bardzo ładne łazienki i mural fajnie było ale kesza nie znalazłam

Skrzynka sprawdzona. Kesz na miejscu.

Kesz niestety nie znaleziony 

Przeszukaliśmy  okolicę- sterty puszek i butelek - przydałby się choć częściowy spojler typu - szukaj na ziemi, pod korzeniem, w pieńku itp

Niestety mi się nie udało. Szukałem dość długo, wydaje się, że we wszystkich potencjalnych miejscach ukrycia. Znalazłem kilka butelek po napojach wyskokowych, ale kesza niestety nie. 

Skrzynka na miejscu, ale dobre czasy ma już za sobąDzięki za pokazanie miejsca.

Kesz znaleziony bez problemu, nawet był zbyt widoczny. Trochę go domaskowałem. Dzięki

Po skakaniu przez pół dnia po okolicznych lasach w poszukiwaniu skrzynek z serii GEOPYRA w drodze powrotnej w towarzystwie Thorgala 1977 zajechaliśmy do Obornik. Łazienki zaskoczyły nas bardzo pozytywnie. Piękna okolica i jak zadbana. Długo je podziwialiśmy, a nasz geopiek z trudem powstrzymywał się przed kąpielą.Kesz to świetne zwieńczenie tego spaceru. Dziękujemy za zabawę.

zaległy wpis - Skrzynka zaliczona razem z marass1111 podczas krótkiego pobytu w okolicy. Dziękuj

W ramach spaceru 1+1 odwiedziliśmy Obornickie Łazienki. Okolica bardzo się zmieniła od czasu ostatniej naszej wizyty. Teraz jest obwodnica, nowy wiadukt w miejsce tego kolejowego. Skrzynka fajnie schowana. Nie trzeba wyciągać pojemnika. Razem z zuza001. Dzięki. Pzdr. 

Kesz na miejscu, prace budowlano-remontowe spowodowały domaskowanie kesza. Teraz jest ok. 

Dojazd do kesza w remoncie

Czy można się rozdwoić? Można i czasem trzeba...

"Ślicznotki" mimo utrudnień w postaci wycinki drzew dały radę , dzięki za kesza .

Po Rogozińskich keszach przyszedł czas na odwiedziny najbliższej okolicyMiejsce znane jeszcze z czasów niekeszowych, bo dobrych parę lat temu byłem bardzo częstym gościem w ObornikachWiadukt zawsze robił na mnie wrażenie- lubię takie miejscówkiTFTC :)

Droga do kesza nawet letnią porą jest dość karkołomna, jest i dodatkowe niebezpieczeństwo: panowie raczący się piwkiem tuż przy końcu mostka i mający świetny widok na wszystko, co dzieje się poniżej. Nie mniej, zaryzykowaliśmy podjęcie skrzyneczki, dziękujemy za nią. Łazienek nie zwiedzaliśmy, ponieważ pora była późnawa, a wybieraliśmy się jeszcze dalej, ale był czas podziwiać fontannę na środku rzeki. Ludzie mają fantazję. ;-)

Historia całkiem mi nieznana, i - przyznać należy - przejmująca. Warto było się przejść, tym bardziej, że po drodze też kilka ciekawych elementów infrastruktury można dostrzec. Przyznaję, że Oborniki zawsze traktowałem tranzytowo i było to sporym błędem! 

Szybko i sprawnie podczas sobotniego keszowania. TFTC!

Znacznie lepsza kopia poprzedniego kesza. Ładnie tutaj, widać, że chyba tylko Poznań jest miastem, które odwraca się od rzeki.

Lodowisko pierwsza klasa, trzeba było mocno uważać żeby nie wywinąć orła. Keszyk na miejscu, szybki wpis i odwrót. Dzięki, pozdr.

Hello,

Obornickie Łazienki widziane kolejny raz, lecz z zupełnie innej strony. Droga do skrytki to jedno wielkie lodowisko. Zejście też podstępne, bo pod warstwą liści wciąż czają się połacie lodu. Najlepiej miał Copies, bo na czterech łapach lepiej łapał równowagę. Wpis na pierwszej stronie, bo jakoś kolejna nie chciała się otworzyć - palce lekko zamarzły i precyzja siadła. Pzdr, Wojtek

Trafiła nam się gratka, prawie kilometrowa ślizgawka w drodze do i od kesza. Obyło się bez latających odłamków i po krótkich poszukiwaniach mogliśmy się wpisać. Dziękujemy za nowe spojrzenie na Obornickie Łazienki.

Keszyk znaleziony rodzinnie,podczas powrotu do domu...No nie powiem,znając przygodę poprzedników strach w oczach był...TFTC

No lekko z tym zejściem nie było,tym bardziej że całą familią się wybraliśmy...Ale udało się!TFTC

Po zejściu tam, tyłek boli mnie do dziś, po otrząśnięciu się chwilka na rozejrzenie i można się wpisywać. dzięki!

ślisko, ślisko...abukkawon jak zarył tyłkiem o lód to tylko odłamki latałyTFTC!

{STF}
Znaleziona, dzięki.
In:GK znaczek poczty harcerskiej
Out:GK Piipiik , certyfikat

Zaraz po złapanym FTFie na dworcu kolejowym z radością wybraliśmy się w znane nam już wcześniej tereny. Choć powoli już ciemniało szukaliśmy zawzięcie no i jest! Dziękujemy za skrzyneczkę i certyfikat.