci, do której z Wuchtą Wiary zapraszamy! TFTC!

Wyprawa na Pstrąże pod hasłem "może to LFT ? ". Z racji postępującej rozbiórki skrzynki niedługo zanikną więc może to i znalezienia będą typu Last To Find. Skojarzenia z Prypecią będą stale nam towarzyszyć. Znakomita, dziękujemy

Pierwszy keszyk na wycieczce Krejzolowym po Pstrążu. najpierw wybraliśmy nie te klatkę schodową by po chwili znaleźć ta właściwą, fajnie ułożone wejście na dach. A tam na górze trochę słabe widoku bo i pogoda nam nie siadła nio I wszystko zielone w okół. tak czy siak zapowiada się nieźle.

Razem z bambą i Serengeti, dzięki.

Tym razem trzy wejścia, trafiłam za drugim razem, Wejście na dach bardzo wygodne, a potem super widok, rekomenduję,razem z Bambą i Y'berionem, dzieki :)

Drugi widok nie mniej przyjemny a i wejście ciekawe...nietypowa więc okazało się że dopiero za 3 razem trafiłem na właściwą klatkę

Objazdowe wakacje z Serengeti i Y'berionem, dziękuję.

z dachu zawsze widać najlepiejtym razem gruzowisko i sarnę - jak w filmie "jestem legendą" 

Po ostatnim wypadzie i spotkaniu z buldożerem myślałem, że żaden blok nie przetrwa, ale jednak się myliłem. Całkiem spore te mieszkania były. Przeprowadziliśmy mała inspekcje pustostanówgdzieniegdzie jakieś paprotki, w jednym pokoju nawet brzózka rośnie- w przyrodzie nic nie ginie.

Dzięki za kesza.

Obecny przy zakladaniu. Trochę smutno że w okolicy nie wiele bloków się ostało. Mimo to nadal jest klimat i Pstrąże robi wrażenie.

nono maskowanie idealnie spasowane:) :) 

tu łatwiejsze wejście ale widoki tak samo fajne jak z tego drugiego dachu:) DObrze się bawiliśmy 

Asysta przy zakłądaniu. dzięki za keszyka:) 

 

Kolejny atak na Pstrąże. Wspinaczka na dach wypadła nam jako pierwsza. Korzystajcie póki można bo dni tych bloków są policzone. Dzięki

Skrytka na miejscu i ma się dobrze.
Kolejny raz w Pstrążu, kolejny raz na dachu, kolejny raz piękne widoki i powiew mocarstwowej historii.

Dzięki


22 czerwca 2017 12:56
# 357

Kolejny medalik i sześć FTFów to kusząca sprawa, więc nie było nad czym myśleć 

Na miejscu jednak okazało się że FTFy już zgarnięte przez wallon1

... zemsta będzie sroga

Złodziejaszek FTFów coś porzucił przy jednym z keszyków, o jaka szkoda

... oczywiście do odbioru do rąk własnych. Wskazówka gdzie odebrać zgubę znajduje się w logbooku keszyka :

[LUZ] San Escobar - OP8MG8

POWODZENIA ŻYCZYMY

---

Pstrąże odwiedzone po raz kolejny i po raz kolejny z ogromną satysfakcją.

Keszyk i miejscówka też się podobały, więc ocena znakomita.

Dziękujemy i pozdrawiamy

 

To ostatni kesz w Pstrążu i w końcu jestem na dachu. Bloki obok już rozebrane, a gruz ciężarówki wywożą gdzieś na budowę drogi. Keszu długo to nie pożyje ; może do jesieni?

Nawet przez chwilę o problemach z keszbrykiem zapomniałem, ale wyszła kolejna sprawa - "coś"a zapomnianego w stołówce pułkowej. I miałem zaraz tam wrócić, ale problemy keszbryka same zaczęły się rozwiązywać, to poszedłem tym tropem.

Za całokształt - miejsce pokazane, za możliwość poznania kilku ludzi, i to od tej najlepszej strony, za możliwość zapamiętania tego, co jutro już nie będzie istniało - przyznaję zieloną gwiazdkę.
TFTC