Dookoła piękne rozlewiska z kilkoma bobrzymi tamami. Tftc! 

Namierzona przy okazji wizyty na skałkach.  Co do informacji, że był to jeden z największych pieców w Zagłębiu Staropolskim : ja się nie znam ale pożytkując się wiedzą z opisu skrytki pochwaliłem się, że przy takowym byliśmy i spotkało się to z lekką drwiną ze strony odbiorców (którzy polecili książkę Mieczysława Radwana "Wielkopiecownictwo w Zagłębiu Staropolskim").  Nie czytałem, więc nie wiem. Ale warto by sprawdzić ;)  

Podjęty na niedzielnym spacerze.

Znaleziona dzięki za kesza i super miejsce 

Przyjemny spacer juz po podjęciu kesza za zakładem przez ładną kładkę. Dzięki!

Ciekawa budowla. Dzięki 

Super huta i do tego zbudowana przez hrabiego!

Dzięki.

Jeszcze jeden dzisiaj ciekawy obiekt przemysłowy.

Dziękuję.

Dziękuję za przyciągnięcie w to miejsce i rys historii. Skrzyneczka ma się dobrze. Serdecznie pozdrawiam.

Trochę krzaków trzeba było udeptać, żeby przejść bezboleśnie w krótkich spodenkach. Samo znalezienie zajęło krótką chwilę.

A nazwy tej wieży do tej pory nie umiem wymówić :D

A to ci niespodzianka, na mapie była zaznaczona jakaś ścieżka na tyły zakładu i okazało się że można zrobić drive-in. Wieża w nienajlepszym stanie, ale na terenie wciąż działa jakiś zakład więc może nie dopuszczą by zawalił im się ten zabytek techniki.

Wizyta serwisowa. REAKTYWACJA w tym samym miejscu. Skrzynka gotowa do szukania.

Po dokładnym przeszukaniu stwierdziłyśmy, że keszyka prawdopodobnie nie ma. W pobliżu leżała tylko rozerwana strunówka. Wieża robi wrażenie :)

Pozdrawiamy

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Żaden ochroniarz się nie kręcił, ale i tak wieża ogrodzona bez możliwości wejścia. Wrażenie za to robi rzeczka płynąca obok. Jest ona cała brunatno-brązowa. Po prostu to jedna wielka płynąca ruda żelaza.

Dzięki za pokazanie miejsca.

Cały obiekt jest chroniony o czym przekonaliśmy się rozmawiając z sympatycznym ochroniarzem przy innym keszu nieopodal wieży. Miejsce dość zadbane i przyciągające uwagę. Dla wtajemniczonych keszyk widoczny  z daleka. Urokliwa jest też trasa od pomnika do samego kesza. Polecamy to miejsce z arak141 i dziękujemy :)

Znaleziona w strugach deszczu. TFTC!

Sprawnie. Podczas keszowania po lasach i górach Świętokrzyskich, wakacyjnie wraz z Serengeti, dzięki.

Fajna ta wieża, drugi dzień keszowania w świętokrzyskim  razem z Bambą ,dzięki :)

Co za nazwa. Kojarzy mi się z jakimiś narkomanamiTFTC!

Szkoda, że z całej huty tak niewiele zostało. Nie mniej, wieża przyciąga uwagę, jak również inne budynki z kamienia. Szkoda, że podziwiać można tylko z zewnątrz. 
Dzięki za kesza!

Wieża jaka? Pytanie ciągle sie przewijało, coś mi kompas powariował i prowadził na wejście, na szczęście Paulinak, wystrzelona jak z procy wynalazła kesza za nas :). Objazd rubieży północno-zachodnich naszego województwa z Paulinką i śfagrem. Dzięki.

[grupowy FTF] Zajechalim trochę nie od tej strony co trzeba, bo przecież można było pod kesza. Widać, że w śrdoku coś tam się jeszcze dzieje. Szybki wpis i lecimy na skałki, póki jeszcze słońce nie zaszło. Sobotnie plądrowanie północnych rubieży świętokrzyskich z Gagusiem i Śfagrem:) Dzięki!

Bardzo ładnie wygląda wieża gichtociągowa. jak działała przeczytałem w przewodniku po zabytku podobnej klasy w Chlewiskach, " Winda została zamontowana wewnątrz kwadratowej wieży, wyższej niż sam wielki piec. Ma ona dwie klatki zawieszone na wspólnej linie. W jednej transportowano surowiec do pieca, a w drugiej był zbiornik na wodę z zaworami spustowymi. Chcąc podnieść w górę pojemniki z wsadem do pieca, do zbiornika w drugiej klatce pompowano wodę, aż jej ciężar przeważył klatkę transportową i wciągał ją na górę. Po opróżnieniu klatka sama wracała na dół, bo wodę ze zbiornika wypuszczano." Znaleziona, na wycieczce krajoznawczo-keszerskiej z palinq i gagu.