Wpisy do logu Budujemy Mosty
13x
2x
1x
2021-04-02 15:46
Phoebe
(
6667)
- Skrzynka została zarchiwizowana
Obiekt popada w coraz większą ruinę, więc chyba pora zakończyć zabawę z tą skrzynką. Wszystkim szczęśliwym znalazcom gratuluję zdobycia kesza i pozdrawiam :)
2021-01-01 17:11
Jacokacpi
(
251)
- Nieznaleziona
2020-07-25 20:00
bartas6912
(
77)
- Nieznaleziona
Skrzynka chyba nie istnieje
2019-04-29 00:00
Centrum Obsługi Geocachera
- Komentarz Centrum Obsługi Geocachera
Witaj Phoebe!
Miło nam poinformować, iż Twoja skrzynka została wybrana skrzynką tygodnia.
SERDECZNIE GRATULUJEMY!
Zespół Opencaching
2019-04-22 16:57
Aki.
(
15620)
- Znaleziona
O matko bosko kochano, dlaczego nie zajechałem tutaj wcześniej!? Obiekt naprawdę robi wrażenie, szkoda tylko że okoliczna młodzież systematycznie dokonuje tu aktów wandalizmu. Dzielnica zobowiązuje.
Aaaa... no i ostatni etap... zresztą, więcej nie napiszę, żeby nie spojlerować.
2019-04-22 16:57
Gacekk
(
13074)
- Znaleziona
Przy okazji sprawdzenia czy jest na swoim miejscu z Aki. Jeździec i Phoebe.
Wszystkie elementy na swoim miejscu. Wymieniliśmy pojemnik na nowy.
Ależ tu następuje ekspresowa dewastacja obiektu.
2019-04-22 15:00
Jeździec
(
1988)
- Znaleziona
Znaleziona wspólnie z Phoebe. Akim i Gackkiem:) Miejsce mimo, że zdewastowane ciągle ma swój urok:)
Reko zasłużone, nie po znajomości:)
2017-11-05 11:37
ronja
(
18040)
- Potrzebny serwis skrzynki
Potrzebny jest serwis: pojemnik był zalany wodą, w logbooku ledwo udało się wbić pieczątkę. Uratowaliśmy kreta - etykieta po wysuszeniu trzyma się dobrze.
2017-11-05 11:36
night_time
(
11418)
- Znaleziona
Losami Mariana jesteśmy zafascynowani od dawna, więc skrzynka ta była jednym z kluczowych punktów na dzisiejszej mapie zwiedzania okolicy. Oczywiście... jak to często na naszych wyprawach bywa, życie zweryfikowało chronologię zdobywania Obiekt ciekawy, fotki cyknięte. Kesz niestety do gruntownego serwisu, cały zalany (jak wyżej). Dzięki, pozdr.
2017-11-05 11:36
ronja
(
18040)
- Znaleziona
Hello,
Jak to z naszymi przygodami bywa, skrzynkę znaleźliśmy podczas poszukiwań innej, zupełnie przypadkowo i w miejscu, które obstawialiśmy (błędnie zresztą) jako podpowiedź do tamtego tematu Ale obiekt rewelacyjny, przeszukaliśmy go gruntownie robiąc kupę fotek. I pewnie byśmy siedzieli jeszcze dłużej szukając śladów Mariana i kota Kamila, jednak czas, pewne okoliczności, spotkanie z mieszkiem i wspólny plan ataku na Fasty wymogły ruszenie się stąd. Pzdr, Wojtek
2017-04-10 18:03
wzorowy
(
4371)
- Komentarz
Warto obejrzec cały ale odnosnie skrzynki 5:10, nawet waskotorówka była.
https://www.youtube.com/watch?v=9Fb6O990_KY
2017-03-14 14:02
Plebek
(
5462)
- Znaleziona
Oj Fibi, Fibi Ty i Twoje szukanie urbexówtaka perełka w Białymstoku, ba jak dla mnie najlepsza dotychczas miejscówka i nie posadziła wcześniej kesza, ale spokojnie rozumiem Marianowe natchnienie przyszło samo
i cieszę, że właśnie wtedy gdy przyjechałem w odwiedziny.
Ah co to była za przygoda, najpierw samo zwiedzanie za dnia, tyle zakamarków, aż się prosi o dorzucenie etapów, albo założenie ciągu dalszego przygód Mariana w postaci skrzynek(pomyślimy)A druga wizyta po ciemku i to w wieczór jakiejś przechodzącej wichury przez Polskę, tam to była schiza, ale w końcu my nie mogliśmy znaleźć lepszej pory na sklecenie całości ;)
Nie ma co biadolić dalej, tą wyprawę i miejsce będę wspominał dopóki nie dostanę sklerozy i cóż czekam jak właśnie ten Marian zostanie skrzynką tygodnia! Dziękuje i do zobaczenia niebawem! :)
2017-02-19 17:38
Stodow
(
748)
- Znaleziona
Wspólnymi siłami z Mimi i wzorowym. Uwielbiam Marianowe skrzyneczki :)
2017-02-19 15:20
wzorowy
(
4371)
- Znaleziona
Dobry wypad w znakomitym towarzystwie po bajeranckie kesze. Dzięki.
2017-02-19 15:20
mimi
(
3145)
- Znaleziona
Wspólnie ze Stodowem i wzorowym, dzięki.
2017-02-12 12:28
mieszko
(
4948)
- Znaleziona
Kesz znalezion, zwiedzanie i zabawa przednia! Kilka tylko uwag. Wejście na teren obiektu nie sprawiło nam problemów ale już przy wychodzeniu zwróciliśmy uwagę dwóch panów ochroniarzy z budki przy sąsiedniej parceli. Patrzyli na nas dziwnie jak wracaliśmy kładką. Ogólnie chyba nie powinni sprawiać problemów, bo ruch tam duży, szaber trwa w najlepsze i w niektórych miejscach nawet chyba ktoś mieszka. Z drugiej strony jak taki ruch się utrzyma to mogą być jakieś nowe środki zapobiegawcze. Tak czy owak miejsce miodzio i trzeba wrócić po drugiego kesza jak będzie cieplej.
2017-01-15 12:34
Psikiszek
(
20285)
- Znaleziona
MiszkaWu zajechał po mnie o 7.30, a wróciłem o 10.30, co odliczając czas na dojazdy jakieś 2,5 godziny szukania jednego kesza. Dawno mi żadna skrzynka nie zajęła tak dużo czasu. Początek szybko znaleziony, bo już tu wcześniej byłem na rozpoznaniu terenu. No i zaczęło się szukanie drugiego etapu. Oczywiście był w jednym z ostatnich miejsc do jakich zajrzeliśmy. A żeby to jeszcze podpowiedź do finału normalnie ukryta. Tak mi się przypomniało powiedzonko księdza Antoniego "a tu Wasilisa jajko schowała, chitra myślała że nie znajde". Finał to już formalność, choć i tak wybraliśmy gorszą drogę, gdy obok czekała łatwiejsza.
Niestety na drugiego kesza czasu już nie starczyło, ale już się cieszę że znów tam wrócę.
2017-01-15 10:03
MiszkaWu
(
3310)
- Znaleziona
po prostu esencja dobrej zabawy i doskonale spędzonego czasu w miejscu sprzed nuklearnego kataklizmu, skąd wszyscy ludzie naprędce uciekli...
Radioaktywny pył leniwie wznosił się z każdym krokiem. Jedynie solidność konstrukcji powstałej w umysłach dawnych inżynierów pozwoliła budowli stać. Każde pomieszczenie to historia jakiegoś życiorysu: robotnika, inżyniera, dyrektora, sprzątaczki, Konia Pociągowego(...) Wszyscy martwi, zniknęli, zdążyli wyjechać? Pozostały tylko ubrania, resztki żywności, niezliczone kalendarze i pocztówki z lat minionej świetności. Zaangażowanie załogi na wszystkich szczeblach owocowało dyplomami uznania, rozpoczęto remonty i modyfikacje... na próżno... wszystko stracone... zmutowana młodzież systematycznie rozkrada i niszczy co się da...
PATOLOGIA I DEMORALIZACJA
ps: dzięki przeanalizowaniu znalezionej korespondencji ustalono, że Marian pracował z Teresą (nazwisko znane), Janem, Łukaszem i Sławkiem. Bywał w tym czasie m.in. w Glandore oraz Kołobrzegu, pozostając w szczególnej zażyłości ze wspomnianą Teresą. Śledztwo trwa.
i pamiętajcie "majtki też się czasem przydają"
2017-01-01 22:08
crl_ost
(
4506)
- Znaleziona
Powiem tak, miejsce takie jak lubię, klimat jeszcze lepszy gdy się idzie eksplorować takie przestrzenie nocą, w dodatku samemu z jedną słabą latarka na głowie. Kesz zdobyty przypadkiem? Nieee... Tu nie ma mowy o przypadku. Po prostu pojawiłem się w odpowiednim miejscu, omijając niechcący jeden z etapów. Śmiech Phoebe. jak to usłyszała- bezcenne ;)
Jeszcze tu wrócę, bo po rozmowie z "Mirkiem" okazało się, że coś przeoczyłem w związku z innym keszem ;)