Nadprogramowy maraton keszerski z ciągle zmieniającym się planem, pogodą i środkiem transportu.

Skrzynka donozaur to musiałem ją dorzucić do marszruty tak jak kreta dinozaura.

Zamaskowałem, bo była na widoku.

Po drodze mijałem chatę Baby Jagi co łapie keszerów robiących drive iny po lesie ;)

Między Keszami - first and the best OC/GC podcast in Poland.

Znalazłem przypadkiem, wpisałem się i zostawiam skrzynkę dla innych graczy. Życzę udanej zabawy 

Szybko znaleziona podczas podróży służbowej. Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca

Dziękuję za kesza

Trzej bracia pilnują skrzynki w dalszym ciągu, znaleziono. ;)

Najlepsza (jak do tej pory) skrzynka znaleziona w okolicy. Klipsiak solidny, zawartość suchutka - skrzynka znakomita. Polecam spacer w te okolice.

Takiej męczarni to nie miałem już dawno! Podejmowaliśmy 4 próby dotarcia do kesza ścieżkami, bo było szybciej niż gps wskazywał trasę. Ścieżki wyjeżdżone przez samochody i czym dalej tym sytuacja stawała się coraz gorsza, aż ścieżka zanikała kompletnie. Zrobiliśmy dobre 4 kilometry za dużo. W końcu trafiliśmy na dobrą trasę, ale za to nawierzchnia pustynna, że rower trzeba było pchać. 

Rowerowe 55km razem z Michałem z plusem ;). Dzięki.

Cholera! Co za droga... Zdecydowanie muszę wrócić do moich opon górskich bo szosowe gumy nie dają rady po tym piachu. Dzięki za kesza! 

Dzięki za miłą wycieczkę.

Do tej skrzynki od wiaty myśliwskiej prowadził Krzyś. No dobra: on tylko kierował bo pedałami i biegami zajmowałem się JA. Ale musimy przyznać, że zadatki na kierowcę ma. W końcu imię zobowiązuje.

 

Kesz znaleziony po chwili, trochę nas zmyliły patyki poukładane sztucznie ale jakieś 30cm od skrzynki. W środku było pusto więc coś dorzuciliśmy.

 

Dzięki za skrzynkę, JAsiek. z rodzinką i Zuzią.

Łatwo poszło bo wiedziałem gdzie zakopane.

TFTC!

Bezsporne drzewo odkopałem i obmacałem dosyć dokładnie. Od pół roku nikt nie zalogował kesza więc pozwoliłem sobie zrobić reaktywacje. Zostawiam nowy pojemnik i logbook, niestety ołówka nie włożyłem

 

Fajne leśne miejsce. Skrzyneczka przez Maleskę dobrze zamaskowana i chwilkę jej szukaliśmy. Dzięki za kesza.

Tutaj się wkurzyłamTe piachy Mnie wykończyły, gdzie to na moje chudziutkie oponkiDobre 300 m prowadziłam rowerZe skrzynka poszło szybko, była na widoku, oczywiście zamaskowałam jak trzebaW drodze powrotnej tylko marzyłam, żeby wyjechać z tego lasu jak najszybciejNawet sobie nuciłam ,, już za chwilę, za chwil parę ! Wjadę na asfalcik zbiorę keszy parę " :D 

Tylko wyjechałam z lasu moim oczom ukazały się piękne dwie burzowe chmury !

I to tyle mojego keszowania, a w planach były aż 24 kesze ;)

Wiec wsiadam na rower i uciekam przed tą burzą !

W takiej chwili człowiek znajduje u siebie jakieś magiczne pokłady energii :D

A czy mi się udało zwiać ? oczywiście... że NIEE :D

To było piękne i mokre 6 km ;)

Ale jeszcze tam wrócę ! I'm singin' and dancin' in the rain... :D

Podjęta w przedwiosenną sobotę w ramach otwarcia sezonu, po długim spacerze po lesie. Dzięki!

Serwis wykonany.

Spacerkiem od poprzedniej "Wiaty myśliwskiej". Ładna okolica, ale z powodu grzybiarzy "pustkowiem" byśmy tego nie nazwaliPewnie w innym okresie żywej duszy byśmy nie zobaczyli.

Skrzyneczka namierzona, faktycznie wilgotno, ale tragedii nie było. Mokre worki zabraliśmy, mokrawy logbook (poleżał chwilę na słońcu) wylądował w nowej strunówce, nowy suchy również w nowej osobnej. Pudełko wysuszone. Całość w nowym suchym worku (choć nie wiem czy koniecznym) wylądowała na swoim miejscu.

Dzięki.

Niestety, ale wszystko przemoknięte. Logbook wręcz rozpada się w dłoni.

Słoneczne ciepłe popołudnie i miła przejeżdża na moto ;). Cisza jaka panuje na tym Pustkowiu może być w pewnej chwili przerażająca słychać tylko szum drzew ;)

Prawdziwe pustkowie.

Skrzynka potrzebuje koniecznego serwisu. Najeździłam się po lesie, znalazłam krzyż, otwieram kesza - wszystko mokre. Nawet logbook. Opakowałam zawartość w dodatkową foliówkę, ale obawiam się, że to na długo nie pomoże.

In: geokret

Out: nic

TFTC!

kolejna zaplanowana wyprawa z morrisonem i wykorzystanie chwilowej nieobecności żony w mieście :)<br /> nie takie znowu pustkowie. chociaż samochód zostawiłem na środku tego leśnego szlaku, bo wiedziałem, że i tak nikt nie będzie przejeżdżał.

Pustkowie to mało powiedziane.

Kompletne odludzie. Cały czas w drodze do kesza zastanawialismy się z yoshio co by się stało i kto by nam pomógł gdyby na tych wertepach odpadło nam koło...

Na szczęście nic takiego nie miało miejsca.

Kesz znaleziony bez kłopotu. Zaczęło solidnie padać...

Dzięki!

Szybko i sprawnie ;-)Droga do kesza z niedalekiej leśniczówki niczym z projektu PLPiasek, piasek, piasek...... Dzięki.

Właśnie się zastanawiam jak mogłem trafić do tego kesza małym łukiem ?!To ostatni kesz na trasie, przy okazji zwiedziłem trochę leśnych ostępów. Kesza podejmuje równo z zapadającym zmrokiem. Widać dawne ślady ale tajny znak mówi wszytsko. Kesz jest praktycznie na wierzchuZ zadumy wyrywają mnie pobliskie odgłosy dzików, które właśnie wybrały sie na kolację. Podejmuję i czas już w drogę bo zachwilę i tak cała elektronika na pokładzie padnie. Dobrze, że 40km drogę do domu znam. Mogę jechać rowerem nie zwracając juz uwagi na mapy, prędkości czy tam inne. Piękny kawałek lasu i ciche spokojne miejsce położone na jego skrajudzięki za kesza.

Do tego kesza też szybko trafiłem droga wśród lasów bajka.

TFTC zostawilem smyczke,biore zdrapke, moze wygram cos hehe

TFTC &lt;br/&gt;----------------------------------------------&lt;br/&gt;Logged from my android phone using columbus

znaleziona naprawde odosobnione miejsce

Znaleziona bez problemu. Piękna okolica.

Miejsce do podejmowania kesza takie jak lubimy.Trochę się motaliśmy żeby trafić we własciwą drogę.Kesz troszkę miał wilgoci.Wszystko osuszyliśmy i dodatkowo pojemnik dostał nowy worek strunowy.

b.w.

TFTC

bolerob z żoną

Miejsce odludne ale sympatyczne.

Dla kolejnego znalazcy zrapka i potencjalna wygrana:)

 

TheodoreBagwell

Yeap! =^.^=

Skrzynka jest, robale są, wszystko się gadza! =)

OUT :: -----
IN :: kulka • moneta • figurka

Skrzyneczka super, Gdyby jeszcze tych komarów nie było

+ Serduszko

THX ZA CACHE !!!

Fajna duża skrzynka.

 

 

http://picasaweb.google.com/sq7iqi/GeocachingKrzyzNaPustkowiu# 

Zdobyta bez trudu. Tomek, Suka Melanina, Grinch i Pyza zwana Owcą :)

Zaliczona razem z Artek89

Znaleziona.

Jaka piękna pogoda dzisiaj była...

Sprawdziłem skrzyneczkę, cały czas jest na swoim miejscu, prosze dokladnie czytać opis i wskazówki i nie sugerowac się tym, że miejsce jest przekopane, bo nie dosć że ktoś nieźle nabobrował nie w tym miejscu co trzeba to jeszcze swoich dołków nie zamaskował, prosze ZOSTAW TEREN W STNIE TAKIM JAK GO ZASTAŁEŚ!!!, kopanie nie jest konieczne skrzyneczka tylko lekko przykryta piaskiem i ściółką, jest dosłownie 3cm pod powierzchnią.

Miłej zabawy!!

Chyba pułk wojska chciał tutaj się okopać. Albo stado dzikich dzików przez tydzień ryło ziemię wokół kesza. W każdym razie skrzynki nie znaleźliśmy, choć bardzo się staraliśmy.

niestety ale nie udało sie

Niestety nie znalazłem. Miejsce ciekawe krzyz znaleziony szlismy kawal przez las nie dalismy rady szybko sie sciemnialo a kesza nie wiadac:(Powrócimy

Dzięki za super kesza, lubimy takie odludne miejsca. Od nas również +3 pkty

in - czterokolorowy długopis

out - plakietka OC

pzdr

jakub_27 & OSKI i Sylwia

Zdecydowanie najlepsza skrzyneczka dzisiejszego dnia. Bardzo piękne miejsce...
Dodatkowo wartości dodał skrzynce fakt, że doszliśmy do niej na piechotę.
Od nas + 3.
Dziękujemy za cache.
Out - 10 lipa,
In- limitowana naszywka geocache.
Darkmoory 

Ps.
Skala w komarometrze poszła zdecydowanie w górę.

Poruszanie się z wózkiem dziecięcym po leśnej polanie przy braku ścieżek idących w pożądanym przez nas kierunku, to jest to co geocacher lubi najbardziej . Na Pustkowie dotarliśmy po pięknym spacerze przez dzikie leśne ostępy i bohaterskiej walce z połączonymi siłami sztabów komarów i kleszczy. Bez wymiany.

Znaleziona w większym składzie z Gawronem.

Pozdrawiam :)

Znaleziona

Fajna okolicaGeokrety wymienione + IN: ŚWINIA TAKTYCZNA.<br /> <br /> Pozdrawiam.

Znaleziono z wiernym tropicielem Oladybird

Następna skrzyneczka z serii "majówka 2009"

Razem z Sagatem zabraliśmy monetę 2zł "Kłodzko" i plakietkę, a zostawiliśmy Geokreta Hipcia, na następnym przystanku w drodze do Afryki.

skrzynka znaleziona dobrze ukryta

Fajna okolica, skrzyneczka znaleziona bez trudu, fajnie i pomysłowo ukryta.

Pozdrawiam 

Fajne miejsce i super fanty

Znależliśmy wprawdzie wcześniej, ale jsforest przy serwisie zwrócił uwagę na priv, że nie ma naszych wpisów w logbooku, pojechaliśmy, sprawdzilismy, i kurcz faktycznie skleroza bo nie było, wpisaliśmy teraz ponownie /napewno wpisane/ pozdrawiamy.

Wolf i Asia123

W tym miejscu jest pośredni punkt naszego spaceru - dotarliśmy troszkę wędrując leśnymi duktami a troszkę "na azymut". Spokój cisza cudnie.

Czytajac o tej skrzynce bylem przekonany, ze wiem o ktory krzyz chodzi. Namierzylem go szukajac torfowiskaCaly tamten las jest wart dluzszego spaceru. Skrzynka ladnie schowana w dobrym punkcie. Dziekujemy :)