Na niedzielę przypadł czas na realizację dawno zaplanowanej rowerowej pętli przez Trzciel, Pszczew i Międzyrzecz - trochę tych kilometrów wyszło, więc kesze w pewnym momencie trzeba już było odpuścić i zostawić na inną okazję, ale parę sztuk wpadło.

Wizyta w Trzcielu 2 lata temu skończyła się wielkim festiwalem DNF-ów - później parę osób pozostawiało tu swoje reaktywacje, więc tym razem było już co zbierać. Nowe miejsce ukrycia odsunięte parę metrów od kordów, ale da się je bez problemu zlokalizować. Pojemnik nie jest szczelny, więc logbook zdążył się już zmienić w papkę.

Nosferatu dzięki za kesza.

Jest na miejscu 

dolna dziurka namierzona,dzięki za skrzyneczkę :)

jak to dobrze że skrzyneczki przed nami zostały zaserwisowane przez Zdobywców

Dziś prawdziwie geodezyjny dzień. Miedze, granice i nasypy kolejowe... Dzięki. 

Na współrzędnych znaleźliśmy taki obiekt, też z dolną dziurką i tam zostawiliśmy nowy pojemnik.

Dziękuję.

Za zgodą założyciela.

Daliśmy nowy pojemnik, też zgodnie z podpowiedzią i na współrzędnych.

Tablica sprawdzona bardzo dokładnie. Niestety nie udało się odnaleźć

Kolejna ładna tablica. Dzięki.

Lektura poprzedniego logu pomogła :)

Poszło sprawnie.

Dzięki za skrzynkę.

Kordy faktycznie o 21 m przestrzelone. W sumie zrobiłem nieświadomie drive ina, a szukałem dalej niż potrzeba. W drodze do auta, zrezygnowany zauważyłem keszaDzięki. Pzdr. 

Oj tu mnie majtało 20 metrów w dalej w lesie. W końcu się udało. Dzięki za keszyka i pozdrowionka

Mamy Skrzynke z Natalia_meee

Kończy się majówka... Znowu trzeba będzie iść do szkoły/pracy i wydrążyć codzienność od nowa... Znowu będzie Nas gonił nieustanny brak czasu i stres... [:I]
Przywyklam do późnego wstawania, spotkania się ze znajomymi czy rozwijaniem zainteresowań bez obaw, że czegoś się nie nauczyłam.
Dobrze jest tak czasem odpocząć! Spedzić czas z rodziną i... IŚĆ NA GEOCACHING! To znaczy gdy nie ma wolnego (świeta itp.) też chodzę na poszukiwania, ale dużo rzadziej i krócej.
Dzisiaj jechałam na działkę przez co odwiedziłam wikimociek. Od rana nie mogłam się doczekać jak ją spotkam!
Co prawda była u mnie nie dawno, bo parę dni temu, ale uwielbiam spędzać z nią czas. Chodzić na kesz'e, jeździć na wrotkach.
Miałyśmy odpocząć u niej w domu, ale coś Nam nie wyszło... [:P]
Jako, iż jesteśmy dość ruchliwe po 5 minutach zaczeło nam "odbijać". Biegałyśmy tu i tam, skakałyśmy na trampolinie i chlapałyśmy się w rzeczce.
Potem jednak nam się to znudziło, a leżeć nie chciałyśmy. I tal właśnie narodził się pomysł na kesz'owanie.

O 12:00 zapakowałyśmy się do auta z mamą i pojechałyśmy w kierunku Trzeciela. W miedzy czasie przeczytałyśmy opisy i z grubsza zapoznałyśmy się z wszystkimi zaplanowanymi skrzynkami na dziś.
W końcu po kilku minutach dojechaliśmy. Zaparkowałyśmy i rozejrzałyśmy się po terenie.

Najpierw obadałyśmy znak, potem drzewa, słupy. Dosłownie wszystko! Każdy kamień, każdy patyk... I nic! [:(]
Ale nie poddałysmy się i szukałyśmy dalej. Stwierdziłyśmy, że pewnie źle przeszukałyśmy. I miałyśmy racje!
Po głebszych poszukiwaniach odbiegających nawet od wskazówek znalazłyśmy!
To on! Kesz we własnej osobie.
Szcześliwe ze zdobyczy wpisałyśmy się, schowałyśmy go w nore i pojechałyśmy dalej...

Kesz naprawdę fajny i przyjemny w dodatku.
Na koniec standardowo dodam:
T F T C!
Pozdrawiam i życzę powodzenia w szukaniu skrzynek, Natalia_meee [:D]

Szybko i bezproblemowo ,dzięki

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

Skrzyneczka znaleziona podczas szybkiego weekendowego wypadu nad lasy i jeziora. Ładnie koło tego Trzciela, trzeba tu będzie jeszcze powrócić. Pozdrawiam i dziękuję Wrzos :):):)

Dzięki za kesza

Piątkowa wycieczka
Międzyrzecz - Trzciel - Lewiczyn - Skwierzyna - Gorzów - 137 kilosów
THX ZA CACHE !!!!

Tu miałem spory zgryz. Kordy pociągnęły między drzewa, a tam pobojowisko po niedawnej trzebieży. Nic, co pasowało do treści podpowiedzi nie znalazłem i już miałem odchodzić z kwitkiem, gdy wzrok padł na miejsce ukrycia. Pokazało mi 15 metrów. TFTC!

Oślepłem na stare lata, na szczęście za drugim razem kesz się dał znaleźć.

Znaleziona z Dorotką ;)
Bardzo dziękujemy za pokazanie ciekawego miejsca i za kesza oraz pozdrawiamy serdecznie właściciela :)

Szybko i bezproblemowodzięki, pozdr 

Hello,

Już w mocnym teamie, w kierunku po "najwyżej" wysunięte cmentarze z projektu. Oczywiście, po na przeszkodzie stało wiele keszy, które trzeba było znaleźć  Spotkanie z końmi - jakieś neptkowate były. Pzdr, Wojtek

No i okazuje się że nie zawsze dolna jest na doleTFCT!

Skrzynka znaleziona w ramach czterodniowego samotnego buszowania na pograniczu wielkopolski i lubuskiego. Autko zostawiłem pod ogromnym stosem drewna i ruszyłem do lasu w poszukiwaniu dziurek. Kręciłem się kilka minut a kesz czekał sobie spokojnie w dolnej dziurce. Dzięki za kesza! 

ja bym wolał górną

Dzięki

Jest

Keszowycieczka z Reneee, Wołkiem i Dilemmą. Dzisiaj główny cel to linia 373.

Pierwszy kesz z geościeżki SZW - naszego jutrzejszego celu. Chwila zamotki była a przecież kesz aż prosi się o szybkie podjęcie.

Pozdrawiam
Art_noise