Czy kesz jest w ogóle na miejscu?

Wyimek namierzony. 

Obrazki do tego wpisu:

Wyimek

Po trudności terenowej spodziewałem się czegoś innego :P. Może przed zmianą lokacji było trudno, teraz jest to raczej nieaktualne.

A jeśli chodzi o podpowiedź, to widzę, że koniec końcowi nierówny :P. Ja stałem przy płocie przy ulicy i na początku szukałem przy tym końcu, który najwyraźniej nim nie jest ;)

TFTC! :)

Sprawnie, razem z moim bambą, dzięki :)

Kesz leżał na ziemi więc dobrze że chciało nam się tu przyjść..dzięki.

Dzięki za skrzynkę :)

Do trzech razy sztuka.

Sam wyimek znaleziony bez problemu.

Kesz - za pierwszym razem poszliśmy w innym kierunku.

Za drugim obok (z dwóch stron) byli panowie, więc odpuściliśmy dokładne szperanie.

Dopiero po rozmowie z autorem udaliśmy się trzeci raz na miejsce, aby po 3 minutach odnaleźć pojemnik.

Dzięki za kesza.

Znaleziona z WASYLPL

tftc! Jak przystało na 13-stkę, nie było łatwo. Najpierw dłuższe poszukiwania wyimka, później azymuty które prowadziły w raczej mało charakterystyczne miejsca. Wreszcie wpadłam na pomysł innego podejścia do tematu i po chwili wędrowałam już w miejsce bardziej zbliżone do opisu. Końcowe 11 kroków za wskazówką kompasu również poprowadziło mnie do innego miejsca. Po konsultacji z autorem przeszukiwałyśmy już właściwy zakątek. Jak dla mnie miejsce umieszczenia samego kesza trochę kontrowersyjne.

Tu pewne komplikacje przytrzymały nas w okolicach skrzynki na dłuższą chwilę. Po telefonie do autora ostatecznie kesz zdobyty, ale szło jak po gruzie.

Nie przypadło nam do gustu miejsce ukrycia niestety... no, ale o gustach się nie dyskutuje...

dzięki

Z Mańkiem i Koshackiem

Z maniek_gda i Rogatek.

Trochę się naszukaliśmy, ale udało się.

TFTC!

Pierwszy podczas dzisiejszego krótkiego keszowania w ramach trzeciego wypadu wejherowskiego. Szatańsko trudny. Dodatkowo z pięściami wyszedł do mnie właściciel garażu na którym schowany jest kesz. Normalnie w ostatniej chwili wyjaśniłem mu o co chodzi. Jak się miało okazać był to zły złego początek. 

Znaleziona podczas nocnego spaceru Tutaj troszkę się naszukałem, ale w końcu odpuścił

Poniedziałkowy wypad na Wejherowo wspólnie z Badzia Gadzia. Przy tym keszu to zaczęliśmy się zastanawiać, czy nie zbieramy pierwszej dziesiątki w naszej keszerskiej karierze. Wybitnie nam nie szło, chociaż po telefonie okazało się, że byliśmy w dobrym miejscu i co więcej- grzebaliśmy tam, ale za płytko. Dało nam ptaszysko popalić, nie ma co. TFTC :)

Co my się tu naszukaliśmy. Tragedia :)
Pomógł tel do przyjaciela.

Wyimek piękny. Poszukiwania pojemnika - klęska za klęską - najpierw strony nam się pomyliły, potem .... ech szkoda gadać - gdyby nie fotka (już sam telefon nie wystarczył) od Mikiego pewnie byśmy polegli. Dziękuję!

piękny wyimeka i z zadaniem dało radędziękuję :)

Po dłuższej chwili szperania - jest!

Rowerowy poniedziałek w Wh. Dzięki za skrzynkę :)

Przy zakładaniu.

Znaleziony z Maciej2009 oraz Robaczki2. Pechowa 13. Naszukaliśmy się i nic. Gdyby nie podpowiedz ojca założyciela nigdy w życiu byśmy tego kesza nie znaleźli. Dzięki za kesz.

Znaleziony z Seba1983 oraz Robaczki2. Dzięki za kesz.

Rodzinne keszowanie z Seba1983 oraz Maciej2009. Dzięki za kesz.

Dzięki.

STF! 18:20

Rowerowo  z Gunią.

Wyimek znaleziony jakiś czas temu więc ucieszyłem się, że pojawił się w serii bo jechaliśmy jak po swoje. Chwila szukania i był nasz. 

TFTC!

Po niesamowicie wnikliwej dedukcji godnej Sherlocka Holmesa i chwilowym zaćmieniu umysłu FTF wpadł w nasze ręce. Dzięki! 

FTF

Troszkę sobie tą ulicą pospacerowaliśmy zanim udało się go namierzyć, później natomiast poszło nam bardzo sprawnie.

Dzięki. Znaleziony razem z niepauka.