Skrzyneczka na miejscu w niezłym stanie. Można poszukiwać.

Pierwsza skrzyneczka tego dnia. Poszło zaskakująco szybko. Pierwsza kapliczka sprawdzona i od razu trafione. Dzięki. 

Trochę drzwiczek trzeba było otworzyć, ale koniec końców udało się trafić. Samo znalezienie kesza w sumie już było formalnością.

Oczywiście trzeba było najpierw otworzyć kilka innych kapliczek zanim trafiło się na tę właściwąRazem z Pawello pod okiem uhuhu. Dzięki

Ciekawa zabawa z pozamykanymi kapliczkamiRazem z dawidemnd w asyście uhuhu.

Kapliczki pozamykane i każdą trzeba otwierać, fajna zabawaDzięki za kesza!

Pomimo iż podpowiedź była w miarę jednoznaczna, to i tak zwiedziłem większość kapliczek, w każdej oczywiście drzwiczki były zamknięte  :)

Dziękujemy za pokazanie pięknego miejsca i sposobność do spacerku.

Przy okazji serwis sąsiada. Wszystko ok, małe wzmocnienie, można szukać, powodzenia.

Mega wyprawa rowerowa na kesze w okolicach Żelaznego Mostu. Wyruszając o 3:30 nad ranem z Głogowa. Tylko dzisiaj w trochę innym składzie, ale równie dobrze jak i efektywnie zakończone poszukiwania. Na pierwszy ogień Grodziszcze oraz Krzydłowice, później Rudna i Stara Rudna. Następnie dookoła wioskami kończąc przy Żelaznym Moście oraz w Grodowcu. 85 km trasy, męczące podjazdy, szalone zjazdy, pot z czoła, ale miejsca które odwiedziliśmy tego dnia jak najbardziej były warte tego wysiłku.

No i zawitaliśmy do Grodowca... Tutaj niestety tylko dwie skrzyneczki, było w planach zebranie dzisiaj całej serii. Ale niestety zmęczenie, brak baterii w telefonie, schodzące powietrze w rowerze nie pozwoliły nam na to. Na pewno tu wrócimy bo zapowiada się ciekawie. Za skrzynkę dziękujemy

Zdobyta wraz z Ptasznikiem w ramach zaliczania Projektu Grodowiec 12.05.2018.

Polecam szukać grupą i podzielić się w szukaniu... albo skorzystać ze spojlera. ;)

Tutaj autor mnie zaskoczył i dobre wykorzystał potencjał miejsca. I chwała mu za to, dzięki temu zabawa staje się ciekawsza. Przyznaję gwiazdkę za całość.

Dziękuje i Pozdrawiam.

Fajne miejsce, zresztą zarówno jak i maskowanie TFTC :D

warto się trochę poszwendać, żeby namierzyć taką twarzod nas leci reko za to, że jest to naprawdę miłe miejsce- dzięki za kesza :)

Dzięki za kesza

W silnej, wielkopolskiej ekipie, dzięki za kesza!

Ślisko na tych kamieniach, co nie przeszkadzało mi wyprzedzić noorbiego w poszukiwaniu odpowiedniej kapliczki. Niektóre dość wysoko, ale nawet jako najniższa z ekipy dałam radę. Dzięki za pokazanie drogi krzyżowej, bo w porannej mgle i wilgoci prezentowała się znakomicie. Razem z Szablą, noorbim, Pati666 i milczącym przy keszach Lokalnym Przewodnikiem.

Ciekawe jak toto faktycznie było z tym drewnem...Kalwaria taka miniaturowa aczkolwiek bardzo klimatycznaKeszyk na miejscu, choć wydawało się że może być problem. TFTC!

Tutaj trwała licytacja kto pierwszy znajdzie kesza. Niektórzy już myśleli, że przepadł ale w końcu udało się do wyszpurać. Dzięki. 

Maskowanie naprawione. Dorzuciłem geokreta. Powodzenia.

To był kesz przy którym nie drewno latało a Lumen. Latała i skakała i o mało skrzydeł nie dostała ale co miała pootwierać - otwierałaCiekawe miejsce, troszku już podniszczone i zaniedbane, prawie jak nasze wzgórze kapliczne we Wrocławiu. Dziękuję za kesza.... i torebkę :D

U nas i drewno latało i spadało. Ba, nawet wylatywało z zawiasów. Po chwili poszukiwań znaleźliśmy przebierańca z liściem. Keszyk również długo się nam nie opierał. Dzięki.

⌚13:50 Jak zawsze zaległy log...
Napad wrocławskiej ekipy na Grodowiec i okolice.
Nie wiem jak drewno, ale my trochę polataliśmy. Lumen poskakała, reszata zaglądała to tu to tam, aż sowę znaleźliśmy :)

Dzięki za kesza i pozdrawiam właściciela

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Jak w każdej dobrej drużynie podzieliliśmy zadania. Tak, żeby każdy miał szansę walczyć ze swoimi słabościami. Wobec tego na tym keszu Lumen otwierała drzwiczki kapliczek mimo, że brakowało jej do uchwytu zawsze ze 20 cm. A i tak było wiadomo, która kapliczka będzie właściwa. 

A na końcu musieliśmy się tłumaczyć pewnemu miejscowemu jegomościowi o budzącej respekt posturze i tajemniczej ksywie uhuhu, że to nie my zniszczyliśmy jego wymuskanego kesza ;) 

Razem z bambą i Serengeti, dzięki.

Trochę sobie pobiegałam od kapliczki do kapliczki, ale w końcu znalazłam właściwą, potem już z górki ,razem z Bamba i Y"Berionem,dzięki :)

Chyba nie widziałem jeszcze takich fajnych kapliczek. Dobrze że tu przyjechaliśmy.

Objazdowo, wycieczkowo i sportowo z Serengeti i Y'berionem, dzięki.

Dobrze wybrany kierunek, więc szybko udało się odszukać właściwy obiekt :-D 

Dzięki :-) 

Ze zdwojonymi siłami udała się szybka lokalizacja właściwego miejsca ukrycia, fajne miejsce, dziękuję.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Marcin przyjął na siebie funkcję konserwatora, obserwatora i podjął się aktywnego trudu obejrzenia wszystkich kapliczek. Nie da się ukryć - założyciel znowu miał rację - jedna z nich była właściwą. Dziękujemy za możliwość poznania, znanej z legendy, Kalwarii.

Spacer miły, powodzenie dopisało chociaż robiło się już późnawo. Kalwaria, jak Kalwaria, za to aleja kasztanowa śliczna. TFTC!

Blondyna odnaleziona i kesz też.

Legenda poznana dokładnie - mieliśmy możliwość usłyszeć ją przy kapliczce i później raz jeszcze na zakończenie zwiedzania sanktuarium. Świetny pomysł na drogę krzyżową - obejrzeliśmy wszystkie stacje... był czas. Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Legendę usłyszeliśmy już przy kapliczce. Na zakończenie dnia opowiedział ją ksiądz w Sanktuarium. Nieźle to drewno musiało latać - odległość całkiem spora. Widać Zły miał nadmiar energii w łapach, niczym górnicy z kopalni, która drąży chodniki coraz bliżej Grodowca  Obeszliśmy całe wzgórze - a co, nigdzie nam się nie spieszyło. Pzdr, Wojtek

Dechy latały, nie ma co ! Dzięki !

Pierwszy raz widziałem taką drogę krzyżowa. ..kapliczki extra. Dzięki. Pzdr.

TTF. Znaleziona z Fishcake. 4/10 TFTC!

Bardzo lubię legendy, a jeszcze bardziej quizy, więc do skrytki trafiłem jak po sznurku. Miejce oczywiście urocze, o charakterze kontemplacyjnym. Uhuhu jak zwykle wynalazł perełkę, którą warto pokazać "poszukującym"! Tu również byłem pierwszy :-)