:(

Skrzynka została zarchiwizowana:

Po pierwszym etapie zostały tylko obejmy na słupie.

AER

No rzeczywiście nie ma (znowu). Kolejny powrót niebawem a uczciwemu DNFowiczowi dziękuję za loga.

AER

Znakomita skrzyneczka , bardzo mi się podobało.

Dziękuje..

Podczas gdy moja córka z córką Gury11 oddawały się kulturalnym uciechom, ja poprosiłam G. o przeciągnięcie mnie po kilku wrocławskich keszach (z pewnością mniej kulturalne, a już z pewnością chłodniejsze ;)) Ten kesz  był pierwszy na naszej trasie. Zarówno etap I jak i fimał robią wrażenie! Dziekuję serdecznie!

Przepraszam, że takie na takie ekskrementalne uzewnętrznienia mnie bierze, ale

ZESRAŁEM SIĘ ZE SZCZĘŚCIA jak zobaczyłem na co patrzę (bo okazało się, że to właśnie 1 etap). No widzę tutaj perfekcję, przemyślane rozwiązanie, wpasowanie w pewien "styl" obecny w naszym pięknym Wrocławiu, dużą dawkę keszerskiej bezczelności i bezkompromisowości.

Potem biegusiem na kordy finałowe (na szczęście pusto w okolicy) i kolejne, bardzo miłe zaskoczenie. Również bezczelnie, również perfekcyjnie.

Powinni już wprowadzić złotą gwiazdkę wartą 5 normalnych, należy się jak psu buda!

Chapeau-bas, czapki z głów! Oby tak dalej:)

Powrót do Stolicy Dolnego Śląska w towarzystwie Ronji. Rewelacyjna skrzynka - jedna z tych pt. "must have" i nie taka szybkaDzięki serdeczne, pozdr. P.S. Szkoda że poszła do archiwum :(

Hello,

Uroczy keszyk, wcale nie taki szybki, bo u celu jakaś rodzinka zdecydowała się na dogłębne poznawanie okolicy. Start rewelacyjny (maskowanie w skrytce też), świetny pomysł. Pzdr, Wojtek 

Baliśmy się, że na miejscu będziemy krążyć i nie znajdziemy żadnej podpowiedzi, a tu taka wspaniała niespodzianka. Leci gwiazdka :)

Powrót z nart i przejazd przez Wrocław z krótkim przystankiem na złapanie czterech skrzynek tygodnia. No i nie żałujemy przystanku!

I-szy etap - szczęki nam opadły - rewelacja. II-gi - ja się kręciłam i kręciłam, obmacam podejrzany obiekt, ale jakoś nie zajrzałam tam gdzie Kubacki prawie cały wszedł. Z uśmiecham na twarzy przyniósł mi to "mikro" Bardzo nam się podobało! Z Kubackim. Dziękuję!

Spacerek po Wrocławiu w poszukiwaniu słońca i keszy. Kilka wpadło w rękę - i promieni i keszy. Dzięki za świetny spacerek :)

W drodze na lotnisko zwiedzając Wrocław; perfekcyjnie przygotowane etapy i świetna zabawa - dzięki.

Strasznie mroźno - ale mróz w tym wypadku był dobry motywatorem aby szybka skrzynka była szybką skrzynką1 etap doprowadził mnie do łezA w pierwszej chwili pomyślałem że nie ma szans na takie coś... szybkie wbicie kordów i... musiałem wrócić na drugi dzień. Finał równie dobrze przygotowany - cieszę się, że mogłem znaleźć tą legendarną skrzynkę. Bardzo dziękuję, pozdrawiam i zostawiam reko :) 

Rzeczywiscie szybkaNa etap I gapilam się kilka razy i nie zatrybiłoFinał znaleziony przez slawekragnar-, szybko, bo łał deszcz i było zimno. Zupełnie nie mam pojęcia jak to się dzieje, że finał ginie często. I nie mam pojęcia o co chodzi w podpowiedzi do finałuAle kunszt doceniamDzięki! 

Skrzynka poszła w niecałe pięć minut, czyli za szybkaPada, zimno  i nieprzeźroczysto. Takiej koncentracji kamer dawno nie widziałem. Dziękuję za skrzyneczkę, w lecie miejsce robi piękniejsze wrażenie. 

Skrzynka gotowa do szukania, czyli reaktywacja na ostatnią chwilę.

Chętnym zalecamy pośpiech gdyż ktoś z uporem maniaka niszczy finał.

Powodzenia!

AERoklub

Ponowna kradzież finału, ale my się nie poddamy (najwyżej nieco zmienimy formułę keszo  ).

AER

Wracam z w pełni zasłużoną rekomendacją ;).

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. Ktoś znów ukradł finał.

ÆR

Dzięki.Pierwszy etap wymiata ,jest naprawdę szybki.

Dla mnie to była tylko szybka skrzynka z nazwy. Pierwsze podejście się nie udało ponieważ finał zaginął i konieczna była reaktywacja. Drudie podejście po reaktywacji zostało przerwane przez awarii spodni, które pękły mi na du... tyłku kiedy szukałem pojemnika. Speszony tym incydentem uciekłem do domu. No ale dzisiaj rano w końcu się udało :)

Mimo tych komplikacji kesz bardzo mi się podobał. Pierwszy etap był dość dużym dla mnie zaskoczeniem. Finał równie ciekawy i solidnie wykonany. Za całokształt przyznaje zasłużoną rekomendację. Dzięki!

Pomysł zasługuje na uznanieGratuluję skrzyneczki, ale miałem wątpliwości czy uda mi się rozgryźć  zagadkę.

Rewelacja, zwłaszcza pierwszy etap. Super, że została skrzynką tygodnia, inaczej moglibyśmy pominąć takie cudoObowiązkowy kesz do zdobycia jak się jest we Wrocławiu. Dzięki! :)

Absolutnie REWELACYJNA skrzynka. Poziom got100 ze Szczecina osiągnięty. Gdyby można było to bym dał ze 3-4 gwiazdki. Dopieszczona pod każdym względem. :):):)

Dziękuję bardzo i pozdrawiam z Gdańska :) 

Reaktywacja w stylu wintydż. Taka z lamusa wyjęta... 

UWAGA!

Keszo proszę podejmować pewnym ruchem, bez czajenia się czy wykonywania dziwnych podchodów. To jest szybka skrzynka więc tak, to tam właśnie... Intuicyjnie.

Jeśli natomiast peszą Was kamery i ludzie - wróćcie z odpowiednimi rekwizytami (na miejscu wszystko stanie się jasne).

Powodzenia!

Drużyna ÆR

Istotnie brak finału (proszę uważać przy podejmowaniu, bo teren jest gęsto zamugolony!).

Reaktywacja po Świętach.

ÆR

Niestety finał zaginął :(

Razem z Lupim.
WOW :D

Razem z Alą na wieczornym keszowaniu:) Fantastyczny kesz! Szybko i sprawnie podjęty:)

Dziękujemy i pozdrawiamy!

  Witaj !!!

    Miło nam poinformować, iż Twoja skrzynka została wybrana skrzynką tygodnia.

SERDECZNIE GRATULUJEMY !!!
Zespół Opencaching

Cóż napisać. Widzę, że poprzednicy wygłosili poematy i eseje, a ja absolutnie ze wszystkim się zgadzam, więc będzie krótko!Świetny pomysł! Miejsce jest przepiękne, pogoda nam się udała, widać ogrom pracy włożony w skrzyneczkę! Za takie kesze można tylko dziękować! Brawo! :)

Genialny pomysł na szybką skrzynkę. Bardzo lubię tę okolicę, więc bardzo cieszyłem się na dodatkowy powód do spaceru po okolicy ;). Pogoda co prawda do spacerów niezachęcała, lekka mżawka i (jak mi się wtedy wydawało) ostatnie dni zimowego chłodu, ale do miejskiego keszowania idealna :D. Rekomendacja musi być innej opcji nie ma. Dzięki za kesza! :D

Zdobyta w przerwie załatwiania sprawunków, za trzecim podejściem. Czemu trzecim? Ażeby nie spalić, bo trafiałem na hordy spacerowiczów. Dzisiaj też nie było za łatwo, mimo wszystko łatwiej niż ostatnio.

Kiedyś musi być ten pierwszy kesz, sam długo zwlekałem ze swoim, ale żeby tak od razu debiutować w lidze mistrzów Panie kolego? Hi-end skrzynkowy i ja to poważam. Pozdro

Wracam z gwiazdką ;)

Nawet nie wiem, co napisać. Finał rewelacyjny, ale ten pierwszy etap... Po prostu geniusz! Nie mogłem uwierzyć, że TO jest tym, czego szukam. Z przyjemnością oddaję gwiazdkę i czekam na kolejne kesze 

Mocno prywatno-rodzinna impreza przypadała w ten łikend w DW, więc nareszcie można było zaczaić LUZ-ową keszynę, nie dość że rodzinną, to jeszcze dziewiczą tego teamu ownerów .

No więc parkuję na Menniczej, truchtem na kordy (bo czasu mało) i tak ja sobie pacze-pacze-apacze i chyba przecie że toto może to jest (być) kesz, czyż nie? A może nie toto, bo przecie chyba nie, no bo jakże tak? Bo przecie jak, ale w końcu znając ownera to bezczelny typek jest, z przewagą typka, więc może jednak?... Patrze pod odpowiednim kątem na "maskowanie" - a jakże: Ręce opadają! Śmiech na sali i wszystko Ci opada... No bo jak?! Tak? Można tak? No to trzeba jeszcze tylko dyskretnie (mniej lub więcej) podjąć 1-szy etap i obliczyć (obczaić) kordy finału . Finał: sposób ukrycia (maskowania ogólnoustrojowego) już mi znany z innego rejonu DW, spodziewałem się więc podobnego rozmiaru pojemnika. Ale to w końcu Joker, więc się kurna rozumem nie kieruj... .  No i dobrze, że się nie kierowałem analogią, bo bym w życiu nie znalazł... No nie wierzyłem! Kurde: mógł być inny rozmiar, bo keszomaskowanie niby pozwalało, ale Joker - to Joker! Masz już w ręku i szczęka Ci opada, no bo niby masz... ale co? jak? przecież... A! Tu! Aha No to wpis.

Ocena: I etap: Szybka? Bardzo szybka! Widok? No Widok (i widok) jak najbardziej!

Finał: Skrzynka? No skrzynka. No bardziej nie mogła być... Ciekawostki? Oj tak, ciekawostki!

Joker? Jak najbardziej pokerowy joker!

zasłużona i Znakomita ocena .

P.S. No to masz przechlapane przed następną keszyną!

Weekend LUZ-owy;)

Z tą skrzyneczką się nie spieszyłem. Niby szybka, ale jeśli fajna to poczekaNo i poczekała. A potem dała wszystko co miała:) A miała, mimo tytularnej szybkości, wiele:)

Podeszliśmy ją razem z Lui. Oba etapy świetnie przemyślane i jeszcze lepiej zrealizowane. Wygląda jakby to była druga czy nawet trzecia skrzynka autora, a nie pierwsza :)

Teraz już z górki - wystarczy ci AER trzymać poziom :)))

Wielkie dzięki za kesza!!!!

Absolutnie rewelacyjna skrzynka! Zarówno, co do pomysłu i przygotowania poszczególnych etapów, jak i co do opisu, gry słów itp. Świetnie się bawiłem! Dzięki!

Pierwszy etap jest piękny jak widok nagiej.... dobra nie piszę dalej, bo się delikatnie zagalopowałem :P

Za pierwszym podejściem stała tam suka policyjna która uniemożliwiła poszukiwania, drugie podejście było owocniejsze. Finał zdobyła Smerfetka, ja jak zwykle doszukiwałem sie czegoś "innego".

Wielkie gratki!

Wyśmienity debiut! Gwiazdkuję!

Dzięki za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

O tym keszy wiedziałem już w ześniej, zanim został opublikowany. Dlatego też odczenałem aż kilka osób potwierdzi znalezienie, chociaż w okolicy jestem praktycznie codziennie.

Perfekcyjne maskowanie połączone ze świetną łamigłówką intelektualną. Każdy z etapów zasługuje na rekomendacje.

Oby więcej takick LUZackich keszy!

Co tu dużo pisać, kolejny wrocławski hicior nie z tej ziemi. Między pierwszym a drugim etapem próbowałem zetrzeć rogal ze swej twarzy, ale się cholera nie dało. Gratuluję pomysłu i wykonania, a szaradzistą będąc, dodatkowo muszę pochwalić gry słów na bardzo wysokim poziomie  Kiedyś na pewno pogratuluję jeszcze osobiście. Dziękuję bardzo, wielka rekomendacja.

Lekko nie było z 14 odwiedzonych keszy 7 znalezionych, ale udało się nazbierać na zaległą zieleninę. Hurra jeszcze tylko kolejnych 10 i wyjdę na prostą z zaleglościami. ;-)

Rzeczywiście szybka jak na multi a jaka dobra! Pod względem pomysłu i włożonego przez ownera wysiłku to jest absolutny hit, zdecydowanie jeden z fajniejszych patentów w mieście. Finał też zabawny, a wydawałoby się, że po takim etapie I to już mógłby być jaki bądź. Tu zarówno etap I jak i finał zasługiwałyby na rekomendację. Tak więc ode mnie reko i max gwiazdek. Wielkie dzięki!

Wiedziałem że po tym Panu trzeba się spodziewać czegoś dobrego. Jednakże nie podejrzewałem, że będzie tak ZNAKOMICIEJuż boimy się co będziesz nam prezentował dalej drogi AERze ;)

Właściwie nie można za dużo napisać żeby nie spojlerować więc powiem tylko tyle:

Pierwszy etap jest genialny w swojej prostocie i raczej bardzo ciężki do zmugolowania. Po wejściu na kordy: "Ej z jakiej paki to tu jest? Coś tu nie gra. Zazwyczaj jest tego mniej." Wystarczy się rozejrzeć i wszystko staje się jasne bardzo szybko ten jeden element za dużo.
 Szybki orient czy na pewno dobrze rozumujemy (wiedząc mniej więcej gdzie może być finał) - TAK, zgadza się! To tam!

No i poszli...

Wielki brat znalazł sobie idealną miejscówkę ;)

Finał bardzo przypadł nam do gustu. Z racji zimy to tak nie do końca się maskuje ale jak już będzie wiosna/lato/jesień to myślimy że będzie się maskować duuużo lepiej.

Bardzo spodobała nam się naklejka na maskowaniu finału :D Jest taka... LEGALNA (wtf? :D)

Zastrzeżenie mam tylko do rozmiaru bo w tym miejscu i w tej formie zdecydowanie pokusiłbym się o większy rozmiar, szczególnie że był joker ale to tylko szczegół.

Świetny debiut!

Dosłownie potraktowane wytyczne z losowania, skrzynka przemyślana.

Wszystko to złożyło się na ocenę:

Znakomita + Rekomendacja !

Dzięki za skrzynkę ;)

W zimie cieżko mnie wyciągnąć z domu na skrzynki, lecz tego dnia chciałem sie wyLUZować lub jak kto woli odLUZować trochę mapy. Oczywiście że znakomita. I etap kompletnie w moim guście, niby banał jednak oczy dookoła głowy. Finał - czuje delikatny niedosyt, ale tylko dlatego, że I etap mnie zatkał. Reko za I etap + znakomita za finał = oczywistość. Dzięki

Znalazł się czas na małe tournee po wrocławskich nowościach i udało się nawet zaparkować całkiem blisko. Pierwszy etap miał być szybki i rzeczywiście takim był. W dodatku zaskoczył mnie rozmiar i rozmach tego widokuNa drugim etapie chwila rozkminy i sprawdzania czy teren czysty plus konsternacja pod okiem Wielkiego Brata.... Ale chwila chwila, nie ma co kombinować - skrzynka miała być przecież szybka - więc powinna być TU. O! JEst! O lol, toś mnie zaskoczył AER, nie spodziewałam się takiego log-BOOKA :D

Co by więcej nie pisać i więcej nie spoilerować - brawo, brawo i jeszcze raz

BE ER A WU O !

Czekam na kolejne kesze Panie Ownerze!

Skrzynka podjęta tak jak lubię najbardziej - przy okazji. Widziałem gdzie pojawił się kesz i buźka mi się uśmiechnęła. Miałem do odbioru bilety w Teatrze Komedia, ale powiedziałem sobie - niech opadnie FTFowy kurz. "Będąc tak blisko i nie wstąpić na jednego to zbrodnia ... " jak mawiał mój kolega ;-P. Skrzyżowanie poznałem na wylot będąc na nim dziesiątki razy. Miejsce ukrycia wytypowałem sobie w głowie, analizując co się tu znajduje. Jednak element jaki pierwotnie sobie wymyśliłem okazał się fiaskiem. Drugi rzut oka i rogal na twarzy. Oj sam miód i do tego tak bezkompromisowe podejście do wylosowanych kategorii. Miazga! To faktycznie zupełnie inny poziom - idzie nowe jak stwierdził Esi4. I wydawało by się, że gdzieś już to widziałem, ale co z TEGO! Można by tak okeszować z pół miasta, a mugole i tak by się nie zorientowali.

Czas jednak przyjść do kwintesencji samego kesza, czyli do finału. Czasem jest tak, że człowiek zbyt szybko ocenia lekturę (kesza) po okładce. I jak przyjrzy się wnętrzu to całość jest nieco ... surowa, ale co z TEGO! Miazga! Tego się nie spodziewałem. Wszystko dopracowane i spasowane do maksimum. Nic nie jest zostawione przypadkowi. Każdy element jest niczym w lego technik - składasz silnik będący odzwierciedleniem czegoś w miarę realnego choć na zewnątrz nie widać detali. Jednak w lecie sam kunszt do podjęcia to może być za mało. Przychodzkie dwójkami, albo rodzinnie - nie wymienicie tu fantów, ale jest co podziwiać!

Co mnie dziwi? Tylko dwa reko na 5 znalezień? Serio? Nie dam gwiazdy - gdyż nie mam. Kiedyś dozbieram i w zębach ją przyniosę. Chyba, że ktoś da mi na kredyt :-P. Nie mniej jednak pierwszy kesz w 2017roku okazuje się być istną perełką. Pozostaje mi życzyć wielu reko, na które w pełni moim zdaniem zasługuje i pogratulować 1 kesza AERowi. Czekam na więcej! :-)

///edit

Zapomniałem wspomnieć - jak dotarłem na miejsce miałem tylko pisadło nie używane od kilku dni i zamarzło. Pech. Foto log został przesłany do właściciela.

Łeee taka sobie szybka skrzynka- +1 do statystyk(+1 to ilość rekomendacji potrzebnych do zalogowania :P)

Bardzo fajny i śmiały pomysł na multi. Jeszcze nie znalazłem tak dobrze wykonanego pierwszego etapu- jak oryginalny. Mugole raczej go nie zauważą i nie zepsują. Nawet podejmować go można niezauważalnie Finał to już zupełnie inny świat - jak kraina czarów taki nierealny, a realny jednocześnie. Kto jednak zna autora może mieć małą zagwozdkęDzięki wielkie za bardzo  fajnego kesza i już nie mogę doczekać się kolejnych! 

Ucinając wszelkie spekulacje- pomagałem tylko w instalacji, a sam pomysł i wykonanie jest autorstwa ojca założyciela 

PS. Tylko te kordy startowe- serio 997? (ja bym tam zaokrąglił :P)

Czy szybka skrzynka może być majstersztykiem, cieszyć ze zdobycia i nie być tylko następnym +1 do statystyk ? Może być, jak najbardziej. Nie wiem co by tu napisać, żeby nie psuć zabawy innym i nie spoilerować może tyle, że bardzo polecam, a pomysł niezwykle ciekawy i wykonanie niezwykle staranne tworzą kesza który moim skromnym zdaniem zasługuje w pełni na reko. 

Nie chodźcie na LUZ-y przy nich gwiazdki tak szybko topnieją :P

Dziękuję za kesza i wielki rogal na twarzy jaki mi się pojawił podczas jego podejmowania i później długo nie schodził :)

Pierwszy etap znaleziony i aż oczom nie mogłem uwierzyć że to to.. Finał też szybko lecz cały czas ktoś się tam kręcił i zrobiłem kilka kółek po okolicy. Jak miałem pojemnik finałowy w ręku to żal mi się było z nim rozstać po wpisie. Wielkość logbooka budzi moją obawę że się szybko wypełni. 

wykonanie *

nazwa *

zgodność z losowaniem *

# 411

Akurat byliśmy w drodze jak keszyk się pojawił na mapie, nie pozostało nam nic jak zatrzymać się i sprawdzić co tam wymyślili na pierwszą skrzynkę. Toż to mistrzostwo świata jest. Mugloodporność, hi-end kamuflaż, pomysłowość, wkład jaki musiał zostać włożony w jej powstanie, do tego rzeczywiście szybka skrzynka co lubię, czyni ją imo jedną z najlepszych jak nie najlepszą z wyLUZowanych propozycji. Przypominam order i chylę czoła. Dziękujemy!

Podjęta z xytrasem, dziękuję za skrzynkę i pozdrawiam!

[TTF]
Sposób na mulciaka - pomysłowy baaardzo :)
Zupełne oderwanie od standardowych.
Poziom ukrycia w miejście - widoczny a ukryty :)

Ogólnie bardzo byłem zadowolony z podejmowania :)

STF
Pomimo, że to szybka skrzynka to i tak uważam że jest niezła. No i jak to zwykle bywa, najciemniej pod latarnią. Niby znalazłem, a i tak szukałem dalej. Skrzynka dopracowana do perfekcji. Drugi etap intuicyjny, ale również ciekawy. Na miejscu spotkałem znalazców z pierwszego miejsca na podium. Chyba cała seria LUZ trzyma wysoki poziom, co najmniej jakby kilka osób tworzyło jedną skrzynkę. Rekomenduję na zielono. Dzięki.

Akcja-reakcja i FTF jest naszKiedy zobaczyliśmy powiadomienie o nowej skrzyneczce i to w dodatku z serii LUZ, nie zastanawialiśmy się nawet chwili. Na miejscu pierwsze co zwróciło nasza uwagę to było to, jednak oczywiście zajęliśmy się wszystkim innym i dopiero po chwili wróciliśmy na właściwy trop. Finał, jak sama nazwa wskazuje, to szybka skrzynka. Obydwa etapy przygotowane bardzo porządnie, miło się podejmuje tak fajnie przemyślane i dopracowane kesze. Dzięki za fajną skrzyneczkę. TFTC :) 

edit
Dozbierałem na gwiazdeczkę, więc dorzucam :) 

Tym razem udało się zgarnąć FTFa (wraz z mixen 6) na keszu z serii LUZ. Obejrzeliśmy właśnie skoki w Wiśle i pojawił się pomysł wyjścia na kesza - tylko gdzie? - a tu nagle przychodzi mail o nowej skrzynce, a do tego jest tak blisko! A więc od razu wyjście i półmarsz/półbieg, żeby być pierwszym. Po drodze czytaliśmy opis, żeby wiedzieć na co być przygotowanym. Po dojściu na koordy zaczęliśmy poszukiwania w klasycznych miejscach, ale jak to bywa przy LUZ-owych keszach, nic to nie dało. W końcu nas oświeciło! Kesz był w tak oczywistym miejscu, które od początku podejrzewaliśmy! No to teraz na finał, tam poszło bardzo szybko, nie było żywej duszy dookoła, a więc sprawny ruch ręką i skrzynka była nasza. I tylko pytanie - czy był już ktoś przed nami? Na szczęście nie! Bardzo klimatyczne maskowanie, w bardzo ładnej okolicy. Czego chcieć więcej? Bardzo nam się podobało! Dziękujemy za dobrą zabawę i świetnego kesza. Czekamy na kolejne! :)

P.S. Ciekawi mnie tylko, czemu taka nazwa kesza ("szybka skrzynka"), a nie Widok :)