Skrzynka znaleziona na początku roku i logowanie w pliku z tamtą datą. Wgrany obrazek na USB. Potem miesiąc polowania na drugiego przedstawiciela tego gatunku i wreszcie się udało. Pracował wysoko, ale jakoś go obiektyw dopadł:)
Dziękuje za przygotowanie kesza.

Co do szerszeni, potwierdzam, że się wyniosły.

Obrazki do tego wpisu:

Zdjęcie 1

Jeszcze w zimę byłem i po gnieździe szerszeni ani śladu - można bezpiecznie wchodzić i korzystać z pendraka.

Dla 100% bezpieczeństwa udam się tam jeszcze w najbliższym terminie i sprawdzę, czy coś się nie zmieniło.

z bratem

Podjęliśmy z alternatywnej lokalizacji.
Z uchwyceniem zwierząt był problem. Co jakiś czas jedynie w oddali przeleciał jakiś ptak, ale zrobienie mu w miarę wyraźnego zdjęcia graniczyło z cudem. W końcu udało się za to spotkać mrówy.

Obrazki do tego wpisu:

mrówy

Och, to był kesz, którego podejmowanie trwało właściwie przez cały czas dzisiejszej wyprawy .

Zależało mi bardzo na tym, żeby "upolować" coś małego, ale ponieważ fotograf ze mnie kiepski, to efekty są... no powiedzmy sobie, że różne. Najbardziej zależało mi na ważce, bo to wyjątkowo trudne, żeby ją "ustrzelić" w locie. Coś tam się niby udało, ale niestety obraz nie jest ostry. Na wszelki wypadek daję dwa zdjęcia obok siebie - jedno z ważką, a drugie bez, ale podejrzewam, że nie każdy będzie przekonany...

Dlatego dodaję jeszcze mrówki, które nie chciały skubane wyleźć na białą korę i skupiały się na ciemnym, więc też mogą być słabo widoczne...

Dlatego dodaję jeszcze ślimaka, którego upolowanie było najłatwiejsze z powodów oczywistych.

Genialne zadanie i absolutnie oczywista gwiazdka - jak dla mnie to jest dokładnie to, o co chodzi w keszownictwie!

Dzięki wielkie!

Obrazki do tego wpisu:

ważka

mrówki

ślimak

Świetny pomysł na kesza, szczególnie dla miłośników natury, przyrody, zwierząt. 

Teren, gdzie trzeba podziałać -  piękny i klimatyczny. Akurat słychać było szczekanie saren, ale niestety, skubane były gdzieś schowane i nie chciały zapozować.

Mi jedynie póki co udało się znaleźć to najmniej przyjemne stworzenie... 

Dzięki bardzo! 

Obrazki do tego wpisu:

Okropieństwo

No proszę, tyle czasu upłynęło od założenia kesza, a mimo to byliśmy z Zyfiką pierwsi Ambona, okolica, jak i sam keszyk naprawdę świetne, tylko łowy nam niezbyt się udały, bo upolowaliśmy jedynie dość pospolitego zwierza

Pierwszomajowy wypad z Unieskim na Wilgę Nawet załapaliśmy się na FTFa Bardzo fajne miejsce, można sobie przy okazji pooglądać okolicę i popodziwiać piękno przyrody Niestety jak na złość podczas dzisiejszej wizyty na Wildze udało się "ustrzelić" jedynie wiewiórkę i to w niezbyt ciekawym ujęciu. Ale tak to jest, gdyby fotka nie była potrzebna to pewnie spotkalibyśmy po drodze całe stada różnych zwierzątek

Dziękuję za kesza

Obrazki do tego wpisu:

Wiewióra na Alei Jelenich Rogów :)

Przykład filmu zaliczającego kesza. Po wgraniu na YouTube należy kliknąć na "Umieść na stronie", skopiować cały tekst i wkleić go do logu. O właśnie tak: