Troche zmacaneJuz sie balem ze nie ma.

Szybko poszło.

Szybko i sprawnie znaleziona skrzynka w urokliwej okolicy na spacerze z PaaaPdzięki! 

Zdobyta razem z czarnyksiaze. Kolejna szybka skrzyneczka na trasieDzięki. Pzdr.

Znalezione podczas niedzielnego spaceru po Żoliborzu.

Znalezione za pierwszym macnięciem (ale wcześniej obejrzałem spoiler ;)

Dzięki

Nowy logbook, zapraszam do szukania,

Kiedyś już tu byłam, ale z powodu obecności tubylców nie udało się podjąć. Dziś były tylko wrony. Zatem skrzynka została podjęta przy dźwiękach uderzania orzechów o asfalt.

Dzięki za kesza :)

Znalezione dwa pojemniki w niemal dokładnie tym samym miejscu - bez sensu...

Wszystko poza tym spoko - dzięki :)

Dzięki.

Niedzielny spacer po Żoliborzu. Dzięki za kesza, pokazanie miejsca i przybliżenie historii. Do zobaczenia na szlaku.

Nie lubię grzebać w czyiś ogrodzeniach, ale jak mus to mus ;-). Szczęśliwie szybko udało się dobrwac pojemnik. 

Święto postanowiłem świętować w Warszawie na rowerze, zgarniając kilka skrzynek, spotykając się z kolegą oraz podjeżdżając do znajomych na miting lekkoatletyczny o dźwięcznej nazwie ''Cud nad Wisłą''. Wszystko udało się zrealizować.

Dzięki!

Świąteczne keszowanie w Warszawie i okolicach, dziękuję.

Długi weekend w Kampinosie i cudownej Warszawie w towarzystwie Bamby, i Poli, dzięki :)

Udało się po reaktywacji wyłapać. Dziękuję:)

Jak podchodziłem na koordy to pomyślałem, że tego kesza będę musiał odpuścić.Z okna domu przy keszu obserwowała okolicę jakaś starsza pani. Jak się okazało skrzynka jest w takim miejscu, że można spokojnie podjąć a pani z okna niczego nie widzi.

Dzięki.

TFTC

Znaleziona z issabella

Znalazłam! Wszystko fajnie, lecz znalazłam dwie sztuki w jednym miejscu. Jedna większa,  druga malutka. Nie za bardzo  czaje. 

Wespół z Opona Tramwajową. Trochę było czajenia się, ale Damianowi takie kesze samie wskakują do ręki więc nie było źle. Dziękujemy.

Plądrowanie Żoliborza z Pozieduwką. Osobiście nie lubię takich skrzynek, ale mi akurat idą całkiem sprawnie. Zadymiłem okolicę dymem papierosowym i keszyna się poddał :D. Dzięki

Znaleziona bez problemu ;)

Naszym skromnym zdaniem nie ma. Możliwe, że spadła.

Spacerkiem po Żoliborzu. Dziękujemy!

Znaleziona z Aki i Crl_ost podczas pierwszego keszowania w 2019r.

Niezbyt delikatne poszukiwania doprowadziły do tego, że magnes puścił. Na szczęście pojemnik zatrzymał się kilka centymetrów niżej i udało się go wydostać.

Znaleziona z Gackkiem i Crl_ostem podczas otwierania sezonu keszerskiego 2019 :)

...a tu stało Maserati Quattroporte!!

za pierwszym capnięciem , podoba mi się ta okolica , nie pytam o ceny, dzięki

Żoliborz odwiedzony męską ekipą w mroźny zimowy dzień. Poszło szybciutko ponieważ był z nami Hrabia. Dziękujemy za pokazanie tych ciekawych miejsc. Pozdrawiamy

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Kolejna skrzyneczka w ręce - chyba właśnie wpada medal, ale robimy do końca. dzieki.

wymacałemPoświąteczne keszowanie stolicoweDeszczowy spacerek z Żonką. dzięki serdeczne za kesza.

Macu macu i wymacu. Dziękuję!

Udało się za drugim razem. Tak jak w przypadku innej pierwsze musiałem odpuścić z uwagi na mugoli. O takiej porze poszło duuużo łatwiej.

Spacerem po Żoliborzu po raz kolejny. Znaleziona za drugim "macnięciem". Dzięki za kesza.

Trochę macaliśmy i wymacaliśmy:). Bardzo ładne domki w okolicy. TFTC

Niedzielne urlopowe keszowanie i spacerek z rodzinką. Dzięki za kesza :)

Ciekawa uliczka,jest co pooglądać. Z moku.stg.

W tej części Warszawy jeszcze nie byliśmy więc tym bardziej miło było zobaczyć tę okolicęDzięki za kesza!

Można podbić statystki w stolicy jak za dawnych czasów, to wróciliśmy z FibiDzięki!

Jest, dzięki

Niedziela i piękna pogoda sprawia, że ludzi kręci się sporo. Ale jakoś dałam radę. Dzięki

no ikolejna skrzynka pobrana w ramach geościeżki TFTC

Zapraszam do szukania  :)

Dziękuję za pretekst do spaceru i spory kawałek historii.

TFTC

Dziękuję za skrzynkę! Znaleziona podczas zimowego spacerku po pięknej dzielnicy...

Znaleziona bez większego problemu. W okolicy trzeba jednak uważać, jak na przykład przy skrytce wdepnąłem w psie g****. 15:06

Ładne te domy i klimat dzielnicy wspaniały... a jaka cisza.

Znaleziona z MiszkaWu i wzorowym. Jeden z tych dowódców którym zawdzięczamy odzyskanie, a potem utrzymanie niepodległości po wojnie światowej. Chociaż jego polityczne poglądy to nie moja bajka, to uważam go za postać wybitną.

Kolejna część serii rozpracowana na kolejnym spacerze z Nuką. Tutaj też spoiler wszystko wyjaśnia, więc złapana od pierwszego 'grzebnięcia', co mnie bardzo ucieszyło.

Od dawna miałam ochotę na ten spacer po Oficerskim Żoliborzu. Wyruszyłam jednak pełna obaw, czy uda się zaliczyć ścieżkę w pojedynkę i w biały dzień (pod koniec zresztą już taki biały wcale nie był, nie licząc śniegu). Obawy okazały się zbędne, skrzyneczki są tak ukryte,  a podpowiedzi tak precyzyjne, że wszystko poszło sprawnie, aż do samego finału. Wprawdzie umknęła mi jedna literkocyferka, ale była to akurat ta najmniej znacząca, a jej wartość ustaliłam zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa :). No i #10 akurat dziś zmienił swoją formę, o czym nie wiedziałam, taki pech, ale przy okazji jeszcze tam wpadnę, żeby mieć 100%. Spacer bardzo udany, osiedle ładne. Cicho tu i spokojnie. Bardzo dziękuję za wszystkie skrzyneczki i całą ścieżkę :)

Tu szukałam najdłużej. Chociaż skrzyneczka była tam gdzie trzeba, jakoś udawało mi się macać wokół niej.

Przyjemny spacer po Żoliborzu. Dzięki.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

joł ;)

miejsce odwiedzone na powrocie z kolejnego wyjazdu służbowego do sądu w Świdniku. dziękuję za założenie skrzynki i pokazanie miejsca :)

Byłem już kiedyś za dnia ale obmacałem szybko tylko obszar ze spoilera. Myślałem, że po zmierzchu będzie można dłużej tam zabawić. Okazało się, że uliczka jest najlepiej oświetlona w całej okolicy. Na szczęście skrzynka wróciła w pobliże swego pierwotnego miejsca. Dzięki.

Spóźniony na haiioween, dzisiaj chodzę po domach, nie licząc na cukierki. Szybko odszukany miejski klasyk. Dzięki za kesza.

Postać gen. Hallera kojarzy mi się przede wszystkim z kamieniem pamiątkowym w Jabłonnie, który mijałem regularnie przez trzy lata w czasie jazdy autobusem. Fajnie było się dowiedzieć, gdzie mieszkałDzięki!

Dom generała jest bardzo ładny. Może wciąż mieszka tu ktoś z jego potomków?Co do skrzyneczki, to cieszę się, że Dombi zostawił w internetowym logu informację, że kesz nie był na spoilerze. Bo kto wie, ile byśmy jeszcze ten spoiler macali.Żeby następni keszerzy nie doznawali takich stresów jak my, przełożyliśmy pojemnik w obszar zdjęcia. Teraz znowu będzie można logować, że poszło szybko i sprawnie.Dziękuję za pokazanie miejsca. :)

Trochę mi nie pasowała do tych domów szerokość uliczki. Domy ładne - takie jak te, powinny stać przy wąskiej uliczce brukowanej! Azymut natomiast powiedział, że te domy nowsze, stojące po drugiej stronie, mają widok na Cytadelę. Olśniło mnie wówczas, że kiedyś ten widok musiały mieć te starsze, ładniejsze domy! Na pewno też była wówczas wąska, brukowana uliczka z drzewami. Myślę, że zabrali tym starszym domom widok!Ale uliczka mimo to jest ładna. I nawet te nowsze domy już na tyle się zestarzały, że też wyglądają tu całkiem nieźle. Natomiast ten właściwy dom jest przecudny! Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca. Kiedyś przyjdę tu z rodzinką na spacer, aby im to miejsce pokazać.Co do kesza - trochę był poza spoilerem, więc nieco przesunęliśmy, aby jednak był łatwiej znajdywalny przez brać keszerską - to takie miejsce, że zdecydowanie lepsze dla trwałości kesza jest szybsze jego ogarnianie. Dziękuję za pokazanie miejsca. :)

Dziś, po dwóch dniach intensywnego produkowania się na polu zawodowym umówiłem się z Werroną na wieczorne zdobywanie ciekawie zapowiadającej się ścieżki na Żoliborzu. Zależało nam na tym, żeby zdobyć niezbyt dużą, zamkniętą całość, która nie będzie jakoś ekstremalna, a pozwoli na mały odskok od pracowitej codzienności... Co prawda krążyły słuchy, że czekają nas wichry i burze, ale nie ulękliśmy się i bardzo dobrze, bo wieczór był idealny dla naszych planów.

Do tej pory nasze poszukiwania przebiegały bez większych zakłóceń. Nieliczni mugole zupełnie się nami nie interesowali, a i kesze znajdowały się bardzo szybko, Tutaj nastąpiło pierwsze dzisiejsze zawirowanie. Ale też miejsce jest wyjątkowo eksponowane. Okna, z których widać poszukiwaczy znajdują się w każdym możliwym kierunku, a jakby tego mało chorobliwie wprost zainteresował się nami jakiś facet na skuterze. Zamiast odjechać w siną dal na swej maszynie, przysiadł sobie na niej, zapalił papierosa i zaczął się na nas gapić pomimo, że nie podejmowaliśmy jeszcze żadnych działań. Ot po prostu zatrzymaliśmy się i zaczęliśmy czekać aż sobie pojedzie w diabły. Postanowiłem, więc że pokonam go jego własną bronią i również zapaliłem papierosa, a potem zacząłem się na niego gapić. Do pełni szczęścia brakowało mi tylko skutera, na którym mógłbym sobie przysiąść. Koleś w końcu się poddał i - wyraźnie zbulwersowany - odjechał, a my mogliśmy przejść do konkretów. Szukanie trwało wyjątkowo długo, a pojemnik (ten reaktywacyjny) znalazł się w końcu trochę poza kadrem.

Dzięki za tego kesza!

Z Dombiem wieczorową porą...Było gorąco, kłująco i mugolowo niebezpiecznie, przez co zeszło się nam tu nieco dłuzej...

Robotnicy niedaleko ale skrzynka spokojnie zdobytadzięki!

dzięki za kesza!

Kosili trawę - ale rower to super kamuflaż.... Oparłem się tylko o słupek - i ...... 

Niedzielny spacer z joju, dzięki za kesza!

Podjęta bez problemu, sposobem na opieranie się o.., dzięki:)

Keszyk namierzony po chwili. Któryś już dom/willa polskiego generała z lat 18-39 przeze mnie odwiedzony przy okazji keszowania, dziękuję! 

Jednak jak się keszuje samemu w gęstwinie zabudowań, to rower idealnie robi za zasłonę dymną. Dzięki za kesza.

Błękitne natarcie na zielony Żoliborz. Błyskawicznie odszukana reaktywacja Iwonii, więc już nie szukaliśmy oryginału. Ladna chata.

TFTC!

Zapraszam do poszukiwań.

Ścieżka zaliczona, na sobotnim spacerku z Emi.

I znalezionaDziękuję!

Kesz znaleziony z Zyfiką podczas krótkiego, lecz owocnego w keszyki wypadu na Żoliborz

Poranny niedzielny spacerek z Unieskim w ramach akcji poznawania Żoliborza Dziękuję za kesza

Trafiona za pierwszym podejściem. Dzięki

Znaleziona w towarzystwie sokoli, który już wcześniej pod moją nieobecność zdobył te keszyki ;)

Dzięki za pokazanie miejsca, w końcu mieszkam całkiem bliskoTFTC!

"Błękitna Armia" 

W ramach akcji "Kesze i Depesze" pod kierownictwem Uhuhu. Tu Uhuhu wykazał się cierpliwością i uporem. Dzięki!

Kitomasz mówił, że nie ma, a ja zdążyłem przed zakonnicą. Dziękuję bardzo.

Szybka akcja z Żoną jako zasłonąDziękuję za skrzynkę, zwłaszcza, że nie jest eppendorfką.

No tu już trzeba się kamuflować na levelu 1000. Życzę powodzenia :)

Ciekawa uliczka. Niby stara, niby nowa, no i standardowe jak na Warszawę parkowanie byle gdzie. Szkoda. TFTC!

Weekendowy rodzinny spacerek z martuś i młodym.

Ciekawa willa. Ciekawe co kryją jej wnętrza. Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca