Razem z Blondi i szabla. Dziękujemy. 

Kolejowe klimaty bardzo lubię. Dziękujemy razem z Szablą i Stasiem. 

przyjemny szybki multaczek takie lubimy. Razem z Blondi i Stasiem. Dzięki. 

NIE BYŁO TRUDNO, POSZŁO SZYBKO. DZIEKUJE

Synchro z GC

Pobocianowy objazd po Karłowicach. Wspólnie z Paulinką. Dzięki.

Dzięki za kesz.

Dzięki za kesza.

Mamy go.
Dzięki.

Ehhh, nie lubię tego typu skrzynek. Wystarczy, że coś się zmieni, pojawi się jakaś nieścisłość i finał staje się nieodnajdowalny.

Przynajmniej dzięki uwagom poprzedników (ponownie wyrazy uznania dla Slawekragnar) tym razem poszło relatywnie bezboleśnie.

Dwa podejścia bo na jednym słupie są dwie tabliczki, tylko ta właściwa jest z boku... zezłościł mnie ten kesz... bo ptrzekopakiśmy czyjś i tak już nadwątlony podjazd pod dom.

Kolejny quiz który utwierdza mnie w przekonaniu : never more! Tabliczka która podaje poprawne cyfry jest w białym kolorze i jest z boku.

Ładna cicha stacyjka.Dzięki

Z liczbami trafiliśmy idealnie, sprawnie,razem z moim bambą, dzięki:)

Fakt, można było liczyć na 2 sposoby ale nam pierwszy i najbardziej logiczny sposób wyszedł od razu i kesza znaleźliśmy, dzięki.

Tutaj szukanie na wyrwę bo nie chciało mi się liczyć tego, po prawej od stacji jest lasek i szukając tam jakaś baba podjechała i mi wkręca że teren prywatny no to obrót napięci bez słowa, nie chce mi się już z takimi ludźmi gadać, ostatnio coś mam pecha, wszędy tereny prywatne i za niedługo będzie jak w Ameryce że będę strzelać do ciebie. Dzięki za multaka który jest quizem.

Zabawa z Weskerem w dwie ścieżki jednego dnia.

Liczenie nam średnio szło - chyba byliśmy nierozgrzani. Nie te działania, te liczby- nie te liczby i tak wędrowaliśmy aż za trzecim razem zawędrowaliśmy we właściwe miejsce. 

Pierwotnie (chyba jak większość poprzedników) podstawiliśmy nie te cyferki co trzeba, ale szybko stwierdziliśmy że coś jest nie tak po \wyznaczonym miejscu. Szybka korekta i jeszcze szybsze podjęcie. Dzięki.

Znaleziony w innym systemie, a skoro funkcjonuje i w tym, więc wpisuję. TFTC

Tak sobie myślę, że gdyby ktoś mi uparcie w logach pisał, że multak ma dwa błędy, to chyba w końcu bym go poprawił.

1) Na peronie na przeciwko wejścia są dwa słupy z dwoma liczbami

2) Logika podstawiania kordów zdecydowanie szwankuje...

Dzięki

Miejsce odwiedzone podczas wypadu w okolice Kępna. Dzięki za założenie skrzynki i pokazanie miejsca:)

Tu uwagę zawiadowcy lub nastawniczego zwrócił i pewnie zaniepokoił pasażer, który stawił się na stacji poza godzinami odjazdu pociągów. Kiedy jednak zobaczył, że potencjalny klient Kolei Polskich zaczyna liczyć i spisywać to i tamto - uspokoił się.

"To na pewno keszer" - pomyślał zawiadowca i zamknął okno nastawni
TFTC

Fajne multi. Wszystko policzyliśmy i du.. O co to chodzi?  Aaaaaaaaaaa o to  Sprytnie.

Wakacyjne rodzinne odpoczywanie i zwiedzanie, a przy okazji keszowanie  z Kropką i dwoma Kropeczkami. 

Dzięki 

Podjechali i policzyli. Dzięki. 

Policzone, zaliczone, ale pociągu nie widziałem :)

Dzięki :)

Dzięki.

Znaleziona podczas dzisiejszego wypadu rowerowego, trzeba będzie jeszcze wyczyścić mapę w okolicy. :)

Z tych danych wychodzą czterocyfrowe koordynaty w jednej współrzędnej, chyba, że na zły słup patrzyliśmy, na szczęście patent znany z Wrocławia i szybko znaleźliśmy skrzynkę. :)

Jakieś zakręcone to liczenie... Szczęśliwie natknęliśmy się na wspomnianego już wcześniej pana, który ochoczo dopomógł nam i wskazał miejsce ukrycia kesza, bo inaczej to nie wiem jak by się to skończyło Kesz podjęty z Zyfiką i Reilą

Kesz znaleziony z Zyfiką i Unieskim, dziękuję za pokazanie miejsca

Coś nam nie pykło z C, ale na szczęście wtajemniczony pan był na miejscu i w porę pokazał gdzie jest kesz Dobrze, że czuwa na posterunku i ma niezłą zabawę z tego  Miejsce odwiedzone z Reilą i Unieskim, dziękuję

Tutaj Pejot wykazał się czujnością i nie dał się zwieść tak jak ja, żadnym haczykom w opisie. Dzięki niemu poszło sprawnie. Dzięki

Podjęte razem z Jemiołką i Vejo;) TFTC:)

Kręcenie nosem, no bo quiz, quiz, a to spowalnia szukanie, a przecież my się tak spieszymy, niedługo zachód słońca, chłopaki jednak dali radę w miarę szybko  Dzięki 

Tutaj to już nas zakręciło, niby wszystko dobrze a nie, wywala nas gdzieś o wiele dalej niż 60 m. Jest w opisie podstawiania kordów mały chochlik. Dziękuję

Coś nam tu dziwnie poszło to liczenie. W każdym razie kesza znaleźliśmy chyba bardziej przez przypadek.

Kesz znaleziony razem z ForgottenSilesia i atena.pl.

Dzięki

Skrzynka zaliczona. Dziękuję za chwile radości z keszem .

Trzeba przyznać że była niezła rozkmina o którą tabliczkę chodzi. Do tego dziecię postanowiło urządzić koncert, co zdecydowanie podniosło poziom trudności zadania. No i suma sumarum z tych wyliczanek wyszła końcówka kordów 4-cyfrowa. Nie wiem czy tak ma być, czy to efekt koncertu jaki nam towarzyszył, a sam kesz padł chyba czystym fuksem wypatrzony przez z_aga_dkę.

Ja się tu zamotałem bo interpretacji jednego z punktów, a później rozwiązania było wiele. Lumenka jak prawdziwa kobieta ogarnęła to wszystko i podała jedyną słuszną interpretację bez możliwości sprzeciwu i propozycji innych niż to jedyne słuszneDobrze zrobiła bo z moim filozoficznym podejściem zeszło by nam do nocy. Pan dróżnik się strasznie dziwił chyba nie ma tu za wielkiego tłoku :)

Dziękuję za pokazanie miejsca i za kesza 

Pozdrawiam serdecznie 

Potrzebne liczenie wykonane ekspresowo. Chwila zawiechy przy wyniku i pomyślenia "co autor miał na myśli" i udało się zlokalizować kesza. Dziękuję.

Zwiedzanie Karłowic przed długim weekendem; trochę się kręciliśmy przed domami, w końcu po prawidłowym wpisaniu danych miejsce pokazało się samo - dzięki.

Początek długiego weekendu w Karłowicach. Jak się już ustaliło co ma być liczone, ile tego jest i gdzie co dodać to nawet poszło. Chociaż zaczynało się zniechęcenie Dzięki za skrzynkę:)

Podjęcie nie stanowiło wielkiego problemu ;) Razem z Hr. Jan Usz i Mario&Monia. Dzięki

Podczas wspaniałej męskiej wyprawy roboczo keszowej z Whynot i Mario&Monia.

tutaj honory jak zwykle pełniła Tisia , sprawnie licząc kordy , na miejscu chwila kręcenia się aż właściciel pobliskiego domostwa z uśmiechem wskazał miejscówke, piękne dzięki

Ojjj przydał się tutaj ten miły pan, który wyskoczył z domkuWidział nasze bezowocne poszukiwania i z uśmiechem nagle oznajmił: "A ja wiem, gdzie to jest"I faktycznie- wiedział! :) 

Dzięki za kesza i pozdrawiam! :) 

krążymy, krążymy na finale a tu nagle wychodzi właściciel posesji i pokierował nas na keszaNiedzielne keszowanie z Tisioverkami i Norbim. dzięki za kesza.

Lekka zamota , ale Tisia w takich obliczeniach się nie myliNa finale miły Pan z domku z rozpadającym się płotem wskazał gdzie jest kesz :) 

Dzięki i pozdrawiam.

Dziękujemy za skrzyneczkę i pozdrawiamy

Nasze początkowe obliczenia były "poprawne", ale nie zakładaliśmy że otrzymaną liczbę należy TAK podstawić do współrzędnych. Gdyby nie pomoc autora - nie wiem czy byśmy znaleźli tę skrzynkę.

Tutaj radziłbym modyfikację opisu (działań matematycznych), aby wyeliminować przyszłe nieznalezienia...
=======
Wspólne keszowanie z Mhonarem i Nejczer na rozpoczęcie Kwietnia

Hmm.. sam nie wiem jak sie do tego odniesc..Wpadlismy na kordy, slonce grzeje w czache, czytamy opis, liczymy.. Konsternacja. Ktora to wlasciwa? Spotkanie z kwestia "Co autor mial na mysli" po raz pierwszy ;P Na wszelki wypadek liczylismy co sie dalo.. Wychodzily dziwne kordy na ktore "nie da sie pojsc", no chyba ze sie wie "Co autor mial na mysli" - po raz drugi ;] Czytamy komentarze i nie tylko my z tym mielismy problem. Dobra. Niektorzy magicy znalezli kesze bez kordow, droga dedukcji wywalilismy kilka kierunkow w ktore autor moglby nas pognac, i poszlismy w jednym (tak nam sie wydawalo) z rozsadniejszych, z dala od wscibskich oczu mugoli, kierunku. Pudlo. Takze nie szukajcie tamPostanowilismy odpuscic chwilowo, i podjac kilka okolicznych keszy, po drodze sprawdzajac inna mozliwa miejscowke - tez pudlo. W Oazie pod Sosna Krcr skontaktowal sie z zalozycielem ktory po paru minutach przyjechal na miejsce (mile) . Kiedy z usmiechem na gebie wytlumaczyl nam swoja koncepcje "co autor mial dokladnie na mysli" uznalem ze faktycznie trzeba wiedziec co mial na mysli, albo kombinowac w sposob ktory wpadl mi do glowy, ale wydal sie slaby. Wrocilismy na miejsce w powiekszonej ekipie, i juz poszlo latwo. Zbyt latwoDzieki za kesza i spotkanie. 

Na jednym z lepszych sobotnich wypadow,wspolnie z Nejczer i Krcr

No faktycznie kluczowym elementem tego mulciaka była pogoda, bo chcieliśmy jak najszybciej wrócić do auta. I jak to czasami w logach się spotyka : kesz za pierwszym włożeniem się odnalał. TFTC

Taka malutka stacyjka, dlatego szybko ją zwiedziliśmy. Obliczenia coś nam chyba nie wyszły, ale po sprawdzeniu jednej dziury kesz się znalazł. Dziękujemy za kolejnego kesza projektu.

To nie był dobry dzień na obliczenia, ale Grzegorz wsadził palce gdzie trzeba i już. Dzięki za kesza!

Ten tam z dyspozytorni oczywiście obczajał co robimy. Więc przestaliśmy łazić tylko sobie spokojnie liczyliśmy z jednego miejsca. Wszystko poszło gładziutkoDzięki!

Znaleziona z maksi1933

Miłe niedzielne popołudnie z dobrą pogodą, więc można wybrać się na poszukiwania. Tutaj trochę zeszło. Policzyłem dla trzech kombinacji liczb i nic w tych miejscach nie znalazłem. Posprawdzałem obliczenia i poczytałem logi. Poszedłem jeszcze raz sprawdzić teren ale też w innych miejscach i znalazłem !   Logbook trochę jedzie medykamentami ;-)

Znaleziona wraz z kidler999 i Bieszczad18. Super pomysł schowania skrzyneczki.

Znaleziona podczas nocnego keszowania razem z bieszczad18 oraz kamisiaSPR. Powiem tak, stojaki policzone szybko kontenery też ale z tym słupem mieliśmy zakadkę bo jest kilka słupów na przeciw wejscia gdzie są jakies numery ale szybkie liczenie z jednego z drugiego w rezerwie trzeci i do celu, na miejscu sporo sladów ale dało do myslenia ze tam gdzie slady nie ma gdzie ukryc, zobaczyłem pewne miejsce świece iiiii tak jest ukazał sie własnie kesz.

znaleziona z kidler999 kamisiaSPR 

Na stacji w Karłowicach też nie byłem chociaż przez tory wielokrotnie przejeżdżałem w tej okolicy. Na szczęście wszędzie pustki i można działać. Na koordach prawie wszystko jasne, trochę może być problemów z tym słupem i liczbami bo tam liczby na każdym słupie ale założyłem że chodzi o te największe ;-)
Policzyłem co trzeba, coś nawet wyszło a na koordach nic nie ma... teraz widzę że machnąłem się we wzorze bo tam jest -D a nie +D ale na szczęście to niewielka różnica i jak rozejrzałem się wokół to znalazłem co trzeba.

Pierwszy wypad w tym roku zaowocował podjęciem tej skrzynkiDzięki i pozdrawiam

Pierwszy w tym roku wyjazd na keszobranieDzięki za skrzynkę, pozdrawiam.

Zaległy wpis znaleziona

To był specjalny wyjazd, po ostatni kod pozwalający zaliczyć finałową skrzynkę zamkową. Tak jak dwa dni wcześniej, znowu zostałem szybko namierzony, tym razem przez pana w polonezie. No cóż, takie już miasteczko.Tym razem miałem sposobność poznać starszego z braci. :-)

Ponieważ część geokeszerów ma dość specyficzne podejście do dziesiętnych lub setnych części minuty, a dla niektórych te setne niczym się nie różnią od sekund, a Autor postanowił naśladować ich w tej matematycznej ignorancji, to podstawianie do wzoru liczb nie było takie proste. No umówmy się, było proste, ale gdy mróz czapkę ściska, ciemność wokół a mugole spożywający piwo w miejscu publicznym są tak samo wystraszeni jak keszer (czyżby 800 luksów robiło takie wrażenie?), to takie podstawianie cyfr na chybił trafił nie jest komfortowe. Rozkminianie, czy 50 setnych to to samo co 5 dziesiątych zostawiłem sobie do domu i znalazłem skrzynkę na rympał.

W środku zastałem certyfikat STFO parę minut ubiegł mnie Debox z GC.

Tym razem kod w środku pozwolił na podstawienie do koordów finałowych, a więc... hajda na zamek!