No trudno. Dzięki za zabawę. Pozdrawiam. 

Nie będę w stanie odtworzyć w dotychczasowej formie, z racji unikalnego opakowania

Skrzynka została zarchiwizowana.

Dnf

Nie znaleźliśmy...

Kesz leżał na wierzchu, bez maskowania. Ale na szczęście w środku wszystko w porządku. Szybki wpis i zamaskowałem z powrotem. Opakowanie tematyczne i ciekawe :-)

Uwaga na zielone gałęzie z kolcami, które w pierwszej chwili wydają się idealne do chwytania przy podejmowaniu kesza.

Zabojczy kesz znaleziony ;-)

Trudność na jeden punkt... nieźle.

Mnie na szczęście cola nie zabiła. Dzięki!

Ale się tu pozmieniało pamiętam jak dawniej chodziłem tu z psem na spacery i było trochę zieleni a obecnie coś się dzieje z tym terenem, nie długo ta łączka zostanie zamieniona w działki budowlane o ile już została zamieniona pod budowę osiedla lub domków jednorodzinnych - jak po drugiej stronie, co jak co ale pod tym słupem to ja bym nie chciał mieszkać nawet za darmo to jest rakotwórcze miejsce do przebywaniaŚmieszny tytuł kesza ale całkiem prawdziwy nie tylko z tej opowieści ogólnie przecież cola zabija od swojej chemii ale w miarę powoli jest też takie brzydkie powiedzenie lecz prawdziwe " nie pij koli bo cię roz...i!" znalezione dzięki podpowiedziom w opisie i logach dzk!

ale jaja, hehe :)  kesza nietrudno znaleźć, trzeba tylko pamiętać o charakterystycznym opakowaniu większości skrzynek - czarnej folii.

Kordy w punkt, takie coś to ja lubię. ;)

Dzięki!

Skrzynka faktycznie może zostać pomylona ze śmieciem,chociaż już samo pudełko genialnie nawiązuje do tematuMoże przydała by się jakaś mikro informacja dla poszukiwaczy o mniejszym doświadczeniu? A tak to dziena! Niezła historia z tą babką xd 

Po ponad roku daje wpis od znalezienia. 01.06.2019

Co coca cola nie zabije to wzmocni. Drugie podejście do kesza i tym razem udane. Za pierwszym razem chyba uznaliśmy skrzynkę za śmiecia. Do teraz pamiętam jak podejmowaliśmy w nocy w krótkich rękawach i spodenkach na rowerze, dzisiaj trochę inne okoliczności pogodowe. Szybki wpis, bo Sok się zbliżał. Dzięki.

Znaleziono ją przez RUBINA i przeze mnie

Fajna polecam ją wszystkim 

Bardzo dziękuję za tą skrzynkę 

Znaleziono ją przez RUBINA i przeze mnie

Fajna polecam ją wszystkim 

Bardzo dziękuję za tą skrzynkę 

Niedzielne keszowanie z Rubinem i Marcusem w pięknych okolicznościach przyrody - deszcze niespokojne + huragan Grzesiek

Zajebisty jest pomysł na tą serię. Kiedyś już robiliśmy coś z serii chyba "Jastrząb porwał mojego yorka" czy jakoś tak. Tutaj czujność była wzmożona ale na szczęście cola się rozgazowała po tylu podjęciach i skończyło się tylko na dreszczyku emocji i wpisie do logbooka... ;)

Pozdrawiam
Art_noise

Przy nas na szczęście cola nie miała śmiercionośnych zamiarówNiedzielne keszowanie z Art_noisem i Marcusem przy gwizdach Orkana Grzegorza:). dzięki za kesza

Po przeczytaniu artykułu, już nigdy wizyta w sklepie "po colę i chipsy" nie będzie taka sama. Kto wie, kiedy znów zaatakuje. Dzięki! Ładny pojemnik :) 

1 sierpnia 2017 16:21. Ekstra kesz. Miejsce trochę śmietnik. TFTC.

Świetny opis. Można by zrobić całą geościeżkę opartą o głupie artykuły z gazet, absurdalne, paradokumentalne. Ten artykuł jest nawet ciekawszy niż szukanie. Bardzo miło, że wreszcie pojawiło się coś nowego w mojej okolicy! 

Najpierw wypiłem puszkę własnej coli, a następnie się wziąłem za tą. Dzięki

piesze, popołudniowe keszowanie z efferusemchwilkę szukania i ruszamy na dalszą część spaceru. dzięki ;)

ps. te nazwy skrzynek zawsze, ale to zawsze kojarzą mi się z nagłówkiem "nie śpię, bo trzymam kredens" :)

tematyczny pojemnik:) z blackcoffee:) dzięki!

Miejsce ukrycia zamierzone bez problemu. Bardzo fajne pudełeczko. Dzięki za kesza.

To moja pierwsza skrzynka, do której udało mi się wpisać i przy okazji powitanie. Udało się za drugim razem, bo wczoraj było sporo przechodniów i trochę skrępowało mnie przeczesywanie krzakówMiejsce niby dobrze znane okolicznym mieszkańcom, ale w tym konkretnie miejscu jeszcze nigdy nie byłem, więc dziękuję za inspirację.

Krew mnie zalewała podczas szukania tego kesza. Patrzyłem na niego i go nie widziałem. Z czasem rozszerzyłem obszar poszukiwań, całkiem niepotrzebnie bo kesz jak najbardziej był na kordach. Może zafiksowałem się na innym typie pojemnika, może szukałem butelki coli, sam nie wiem. W każdym razie dopiero telefon do nieocenionego Przyjaciela naprowadził mnie skutecznie na właściwy trop. Dzięki za pomoc, dzięki za kesza i pozdrawiam serdecznie!

bardzo fajny kesz. Jak jest ciepło, to sporo ludzi z psami się tu kręci.

Nas chciał zabić upał....
Rowerowanie z Maleską:)

Cola cała i zdrowaFajowy pojemnik. 

Po kolejnym nieznalezieniu postanowiliśmy trzymać się z dala od keszy lukooo tej nocy. Co więcej, wszystkie kesze były w bezpośrednim sąsiedztwie torów kolejowych i za każdym razem musieliśmy barować się z rowerami mimo obecności ścieżek.

Cola znaleziona, nie wystrzeliła. Zimą trzeba uważać. Bardzo fajny pojemnik. To nasza skrzynka nr 250 znaleziona w OC. DZK.

Bardzo fajna skrzyneczkaŚmieszna historia przy okazji.

Tym absurdem kończymy. Dziwnych historii i poświęconym im skrzynkom na dziś mamy dość. Fajny pojemnik, ale okolico wyjątkowo zaśmiecona.

Tym razem kordy już poprawne

Dzięki.

OUT: GK Zodiak #10 Koziorożec (wyjątkowo przydatny kret) 
IN: GK Medal of Honor

Nie wiem dlaczego nie ogarnęliśmy, że Janusz Śnieg wywędrował już z tej skrzynki... Ale i tak warto było bo tytuł przedni i historia mrożąca krew w żyłach. A kesz na tyle duży, że mogliśmy zostawić tam geokreta, który kiedyś znalazł się w skrzyneczce z GC. Miejsce nawet dobre na spacery - widzieliśmy trochę sunących wolno mugoliTFTC!

OUT:GK Delfinek
IN: GK Milczący dzwonek

Takie spokojne weekendowe znalezienie z VLdeChienon ;)
Długo to nie trwało - podeszliśmy w miejsce które nam wskazywały współrzędne, chwilę się pokręciliśmy i udało się! Wszystko w środku suchutkie, czyściutkie.
Niestety nie znaleźliśmy Geokreta "Snow_John" (Jon Snow?), którego chciała znaleźć VL.
Wzięliśmy za to innego znalezionego: "Delfinek", który prawdopodobnie już nie jest Delfinkiem :] Oprócz ID zostały po nim temperówka, ołówek i gumka.
Jak VL wspomniała, zostawiliśmy też innego Geokreta "Milczący dzwonek".

Dzięki za kesza i opowiedzianą historię! Na "Fakt" zawsze można liczyć :)
Dobrze, że nie kupujemy coli!

Dzięki dość precyzyjnym kordom skrzyneczka szybko namierzona i podjęta. Spore pozytywne zaskoczenie: fajne, tematyczne pudełko, bogato wypchana. Naprawdę przyjemnie się takie kesze ogląda. Tylko gumka oplatająca pudełko pękła, udało się ją jeszcze związać, ale pewnie długo nie wytrzyma. Dzięki za kesza.

OUT: GK Snow_John
IN:  GK Zodiak #10 Koziorożec

Podrzuciłem mojego pierwszego geokreta "Snow_John" do skrzynki ( skrzynka ma się dobrze).

Dopiero debiutuje w geokretach i chciałem się przekonać a raczej przetestować cały mechanizm.

Skrzynka młoda i dostatecznie duża aby go pomieścić i ułatwić rychły start w świat :)

Miejsce fajne,szkoda że piaskiem i solą nie posypane

Keszyk znaleziony dość sprawnie i szybko,a jaki tematyczny.Znakomita.

Znakomicie znane mi miejscepozdro

Nooo nareszcie jest i ta skrzyneczekZa pierwszym razem chciałem Ftf-a ale jeszcze koordy były mylące. Później to już sprawy potoczyły się lawinowo i trzeba było obejść się smakiem :). TFTC!

Przyznaję, że samotna wyprawa po kesza lukaaa to rzecz dla ludzi o mocnych nerwach i kupie wolnego czasu. JA na wszelki wypadek zabrałem dodatkową parę oczu lazysnacka (a raczej dwie ) i oczywiście byłem w każdej chwili gotów dzwonić do poprzednich znalazców. Oczywiście przydały się te zabezpieczenia. Spodziewałem się prostszego maskowania zupełnie na widoku (no może pod warstwą śniegu) ale niestety okazało się ono być bardziej eleganckie. Najgorsze jednak to, że kesz jest zawinięty w folię koloru otoczenia. No po prostu nie dostrzegliśmy, mimo, że szukaliśmy w dobrym miejscu.

 

Historia oczywiście mi się podoba - absurd w wykonaniu ekspressu potrafi mnie rozczulić. Dzięki za keszynkę.

Skrzynka zapowiadała się na mocno niebezpieczną. Nie dość że można dostać kapslem w oko, to jeszcze stoczyć wprost pod nadjeżdżający pociąg. JAsiek pewnie się bał sam tam iść i zaproponował mi wspólne podjęcie

Szybko nam nie poszło, śnieg, butelki i inne śmieci utrudniały mocno poszukiwania. Przecież w przypadku tego autora maskowaniem może być dosłownie wszystko! Znalazłem nawet dziwne urządzenie (praktycznie nowe) którego przeznaczenia nie znałem, ale JAsiek wyjaśnił mi szybko co to jest praska do puree

I dopiero po telefonie do przyjaciela zdołaliśmy namierzyć kesza. Ładny nawet. Spoko.

Dzięki wielkie!

 

 

Dobrze że kordy poprawione bo już myślałem że mam geoślepotę albo jeszcze coś.Takiej edycji coka coli jeszcze nie widziałem.Dzięki

Kiedy poprawne ale te z komentarza. W sumie miejsce znane nie od dziś jako obserwatorium pociągów. Fajnie że okeszowane. Razem z Anną.

Co robimy z Bogasem jak jest -12'C? zdobywamy FTF ;)

Kordy poprawne.

Fajna miejscówka do obserwacji pociągów.

tftc,

n51 43.481 e19 29.904 powinno być dokładnie

Z grubsza według mapy to od skrzynki do torów jest jakieś 100m - aż tyle to chyba nikt się nie stoczy No chyba, że kordy są jakieś nie teges.

W związku z tym że pogoda zaskoczyła wszystkich siarczystą zimą, proszę uważać żeby nie stoczyć się na tory prosto pod pociąg. Poszukiwania, mogą być utrudnione i trzeba grzebać w śniegu więc rękawiczki mogą się przydać.