Na początku, czytając opis dojścia do skrzynki, strzeliliśmy karpia. Po chwili synapsy w główce styknęły, gdzie trzeba i można było się wpisywać do logbooka. Dziękuję, ładne rzeźby. Pasują mi do Milicza, nie Częstochowy ;)

#10190

Z jednej strony karpie to tylko ustami przypomina, ale z drugiej - przynajmniej wiadomo że to ryby ;)

Była chwila dyskusji o czarnym potoku, ale ostatecznie stosunkiem głosów 2:1 wybraliśmy własciwy kierunek i keszyka. 

Oj trudno było, Właściciel pomógł. Dzięki.

Noworoczna wizyta serwisowa. Wszystko w porządku.

Ciekawa i bardzo dobrze skryta . dzięki za zagadke 

Pięknie ogarnięte przez Dawida - uruchomił w sobie dziecko =D

Błękitna Hajda na Częstochowę - po raz pierwszy. Dziękujemy za pokazanie ciekawych miejsc zapoznanie z ich historią i keszyka. Rewelacyjna wskazówka. Odnaleźliśmy i ciemną strugę i kaskady. TFTC.

W związku z nadchodzącą "Hajdą" zrobiono przegląd. Keszyk cały czas na miejscu.

II dzień Zlotu Przodowników Imprezn na orientację. Rano etap InO, a potem trochę rowerowania po mieście w poszukiwaniu keszy, z przerwą na obiad i pogaduchy. Pogoda w miarę dopisała, tak więc udało się coś nowego zobaczyć i złapać parę keszy, za którę wszystkim autorom dziękuję :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

15:02 Fajna podpowiedź. Dziękujemy.

Rowerowa przejażdżka ulicami Częstochowy. Wędkarstwo bez opłaconej karty. Wzięły z gruntu. Dzięki za kesza.

Za pierwszym razem długo się motałam, bo nie byłam pewna, czy dobrze te kaskady liczę. Mlbta rozwiała moje wątpliwości. Podejście numer dwa - nic. Dziś się okazuje, że mogłam sobie szukać do końca świata. Po reaktywacji popełnionej przez Ciapciaka, poszło szybko i sprawnie. Dzięki :)

Znaleziony z Mati220. Wystarczy obudzić w sobie wyobraźnię dziecka ^_^ i dać ponieść się nurtowi wyobraźni ^_^

Odnaleziony szybko i sprawnie wraz z Fantomki83. Dziękuję za kesza :-)

Po upewnieniu się, że zajarzyłem podpowiedź popełniłem reaktywację za zgodą autora, gdyż w rzeczonym miejscu kesza definitywnie brak, zgodnie z atrybutem, na wysokości ok. 1m, może teraz nie zaginie.

Masakra, ile ja tu byłam razy, z pudelkiem phantom, z pudelkiem morelkiem, przed reaktywacją, po reaktywacji. Gdyby nie pomoc Jemiołki, to nigdy bym tej skrzynki nie znalazła, bo podpowiedź Hrabiego jest dla mnie niezrozumiała. Kolejny kamień milowy zaliczony.

TFTC

Pictures for this log entry:

Kesz

mlbta

Wracając z poczty, szybciutko namierzony :)

Dzięki.

Odliczone, namierzone, ciekawy pomysł na wskazanie kesza :)

Podczas wypadu do Częstochowy czyli połączenia przyjemnego z pożytecznym :)

Dzięki za skrzynkę.

Znaleziona  :) 

Nowy pojemnik i logbook.

O ile kaskady były oczywiste, tak z czarnym potokiem... jasna ciasna w nocy wszystko jest czarnewytypowaliśmy jedno miejsce ale to chyba nie to. Jeszcze tu wrócę :)

Na spacerze z Tatą. Dziękuję.

Sobotni atak na śląskie skrzynki. Znaleziona całkiem sprawnie.
Dzięki i pozdrawiam.

Sobotnie czyszczenie śląskiej mapy razem z Mziolko.

Kolejna ze ścieżki znaleziona bez problemu.

Dzięki i pozdrawiam z opolskiego

No tu piękna rozkminka była, wiersze, kaskady...finalnie się udało, pomysł ciekawy. Karpie...hmm skąd przychodzą pomysły na tamie rzeczy. Dzięki. 

Nowy magnetyk w starym miejscu

Liczyłem dobrą godzinę... Udało się.. Prawie... 

Szare komórki u każdego pracowały jak należy, każdy miał swój pomysł i własną interpretację podpowiedzi. W końcu za którąś próbą się udało. Dzięki!

Znaleziona podczas uderzenia na Częstochowę i akalice.

Oj było ciężko. Ale w końcu dopasowaliśmy podpowiedzi do miejsc i wręcz wypatrzyliśmy kesza :)

Znaleziona podczas wyjazdu Radomsko, Częstochowa, Olsztyn, z doborową ekipą.

Najpierw poszła część ekipy (nie było gdzie zaparkować) - porażka. Później druga - też porażka.

Po znalezieniu miejsca parkingowego poszliśmy pełnymi siłami i po rozkminieniu podpowiedzi udało się.

Dzięki. Pozdro!

fajna zagadka, trzeba bylo sie troche naglowkowac, TFTC:)

Hulajnogami po potoku.. słaba opcja, ale daliśmy radę. Dobrze, że Gaguś ma odpowiedni zasięg. Dzięki

Szybka akcja, tylko te potoki jakieś dziwne :). Wspólnie z Paulinką. Dzięki.

Płynie....razem z Bambą,dzięki

Popłynęliśmy z prądem i my...dzięki.

Kesz zniszczony, bez logbooka. Przypadkowe spotkanie z właścicielem. Zostawiamy po sobie wpis a kesz wraca na miejsce.

ZYPY

Znaleziona wraz z Zypami. Skrzynka pełna wrażeń. najpierw znajdujemy ją zniszczoną 100 metrów dalej, po czym z ciemności wyłania się jej właściciel z którego pomocą naprawiliśmy kesza i odstawiliśmy na miejsce. Pozdrawiam :)

Autor popłynął z potokiem :D TFTC :)

Podczas objazdu rowerowego po Czewie. Dzięki.

Najpierw zacząłem szukać na mapie jakiegoś stawu . Potem już popłynąłem kaskadami i złapałem kesza. Dziękuję.

Zdobyta podczas majówkowego rowerowego keszowania. Dzięki! Szybko wpadliśmy na właściwy trop :D

majówka na rowerze, kesz zdobyty! Dzięki

Za solidną łamigłowkę ,jak dla mnie ocena znakomita.

Normalnie w ostatniej chwili zaświeciło mi że to może być tam :)

A karpie,jak to karpie,,ja lubię ryby...........

Samotne keszowanie rowerowo po Częstochowie

Zespołowo jakoś nawet poszło. Fajna zagadka. Dzięki.

Bardzo podoba mi się ta zagadka. Dzięki za kesz.

Trochę zeszło, ale kesza udało się podjąć. TFTC.

Dzięki za skrytkę.

Znaleziona z Endriu86, Ktoś miał fajny pomysł na podpowiedź, już zwątpiłem co to jest ta cała kaskada.

Po dwóch nieudanych typach co do "kaskad" Świeży postawił na Swoim i po chwili miał kesza w dłoniach. Dzięki Zefirowi, który się uparł, namierzyliśmy tego kesza ( nie był w planach) THX.

No cóż, wyobraźnia nie należy do naszych mocnych stron, przez co trzeba było wrócić tutaj by dokończyć ścieżkę  Tym razem kesz znaleziony, z Zyfiką

Wychodzi na to, że mamy inny tok myślenia niż autor i na jednej wizycie się nie skończyło Dobrzy ludzie pomogli i dziś się udało z Unieskim kesza odnaleźć Dziękuję

Dobrze że śnieg już spłynął z rzeką. Teraz my. Szybko przez kaskady i już go mamy.

Jak się to nazywa kaskadami to osiedle w sumie jest piękną krainąTrochę zeszło bo szukaliśmy czegoś małego a to mikrus zwykły.

Zaparkować tam pod tym mrówkowcem to jest wyzwanie. Nie ma jak dwa razy jeździć w to samo miejsce.

Spłyneliśmy rzeką, pokonaliśmy kaskady i omijając bałwana trachnęliśmy kesza :)

Dzięki i pozdrawiam.

Udało się dobrze zinterpretować podpowiedzi i mamy to! :) 

Dzięki za kesza :)

W sumie w tym roku karpia nie jadłem :)

Dzięki :)

deg opisał dłubanie więc nie będę się powtarzać, ale cóż to był za epicki fail ;)

w końcu namierzona. Dzięki :)

Tu można byłoby cały elaborat napisać... Za 7 kaskadami, po 20 minutach dłubania metodami ginekologicznymi udało się wydobyć... mały patyczek ;). Okazało się, że to nie te kaskady i nie ta schowajka.

Sama skrzynka taka zwykła, ale ocena znakomita za wyobraźnię kaskadową ;)

Dzięki!

zimowy spacerek z Meghan i Rubinemdzięki za kesza;)

faktycznie trochę wyobraźni i są kaskadydorwany sprawnie. Szalona niedziela z świetnym gronie. dzięki za kesza.

Tutaj w sumie Niemasz zaczął działać no i  mu się udało :)
TFTC

Ja zajęłam się wpisywaniem do pobliskiego kesza a Krejzolek rozszyfrowywał zagadkę z rzeką i nawet dobrze mu poszło, ale był z siebie dumny hehe. Fajna zagadka, keszyk normalny.

...

Niedzielne rodzinne mroźne keszowanko. Trzeba było trochę odśnieżyć i przeczekać przechodniów. Finalnie kesza udało się podjąć.

Pozdrawiam
Art_noise

Ależ było zimno, ale nam to nie straszne. Sprawnie poszło

Krótki noworoczny spacer dla złapania oddechu.

Szybko, bez problemów, dzięki!

Noworoczny keszerski spacerek z JemiołkąTFTC:)

No naprawdę, pogratulować poetyckiego podejścia do skrzyneczki  znaleziona noworocznie i mroźnie, dzięki 

Przyszedłęm od strony kaskad, więc poszło sprawnie. Dzięki, fajne wskazówki.

Łooo Panie!! co ja się tu nakombinowałem, żeby podpowiedź rozkminić:P Nie chce tu promować żadnych napojów wyskokowych ale sądzę, żę po paru poszło by łatwiejMimo chwilowego zaćmienia podobał mi się zamysł autora, z zagadkową podpowiedzią,:) Dzięki za kesza, rybki niestety nie jadalne a po świątecznych pysznościach apetyt urósł wraz z brzuchem :P 

W czasie poszukiwań kesza znalazłam gołębia, który zaplątał się w foliową reklamówkę i nie był w stanie sam się uwolnić. Mimo 15 minutowej próby złapania go nie udało się przeleciał na drugą stronę ulicy. Mam taką małą nadzieję, że się to dobrze dla niego skończyło:) Co do skrzyneczki dobrze, że był z Nami Marios, który ma równie wybujałą wyobraźnie jak założyciel. Chyba nigdy bym go nie znalazła. Dziękuję

Świąteczna wizyta w gronie śląskich keszerów przyniosła owocne wyniki. Myślałam, że tylko rzeźby na Tałzenie są zarezerwowane dla Katowic a tu proszę jest wszystko. Tak jak kaskady dobrze obstawiałam tak z czarnym potokiem to kolega ma niezłą wyobraźnię. Podobało się. Dziękuję

Świąteczny FTF ;)