Faktycznie, zabrano część tablic wraz z elementami skrytki. NIe da się odratować...

Kesza brak :(

W sumie to dla tego kesza wylądowałam w nocy na Młocinach. Ale było warto, dziękuję :)

Multak robiony na raty - jak nie wieczorno-nocne spotkania młodzieży, to poranna impreza biegowa mocno utrudniły poszukiwania ....ale w końcu, cierpliwie udało się dotrzeć do mikro-finału. Całość pomysłowa. Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Zdobywanie zaczęliśmy wczoraj po 23-ej. Szło dobrze, jednak w jednym z punktów musieliśmy przystopować. Mimo późnej pory sporo ludzi postanowiło skorzystać z uroków okolicznej przyrody. Nie dało się ot tak podejść i powiedzieć, żeby się przesunęli   Wróciliśmy rano i nacięliśmy się na finał dużej imprezy biegowej. Ale miejscówka była pusta, więc szybciutko sprawdzenie sygnału i dalej, po finał. Szczerze mówiąc spodziewaliśmy się czegoś znacznie trudniejszego, a tu mała niespodzianka. Całość spokojnie można robić za dnia, jednak wieczorem jest więcej zabawy. Pzdr, Wojtek

Adoptujesz? 

Maciek był zachwycony - zero zmęczenia chociaż jak tu jechaliśmy to strasznie marudził ;)

Reko!

Wróciłem szybciej niż się spodziewałem:)

Raz jeszcze dziękuję.

Skrzynka podejmowana na dwa razy. Pierwsze podejście zakończyło się po spotkaniu z dzikami dwu i cztero nożnymi i nie znalezieniu czwartego etapu w srodku nocy po opublikowaniu skrzynki. Tym razem poszło sprawnie. Dziękuję za zabawę. Pozdrawiam

 Znaleziona z p_nowik w czasie GC-UV. Kolejna skrzynka klasy bardzo wow. Kolejny przykład nieograniczonej kreatywności i pomysłowości założyciela. Z racji eventowych okoliczności zdobywana równolegle z kilkoma innym multakami co wywołało ale finalnie ukończona szczęśliwie.Bardzo dziękuję za świetny spacerek i  (jak zwykle) wrócę z gwiazdką.  gwiazdka.

II urodzin Geocaching Warszawa i wspaniały UV Night Party Event!

Podczas Eventu wymknęliśmy się niepostrzeżenie 50 osobową grupą na kesze Lukuja. Wszyscy pomknęli po kesze opublikowane w serwisie GC, a ja razem z Perlle i QSecOfr ruszyliśmy również i po te z OC.

To chyba najlepszy kesz wieczoru. Trochę zajęło nam namierzenie wszystkich etapów. Przy czwartym zbłądziliśmy.... Z finałem też mieliśmy kordy przesunięte o kilkanaście metrów ale finalnie udało nam się wpisać do logbooka.

Z przyjemnością pozostawiam zieloną gwiazdkę!

Prostota, prostota i jeszcze raz prostota. I tak powinno być!

Wspólnie z Qsecofr i QbaPL. Fantastyczna zabawaTFTC

Przy okazji eventu na GC. Zajefajny pomysł / przeróbka markecianych ozdóbek ogrodowych. Nawet swego czasu kupiłem pakiecik kilku tych gadżetów, być może zachęcony fajnym przekładem w końcu je zutylizuję. My (razem z Perlle i QbaPL ) też jak pierwsi próbujący znaleźć mieliśmy problem między 3 a 4 etapem. Bez pomocy Autora w tym momencie to nie wiem. Pomysł udostępnienia arkusza z formuła do wyliczania kordów kolejnych etapów jest naprawdę ok. Też myślałem o tym jakiś czas temu, jednak brak możliwości bezpośredniego wrzucenia pliku innego niż zdjęcie do opisu kesza i konieczność linkowania do zewnętrznych serwerów mnie zniechęca. Być może będę w przyszłości takie rzeczy linkował do jakiś swoich serwerów, po co ma google wiedzieć o kolejnej aktywności. No ale to dygresje na temat prywatności, natomiast kesz super. Być może formuła w arkuszu do poprawki, a może źle kolor zinterpretowaliśmy???

Dzięki za kesza i pracę w niego włożoną.

TFTC

Świetny pomysł, do tego wydaje mi się, że etapy nie powinny zaginąć, bo zupełnie nie zwracają sobą uwagi. Dzięki za przygotowanie arkusza excel - bardzo ułatwił, a liczenie nie zamazywało w odbiorze super skrzynki! W moim prywatnym rankingu skrzynek towarzyszących eventowi, ta zaraz po OP8LTR podobała się najbardziejWspólnie ze stasiekm. Tftc!

Znaleziony wspólnie z Olą. Chyba udało nam się złapać FTF-aWięcej w domu. Dzięki.

Edit: Gdy przyjechaliśmy z Olą na miejsce było jeszcze jasno, więc korzystając z wolnej chwili podeszliśmy do 3 starych keszy, które były w okolicy. Po zapadnięciu zmroku postanowiliśmy zacząć właściwą zabawę od podchodów, raz dlatego, że Ola zawołąną harcerką jest, a dwa, że w pozostałych keszach jeszcze przed eventem pojawiły się logi synchro. Kolejne waypointy jasno sygnalizowały co miały sygnalizować, chyba odnalezienie czwartego zabrało nam najwięcej czasu. Sam finał namierzony przez Olę i ku naszej wielkiej radości mieliśmy przyjemność rozdziewiczenia logbooka. To pierwszy FTF Oli i w związku z powyższym przyznajemy podwójną wielką gwiazdę. Dziękujemy :)

Symulacja działania pliku i wskazań GPS - wszytko liczy się prawidłowo.

Będę dzisiaj na polanie około 22:00, będzie okazja aby zweryfikować 

Na 4 etapie uważaj na pilnujące gadgetu mrówki w sporej dziurze w drzewie. Etap na miejscu, sprawdziłem